Co prawda po 6 latach nie jestem tym faktem zaskoczony, ale skrzynki brak.

Zagadka rozwiązana, keszyk podjęty i zapisany. Oj, co za miejscówka! Ale chyba się udało odłożyć bez mugolskich problemów. Dziękuję!

 

edit: zapomniałbym - brakuje już miejsca w logbooku. Nie miałem nic przy sobie, tak więc jeśli przyszły znalazca przyniósłby nowy logbook w skali mikro, keszyna by się ucieszyła

Ach, co to był za dzień!

Ostatnio zdarzyły mi się dwie keszowe wyprawy z moim starszym Hobbitem, na co mogłem sobie pozwolić ciesząc się moim letnim urlopem. Dziś, na finał urlopu, wybraliśmy się na wyprawę w komplecie - czyli z dwoma Hobbitami, bo młodszy zdążył w międzyczasie powrócić ze swoich letnich wojaży - a w kilku keszach nawet w nadkomplecie (!) bo dołączyła do naszego chłopskiego towarzystwa Iwonia. Wyprawa miała charakter wielowymiarowy, bo oprócz keszownictwa zaspokoiliśmy dziś wiele innych potrzeb. Nie będę zdradzał szczegółów, ponieważ niektóre z nich dotyczyły miejsc, które mogą przypadkowo spojlerować lokalizację quizowych keszy, ale był to dzień naprawdę udany. Większość keszy obejmowała - można by rzec - takie cy-cusiowe dożynki, ale też trafiły się i Mariany, i kolejne zdobycze ze ścieżki Kod Leonarda, a wisienką na torcie był pewien quiz, którego rozkminiłem z milion lat temu, ale jakoś nigdy nie było mi tam po drodze (co zważywszy lokalizację brzmi dość zabawnie). Tradycyjnie loguję wszystko zupełnie nie w takiej kolejności i nie w takich godzinach, jak się odbywało podejmowanie :)

To jest właśnie wspomniana wyżej wisienka. Zagadka nie była dla mnie przesadnie trudna, ale bardzo mi się podoba. Często tak jest, że proste okazuje się piękne. Odkąd ją rozkminiłem kesz przechodził różne zniknięcia i reaktywacje aż w końcu dziś doczekał się podjęcia.

Dzięki za zgrabną zagadkę i ociupinę adrenaliny przy podejmowaniu :)

Widząc niedawny log Kerama postanowiłem dziś korzystając z okazji podjąć w końcu tego kesza, bo choć quiz rozwiązany od dawna, to jakoś nie miałem do niego szczęścia. Dziś w końcu usunę go z Zapisanych. Sympatyczna zagadka, dzięki.

Dziękuję za serwis. Pozdrawiam.

Niby proste ale wcale nie aż tak bardzo skoro odnalezienie zajęło mi jakieś dwa lata. Dziękuję

Nie mam szczęścia do tej skrzynki. Co się pojawi log, ze jest w terenie nie mam czasu podejść. Dziś kolejne podejście i nie ma skrzynki. Reaktywowałem w miejscu ustalonym z poprzednimi zdobywcami.

Wreszcie się udało, dzięki :)

Znalezione szukając czego innego, z Margo13542

Kesz znaleziony z Nemed i Oklitem. tftc

Znalezione z Oklitem i Jan_oxem. Trochę przypadkiem

Znalezione przypadkiem, podczas szukania innego kesza :)
Rodzinnie z Nemed i Jan_oksem.

TFTC
19:38, #43

Znaleziona już jakiś czas temu, zaległe logowanie. Keszyk podejmowany w niedzielę, więc ruch troszkę mniejszy, ale chwile się zeszło z wyczekiwaniem na podjęcie/odłożenie.  Dziękuję za skrzyneczkę i za fajnistą zagadkę

Warszawiakiem nie jestem i miałem problem, bo obliczenia coś się nie zgadzałyDzięki

Rozpoczęcie weekendu z Serengeti "Spokojnym spacerkiem po Warszawie". 

Reaktywacja odnaleziona.

Skrzyneczka po reaktywacji na swoim miejscu, razem z Bambą, dzięki :)

Dla warszawiaka rozwiązanie jest banalnie proste, ale dojechać do miejsca ukrycia jest trudniej niż by się mogło wydawać – prawie dwa lata mi to zajęło. ;)

Skrzyneczka w znakomitej formie po reaktywacji MaćkaB. Dzięki!

Reaktywacja, w tym samym miejscu co poprzednio, większe mikro w kolorze otoczenia. Lokalizacja dość uczęszczana, więc nie wiem czy długo wytrzyma...

Lokalizacja wytypowana szybko, samo miejsce ukrycia skrzynki też trafnie określone, potwierdzone u poprzedniego znalazcy i... skrzynki tam nie było. Zatem dokonałem w czynie społecznym reaktywacji.

W towarzystwie Robcona. Kesz od razu namierzony, dzięki!

Zagadka rozwiązana dawno temu, ale nie miałem okazji podjechać. Dziś ustawka z vilkolakiem i bingo. Kolejna Wiślana skrzynka rozwiązana. Dzięki.

Dla Warszawiaka zagadka banalnaDzięki

Przepraszam za spóźnione logowanie. Kesza miałem okazję znaleźć w trochę dziwnych okolicznościach. Kręciłem się na kordach w poszukiwaniu skrzynki z GC. Są na tyle blisko siebie, że można niechcący znaleźć obydwie:). Miejsce naprawdę bardzo ruchliwe cała masa samochodów, rowerzystów i pieszych. Wydaje mi się, że w tym ciągłym pędzie poczynania keszera pozostają niezauważone. Dzięki za skrzynkę w centrum Warszawy. TFTC

Pięknie dziękuję za serwis.

Dokonałem serwisu. Logbook wysuszyłem i przy okazji się do niego wpisałem, zapakowałem w strunówkę i odwiesiłem na miejsce. 15:34

Opisane poniżej

Zagadkę rozwiązałem zupełnie przypadkowo, przeglądając zagadki znad Wisły i po dokładniejszym przyjrzeniu się doszedłem do wniosku, że miejsce jest oczywiste. Dzisiaj akurat przechodziłem tamtędy,więc zacząłem szukać obiektu z podpowiedzi i ku mojemu zdziwieniu bardzo sprawnie namierzyłem pasujący obiekt i ku jeszcze większemu zdziwieniu wisiała tam skrytka. Wnętrze niestety woła o pomstę do nieba, nie wpisałem się, bo logbook jest totalnie mokry i nie dało się go rozwinąć bez uszkodzeń. Mam zdjęcie na dowód, że skrzynkę znalazłem, mogę wysłać na żądanie. Mogę też dokonać serwisu w najbliższym czasie, po prostu zabrać skrzynkę do domu na jeden dzień, wysuszyć i zapakować logbook w strunówkę.

Zadanie było łatwe, ale tylko dlatego, że obiekt jest okeszowany w keszerskiej rzeczywistości równoległej. Konspiracja rzeczywiście wymagana, ale mam wrażenie, że jest to jedno z tych dziwnych miejsc, na które nikt nie zwraca uwagi. Zaskoczyło mnie mocowanie, przyzwycziłem się już do innego:) Dzięki za kesza!

Wielkie dzięki za fajny quiz!

Razem z przemo38. Dzięki!

rozwiązanie wydawało mi się zbyt proste więc szukałem innego, niepotrzebnieaż dziwne że to miejsce nie tradycyjnego kesza. tftc!

Znaleziona przez przypadek podczas poszukiwania kesza z innego serwisu :). Takie szczęśliwe, przypadkowe znalezienia cieszą najbardziej ^^.
TFTC

Popracowo z Brym. Dziabnięty za drugim podejściem. Tym razem zmieniliśmy sposób patrzenia i kesz niemal od razu wpadł nam w ręce. Dziękuję za skrzyneczkę.

Znaleziona. Szybko poszło, bo Azymut ostatnio gdzie nie sięgnie ręką, tam kesza wyciąga!TFTC. :)

Znaleziona ale... Akurat przechodziłem tedy do pracy. Pomyślałem ze kolo tego miejsca fajny byłby kesz. Np tutaj. Patrzę a tam już jest... Wiec grzechem było nie podjąć. Taki fart

Gratuluję rozwiązania i pięknie dziękuję za reaktywację.

Miejsce bardzo dobrze mi znane, wychowałem się w okolicy. Co do kesza, to obszukałem kilka miejsc i nic. Po konsultacji z Elvisem, kesza na swoim miejscu nie było, dlatego reaktywowałem.

Pozdrawaim

W sumie, kesz prostszy niż się wydajemiejsce odgadnięte błyskawicznie, jedynie wymyślenie miejsca ukrycia było trochę trudniejsze. W końcu okazało się, że obszukałem nie to miejsce co potrzeba. Teraz się udało :)

W sumie zapomniane miejsce na widoku. 

 

Bardzo fajny quiz. Dzięki za kesza, ode mnie znakomita. Pozdrawiam.

Na zakończenie keszowego dnia, razem z Krysiulem. Kiedyś już rozkminiłem ten quiz, potem okazało się, że nie ma pojemnika, dziś wszystko już było ok i kolejny czerwony znacznik znika z mapy. Dzięki!

Kiedy michael50 streścił mi opis tej skrzynki od razu wiedziałem, gdzie szukać (on zresztą też już wcześniej do tego doszedł). Dzięki za kesza - to już ostatni na dziś.

Dzięki za kesz!!

A już zbieraliśmy materiały do reaktywacji :)

Dziękujemy założycielowi i reaktywatorom za skrzynkę :)

(724)

Pięknie dziękuję za reaktywację, Również serdecznie pozdrawiam.

Świetna zagadka! To takie miejsce, że wystarczy być raz lub dwa w Warszawie - i to musi być to. Tylko jakoś szczęścia do niej nie mieliśmy. W dniu dzisiejszym skrzyneczka zreaktywowana :)

Dziękujemy i pozdrawiamy założyciela! Ania i Marcin

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Mógłby ktoś sprawdzić, czy skrzynka jest na miejscu - bo potencjalne miejsce wytypowaliśmy, ale nie było skrzynki... Nie mamy pewności, czy dobrze...

Ta łatwiutka część quizu rozwiązana dawno temu. Nawet namierzyłam idealny parking, ale trwały właśnie jakieś roboty.

Będąc dziś przejazdem w tych odległych rejonach Warszawy spróbowałam jeszcze raz i to co trzeba wypatrzone całkiem szybciutko

Dzięki!

Skrzynka wróciła na swoje miejsce. Powodzenia!

Dziękuję za info. Stawiam w serwis..<br /> Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Przechodziłem obok kilka dni temu i skrzyneczki nie było na miejscu :(, chyba że zmieniła lokalizację.

Z Tec777 oraz Oksa

tym razem się udało :-)

Najprostsze rozwiązania są najlepsze(: Dzięki za kesz(:

Kiedyś już próbowałem znaleźć tę skrzynkę, ale jakoś na miejscu nic sensownego nie przychodziło mi do głowy. W końcu tak bardzo się oddaliłem od miejsca z zagadki, że się poddałem. Dziś przechodziliśmy w okolicy wraz z Myszą~o8. i jakoś jej obecność pomogła, bo skrzynka się nam nie oparła:P

Dzięki za fajny kesz:)

co sie wybierałam po kesza, to było nie po drodze, a jak juz bylismy w okolicy, to zapominaliśmy o keszu - dziś ja wracałam z plotek, Wasek z pracy to sie dalo umowic i podjac przy okazji

Z aniąmałą i Kasią na randce po pracyPodjęty szybko i sprawnie. Quiz rozwiązany całe wieki temu, ale jakoś nigdy nie było okazji do podjęcia. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za kesz :)

Muszę przyznać, że to zagadka z serii męczących. Nicy wiedziałam gdzie a nie wiedziałam. Początkowo obstawiałam inne miejsce i uparcie krążyłam po okolicy - w sprawdzaniu pewnych rzeczy nie do sprawdzenia powstrzymywały mnie jedynie osoby pewnej profesji wciąż przebywające w upatrzonej przeze mnie okolicy. I dobrze, bo to nie to miejscePrawidłowe miejsce wytypował fishu, w końcu była okazja sprawdzić domysły. Dziękuję za zagadkę :)

Gdyby nie uparte dążenie do poszukiwań w innej lokalizacji przez M2M, keszyk dawno byłby w naszych rękach. Tym razem nie było wątpliwości. Uważajcie tylko aby nie wyrwać innych "skrzynek" - nie skrzynek - bo dwie keszerki już się tego podjęły, ze złym skutkiem dla nie skrzynek :)

Pieknie dziękuję za gwiazdkę.

Nie tak tak od razu się zorientowałam, gdzie to może być ;-). Dziękuje za kesza.

Znaleziona podczas krótkiej, nieplanowanej wycieczki do stolicy. Wieczorkiem nikt  nie przeszkadzał. I w dodatku lało. Bardzo dziękuję za kesza i pozdrawiam.

Znaleziona razem z Rogatym :)

I trochę między młotem, a kowadłem - ludzie z każdej strony. Kawał dobrej roboty, wskazówki prowadzą na miejsce jak po sznurku...

Z Wiewiórą, usiłując zarazić skrzynkarstwem.

miejsce ukrycia rozkminiłem juz bardzo dawno za pierwszym razem szukałem troche nie w tą strone co trzeba i odpusciłem  dzis bedąc w okolicy na keszach sprubowałem ponownie czytajac logi postapiłem jak jeden z poprzedników z tramwaju wypatrzyłem skrytke a zdobycie to juz czysta przyjemnosc wpisu dzieki

Znałem miejsce, ale pomyślałem sobie, gdzie tam jest miejsce na skrzynkę. <br /> Jadąc tramwajem obok, już wiedziałem, gdzie jest ukryta.<br /> Dzięki za skrzynkę.<br /> No trade.

Taki schowek(*) w takim miejscu! - Jestem pod mega wrażeniem!!

(*) - mimo tysięcy ludzi, setek aut etc - daje się podjąć nawet w środku słonecznego dnia

Coby nie powiedzieć: w tym miejscu o dyskrecję lekko trudno.<br /> Ale jakoś poszło.<br /> Dzięki za kesz :)

Przejeżdżając ostatnio autobusem w okolicy - jeden szczegół mi się rzucił w oczy... podjęcie skrzynki to była już tylko kwestia czasu :)... dzięki za kesza...

ps. wieczko trochę nieszczelne... w środku skrzynki zalęgła się wilgoć...

pozdrawiam... czajorek

Fajny pomysł.

Znaleziona w tarkcie nocy muzeów.

Znaleziona w trakcie Nocy Muzeów }:-)

Kojarzyłem, ale nie mogłem zlokalizować, a tak podczas nocy muzeów się znalazło. Fajne miejsce, dziękuję.

Był się domyślił i był znalazł był :-)

Tylko był wpis

Sam quiz rozkminiony szybciutko. Z miejscówką miałem mały problem, ale dzięki drobnej podpowiedzi znaleziona dosc szybko 

out: GK SuperMikroKret #1

in: GK SuperMikroKret #1

Meteor był rano(ok.10tej) i zabał geokreta który powędrował z nami topić Marzannę. Potem był ktoś jeszcze a ja za pięć piąta(wcześniej nie zdążyłam). Zmyślnie ukryta, choć miejscówka odkryta po wizji lokalnej, inaczej się nie dało. Kiedyś z Meteorem się przymierzaliśmy tu do założenia mikrusa, ale rozważaliśmy inne miejscówki :)

out:nanokostka

in:kulka

Nie mogłam się nie wybrać po tą skrzyneczkę:D

A ja mniej więcej tego właśnie się spodziewałemNie dokładnie, ale mniej więcej. Miejsce wytypowałem szybciutko, a potem zastanowiłem się jak tam okolica wygląda i doszedłem do słusznych wniosków względem miejsca ukrycia, stąd na miejscu zaskoczenia nie było.

Znalazłem rano czekając na lavinkę. Potem upewniłem się, że i ona prawidłowo wytypowała miejsce, ale że miała wątpliwości czy wie gdzie szukać, poinformowałem ją że ma wszystkie informacje potrzebne do znalezienia kesza. I potem popołudniu, ponieważ tędy przejeżdzaliśmy, podeszliśmy tu razem i lavinka też szybko namierzyła miejscówkę.

Zabrałem mikrokreta.

Sam bym nie dał rady rozszyfrować zagadki, Suzana wiedziała, gdzie szukać "opisu", ale nie była przy podejmowaniu skrzynki bo wsiadła już w autobus. Ja się wpisałem bo szybko zauważyłem o co chodzi :)

Dzięki za skrzynkę!

Szybka, poranna decyzjaprzed wyruszeniem w dalszą trasę. Udało się - piersi, piersi! :p

Kostki nie nasze..

Rozwiązanie quizu zajęło sekundę, poszukiwania znacznie więcej, bo trochę nie w tę stronę pobiegły nasze myśli. Dziękujemy!

Wspólnie z Komorem, dziękujemy!

Załapaliśmy się jeszcze na TTF - choć przed nami były dwie silne ekipy, to zadowoliły się współdzielonymi certyfikatami :)

Quiz dość prosty, za to sposób schowania fantastyczny! Jak jechałem po skrzynkę, to typowałem co prawda inne miejsce, ale po dotarciu olśnienie przyszło natychmiast. Podjęcie o godzinie 13 dostarczyło odpowiedniej dawki adrenaliny :)

Chcieliśmy koniecznie wyjąć kostki, bo są fantastyczne (przyznajcie się - czyj to fant?), ale skończyło się jednak na wyjęciu aniołka, bo keszyk nie chciał się domknąć. W zamian wpadł znaczek z Andaluzji.

Dzięki za świetnego kesza! Od nas najwyższa ocena.

Zagadka nam się spodobała i wybraliśmy się na miejsce tak szybko jak tylko się dało. Razem z Chat Noir, który specjalnie w tym celu przyjechał z Krakowa, udało nam się zdobyć STF. Myślę, że wbrew pozorom, miejsce ukrycia jest raczej niepodatne na dekonspirację.
Wymieniliśmy mikro-krety i zostawiliśmy kostki. Dziękujemy.

prosto z pociagu, nawet dla krakusa jak ja miejsce oczywistewspolnie z patykami, juz chcialem biec na parking po drugiej stronie ulicy, ale mnie powstrzymano i slusznie, zgarnalem STF, a poniewaz na wyjazdzie liczy sie podwojnie to jakby FTFTFTC!

FTF razem z silną ekipą kampinowską - tuż przed wyjazdem do puszczy :)

mimo że było nas 5 (ja, martuś, roszponka, burak i regenatx) to certyfikat wzięliśmy tylko jeden ;)

wielkie dzięki za keszaod razu po otwarciu skrzynki wiedziałem gdzie to :)

pierwsze skojarzenie okazalo sie trafne sama mialam ochote zalozyc tam quiza, ale jak widac, za dlugo sie zbieralam

wrzucilam krecika :)

Poranny FTFik z grupą wypadową :)

FTF'ik z rana przed wyprawą do lasu