Warto do skrzynki wybrać się spacerem, bo po drodze od kościoła mija się naprawdę ciekawe rzeźby drogi krzyżowej. Samo miejsce naprawdę świetne, ale też mamy małe obawy o dalsze losy kesza - wokół prowadzone są różne prace modernizacyjne, po małych drzewkach nie ma już śladu, charakterystycznego kamienia też nie zauważyliśmy. Dlatego kesz umieściliśmy bardziej w murze i przykryliśmy większą liczbą kamieni, ale nie powinno być problemów z jego odnalezieniem. W razie czego dorzucamy zdjęcie.
Pozdrawiam i dzięki za pokazanie naprawdę ciekawego miejsca! :)