Patyk do przepychania leżał obok, tak jakby już był dołączony do zestawu :D

Wraz z gallegherem, TFTC!

Szybka akcja. Wspólnie z Burito Prus. TFTC!

Lapidarium niestety zamknięte na głucho. Reaktywacja na swoim miejscu. Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca.

Rewelacyjna miejscówka. Gratis mogliśmy zajrzeć do środka.

Dziękuję.

Przepiękne miejsce. Mieliśmy okazję wejść do środka. WOW!

Dzięki. 

No jest się tu na patelni, nie ma co. Musieliśmy przejść się kawałeczek dalej po dodatkowe narzędzie, ale warto było - reaktywacja ma się doskonale. Razem z AsiąPM i Oczkiem20, dziękuję bardzo.

Nie było łatwo lecz kesz na miejscu ;)

Przy tak pięknej pogodzie szkoda siedzieć w domu xD W dobrym towarzystwie to i deszcz nie straszny.
Dzięki za pokazanie ciekawych miejsc :)

Stawiał opór, ale wystarczyło postraszyć rózgą i szybko się pokazał.

Dziękuję za skrzyneczkę.

W słupie nic nie znaleźliśmy, reaktywacja w dolnej dziurce.
Dzięki za kesza 👍

27 czerwca 2025 19:00
Niestety, nadal remont, no a domniemaną ścieżkę trzeba zdobyć - a przynajmniej spróbować. Wlazłem za 'barierkę' i zanim wylazłem z powrotem, przejechały dwa samochody do malowania pasów na jezdni i w zasadzie mnie nakryły, dobrze, że nie pomalowały - to by była surpryza. W sumie chłopaki w porządku, dało się z nimi pogadać i nie pytali, czego szukałem, jednak kesza zdecydowałem się przenieść. Taaak, niezła kolejna surpryza - keszu nie zaginął, on zmienił kryjówkę, i to na jaką! Odwróć się i idź tam, gdzie gaz urwał nogę. Keszer kesza znajdzie bez gadania; niewtajemniczony choćby go zobaczył i tak go nie ogarnie. Niezła sztuka. Gdyby jednak coś poszło nie tak, dopiero wtedy podejrzyj spoilery. A druta ewentualnie nie ciągnij tylko traktuj z uniesieniem (^-~).
Pojawiła się Babcia, której brat mieszka w moim mieście - to my niemal jak krajan i krajanka. Jak wiele dobrego opowiedziała o lapidarium, o chrześcijaństwie i Żydach - także z historii miasta, bez ujawniania jakichś animozji, aż zachciało się lapidarium odwiedzić. Gdyby nie remont... nieunieustający.
Była jeszcze jedna surpryza. Tego dnia biwak wypadł niedaleko Czarnego Stawu, gdzie komarzyce szarpały nerwy i bzykały bynajmniej nie komary, a internetu tam nigdy nie widzieli. Na następnym biwaku okazało się, dokonana została reaktywacja zaginionego kesza, który w trakcie tego śmiał się ze swojej kryjówki o rzut beretem od reaktywanta. Co to się porobiło.
TFTC

Log z opóźnieniem.

Niestety remont, brak możliwość dojścia. 

Ostatni wypad na 371 tego roku. Tym razem od Stypułowa w kierunku Nowej Soli. I parę ciekawych miejsc Kożuchowa na dokładkę.

Koordy przestrzelone, nie ma po co ładować się na podwórko :-). MatZG91 podał prawidłowe w swoim wpisie.

Dzięki za kesza

Dziękuję za pokazanie miejsca. Skrzyneczka podjęta bardzo sprawnie i szybko.

Tftc
tomussz74 13 maja 2024

Koordynaty błędne. Podaję poprawne: N 51° 44.625  E 15° 35.367. Sam kesz mimo to bez problemu. Lapidarium dziwnie zamknięte na stałe ("po umówieniu się", ta) i w ogóle bida jakaś

Brama zamknieta wielka klodka, ale bedac wczesniej w Zamku dowiedzielismy sie, ze po umowieniu jest szansa odwiedzenia lapidarium. Ale przez dziure w bramie udalo sie co nieco wypatrzec. Kesz na miejscu. Dzieki Remol

Rowerowe zwiedzanie powiatu nowosolskiego w pięknej jak na luty pogodzie.

Do trzech razy sztuka - chociaż tego jednego keszyka w Kożuchowie udało się odnaleźć ;). Problemów nie było, szybka akcja. Fajne miasteczko z dużym potencjałem na okeszowanie, dla mnie niestety trochę za daleko, ale może ktoś się do tego kiedyś zabierze?

Remol19 dzięki za kesza.

Wigilijny spacer razem z zuza007 na świątecznym wyjeździe. Ciekawe miejsce. Dzięki. Pzdr.