Keszyk podjęty przejazdem w drodze z Mosiny. W tamtym roku już tędy przejeżdżałem, ale jakoś przeoczyłem tą skrzyneczkę, a przecież jest przy samej ścieżce rowerowej. Dzisiaj o niej pamiętałem i zatrzymałem się na kordach. Pojemnik szybko namierzony, wpis dokonany i można jechać dalej. Miejsce całkiem klimatyczne. Dzięki i pozdrawiam :)