Bardzo lubię kesze związane z mitami i legendami, ta ścieżka jest skrojona pode mnie xD Dziękuję za kolejną opowieść

TFTC Dziękuję za kesza i opowieść :)

Tylko kilka skrzyneczek tej ścieżki bo mam jakieś stare, nieaktualne notatki (np "O spełnionym marzeniu" zapisane - pod kamykiem). Logując znalezione widzę że doszły spoilery. Będzie jeszcze okazja do poprawienia się. Dzięki za kesza.

A niedźwiadek ze zdjęcia jest gdzieś dostępny w Warszawie do zobaczenia na żywo? :)

#6393

Kesz na miejscu, ale nie był szybki bo moja slepota zobaczyła na zdjęciu spojlerowym omszałą kłodę ;) 

Ostatecznie kłody nie było, a kesz był ;) 

Przyjechała Kilka, to trzeba się ruszyć z domu. Zimno, ale przynajmniej sucho. Tutaj troszkę się pokręciłyśmy, zanim namierzyłśmy. A legendy nie znałam, pierwsza dla mnie nowa.

Tftc! Spacerkiem wzdłuż bulwaru z Meghan - chwilę nas gps wodził za nos;) Do tego obiekt ze zdjęcia nie jest tym czym się wydaje. A co do legendy? Od tamtych czasów wynaleziono już depilację laserową;P

Chwila kluczenia i kesz się odnalazł. 

TFTC

Po drodze zatrzymaliśmy się w sympatycznej knajpce. A kamień wydawał nam się większy na zdjęciu. Dzięki.

Zdobyta razem z marysiaq14. TFTC

Tftc

Najbliższa okolica skrzynki mało ciekawa, na szczęście ciut dalsza poprawia statystykę :)

Miłość i lęk to utrudniający zestaw uczuć. Sobotnie zwiedzanie stolicy w keszerskim towarzystwie

Klasyczny błąd. siedzi i czeka.

Śląska wyprawa do stolicy w towarzystwie słabakini, Mariosa, Hr. JanUsza.
Dziękujemy

Skrzyneczka znaleziona podczas jednodniowego wypadu do stolicy. Dziękujemy

Tej legendy nie znałem. Dzięki.

Wspólne keszowanie z ISE Dęblin i Vagabond (mugolką, co już nick wymyśliła).
Odkładany od dawna spacer po LW się w końcu odbył. Teren spacerowo przyjemny, a i na dłuższy relaks się w pełni nada.
Kesze zdobyty - poprzedzony głośnym czytaniem opisu dla towarzyszy (prawie jak opowiadanie bajek) ;)
TFTC

Scyzoryki wbijają na rejonyWyprawa z ziemi Świętokrzyskiej do stolicy. 70km rowerem to i kilka keszy wpadłoDzięki - pozdrawiamy! 

Najpierw znalezlismy mnostwo mi3jsc po toalecie lesnej,potem ten duzy niewlasciwy kamien ale jak poszlismy za nim to i kesza znalezlismy. TFTC

Ostatnim razem się nie udało bo keszyk przepadł bez wieści, ale dzięki szybkiej akcji ratunkowej ze strony Autorki udało się dzisiaj podjąć kesza bez problemów. Ciekawa legenda, aczkolwiek wydaje mi się, że łatwiej byłoby tę pannę znaleźć gdyby pozostał człowiekiem, ale mogę się mylićWszak są różne gusta i guścikiDzięki za keszyk i przybliżenie ostatniej z legend.

IN:  LOTUS Exige S Roadster

Znaleziona z mamą i tatą na wyprawie. Dzięki

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znzaleziona szybko i przyjemnie. TFTC.

Złapana na wyprawie na Warszawe z Grafenem. Dzieki za kesz

TFTC

Koniecznie chciałem znaleźć skrytkę pod złączonym przeze mnie głazem. Potem, jak już znalazłem właściwy, to dwa razy gubiłem słuszne miejsce postoju woreczka. Dzięki za zabawę nie z tej ziemi! In: ciężka flaszka na breloczek i niebieska firmowa przypinka. Aut: mini pocztówka tematyczna.

Podczas rowerowej przejażdżki

Ostatni z uprzednio nieznalezionych keszy wpadł mi w ręce. Tu chwilę musiałem się pokręcić, zanim trafiłem na właściwe miejsce. Raz jeszcze dziekuję i pozdrawiam.

Nowe miejsce ukrycia, zapraszam do szukania,

Ech, kolejna nieznana mi legenda i kolejny DNF. Szkoda.

Spacerowy wypad po stolicy w nieco śnieżny dzień :) 

Tftc

Świetna seria. Okazało się, że moja znajomość legend jest dosyć marna i połowy historii nie znałem. Była zatem okazja nadrobić zaległości. Wszystkie skrzynki odnajdywały się szybko i mogłem wzbogać swą kolekcję pamiątkowych certyfikatów, które wręcz uwielbiam.

Dziękuję za cały projekt i za tego konkretnego kesza! Bardzo mi się podobało.

Samotny spacer w niedzielne, brzydkie popołudnie. Zimno, buro, trochę pada - pogoda idealna na keszowanie :-)
Bardzo eleganckie i łatwe skrzynki (a to dla mnie nie jest wadą). Ich szukanie to była prawdziwa przyjemność. Wszystkie zadbane, na miejscu, zgodnie z opisem.
Dzięki!

Ostatnia wyprawa keszerska w 2022r. Dziękujemy za przybliżenie legendy, której nie znaliśmy i oczywiście za starannie przygotowanego keszyka.

Zdobyta nocną porą.

Tu się długo naszukałem, bo kordy ok.10 m przesunięte, a teren zarósł i nie mogłem dopasować spojlera.
Ale ostatecznie się udało. Moja propozycja kordów: N52 15.165' E21 01.274'

Dzięki.

Z jacawin dzięki

Dziękuję za skrzynkę.

17

Szybko i bez problemu znaleziony keszyk, dzięki! 

Spacerem po Warszawie z Jeźdźcem, dzięki za kesza :)

Tutaj też bezproblemowo:)

Znaleziony z dawidndem. Dzięki za kesza.

Znaleziony razem z ygrekiem w trakcie spaceru szlakiem warszawskich legend. Dzięki. 

Ładne widoki w okolicy

Skrzyneczka znaleziona bez problemu. Dzięki

Książe w obecnych czasach na pewno nie doczeka się swej miłości, jeszcze tam posiedzi borok :-) 

Hanysy przemierzają dzisiaj ścieżkę pełną legend ( miła lektura, dziękuję ) i miłej świeżości w tej części Warszawy, którą dane mi dzisiaj przemierzyć. Wszystkie kesze po wizycie serwisowej Autorki, lepiej trafić nie można było, wszystko pachnie wręcz nowością. Dziękuję za legendy i tematyczne certyfikaty które lądują do kolekcji. Pozdrawiam gorąco !!!

Znaleziono razem z Remol19 TFTC

Wizyta serwisowa, zapraszam do poszukiwań.

Lipcową wędrówka z bartekt1702. Dzięki.

Spontaniczne keszowanie z Victor+. Spacer ze skrzynkami w tle w ciepły, lipcowy dzień. Dzięki.

Jedna ze smutniejszych legend jakie słyszałem. Książę nie pokutuje w kamieniu za grzechy a z nieszczęśliwej miłości. Może jednak nie znamy całej prawdy?

Niesamowicie urocza seria skrzynek z pięknymi certyfikatami. Pomysł na lokalizację ścieżki to strzał w dziesiątkę. Przy okazji odkryłam nieznaną wcześniej plażę i fajne miejsce na wieczorne spotkania.

Niedźwiedzia znam dobrze ze spacerów po Starówce, a legenda choć bardzo smutna nadaje tej rzeźbie dużo tajemniczości.

Spacer śladem legend póki nie ma komarówNiedzwiedzia ze Starówki oczywiscie znam, ale nie znałam treści legendy z nim związanej :)

Pierwszy plan jest nieco zakrzaczony i trudniej wypatrzeć właściwe drzewo lub właściwie konfigurację drzew. Mam też wrażenie, że koordy prowadzą trochę bardziej w stronę Wisły. Pokręciliśmy się tu z 10minut aż w końcu udało się znaleźć właściwą miejscówkę, pasującą do zdjęcia

Dzięki za okazję do fajnego spaceru wzdłuż Wisły.

Rodzinnie spacerowo śladem legend.

dziękuję za skrzynkę

Tu zaczęło troszke padać..

Spacerkiem wzdłuż brzegu Wisły z legendami warszawskimi w tle, dzięki :)

Szkoda chłopa, tyle lat zamieniony w kamień bo go kobieta nie chciała...a tu tyle keszy do znalezienia, pewnie na swojej drodze niejedną fajną keszerkę znalazłby ;))

dziękuję

 Obecny przy zakładaniu. Bajka znana od zawsze można powiedzieć i bardzo lubiana. Fajnie opisana i ilustrowana. Dziękuję za  kesza. Pozdrawiam

Kesz podjęty spacerkiem...

TFTC

Klasyk ;)

Sympatyczny spacer po pracy na przewietrzenie głowy. Na tą część brzegu Wisły stosunkowo rzadko zaglądam więc z tym większą przyjemnością tutaj się pojawiłem. Wszystkie kesze ukryte tradycyjnie (rzec by można w starym dobrym stylu). Super, że nie są to mikrusy, a w środku są certyfikaty. Fajnie też odświeżyć sobie warszawskie legendy (albo poznać ich trochę inne wersje).

Dzięki!

PS. Ze znalezieniem kesza nie czekałem zbyt długo. Ale z logowaniem to już zupełnie inna sprawa.... ;)

Znaleziona z Emilką i Fotoimpresje, na bardzo sympatycznym spacerku przy pięknej majowej pogodzie.

TFTC

Spacerowo z Unieskim śladem warszawskich legendTej legendy nie znałamDziękuję za kesza.

Kesz zdobyty z Zyfiką podczas przyjemnego spacerku wzdłuż Wisły

Zadziwiająco długo ścieżka na FTF-y czekała, biorąc pod uwagę popularność miejsca i urokliwość otoczenia ;). Pierwsza z legend jest, piękny cercik. TFTC :)

Pogoda w końcu się poprawiła. Postanowiłem więc wybrać się po pracy nad Wisłę by zdobyć kilka skrzynek z nowo powstałej serii Legendy Warszawskie. Wszystkie skrzynki zostały niezwykle starannie przygotowane, co zresztą u Założycielki wcale nie dziwi. Oprócz tematycznych logbooków zawierały spore ilości pomysłowo wykonanych certyfikatów. Samo  znalezienie pojemników może nie było specjalnie wymagające, jednak nie wszystkie skrzyni muszą być trudne. Muszę przyznać, że niektórych legend w ogóle nie znałem, zaś treści pozostałych prawie już zapomniałem i za to przypomnienie jak i przygotowanie całej serii bardzo dziękuję.

Jakoś nie szło mi ostatnio więc trzeba było zrobić coś na prostszym poziomie. Wypadło na niezwykłą inaugurację sezonu nad Wisłą. Niezwykłą, no na pieszo że skrzynkami zamiast wina.

Tej legendy nie znałem.

Coś tu kiedyś cumowało?

Szlakiem legend z pandaciuk. TFTC

Niedzielny spacer z KasiaJawo TFTC

Troszkę mniej znana legenda.

FTF podjęty przy dźwiękach wybijania pełnej godziny :)

Dziękuję.