niestety :-(

Wspólnie z klansta podczas wyjazdu do Krakowa i okolic.

Znalazłem sam logbook przy spoilerowym drzewku. W sumie to nie wiem jak on tam się utrzymałNie miałem ochoty na akrobacje nad urwiskiem, więc tak to zostawiłem. Wciśnięty w ów krzak. Kolejny poszukiwacz może zarzucić jakąś preformą PET. Rowerowo razem z fazi95.

Ładny widoczek.
Znaleziona (chyba) reaktywacja. Nie wkopane, na widoku leżało i otwarte, jakoś ukryłem...
TFTC

Nie było tak strasznie.

Zimowo-wiosenny wypad na Szlak Orlich Gniazd.

Śniegi puściły, pogoda sprzyjała, więc tym chętniej wybrałem się rozprostować kości i przy okazji zgarnąć kilka skrzynek :)

Dzięki za kolejnego kesza na szlaku.

Dzięki za kesz.

Dzięki za kesza.

Z góry nawet jakiś widoczek + zapach porannego smogu.
Dość szybko odnaleźliśmy reaktywację poprzedników.
TFTC.

Było już szaro i ponuro. Będąc samemu nie chciałem ryzykować zbytnio więc upewniłem się telefonem do poprzednich reaktywatorów w kwestii miejsca ukrycia kesza. Znalazłem, wpisałem się. Po wielu latach znika w końcu z mapyTFTC.

E tam, z mojego punktu widzenia podjęcie było łatwiutkiehihihi :) 

Dzięki za kesza :)

jedni z góry, inni z dołu ;-) 
TFTC

sobotni wypad z Tisiowherami i Rubinetami na ścieżkę Patrona Małp :)

kiedyś z inna ekipą zrezygnowaliśmy z obawy o zdrowie , w dzisiejszej pewne osoby są pozbawione instynktu samozachowawczegoja już chyba się stetryczałemdzięki za przednie widoki ze skarpy 

Dzięki; ) oj jaka fajna adrenalinka

Ja nie wiem co ten Norbi... przecież taki przyjemny keszykSobotni wypad na kesze z Żonkiem, Tisioverkami i Norbinorkiem. Było zacnie:) dzięki:)

Miejsce trochę niebezpieczne. Na początku zacząłem kopać pod drzewkiem, które wyglądało jak to ze zdjęcia. Dopiero potem przeczytałem o reaktywacji. Dzięki.

Miejsce mijane wielokrotnie, dzisiaj w końcu po drodze pitstop. Śniegu dużo, przez to chyba nawet gorzej z podjęciem kesza niż przy błocku. Sama pewnie bym nie ogarnęła. Tym bardziej, że kesza jednak nie zastano. Postanowiliśmy więc zreaktywować, a zestaw w samochodzie na dole.. więc wycieczka podwójna. Potem manewry z wytyłowaniem samochodu na zakręcie na drodze pełnej lodowych muld... dobrze że ostatnio nabyłam drogą kupną kurtkę sugerującą pracę przy robotach drogowych. To zatrzymałam ruch:)

Miejsce fajne ale ukrycie mocno zniechęcające samotnych podróżników. Dzięki

 

Widoki ładne, nikt nie spadł, czyli jest dobrze. Dzięki.

Prawie wschód słońca więc widok rewelacyjny :)

Dzięki :)

TFTC

Znaleziona bez problemu. Troszkę wspinaczki w górę, potem zejście, trzymając się trawy. Szybki wpis i gotowe . Pozdr.

Na początku nie wiedziałem z której strony się za to zabrać. Trzeba uważać przy podejmowaniu, odradzam po deszczu. TFTC!

Znaleziona z Dzoder,

TFTC

z piwnypiotr

 

tftc

Trochę niebezpieczna ale GABON po nią zszedłTFTC

nie chciałbym z tej skałki zlecieć TFTC

Gdyby to ode mnie zależało, nie zdobylibyśmy keszyka. Ale nadikot niczym kozica zeszła po urwisku i zdobyła. Ja tymczasem asekurancko podziwiałem widoki z góry. A burza gdzieś tam krążyła. A pan chrapiący na pobliskiej drodze polnej niczego nie słyszał i nie widział.

Znaleziona z weerwerem. Skrzynka trudna, zwłaszcza dla frajerów z nizin w sandałach. Ale się udało. Out: krety, in: portrecik

Po ostatnim wypadku przy keszowaniu, teraz taki bardziej ostrożny jestem. Zejście to byłby żaden problem, ale przy powrocie przydałaby się czyjaś ręka dla pewności. Ale przynajmniej piękne widoki miałem.

Och...to się nakopałem jak rolnik ziemniaki:)...Ale w końcu się udało. In pieniążek, rybka i geokrecik x 2, out nic...Chłopaki, nie zabierajcie swoich kobiet! Tylko przeszkadzają....panikary:)

Lina do asekuracji wskazana. Dzięki.

Rowerem na trasie Częstochowa-Kraków. To bardziej wygląda mi na jakis kamieniołom, Najpierw zdobywanie  od dołu, po czym stwierdzam, że musi być u góry. To już kolejna skrzynka która robi mi taka zmyłkę. Nie radzę po deszczu ani śniegu zdobywania. Dzieki.

szukalismy jej parę dni temu. kolega trafił na nasze ślady.nie łatwa  skrzynka muszę przyznać. my zrezygnowaliśmy

Na początku poszukiwań zmyliły mnie ślady kopania przez poprzedników. To nie ten trop. Jednak warto zaufać namiarom giepsa. Fajny widoczek, także ten ze skrzynki . TFTC

Biegałem to tu, to tam, ale drzewa nie udało się namierzyć.

W czasie wypadu do Ojcowa ;)

skrzynka podebrana przy pomocy ZOZa i linki. TFTC

Świetna skrzynka. Pierwsza naprawdę wymagająca podczas naszej wycieczki:) Ledwo zeszliśmy przyjechali następni keszerzy, choć wtedy o tym nie wiedzieliśmy:) Wielkie dzięki za zabawę

- NIEBEZPIECZN

-necogapiowa

+parkowanie

Fajne wzniesienie,trawa,stare nieco zdziczałe czereśnie.Miło poleżeć i popatrzeć na przeciwległe wyżyny,ale kończy się urwiskiem nad drogą.

znaleziona w słoneczny dzien skrzyneczka troche przemoczona wiec ja troche podsuszylismy i zawinelismy w reklamówke

No tutaj to mieliśmy przygodę. Najpierw schodziłem w sandałkach po stromej skarpie porośniętej mokrą jeszcze od deszczu trawą. Gdy pojemnik był już w rękach to długo tak nie poleżał. Chwila nieuwagi i skrzyneczka znalazła się na dole. Wisiałem więc na tej skarpie w oczekiwaniu na Marabuta, który był łaskaw dostarczyć skrzynkę na górę. TFTC, Pozdrawiam!

Oj, poleciała keszyna-ptaszyna... na szczęście obyło się bez strat i ofiar.. TFTC!

Świetnie ukryta, skała niezła i widoki ciekawe. W skrzynce trochę wilgotno. Dziękujemy - znakomita.

Zdobyta na wycieczce z GFS-ami. Dzięki.

Wiało, padało, ale się udało ;)

Przepiękny krajobraz;)

Znaleziona. Skrzynka ma się dobrze.

skrzynka dobra

Znaleziona z kolegą bardzobardzo na zakończenie wycieczki rowerowej Doliną Prądnika. Zdecydowanie przydała się nam lina asekuracyjna. Tylko wpis.

przejezdzalem i zajrzalem..... niech sie przyzna ten co świeżo kopał wokoł dwoch drzewek najblizszych wspolrzednym ;-)) ... sam nie mialem sprzetu do kopania wiec tylko na ogledzinach terenu sie skonczylo.

Dotarliśmy w sobotę, 24 kwietnia, około godziny 9:30.
Przyznajemy - to my rozkopaliśmy te kilkanaście hektarów sadu. Współrzędne trochę nam "pływały", a drzewko zdążyło podrosnąć i nieco się zmienić

Miejsce jest rzeczywiście... hmmm... pobudzające adrenalinę

Pudełko pękło, więc pojechałem ponownie po kilku dniach (28.IV) i umieściłem je w większym. Teraz jest OK, ale rzeczywiście ostrożność przy szukaniu jest wskazana.

Out: 2 baloniki, piłeczka pingpongowa

In: 2 breloczki, tarcza

 

KMT: Roxi, Móha, Ośmiornica, Wanna, Młoda Ola, Rzodkiewka, Japauzan, Lejeń i Marcuss (MKWSZ)

 

Zgodnie z sugestią GeoCrak Team poszedłem od strony sadu. Wszystko byłoby bardzo ładnie gdyby nie to, że koordynaty (podobnie jak bogobigowi) ewidentnie wskazały drzewko rosnące NA ZBOCZU urwiska tuż nad pionową skarpą wysokości sporego domku. Bez liny asekuracyjej schodzenie tam byłoby czystą głupotą. Albo więc namiary podane są błędnie albo ... ktoś chce zmniejszyć liczbę poszukiwaczy skarbów w PolsceSugeruję więc: albo przenieść skrzynkę kilka metrów obok w miejsce gdzie da się dotrzeć bez wieszania nad urwiskiem albo ... poprawić namiary !

Bylismy tam o godzinie 230 am i w adidaskach mozna tam podejsc bez problemy od strony sadu a dotego proponuje dokladnie popatrzyc na fotopowodzenia

ps. potrzebny sprzęt to mała łopatka i 10 min czasu oraz ochota na spacerek napewno nie spinaczka moze wsazania mało precyzyjne

Podpowiedz zazwyczaj sluzy do pomocy po tym jak za pierwszym razem skrzynki się nie znajdzie- tu jak widze jeżeli nie przeczyta się jej od razu to druga szansa nie będzie juz dana.

Byłem nad tym drzewkiem, schodząc do cache'a bez uprzęży można się widowiskowo zabić. Dziękuję.