Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Operacja Łódzka - Witkowice    {{found}} 9x {{not_found}} 1x {{log_note}} 6x Photo 2x Galeria  

4321 2007-06-18 00:00 belleme (user activity272) - Znaleziona

Po szybkim zwycięstwie w Wiączyniu błyskawicznie przegrupowaliśmy siły i forsownym marszem dotarliśmy w okolice Witkowic. Nie obyło się bez strat: oficer sztabowy w wyniku karygodnego niedbalstwa stracił wszystkie mapy okolicy i do dyspozycji pozostał mu jedynie kompas i słabe światło gwiazd z konstelacji Gie-PSa. Oddział poruszał się więc niemal po omacku. Nie jest więc dziwne, że na miejsce koncentracji przy krzyżu na starym wojskowym cmentarzu musiał przedzierać się  przez dzikie ostępy i zarośla, dziesiątkowany bezlitosnym ostrzałem całej dywizji generała Komarowa.

Na starym cmentarzu odebraliśmy nowe rozkazy od dowództwa. Sztabowcy mieli wątpliwości co do ostatniej cyfry nowej pozycji podanej w rozkazie: 4? 9? a może 8? Nie było czasu na dyskusje: batalion za batalionem ruszyliśmy zająć nowe pozycje. Oczywiście znowu przez dzikie ostępy i zarośla, pod coraz wścieklejszym ostrzałem dywizji gen. Komarowa.

W nowym miejscu miało na nas czekać zaopatrzenie: zakopana w ziemi skrzynia z amunicją i prowiantem. Wojsko bez rozkazu zaczęło ryć ziemię, wgryzać się w darń, kłuć bagnetami kępy trawy. Zastępy gen. Komarowa utoczyły z nas hektolitry krwi, zanim skrzynia ta została wreszcie znaleziona. Mimo tego - wobec przeważających sił wroga - nie udało nam się tej pozycji zbyt długo utrzymać. Zagrzebaliśmy więc skrzynię tam, gdzie ją znaleźliśmy i wycofaliśmy się na z góry upatrzone pozycje.

Z kronikarskiego obowiązku dodam jeszcze, że wojsko zabrało ze skrzyni świeczkę oraz geolutynkę Szarżujący mumin, a dołożona została magiczna dłoń Kaszpirowskiego (druga taka dłoń znajduje się w skrzynce w Wiączyniu - są one magiczne tylko w parze!) oraz pudełko kredek dla młodych geocacherów.