2024-09-18 20:16
kmito
(
331)
- Gevonden
Kesz znaleziony wyjątkowo sprawnie, jak na krzaczaste maskowanie. Jedyną przeszkodą było zwierzę bez nóg, popularnie nazywane wążem, które wygrzewało się na gałęzi. Po odgonieniu kijem już było łatwiutko. Miejsce, smutne i gdyby nie piękna słoneczna pogoda, napewno ponure... Dobrze, ze ktoś dba o historię i kultywuje tradycje spotkan. Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.