Było jak zwykle baaardzo miło
Nowe znajomości z zacnymi gośćmi dodały smaczku. Szkoda, że niedzielę zaczynaliśmy dość wcześnie i to nas dyskwalifikowało z "po paszczowego" późnego keszowania.
Dzięki wszystkim za towarzystwo!
Do zobaczenia w Swornych Gaciach :)