Wpisy do logu Góry Kocie
3x
0x
1x
3x Galeria
Pokazuj usunięcia
2024-03-15 19:13
Ignis_PL
(
285)
- Znaleziona
2023-06-05 12:46
Lumen
(
8774)
- Znaleziona
Kiepski ze mnie kot, właściwie to żaden. Osłem mnie zwą i jakby stworzony dla mnie ten kesz, bo tu setki wzgórz i do każdego daleko! Spacerek po kesza rozplanowałam sobie na dwa kursy i z dumą osła ogłaszam, że osiągnięto zamierzony cel! Przepiękne widoki, można posłuchać ptaków, przegonić sarny, rozdeptać trochę zboża, powąchać kwiatki, odpocząć! Od hałasu, zmartwień, towarzystwa, pogadać samemu ze sobą. Świetny to był spacer. Finał równie piękny - kurde jeszcze tam mam wejść??!! Dziękuję ownerowi za wyśmienity reset umysłu oraz pretekst do wycieczki w tą dzicz :)
2023-04-18 18:02
gura
(
6786)
- Wykonano serwis
Ogłoszenia parafialne dotyczące skrzynki:
1. Skrzynka została wyłączona ze ścieżki Zrzutka dla Weskera.
Wyłączenie wynika z faktu, że obdarowany nie tylko nie wyraził radości z dostarczenia mu nowego wyzwania, ale wyraził emocje zgoła przeciwne. Uważam, że nie ma co robić prezentu na siłę, wiec w porozumieniu z właścicielami ścieżki, pierwszym znalazcą i COG skrzynka została wyłączona ze ścieżki (za co wszystkim w/w dziękuję).
2. Wykasowałem dodatkowy honorowy warunek zaliczenia skrzynki przez Weskera. Jeszcze raz tłumaczę o co w tych chodziło:
- nasz kolega Wesker zdobywa okoliczne skrzynki szybciej niż inni czytają ich opisy, w konsekwencji czego nie ma w okolicy praktycznie nic na mapie,
- celem ścieżki Zrzutka dla Weskera było postawienie mu nowych, trudnych wyzwań, żeby miał czym się zajmować w okolicy,
- w związku z powyższym wypuszczając skrzynkę byłem świadomy, że Wesker w ciągu najpóźniej kilku dni schrupie ją póki jeszcze świeża. I chwała mu za to,
- dodałem wiec dodatkowy warunek-wyzwanie zaliczenia KGP. Był to warunek honorowy tj. Wesker mógł, ale nie musiał go spełnić, aby zalogować znalezienie skrzynki,
- dlaczego akurat taki warunek? Bo wiem, że Wesker lubi chodzić po górach, robi to coraz częściej, więc miało go to zmobilizować do ciekawego wyzwania. Wydawało mi się, że Wesker będzie miał dodatkową motywację zrobić coś czego do tej pory nie robił.
- czy ten warunek był niezmienny? Oczywiście, że nie. Chodziło bardziej o przykład czegoś co jest trudne i raczej czasochłonne. Jeśli Wesker by chciał moglibyśmy to zmienić na Koronę Gór Dolnego Śląska albo odwiedzenie 30 remiz strażackich na Dolnym Śląsku. Cokolwiek co go kręci i zmotywuje.
Plan się nie udał, niestety nie udało mi się ani ustalić dlaczego ani czy można go jakoś zmodyfikować, więc skrzynka trafia jako samodzielna co by nie zaśmiecać serii podarunkowych keszy od keszerów dla Weskera.
2023-04-16 08:24
gura
(
6786)
- Komentarz
1. Gratulacje dla Atrisa. Rozwaliłes system. Oczywiście wcale nie trzeba tego przejść w całości na pieszo, ale chyba tak mimo wszystko najłatwiej.
2. Wesker - odrobina luzu. Skrzynka jest regulaminowa, bowiem dodatkowy wymóg jest HONOROWY tj. możesz logować bez niego znalezienie. Celem nie jest zadna szykana, ale spowodowanie żebyś miał trochę dłuższą zabawę co jest celem tej ścieżki. W opisie jest faktycznie zapis, ze skrzynki mają być zakładane na terenie Wrocławia, ale dawno temu uzgodniłem z właścicielami ścieżki ze okolica (taka jak na mapie) wchodzi w grę. Miał być zmieniony opis ale to pewnie umknęło.
Mimo wszystko liczę, ze skrzynkę podejmiesz i spojrzysz na sprawę z dystansem.
2023-04-16 01:30
atris
(
4878)
- Znaleziona
Jakoś po 20:00 przyszło powiadomienie o nowych skrzynkach. Nie planowałem nigdzie się wybierać, ale z ciekawości zerknąłem. Już sam tytuł skrzynki przykuł moją uwagę. Czytam opis, patrzę na mapę i już wiem co będę robić następnego dnia. Szybki rzut okiem na pogodę, a tam zapowiadane ulewy. No żesz... Ale zaraz, te deszcze przyjdą nie szybciej niż za 10h... Szybka decyzja, porywam torbę keszerską (dobrze, że w końcu dzisiaj naładowałem latarki po ostatniej wyprawie), wrzucam ją razem z paroma innymi gratami do samochodu (a dopiero co, ledwie parę godzin wcześniej umyłem go z grubej warstwy błota po tym samym wypadzie) i niedługo później już lecę S5 na Trzebnicę.
Czas na zasadnicze pytanie - czy przeszedłem na piechotę całe 17km jak sugeruje autor? Tak szczerze, to niezbyt :-). Pasmo Wzgórz Trzebnickich, a przynajmniej odcinek od Skarszyna do Obornik, bardzo lubię, często odwiedzam i mam już dość dobrze zjeżdżony. Na niemal każdym z wymienionych szczytów już byłem (i to często wielokrotnie), wiem też, że przynajmniej w pobliże każdego prowadzi jakaś lepsza lub (zazwyczaj) gorsza polna droga. Uzbrojony więc w to doświadczenie i adekwatny środek lokomocji ułatwiłem sobie do pewnego stopnia sprawę.
I tak o to jakiś czas później, już dnia kolejnego, mogłem stawić się na koordynatach finału. Skrzynkę zauważyłem dość szybko, rzuca się w oczy w świetle latarki. Zastanowiło mnie tylko, czy nie powinno tutaj być atrybutu "Niebezpieczna". Odrobina gimnastyki (na którą, tak między nami, już niezbyt miałem ochotę ;-)) i wreszcie mam w ręku bardzo przyjemne maskowanie. Dźwięk zrywanych zabezpieczeń przy otwieraniu pojemnika z logbookiem upewnił mnie że nikt (no dobra, bądźmy szczerzy, głównie myślałem tutaj o Weskerze) mnie nie uprzedził.
A więc FTF. Ode mnie leci zielone i za całokształt i za maskowanie i, a może raczej przede wszystkim - za przygodę. Bardzo dziękuję.
PS Na koniec, tak swojsko, po polsku, tylko delikatnie zamarudzę - szkoda, że to nie geościeżka ze skrzynkami na każdym szczycie ;-).
PS2 Cieszę się, że wymogi dodatkowe dotyczą tylko Weskera. Są, co by nie mówić, brutalne. Nie zazdroszczę mu :-).