Mały spacer po okolicy. Celna podpowiedź.

Genialne głowy... na muralu, bo koledzy keszerzy raczej nie popisali się pomysłowością :(

Wystarczył kawałek gałązki z odgałęzieniem i chwila grzebania w czeluści i kesz wylazł z nory... Na szczęście magnes nie trzymał zbyt silnie.

TFTC 

Obrazki do tego wpisu:

W całej okazałości

Za głęboko - nie idzie go wydostać

Tak jak u Robcona, znaleziony ale nie szło go wydobyć. W sumie bez specjalnego narzędzia nie idzie tego zrobić.

Znów wciśnięty ponad miarę. Ehh

Udało się wydobyć przy pomocy długopisu, ale nie było ławto.
TFTF

Skrytka dała mi się we znaki. Poprzednik wepchnął ją tak głęboko, że pojawiły się problemy z wyjęciem z miejsca postoju. Musiałem sobie zrobić narzędzie, a w tym miejscu pełnym ludzi nie było to łatwe. Ale się udało. Dziękuję! Nie wepchnąłem za daleko... Chyba.

Obrazki do tego wpisu:

Zawartość enigmy

Niestety, pojemnik jest wepchnięty tak głęboko, że nawet przy użyciu dostępnych narzędzi nie dałam rady go wyciągnąć.

Nie sądzę, żeby poprzedni znalazca, skoro namęczył się z jego wyjęciem, złośliwie umieścił go tak umieściłPodejrzewam, że w międzyczasie ktoś podjął nieudaną próbę wyciągnięcia skrzynki.

Rowerowa szwendaczka po Warszawie. Odszukiwanie reaktywowanych, nowych i wcześniej pominiętych skrzynek. Trochę trwało to wyłuskanie skrzynki. Niby zupełnie przypadkowo znalazł się w kieszeni scyzoryk ... udało się więc zrobić potrzebne narzędzie. Dzięki za kesza.

Potwierdzam - raczej zaginęła.
W idealnym miejscu na jej ukrycie, w 100% zgodnym ze spojlerem pustka. Nawet zajrzałem aparatem telefonu.

Jeśli dobrze szukałem to kesza nie ma, jeśli źle to nie znalazłem. :) 

Złapana bez problemu. Dzięki! 

Miejsce od razu strzał w dziesiątkę, ale szybki kesz to na pewno to nie był....ale się nakombinowałem....kesz był głęboko, więc ledwo go tykałem, ale rozmiar plus mocny magnes, no nie sposób było wyciągnąć....i tak i siak....no lipa....na szczęście byłem nieźle zaopatrzony...w ruch poszedł multitool z piłką....ha....pomysł idealny, ale rezultat.....no nima szans...nie dygnie nawet....mocny ten magnes....hmmm.....kesz głęboko....co teraz? Szare komórki podpowiedziały mi taki filmik z tik toka - weź swój magnesNo przecież mam - perfektNo i jeździłem jak czubek w jedną i drugą stronę, a kesz siedział sobie i śmiał mi się w oczy....Mówię sobie okeeeeej to tylko zabawa....ale to już nie są żarty....pogrzebałem w plecaku i zrobiłem konstrukcję z druta (sam nie wierzyłem, że to się uda)....i.....taaadaaaa - jest:))))))

Przy okazji cofam słowa, które kierowałem w myślach do autora skrzynki niechcącyNie mogło być łatwiej? Ano mogło, tylko poprzednik pewnie w stresie włożył kesza odwrotnie i ot cały sekret trudności...

W każdym razie dziękuję za kesza i pokazanie miejscówki - pozdrawiam gorąco i dziękuję za wrażenia.

Znaleziona w ramach wieczornego spaceru z Nuką. W pierwszym momencie chciałem przeszukiwać ten mikro-krzaczek, który mi się skojarzył z podpowiedzią, na szczęście szybko się połapałem, że zupełnie o co innego chodzi :)

obecna przy zakładaniu skrzynki w terenie

Kesz podjęty podczas małego rozruchu rehabilitacyjnego. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

Wieczorny spacer po Ursynowie z KasiaJawo TFTC

FTF. Znaleziony bez problemu, dziękuję za okeszowanie kolejnych murali.