W kompletnych ciemnościach...I chłodniej się zrobiło, i deszczyk zaczął mocniej siąpić. W ruch poszły latarki i w ruch poszły ręcę, i to z taką krzepą, że "kawalek drogi" upadło i zmiażdżyło mi z lekka paluszki u stóp ;( No przecież się nie przyznam, że sama sobie ów kamlot zrzuciłam na stopę ;P. Kolejne straty na pyrowych skrzynkach
![;) ;)](https://opencaching.pl/lib/tinymce4/plugins/emoticons/img/smiley-wink.gif)
Ale byłam dzielna, i będąc w towarzystwie mężczyzny ani pisnęłam, choć wrzeszczeć się chciało, by po schowaniu skrzynki usłyszeć głośne "aałłaaaa!" owego mężczyzny, który walnął nogą w... nie widziałam
![:) :)](https://opencaching.pl/lib/tinymce4/plugins/emoticons/img/smiley-smile.gif)
Ciemno było ;P Heh
![:) :)](https://opencaching.pl/lib/tinymce4/plugins/emoticons/img/smiley-smile.gif)
Przeprzyjemna skrzyneczka
![:) :)](https://opencaching.pl/lib/tinymce4/plugins/emoticons/img/smiley-smile.gif)
Kolejna Granica zaliczona. Zabrałam GK. Pzdr. Nati.