Quiz rozwiązany wieki temu, trochę trzeba było film klatka po klatce oglądać, ale to sama przyjemność. A skrzynka zdobyta przy okazji ślubu Agathy z Miśkiem. Wystarczy cierpliwie poczekać :)

P.S. Następne znalezienia założycielka zaplanowała za 4 lata ;)

... pięć lat życia ... najbardziej oczekiwana skrzynka ever ... już traciłam nadzieję ... nawet się nie przypominałam  ... a tu ... no koniec ... i to pełen zaskoczeń! Za te wszystkie atrakcje - dam *, bo mam. Pozdrawiam bardzo! 

Bal bla bla komentarz bla bla 

Witamy,
widzimy, że Twój owncache dawno nie był zdobyty. Proszę się zastanowić czy chcesz go w dalszym ciągu udostępniać innym keszerom. Jeżeli tak, to proszę o dodanie komentarza w logu skrzynki, w przeciwnym razie po upływie dwóch tygodni jej status zostanie zmieniony na "tymczasowo niedostępna".
W razie pytań proszę o kontakt cog@opencaching.pl z dołączeniem numeru OP skrzynki w temacie. 
Pozdrawiam

Mario&Monia/COG

No tak. Chciałem być mONdry. Co tam będę film oglądał. Google poszło w ruch - łatwo nie było, ale krzyżówka padła. Nawet poszedłem o krok dalej i (znów z Google) dowiedziałem się mniej więcej o co chodziło z rozwiązaniem krzyżówki...

Pewnym więc krokiem i z jeszcze pewniejszym wzrokiem poprosiłem Nannette o kesza. A tu pierwszy szok - to dopiero pierwszy etap i jeszcze w dodatku najważniejszych danych nie mam (na szczęście znów był Google w komórce). Potem było już coraz trudniej...

... i zupełnie nie mam pojęcia dlaczego Nannette sugerowała, że mnie najbardziej pomagała w zdobywaniu tego kesza. Pewnie żartowała, bo było ciężko jak orka na ugorze.

Oświadczenie:

Ja, niniejszym zalogowany deg, uroczyście oświadczam, że obiecuję nadrobić zaległości i pooglądać rzeczowy materiał filmowy.

 

Dzięki za fajnego keszyka! Sponsorem tego wpisu była firma Google Inc.

rekord pobity w długości zdobywaniamiało być kilka lat a tu jedynie trzy miesiące w dodatku kesz praktycznie przyjechał do mnie ;p 

głupio się przyznać ale po raz pierwszy obejrzany jakże zacny film, a później chwila zabawy z zagadkami i oglądaniem fantów dzięki ^^

To co pisze Karol to jakieś bujdy wyssane z palca hehe 

Co trzeba zrobić (czyt. ile poświęcić), by zdobyć tego kesza:

1 - czas operacyjny 8 miesięcy życia (młody jestem, to może nie taka strata duża, ale u osób bardziej wiekowych może to być epoka);

2 - przejechać trasę Siemianowice - Chorzów około 45 razy (to w zasadzie tylko 5km, ale przemnożone przez ilość daje trasę jak stąd nad morze);

3 - wypić u Założycielki około 10 kaw (często w niezbyt miłym towarzystwie Jej życiowego partnera);

4 - zaprosić 3 razy Założycielkę do siebie (nie jada za dużo, więc faktyczne straty materialne są znikome - niestety nigdy nie przyjeżdża sama, więc koszty zdecydowanie rosną);

Gdy już masz dość podchodów i przekupstw...należy uknuć intrygę np. metodą "zapomniałem telefonu" i władować się siłą do mieszkania wyszarpując owna niemalże z rąk! Jak już uda Wam się przebrnąć wędrówkę tą cierniową drogą, na koniec zagonią Cię do pomocy przy pracach domowych (niejako jako bonus, coś na zasadzie: "Potraktuj to jako dodatkową nagrodę").

Z pozytywów... jedno jest pewne: Założycielka trzyma się nieźle, choć od czasu publikacji kesza (gdzieś pomiędzy epoką lodowcową, a lądowaniem człowieka na księżycu) minęły całe wieki. Jak się domyślam, to wrodzona złośliwość tak doskonale konserwuje człowieka...ale co ja wiem...młody jestem:)))

 PS. Następne znalezienie zaplanowano za około 2 lata - zapisujta się ludzie czym prędzej:)

 

Dzisiaj trafił się delikwent który kilka miesięcy rozkminial kesza. Nagradzam Go brawami. Karol brawooooooooo seanse ;-)

Jeeeee, udało się:D Na początku przeczytałam tylko opis i mózgownica nie pozwoliła mi na więcejPotem musiałam się skupić bardziej i skorzystać z Googla. Potem znowu stanęłam, bo znowu kopuła mnie rozbolała, hehe. A potem.. skorzystałam z GooglaJaka radość tu zapanowała kiedy toto się otworzyło, jeronie(Nawet z tej dumy wysłałam zdjęcie Whateverowi) A chwilę potem jakie przerażenie się pojawiło, no bo logbook.. Na szczęście z logbookiem pykło od razu, a dopiero wieczorem Whatever mi przetłumaczył, że to też miało sens ;) 

Piękne dzięki, dużo czasu mi to zajęło i super bo miałam długo zajęcie :) 

Pozdro!

Hura.... po dwóch latach posuchy znaleziona. Tego owna robiłam najdłużej bo prawie dwa lata od przeczytania opisu. Film specjalnie kupiony na Allegro i obejrzany ze trzy razy. Za pierwszym razem zastanawiałam się czy właściwy mam, przecież tu nie ma żadnych odpowiedzi na pytania i poszedł ad akta. Podczas porządków jesiennych wpadł mi w ręce i już trochę mądrzejsza, tym razem stop klatka co 5 minut i już coś się znalazło, nie wszystko a reszta wygooglowana i hasełko też. Jadę dzisiaj taka dumna do Chorzowa, skrzyneczka czeka na stole ale zamknięta, jak to jeszcze raz trza obejrzeć uf... tylko jeden fragment. Jest, otwarta, szukam logbooka, grzebię, o jaka fajna strzykawka a Nannette, że to jest logbook, nie no żartujesz następny kod, na czuja i bingo. Dziękuje

Zielona gwiazdeczka musi być za całość.

Bardzo fajna skrzynka. Zrobiona z pomysłem. Dobrze  że mi się udało bo byłby wstyd:) Dzięki Ciocia za skrzyneczkę :) 

Ależ niewyobrażanie nieprzyzwoite rzeczy sie tam działy. Więcej nie śmiem pisać.

Ze shahem my se podjęli.

Pięknie dziękujemy.

 

Świetnie przygotowana skrzyneczka podejmowana na wesoło . Zielone jak najbardziej zasłużone. Pięknie dziękuję.

Do podjecia tego kesza przygotowywałem się bardzo długo, analizowałem film, czytałem również różnego typu fora, skrzynka przygotowana bardzo dokładnie i ciekawie, samo jej podjęcie nie należało do najprostrzych.
Za wkład założycielki oczywiście bezapelacyjnie przyznaję order Zielonej Gwiazdy!

Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi...

Rewelacyjny film genialnego Tarantino ... cóż więcej pisać. Sama skrzynka również kapitalna. Pięknie dziękuje autorce za możliwość zdobycia skrzynki tym bardziej, że trzeba się było po nią wracać...

Dobrze, że udało sie z nią szybciej wrócić niż powiedzieć: placek z jagodami, nic dziwnego skoro leżała ... na kangurku

Jeszcze raz dziękuje.

Hasło rozwiązane prawie dla lata temuzaraz na początku zabawy na OCod tego momentu krzyżówka trafiła do kartonu a film, przypadkiem, do koszaSzczęśliwie coś w głowie pozostało :)

FTF AD 2012 :D

Film uwielbiam więc krzyżówka była rozwiązana już dawno. Teraz wreszcie nadarzyła się okazja żeby zdobyć kesza.

Wielkie dzieki!!!

Hej!

Kesza podjęliśmy wspólnymi siłami z Wuzetem, mimo że filmu nie oglądaliśmy, to mała pomoc wiki się przydałaKesz jest świetnie wykonany i zaplanowany oraz nieźle wypchany fantami! Należy się reko i wogóle :)

Dziękujemy i Pozdrawiamy
OrMiGroup

krzyżówka zrobiona dość dawno, ale... niewiele mi to dałoa myslałem ze wystarczy do skutecznego podejścia do kolejnego etapuJako abnegat filmowy, niewiele rozumiejący ocb w ogóle w tym filmie, szybko zostałem sprowadzony na ziemie. Na szczescie tym razem spotkanie było dłuuuuugie, więc i mi sie udało ostatecznie dojsc do logbooka

Sympatyczny i pomysłowy own cache, obrazujący zainteresowania autorkiCo więcej - w mojej ocenie - wzór dla innych jak tego rodzaju skrzynki powinny wyglądać, czyli nie tylko wpis do logbooka, ale coś wiecej. Gdyby wszystkie tak wyglądały, nie byłoby z nimi problemu :)  

Wreszcie zaliczona, po wielu różnych dziwnych przypadkach łącznie z wcześniejszym niezaliczeniem. Skrzynka , która ma dla Bazylka wymiar sentymentalny bo wiele wspomnień i lepszych i gorszych się z nią wiąże. Najważniejsze, że wreszcie podjęta .

Dzięki  

Gratulacje. Fakt Limak Team pobili wszelkie rekordy podejmowania tego kesza, nie doceniłam procedur przygotowawczych programistów do podejmowania kesza :D

HA! Jak twierdzi autorka kesza, w oszałamiający sposób pobliśmy rekord szybkości w dotarciu do logbooka! =) Porządnie się przygotowaliśmy, więc po dostaniu kesza do rąk, mineła może minuta (!) a już się wpisywaliśmy do logbooka:)

Najlepszy był jednak dialog:

Limak Team: "Aneta, daj Szmire to sobie zaliczymy"

Nannette: "Nie dam wam, bo ja nie nie mam tyle czasu... będziecie się meczyć a ja musze jechać"

Limak Team: "no daj chociaż spróbować, najwyżej Ci oddamy nie zrobioną..."

Nannette: "no dobra.."

(po minucie)

Nannette: "niemozliwe! rekord!"

Pdosumowując: mina Anety bezcenna :D

Kesz już z opisu wydawał mi się zajefajny. Zadanie rozwiązane w domciu i pewny siebie proszę właścicielkę o kesza.  Gdy go otrzymałem szczena w dółO co loto? Wujek "google" pomógł i pierwsza część zadania się poddała. Jakie było zaskoczenie jak wziąłem logbook do rękiI za to i za całość wielka gwiazda i gorące pozdrowienia dla założycielki. Pozdro.

Jak się robi kesza opartego na tak pojechanym filmie, to musi być REWELACJA!<br /> Powyższe + wykonanie = max. ocena i Reko!<br /> Wielką miałem przyjemność z rozwiązywania zagadki. A potem zagadki w zagadce :). Wiecej nie pisze aby nie spojlerować. Był to jeden z 3 kultowych keszy na które specjalnie się przygotowywałem do Sworów. I udało się! <br /> <br /> W środku mega wypaśnie. Jak rzadko już dziś widuje się tak wyposażone skrzynki. Aż milo trzymać w rękach. Dlatego po zdobyciu długo sobie cieszyłem oczy zawartością<br /> <br /> out: taka fajowa fujarka, karabinczyk-brelok<br /> in: samochodzik, karabinczyk-brelok<br /> <br /> TFTC!!!

Pulp fiction uważam za jeden z najlepszych filmów jakie widziałam - ze skrzyneczką podobnie - od zagadki zadymiło mi się pod czachą, a zawartość kesza zawróciła w głowie. No i ten logbook ...;P

heh,

dziś prawdopodobnie widziałem Nannette, ale nie byłem przygotowany...

cóż, hasło już mam, ale nie widzę już Nannette...

Kiedyś w Bornym Sulinowie mieliśmy okazję spotkać się ze "Szmirą" jednak wtedy nie byliśmy przygotowani. Dziś po odrobieniu pracy domowej, która była wielka przyjemnością z racji uwielbienia tego dzieła, pełen sukces.
Za świetny pomysł i staranne wykonanie ocena najwyższa.

Z nie lada satysfakcją Doktorek odnotowuje tutaj wpisik. Szare komórki się przegrzewały, a zawadiacki uśmiech i błysk w oczach Nannette, wcale nie pomagał w rozwiazaniu, wręcz przeciwnie.

Koniec końców się udało i dzięki temu Doktor kładzie się spać z poczuciem, że jednak jest choć trochę bardziej inteligentny niż przeciętny szympans :)

Wykonanie kesza - rewelacja, a wkład pracy budzi szacunek.

chapeaux bas dla właścicielki

OUT - 2 x GK

IN - 4 Dukaty Chorzowskie

wielkie dzięki za miłe słowa i docenienie mojej pracy -pozdrowienia

Zaległa gwiazdka, przepraszam za zwłokę.

Rewelacyjny kesz. Pomysł extra, ale wykonanie to przechodzi najśmielsze oczekiwania. Jeden z najlepszych keszy jakie do tej pory "zaliczałem". Dzięki!

Pozdrawiamy
Art_noise i Reniusia

Tak naprawdę była przez nas "otwarta" zanim ją dostalismy do rąk. Całość "procesu" przypadkiem opisana założycielce przed wręczeniem pojemnika, dobrze że nas w odpowiednim momencie uciszono, bo by się za dużo wydało.

Tutaj było wszystko dopracowane tak jak powinno, chociaż długo musieliśmy się naprosić, żeby ją w końcu dostać w ręce.

Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

no nie niestety w tym przypadku tak sie nie da - ale okazji bedzie pewnie jeszcze wiele - zapraszam...

Chcieli, chcieli, ale na komodzie z innymi mobilniakami nie znaleźli

Zrobiona w ok. 20 minut. Nic więcej nie napisze, ode mnie 3p.+reco!

TFTC!

Tomasz

Znaleziona :)

Komentarza nie będzie, gdyż obawiam się, że mógłbym nieświadomie, zaspoilerować.

Wymiany nie było, bo pluszaka w zamian za tak zacny i tak duży trunek nie było w moim plecaku ;-)

Order Zielonej Gwiazdy

Order Złotej Gwiazdy (jeżeli będzie możliwość przyznania takiego 1 na 100)

Seba

Świetna skrzyneczka, trochę tzreba poszperać, by wszystko odgadnąć...ale WARTO!!!
OUT mydełko,gwiazdki,mis
IN rum,smycz,zapałki
TFTC!!!

Znaleziona w pięknych okolicznościach zimy w górach. Choć łatwo nie było bo trzeba było poślęczeć dłuższą chwilę nad rowiązaniem zadania a tu jeszcze film "Kac (o ironio!) Vegas" czekał aż się uwinę z rozwiązaniem. Wielkie dzięki za uruchomienie szarych komórek, które sądziły, że ferie mają. In: odblaskowa opaska i 2 x GKret. Out: 1x GKret.

Łatwo nie poszło. I Whatevery pierwsze były, ale tylko o rzut monetą :)

Znaleziona przy okazji nartowania w Pieninach.

Skrzynka z fajnym klimatem, choć osobiście znacznie bardzie lubię KillBill'a :)

Gwiazdki póki co nie dam, bo nie mam, ale obiecuję pamiętać.

FTF . Mimo że znamy niechęć założyciela do quizów, to trzeba<br /> przyznać że cache pierwsza klasa. Lubimy takie "plecaki" ;)<br /> Widać że założyciel mocno się przyłożył, czekamy już na<br /> następneIn: dibisosis i podkładka Out: płyn do kąpieli<br /> Dziękujemy i pozdrawiamy - Whatever :Piotr i Magda