Urlopowo. Rodzinnie. Wroclaw. Dzien drugi. Jako ze spalismy dzielnice obok pojechalismy niekoniecznie po drodze po tego kesza. Podpowiedzi nie kumam. W rogu plotu spedzone 10 minut bez rezultatu. Wracajac do auta rzut okiem na faktycznie samotnego iglaka i wpis do logbooka dokonany. dziekuje za kesza ????

Matki Boskiej Wdrzewnej naszukałem się sporo czasu, ale od 2022 internetowe narzędzia się rozwinęły i niedawno udało mi się zidentyfikować miejsce. Kesza trochę czasu wypatrywałem, bo opis nie do końca oddaje rzeczywistość. Ale udało się. Dzięki za kesza.

Dziękuję, znalazłem 9 kwietnia 2024 o 19:09, wtorek.
To był mój 975 znaleziony kesz.

Dziękuję Pozieduwac za założenie skrytki. Pozdrawiam serdecznie Geokeszer z Wrocławia.

Wizyta serwisowa.

Kesz jest i ma się dobrze :-)

#6495

Tego kesza powinieniem znależć w dniu publikacji. Nie mam nic na swoje usparwiedliwienie poza tym, że wiedziałem gdzie to powinno być i...nie pojechałem sparwdzić ani podjąć. Ba, w miedzyczasie byłem na obiekcie i... tez nic ;)

Dzisiejsze podjecie to już formalność ;)

25 lipca 2023 ⌚17:06 Jak zawsze zaległy log:

Będąc w okolicy przy okazji zrobilem sobie piknik tuż obok przybytku i podjąłem kesza
Chwilę trwało nim go namierzyłem - za bardzo skupiłem się na opisie, bo do podpowiedzi sięgam w ostateczności. Takowa nastała po 20 munitach i wtedy keszyk się objawił.

Pozieduwac dzięki wielkie za kesza ❗

Zapraszam na MEGA Geocaching Party 26.08.2023 'Wrocław-Poland' https://www.geocaching.com/geocache/GC9YCJW❗❕❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona z Adamem. Skrzyneczka na końcu świata.  To już drugi raz odwiedzam to miejsce za keszem.   Coś tam kojarzyłem że może on być gdzieś w tej okolicy lecz gogle nic nie chciało zdradzić. 

#1893

Znalezione z PtakiemDziubDziub i Banderzwierzem, dzięki za kesza

Znalezione w brygadzie Dziaberlaka. Ale podpowiedź namieszała nam mocno aż przemierzaliśmy, a ja zgubiłem rękawiczkę. Na szczęście potem znalazłem. Samotne drzewa całe poobcinane z gałęzi, na szczęście kesz nie jest na samotnej choince. Dzięki za kesza.

Znaleziono! Ale podpoweidź nieźle nas wyprowadziła w pole! Wręcz kazała szukać tam gdzie kesza nie ma. Na szczęście się udało. Ale to drzewo wcale nie jest samotne... dzięki za kesza!

Normalnie dzień taki jak dziś, wybrał bym się na keszo łowy daleko od Wro, ale ostatnio jakoś zapał spadł. Po świątecznym posiłkowaniu się trzeba było jednak rozprostować kości, ten kesz nadał się do tego idealnie. Oczywiście poszukiwania wyimka trochę trwały, a co najlepsze to skończyłem poszukiwania w miejscu gdzie zacząłem. No ale czasem tak bywa jak się przegapi to obok czego się kiedyś przechodziło i przejeżdżało wiele razy. Dzięki za keszyk.

Podjęcie to formalność za dnia, dzisiaj istotnie poszło szybko. Co innego za pierwszym razem, kiedy to buńczucznie na efteefa się szykowałem. Nie polecam szukać w nocy, skubaniec potrafi się po ciemku tak zakamuflować, że po pół godzinie odszedłem z niczym.
Dzięki za pachnącego nowością wyimka!

Tylko Lu może mieć takiego pecha by w miejscu, które z zasady powinno być względnie puste cały rok, kręcili się ludzie non stop. Oni się, cholera, specjalnie wymieniali. Jeden pojechał, to drugi przyjechał. Trzeci z czwartym pod autem całą rodzinę obgadał. Piąta przyszła akurat pod płot i stała, jakby na duchy czekała. Musiałam cierpliwie przeczekać swoje, przy okazji wyjadając zapasy żywności. Dzięki za kesza!

Ftf. Znam to miejsce. Znam je, bo byłem tu kiedyś przy okazji innego kesza i miejscówkę obficie obfotografowałem. Senk ju za kesza.