W koncu podjęta... Byłem kiedyś, ale była wtedy zagubiona. Długo czekałem, ąz w końcu przyszedł czas i na łańcucki zamek. Miejsce maskowania po odczytaniu lookbooka intuicyjne. Dziękuję Sussan za tego kesza, za pierwszą skrzynkę pod lipą i wiele innych