Jako, że wpisu dokonuje żeński pierwiastek teamu, ciężko stwierdzić czy było bardziej straszno czy fajno, w każdym razie ekscytującoPogubiliśmy się w liczeniu i już rozpędzaliśmy się (pierwiastek męski) aby spuszczać się do szybu przy ostatniej wskazówce. Spragnionym wrażeń polecam wybrać się po zmroku. Dzięki !