Log entries Szyb Zachodni
44x
0x
5x
3x Gallery
2010-11-21 18:00
art_noise
(
13780)
- Found it
Haahah ale przygodaAle po kolei...
Podjeżdzamy, ciemno jak w
dupie... Ekipa 4 osobowa, wszyscy moro itp - wiadomo geokeszerzy.
Latarki w dłoń i explorujemy obiekt. Obiekt zacny, na parterze hurtownia
butelek, trochę hałasu robimy. Potem exploracja wyższych pięter. Powiem
szczerze - nie uginała się pod nami podłoga, a być może nieświadomie
nawet nie zwróciliśmy na to uwagi.
Łazimy, zwiedzamy. Dochodzimy do końca korytarza a tu drzwi. Alex
próbuje je otrzowyć, ale jakieś linoleum na podłodze je haczy.
Legendarna siła Alexa się przydała - mocne szarpnięcie, drzwi ustąpiły i
jesteśmy... W kiblu ;)
Z kibla kolejne drzwi prowadzące jak się później okazało do kolejnego
pomieszczenia. W tym momencie Alex dla jaj drze się coś w tym stylu "co
tu robisz. Stój!" - próbując wystraszyć nas, że niby ktoś tam jest. I z
kopa daje w drzwi - jak to tylko Alex potrafi ;)
Drzwi opadają z hukiem na podłogę, kurz niemiłosierny się wzbija a za drzwiami...
Stoi jakiś koleś z latarką i plecakiem, ma oczy jak pięć złotych i takie przerażenie w oczach którego jeszcze nigdy nie widziałem!!!!!
Prawdopodobnie
koleś spokojnie sobie explorował budynek jak usłyszał że weszliśmy.
Pewnie sądził że jakaś ochrona to się schował do pomieszczenia i cicho
siedział. A tu nagle drzwi z kopa mu wywalili, świecili latarkami i
wrzeszczeli ;)
Przygoda skończyła się tym, że Alex kazał mu iść za nami do wyjścia. Tuż
przed wyjściem gość prysnął jakimś tylnym wyjściem i tyle go
widzieliśmy...
Teraz tak pisząc mam tylko nadzieję że to nie był geokeszer, bo po takiej przygodzie chyba da sobie spokój z tym hobby, no a na pewno z urbaxami ;)
P.S. Kesza znaleźliśmy i polecamy!
Pozdrawiam