Miejsce odwiedzone  podczas weekendowego eventu: Wiosenny spacer po Hydrierwerke Pölitz.

Niestety finału brak...

Dziękuję za możliwość zwiedzenia miejsca.

Finał zaginiony.

Uzupełnianie zaległych wpisów. Bardzo przyjemny i szybki multak. Skrzyneczka złapana przy okazji wypadu na event w Policach. Dziękuję.

Etap pierwszy rewelka!

Drugi spoko! Obiekty znane i lubiane.

Wielkie dzięki

W terenie gazem było ostro 1 etap kocurek !!!

polecam

Podjęta w doborowym towarzystwie - zmotoryzowani na Gazie. Pierwszy etap mistrzostwo.

Podczas spaceru po fabryce z "tubylcem" nie bawiącym się w OCPierwszy etap odpuściłam i poszłam dalej zwiedzać teren. Na szczęście mam dobrą pamięć fotograficzną, do tego kilka skojarzeń i kesz nie mógł mi się oprzećRewelacyjne miejsceDzięki za kesza :)

Mieliśmy mały problem, ale po chwili rozwiązała się zagadka. Praktycznie sama! Dzięki za dłuuuuuuuugi spacer :)

Za drugim razem dało radę. Pierwszy etap ekstra! Tak sobie dotykałem czego popadnie i nagle szok :)

Pierwszy etap świetne maskowanie, finał - był niemalże odsłoniętyPonownie zamaskowano . 

Po kilku fiaskach, w końcu jest! Świetna skrzynka, bardzo dziękujemy! :)

Wracamy z zasłużoną zielonką ;)

Keszyk elegancki, podjęta z Geogosią i Pipelkami. Dzięki za spacer po Fabryce.  Zielonkę przesyłam. 

to był mój fabrykowy debiut. Jako osoba nie stąd, będąca tu pierwszy raz, naprawdę byłam zafascynowana tym miejscem. Spacerując tutaj można tak głęboko poruszyć wyobraźnię... niemal cofnąć się do czasów "świetności" tego miejsca. Pierwszy etap bezdyskusyjnie zasługuje na medal. Dodatkowo ta okolica, multikesz (które lubię) i w ogóle... co tu dużo gadać - leci gwiazdeczka.

Jednak na upartego dałoby radę znaleźć tę skrzynkę bez pierwszego etapu
Pipelek od razu wiedział gdzie uderzaćWszystko fajnie cacy ale można było o jeden etap więcej pociągnąć ale nie ma co wybrzydzać w końcu to skrzynka na moim terenie hehe
Zielone oczywiście będzie jak się dorobię, aktualnie mamy mały kryzys ale spokojnie... Podejmowane wspólnie z Kaczixem oraz GosiąGeo! Dziękujemy i Pozdrawiamy!

Suuper miejsce, zniechęcony po tajemniczym "kojcu" trafiam na takiego rodzynka. Pięknie od razu wróciły mi siły OUT: żołnierzyk dla mojego już 9-cio miesięcznego synka. IN: standardowo opaska odblaskowa. wielkie Dzięki.

Pierwszy etap normalnie bombaZa całokształt dajemy gwiazdeczkę. 

Jak na pierwszy dzień (raz) poszukiwań skarbów, naprawdę było świetnie.Polecam skrzynkę przyszłym znalazcą !!!

Znaleziona...Miejsce rewelacja...

Jedno z przyjemnych przeszukiwań.  Miejsce w którym znajduje się keszyk jest rewelacyjne. Faktycznie miejsce może być niebezpieczne zwłaszcza samo wejście w deszczowe dni. Można zjechać i przywitać się z panem bobrem hehe

Bardzo zmylił mnie wpis, że produkcja skrzynki trwała ponad 3 miesiące. Spodziewałem się czegoś innego, ale warto było :)

Bardzo polecam. 

Zdobyta bez pierwszego etapu. W wolnej chwili jeszcze raz się przejdę poszukać jeszcze podpowiedzi heheh

Jednak znacznie lepiej szukać za jasnego. ŚWietne miejsce, dzięki.

Keszyk stanowił ukoronowanie polickiego keszowania po fabryce benzyny syntetycznej, całość przypominała nam Zonę i klimaty ze Stalkera Pierwszy etap rewelacyjny, chociaż faktycznie niebezpieczny, przez chwilę jednemu z nas zrobiło się nie do śmiechu, na szczęście z pomocną dłonią wyszli nasi przewodicy: KoMa69 (a przynajmniej silniejsza połowa składu) i obyło się bez strat w Pasztecikach Etap drugi już spokojniejszy, chociaż nie chcielibyśmy stanąć oko w oko z bobrami grasującymi w okolicy, aż nas ciarki przechodzą, brrr... Dziękujemy za super multaka!

dzięęęęki za uznanie .

Zdobyta przy okazji uczestnictwa w wycieczce na terenach starej fabryki. Wycieczka super, a multak to taka wisienka na torcie, na dobry koniec dnia. Czas naglił bo ciemności się zbliżały i w brzuchach burczało. Dzięki naszym Chodzącym Kompasom poszło w miarę szybko i zwinnie. Skrzynka baaaardzooo fajna. Pierwszy etap może chwilkę zająć ale bystre oko poradzi sobie;) Dzięki za świetną zabawę!

Ślady bobrów widoczne.

dziękujemy 

Znaleziona w teamie Dezerterzy. Dzięki za kesza.

Te wasze pomysły..Już się z nas nie będziecie śmiali bo w końcu się udałoPiękne rękodziełoReko za teren, pomysł i bunkierek ;] Bobrów nie było.. może next time. TFTC
Marcin znowu ma 2 kleszcze.. co za czasy ;)

dziękujemy 

Niezły bumkier tam macie. Uwaga na netoperki dżemające

zajęło nam troszkę czasu zanim w końcu wpadliśmy na dobry trop myślenia. na początku szukaliśmy ukrytej wskazówki w silosie a tutaj taki psikus :)
Po dotarciu na miejsce zwiedziliśmy całośc keszowego tunelu i dopiero za drugim razem wchodząc tam raz jeszcze potkneliśmy się o kesza :)

Zielona bo i miejscówka na zielono :)
wraz z Mlodsza i Cassper

dzięęęęęęęęęki

A tośmy się naszukali. Już myśleliśmy, że nas noc w tych silosach zastanie. Pierwszy etap rewelacja, drugi też niezgorszy. Przy okazji zdobywania kesza widzieliśmy bobry i to co potrafią zrobić ich zębiska. Zielona gwiazdka i podziękowania za fajną zabawę.

dziękujemy za zielonki

Znaleziona (wraz z córką, lat 7) ale łatwo nie było, szczególnie przy pierwszym etapie (maskowanie idealne!).

Super skrzynka - zabawa przednia i mimo poparzeń popokrzywowych cały skład wrócił do bazy uśmiechnięty i szczęśliwy ze znalezionego "skarbu".

IN: 1. worek złota (no dobra, groszy ), 2.GK: Dino-Kret

OUT: 1. ciuchcia, 2. ryba

Wielki dzięki za skrzynkę!

Jednego schronu nie znałem  :)  Dzięki za keszyka, łatwo nie byłoZabrałem GK. Podczas małej wycieczki ze znajomymi.

dzięki za gwiazdkę. skrzynka po reaktywacji. teraz bedzie latwiej

Keszyk podjęty w dobrym towarzystwie:) Fabryka znana, ale miło było zwiedzić ją raz jeszcze i zajrzeć do podziemi. Zasłużona gwiazdeczka:)

fajna skrzynka, mimo, iż trochę fabrykę złaziłem to i tak nowe rzeczy odkryłemdzięki, p.s. gwiazdkę dam jak będę mógł :)

dziękujemy za gwiazdkę

Szukajac tej skrzyneczki zrobilismy sobie bardzo fajny spacerek.

Przyznamy, że zarówno pierwszy i drugi etap wymagają dobrego "keszowego" nosa i trochę zręczności :)

Skrzyneczka bardzo nam się podobała, więc dajemy rekomendację.

NO TRADE bo zapomnieliśmy zabrać fantów a wymianę;-)

Po wycieczce z przewodnikiem mieliśmy już dość - 36 stopni i dwie godziny łażenia. Z przykrością odpuściliśmy tego kesza ale pewnie tu kiedyś wrócę.

Pozdrawiam
Art_noise

Jakoś zimą to było.

Jakoś zimą tam byliśmy, ale zapomnieliśmy zapisać. Brodząc w śniegu po kolana kesza zdobylismy. Opis trochę w błąd wprowadza...

gratulacje wytrwałości i thx za zwiezde

łatwo nie było...ale poszukiwania nr2 zwieńczone sukcesem - oczywiście wraz z niezastąpionym pogromcą zagadek wszelakich jaroslawem p.
skrzynka zdobyta za drugim podejściem, ze względu na utrudnienia które nas zatrzymały wcześniej - mianowicie, niesamowicie obfite opady śniegu występujące na tych szerokościach geograficznych...

out-nic
in- moneta okolicznościowa z Zielonej Góry oraz GK "Kokornakowiec"

dzięki za skrzynkę

Znaleziona na wycieczce z night_time - mimo, że opis dość mylący (szczególnie w pierwszej części). Ale to może dlatego, że pod śniegiem nie było widać tego wielkiego węża i czajnika .

In GK Zaporożec-124

Out:nic

Znaleziona, ale łatwo nie było. "pomocna dłoń" była mało pomocnaW rezultacie daliśmy radę a właściwie to Paulina dała radę :)

Dziękujemy i pozdrawiamy - Whatever: Piotr i Magda

trochę nam zeszło przy zdobywaniu tej skrzynki,<br /> ale dzięki zespołowej współpracy udało się złupić cecha<br /> dzięki za tę miejscówkę, pozdrawiam.

Znaleziona silną grupą. TFTC!!!

Skrzneczka namierzona i nienaruszona na miejscu.

Łatwo nie było - ale dzięki kilkuosobowej ekipie i przeczesaniu terenu udało się Wymieniłem % na % i poszliśmy dalej.

Fajna miescówka!

Drugie podejście i znowu się nie udało. Pierwszy raz atakowaliśmy na początku lutego, niestety śnieg po kolana zniechęcił, a raczej wykończył nas. Dzisiaj dotarliśmy na miejsce bez problemu, ale nie znaleźliśmy niczego dużego do potrząsania. Na pewno będzie trzeci raz.

Pomimo śniegu wielkiego i doświadczenia niewielkiego udało się! Pokręcony i urozmaicony teren wart większego zakeszowania, bo ludzie się nie kręcą zbytnio i buszować można do woli!

IN: geokret "Mysz lotników"

IN: brelok "ZUT.EDU.PL"

OUT: talia kart

znaleziona, latwo nie bylo, ale sie udalo ;)

+ zolnierzyk

- opaska odblaskowa, geokret belemit

Ponieważ doszły nas słuchy o kilku nieudanych akcjach ataku na ten keszyk postanowiliśmy trochę ułatwic:

(fiolet ) proponowany dojazd od ulicy tanowskiej przy pętli autobusu, szkoły i stowarzyszenia "Skarb" ulica licealna. dojeżdzamy do samego konca gdzie jest mała pętla autobusowa i tam porzucamy auto.(niebieski)  dalej już z buta walimy prosto szlakiem w strone młyna (czerwony wielki budynek) tuż przy nim w lewo w strone TZW staznicy (wysoki bunkier z otworami strzelniczymi) mijamy go po lewej i dalej skręcamy w prawo koło TZWdworca (mały długi budynek z peronem)

 

teraz już mamy blisko wiec albo walimy na szage (czerwony) albo

(żółty) dalej prosto aż GPS wskaze ostro skręcic w lewo, dajemy w lewo i po około 100-200 metrach wyraźna drogą skrecamy w lewo. 200 metrów i znowu skrecamy w lewo

 

wszystkie sugerowane szlaki poza czerwonym prowadza normalnymi ubitymi drogami, obiekty zaznaczone po kolei na czerwono, przy zakładaniu keszyka ścieżki te były częściowo wydeptane.

 

powodzenia !!!!!!!!

e tam, keszyk jest załozony zimą to i znaleźć sie da zimą. a mały spacer nikomu nie zaszkodzi

Teraz to cieżko swój samochód znaleść - co dopiero skrzynkę w bunkrze ;). Na wiosne się ruszy pewnie. pozdrowienia

no co nie ma odważnych???

Fajnie, że się tam coś ruszyło, cieszymy się że goście będą mieli co zaliczyć. My też mamy plana na pojemnik po gazie, ale dopiero przed MISJĄ Gryf jaka będzie wiosną w Szczecinie.