Skrzynka została zarchiwizowana.

Niestety obiekt prawie zburzonyDziękuję bardzo wszystkim,którzy zechcieli odwiedzić. Pozdrawiam !

Finał tego wieczoru zatrzymał się na płocie -teren pawilonów jest ogrodzony i pilnowany przez ciecia. Wyglądają jakby miały być wyburzone i zastąpione budynkiem mieszkalnym?

EDIT 10.01

W porze około południowej udało się zaobserwować pracowników firmy wyburzeniowej rozbierających okoliczne obiekty. Budka ciecia stoi ok. 6m od wejścia na dół.

Pod osłoną nocy. Ciekawe miejsce, szkoda że taki krótki ten tunelik. 

Bardzo fajny kesz TFTC

 

Kręciło się mało osób, poszło bez większych problemów...

Naprawdę super miejsce, dziki za pokazanie

Zarąbista miejscówa, będę wpadał częściejTFTC

Wieczorne keszowanie z Króliczkiem87 i Zalewem. Ludzie ze sklepu jakby oswojeni z widokiem ludzi znikających pod ziemią w centrum miasta ;). 

Trochę syfu na początku scieżki, ale potem już przyjemnie. Dziekuję za tę szybką przygodę!

Podjęta z Ori

W sobotni deszczowy poranek podjęta bez problemu :)

Cezex opisał już wszystko.  Mnie pozstaje podziękować Cezexowi i Azhagowi za wspólne niedzielne keszowanie, uwieńczone zdobyciem skrzynki, na którą już dawno ostrzyłam sobie pazurki :-)

No cóż. Ktoś będzie na mnie zły, bo obiecałem że razem pójdziemy, a że się nie odzywał to natknąłem się w lesie na innych chętnych i skoro szli to nie było przebacz, ale to już inna historia. O mało nie spaliliśmy wejścia, bo akurat ktoś w knajpie obok zamek kończył robić, ale udało się. Jako że byłem z Azhagiem to było komu pilnować plecaka więc nic mnie nie krępowało w drodze po wpis. Uwaga! Do tunelu zakradły się szkodniki! Proszę o jak najszybsze przemieszczanie kreta, który schował w stunówce razem z dziennikiem. Zapraszam do wspólnego keszowania : odynsraven@gmail.com :)

Środa godzina 02:30 to zaplanowany przezemnie czas na podjęcie tej skrzynki. Jak ktoś chce się podłączyć to czekam na info. Thx for cache. Zapraszam do wspólnego keszowania: odynsraven@gmail.com :)

Bylem tu jakiś czas temu z inna ekipą, wtedy oceniłem że nie dam rady wejść, dzis z Azhagiem, lolkiem86 i Kaszlem3 dostałem się tam bez najmniejszego problemu. Widocznie z kom się keszuje też ma znaczenie :)

dzięki za tą małą przygodę na zakończenie miesiąca... 

Po chmielowym ciastku przyszła pora na nieco keszowania. Ponieważ byliśmy w doborowej ekipie, postanowiliśmy zaatakować nieodległą Aferę Hazardową.

Niesamowita miejscówka. Szkoda, że wejście takie zaśmiecone.

Dzięki!

Mega

Świetne miejsce na kesza dzięki

Znaleziona z Kleine Mi, ciekawy pomysł na miejsce, dobra zabawa, polecamy :)

Super skrzynka a wejście bez przypału :) 

Fajna miejscówka choć chyba troczę przypałowa bo można tam znaleźć igły narkomanów! TFTC

Świetna skrzynka

Wykonany serwis, chociaż trzymała się dobrze. Hazardowego przybytku już nie ma, więc nazwa nieco nie aktualna, ale powstała za to lanserska knajpka, której bliskość dodaje nieco przypałowości :)

Zapraszam do szukania !

Zbyt duży ruch. Wpadnę kiedy w nocy :D

Sprawnie i bezproblemowo... + zielone za kesza i miejsce... takie lubię najbardziej :-)

Dzięki za pokazanie miejsca.

TFTC!

bardzo fajny kesz :)

Zaje2biste miejsce. Podobne miejsca odwiedzalem w Ustce :)

TFTC

przejazdem wskoczyliśmy do schronu przeciwlotniczego , samoloty były ale przyjazne i wysoko ;)

Przy okazji zajrzało się. Keszyk ma się znakomicie. Lokalu z grami już nie ma za to jest BarBus bar więc nocą może być problem. Tunel ten jest wejściem / wyjściem awaryjnym ze schronu lotniczego znajdującego się pod budynkiem z drugiego zdjęcia tyle że zamurowanym. Śmieci raczej nie przybyło. TFTC!!!

Odpowiem, jest to schron lotniczy z II wojny

Znalazłyśmy z siostrą bez większych problemów i zamugolenia. Świetne miejsce... ciekawe co to? Jakaś piwniczka? Schron..?

Fajna skrytka. Wie ktoś, czym jest ten tunel?

*SPOILER*

 

Jest dość dziwny, po kilkunastu metrach te drzwiczki i koniec. Nie widzę dla niego zastosowania.

 

*SPOILER*

Pozdro dla Qleszy.

Bardzo dobra zabawa przy czekaniu na dobry moment na podjęcie. TFTC !

większej historii chyba już nigdy nie przeżyję. najpierw czekać 10 minut na przejście wszystkich ludzi. jeszcze sprawdzałem czy nikt nowy nie idzie, gdy kolega się wciskał do środka. w środku najpierw przejść jak najciszej po wszystkich śmieciach. skrzynka nie musiała być jakoś mocno ukryta. w środku takie bogactwo - gra typu przenośna konsola z pikselową grafiką, płyta z gazety wyborczej, jakieś breloki i inne rzeczy. najciekawiej było przy wychodzeniu. poszedłem jako pierwszy i usłyszałem jakiegoś niemca gadającego przez telefon. trwało to wszystko 10 minut, ręce już mnie bolały, bo byłem na drabince. w końcu wyszliśmy na powierzchnię, wzięliśmy rowery i pojechaliśmy dalej. razem z HanyuuFurude

Pierwszorzędna akcja z zblazej. Najpierw czekaliśmy dobre 10 minut na odpowiednią okazję. We właściwym momencie przystąpiliśmy do akcji i szybko uporaliśmy się z kratą. Jakoś przecisnąłem się przez wejście i zacząłem wędrówkę w dół, kumplowi ze względu na jego rozmiary zajęło to znacznie mniej czasu. 

Pomijając liczne śmieci na początkowej drodze wywołujące liczne hałasy dalej jest już bardzo elegancko. Skrzynka na bogato, z ciekawymi fantami.

Gdy mieliśmy wychodzić zblazej poszedł pierwszy. Będąc na drabinie usłyszeliśmy jakiegoś faceta gadającego przez telefon po niemiecku. Tak więc - zblazej na drabinie z obolałymi kończynami, ja na dola z puszką wbijająca się w śródstopie nie mogąc się poruszyć, aby nie wywołać jakiegoś szelestu w śmieciach. Czekaliśmy dobre 5 minut gdy padło sakramentalne See you tomorrow (tak, po angielsku xD). Już mamy wychodzić, gdy tu podjeżdża auto, a facet znowu zaczyna nawijać. Po chwili, gdy auto się opróżniło i głoś niemco-anglika znacznie się oddalił zdecydowaliśmy się wyjść. Co lepsze - stał on przy wejściu dobre 15 m od nas, a nawet nie spojrzał w naszą stronę, tylko zaraz skierował się do budynku.

Szybko się wydostaliśmy, zamknęliśmy po sobie i wróciliśmy.

Oby więcej takich skrzynek ;)

Znalezione z moja M i gyverem. Skrzynka rzeczywiście na wypasie.

Super miejscowka! Dzięki za kesza.

Fajny klimacik

Z Wilinusem i Vilkolakiem przyatakowalismy z rana.
Spoko klimat.

Zaczailiśmy się wspólnie z Maćkiem_B na tę skrzyneczkę po zmroku. Okolica cicha, spokojna i pusta - co nas ucieszyło. Najpierw na dół zszedł Maciek a ja zostałam na górze z psami. Wszystko było dobrze do czasu kiedy Maciek postanowił wyjść... Właśnie wtedy z zaplecza pobliskiej knajpy wyszła grupka pracowników na papierosa i ploty. Po chwili dołaczyli do nich znajomi. Maciek siedział uwięziony na dole, psy wariowały bo chciały sie do niego dostać a ja usiłowałam udawać, że tylko tak przypadkiem sobie tam stoję... No dobra, poszli sobie. To teraz ja wchodzę - ale nie... bo dwóch facetów postanowiło uciać sobie pogawędkę kilka metrów dalej. Skończyli. Schodzę. No i co? I tez musiałam swoje odczekać na dole bo podjechal samochód i rozpoczał rozładunek... O rrrany!
Jednym słowem - przy tej skrzynce mieliśmy ubaw po pachy i wizję, że jednemu z nas przyjdzie spędzić wewnątrz pół nocy
Skrzynia wielka i wypełniona po brzegi. Miejscówka sucha i o dziwo czysta (oprócz pierwszych metrów) i przestronna. Jestem ciekawa co to w ogóle jest? Sadząc z wcześniejszych logów schron?
Dzieki za wynalezienie miejsca do "zwiedzenia"

Znaleziona wraz z Pen-y-Cat oraz moimi psami Neską i Korso (psy akurat na dół nie schodziły rzecz jasna).
No właśnie, trochę to trwało, dłuższą chwilę spędziłem stojąc w śmieciach na dole, ale w sumie bardzo fajna miejscówka !
Skrzynka faktycznie do podjemowania raczej w porze wieczorno-nocnej, ale jak widać i to nie gwarantuje, że będą pustki wokół.

Świetne miejsce :)

zajebiscie ! ;)

Dzięki za pokazanie tego miejsca. Więcej takich skrzynek ;] Zabrałem kreta

Nastawiliśmy się na kesza czołgano-wspinaczkowego... rozczarowałem się trochę, bo sam początek był mistrzowsko obiecujący... Mimo wszystko daje zielone, zwłaszcza za butelki po "polskiej Wódzie" która szła na export do krajów arabskich... ;)

Znaleziona w super towarzystwie ola&pawel, zalewhk oraz eb13. podjechalismy niedaleko kesza chcemy wysiadac a tu sie okazuje ze jechalismy samochodem pułapką niemoglismy wysiąść wszystko wysiadło klamki, szyby oraz szyberdach dopiero pawel wyszedł bagaznikiem i nam otworzył.

Spodziewalimy się trudniejszego zadania. Wejscie bardzo fajnie za co gwiazdka. Pozostał mały niedosyt nadrobiony hardcorowym zwiedzaniem elektrowni powiśle

Taki keszyk na dobry początek przygody

Gwiazda za znalezienie takiego miejsca. Wpakowaliśmy się tam razem z lost&found. Okazało się, że skrzynka jest o wiele prostsza do zdobycia, niż można by sądzić po zdjęciach.
TFTC!

podjeta razem z michalem50, który cierpliwie czekał aż się wgramolę na dół bo przecież te korytarze to grube kilometry liczą więc przygotować się odpowiednio na górze trzeba było!TFTC! :)

Skrzynka znaleziona w towarzystwie Tropx919
TFTC

Podjeta z Krysiulem, Sebastianem i Marvetem. Szkoda ze dalsza czesc schronu zostala zamurowana. Rozmowa podczas podejmowania:

-dobrze ze tu nic nie wlazlo i nie zdechlo

-przy twoim bucie....

Dzieki za kesz 

Wisienka na torcie, umieszczona po oficjalnym zakończeniu Warszawy Nocą IV, w czteroosobowym składzie zresztą. To nie kominek, tylko drzwi do schronu - przeciwlotniczego, jeśli wierzyć Sebastianowi. Dzięki za kesza. Lubię takie miejsca. W środku z ciekawych rzeczy malowniczy szkielet wróbla czy czegoś podobnych rozmiarów.

Miejsce odwiedzone prawie o poranku podczas WN4, wisienka na torcie na zakończenie ewentu. Oceniam znakomicie.

Pozdrawiam i dziękuję - Sebek

W drodze na metro po Warszawie Nocą IV.
W końcu jest za co dać RekoW pełni zasłużone :D
TFTC

Znaleziona - POLECAM. Ech, chodzenie po takich retentach przypomniało mi sztubackie czasy. Byłem na miejscu przed połnocą. Schowałem rower w krzakach. Trzeba użyć siły, by otworzyć kratę prowadzącą z ulicy. IN: nic. OUT: kula z pszczołką, ktora powędrowała po godzinie w inne miejsce.

Niestety, dziś się nie udało. Co prawda, przybytek hazardu od dawna już chyba nie funkcjonuje, ale za to pojawił się pub z parasolkami dosłownie na wprost wejścia do kominka. Dziś pogoda była piękna, więc w pubie siedzieli ludzie... Musiałem odpuścić.

ciekawe miejscezdobyta :P

Znaleziona z Luszim i Kamilem89 podczas nocnych łowówzostawiam zielona gwiazdke :))) MEGA KESZ :)

Znaleziona razem z medyk22 i Luszim podczas nocnej wędrówki po BielanachKesz wymiata! jest zielona gwiazdka :)

Jak na razie najlepsza skrzynkaZnaleziona całą ekipą. Genialna. Fajne miejsce.

Fantastyczna!!! Przybyliśmy po nią w 7 osób wesołym cachobusemMEGA WIELKA SKRZYNKA, kupa fantów. TOTAL!!!

skrzynia rewelacja, świetne miejsce. Bogdanek i ja jesteśmy oczarowani :)

Genialne miejsce do ukrycia skrzynki! Poszukiwania w godzinach wieczornych przy użyciu jedynie miniaturowej latarki i telefonów - z wrażenia zostawiłam w środku parasol:P

Hm, teoretycznie to znaleziona, jednak nie mialem juz czasu, aby sie nacieszyc wpisywaniem i grzebaniem w fantach. A poniewaz pospiech wskazany tylko przy lapaniu pchel, wybiore sie tam jeszcze raz na spokojnie ;)

Podziekowania dla roota za "No tak, te masywne drzwi. No to one sie otwieraja do srodka jak zloto" (nigdy nie moge doczytac opisu do konca i potem molestuje ludzi)

super miejsce, zajarałem się ;)

Razem z adamate. 

Mistrzostwo świata skrzyneczka. Chyba najfajniejsza ze wszystkich, które miałam okazję odwiedzić. Wieczorem nie było problemów z podjęciem. 

Dzięki 

menelomugol stał obok i świat mu stanął na głowie: znikli i znowu byli

"WAWA na 102"

Z freneyem, Jedem i smashinem. Projekt WAWA NA 102.

Pozdrawiamy
J.O.N.F.

zaliczona za dnia, "hazardziści" najprawdopodobniej zostali zamknięci.

Fajowo

Wbrew zaleceniom zdobyta przy świetle dziennym. Cozy z czarkowatym, jako że już byli tu wcześniej przyjęli rolę ochroniarzy, zaś Nannette, Qbacki i ja ruszyliśmy w paszczę lwa. Niestety w ludzie słabo jest rozwinięta kultura wyrzucania śmieci do śmietnika, więc w klapkach/sandałach nie polecałabym schodzić, bo można się nie tylko pobrudzić, ale i pokaleczyć.

fajowe miejsce. Wspólnie z Nannette i Meghan, kiedy reszta ekipy pilnowała od góryDzięki :)

Uwaga na odzwierzęce miny przeciwpiechotne ! Znaleziona w mocnym składzie w upalną wiosenną niedzielę. Dzięki za skrzynkę. Pozdrawiam.

Keszyk zaliczony ok. 1 w nocy. Ja grzebałem, shaggy stał na czatach. Uwaga! ktoś się chyba zainteresował tym miejscem, bo wejście było zamknięte opaską zaciskową.

Udało się bez strachu i bez problemów. Dobrze zrobiłem idąc tam o takiej porze. Koło 2:00 w nocy

zaliczonasyf na szczęście tylko na początku, potem już ok, chociaż trzeba uważać na pajęczyny i... zdechłego ptaka przy końcu korytarza 

Na początek dnia, faktycznie jak się wchodzi to nie da się cicho... wychodząc staraliśmy stawiać stopy na ziemi w szczelinach między śmieciami, co ograniczyło hałas. Swoją drogą, ludzie to straszne fleje, jak coś nie jest monitorowane i sprzątane, to momentalnie zmienia się w śmietnik.

Złupiona z samego rana, na robotników inwentaryzujących okolicęout: retro wóz in:kaseta

Znaleziona! Ciekawe miejsce. A szczury ogromne :P

Znaleziona razem z yskierką. Niezły śmietnik przy wejściu.

&lt;p&gt;Góra śmieci nie zachęca ale dalej całkiem przyjemnie szkoda że dale ściana cegieł.&lt;/p&gt;<br /> &lt;p&gt;Dzięki za kesz&lt;/p&gt;

Bardzo fajny keszyk w bardzo fajnym miejscu. Najbardziej chyba podobały mi się drzwi. Że tez nikt jeszcze ich nie wyciął na złom. A widać, że miejsce moco uczęszczane. Powiedziałbym nawet, że nasi tu byli :). Dzięki za przyprowadzenie.

Szybka dzienna akcja z C&C.

Drive in dzięki tATO.

Śmieciowa górka bardzo hałaśliwa, potem już czysto. Piękne dzięki za pokazanie miejsca.

Fotka!

Kesz zaatakowany totalnie na bezczela. Prawie południe, ale ludzi niewiele. Otworzyłem kratkę i dawaj w dół. Fakt że na początku dużo śmieci, co ja mówię - dużo piniędzy. Jakby opylić te wszystkie puszki na skupie to by starczyło na dwa wypaśne kesze ;)
Korytarz do końca i tajemnicze drzwi. Potem wpis i odwrót, wyjście również na beczela.

P.S. Ciekawe co jest za murem. Może by tak spróbować go rozkuć?

Pozdrawiam
Art_noise

Rewelacyjna skrzynka.

Bardzo fajnie wypatrzone zejście. Pełen szacun dla założyciela.

Najlepszy jest element końcowy, czyli kesz wypełniony po brzegi.

Najlepszy punkt dzisiejszego wieczoru.

Niezwykłe miejsce. Super cichociemne zejście do podziemi i spacer tunelem. Na końcu super keszyk wypchany po brzegi.

Doskonałe połączenia jakości miejsca i skarbu samego w sobie.

Bombeczka. Dobrze że nie świeciliśmy sobie do środka i nie widzieliśmy w co wchodzimy. Rzeczywiście poziom śmieci ogromny, natomiast później to już czysto i przyjemnie. Ostatnio odwiedziliśmy podobny obiekt w Bytomiu, niestety tam ze względu na gabaryty się nie udało - tutaj szerokie wejście zaprasza do środka. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Podobało się! Jako pierwszy zszedł Etna-Mars Ja stałem na czujce.Kiedy powiedział, że jest już na dole co było słychać po odgłosie gniecionych papierów i puszek zaatakowałem drabinkę. Na dole doznałem szoku Kupa śmieci sięga już prawie kolan ale dało się przejść dalej już czyściutko i elegancko. Keszyk wyjety szybko i sprawnie. Wpisalismy się i coś tam wymienilismy. Fajne fanty w środku, super miejsce. Mała przyczajka przy wyjściu czy meneli nie ma i dalej siup. Dzięki za za...bistą miejscówkę. Order należy się jak nic. Aż dziwne, że ma tak mało znalezień.

Znalezione z mat0110

IN-10gr. OUT-brelok otwieracz

Znaleziona razem z pestką. Potwierdzam - FULL of wypases! 

Super pomysł i rewelacyjne miejsce, ale co to - schron atomowy dla niewysokiego prominenta?

Będzie gwiazdka jak zarobimy.

IN: Żołnierz do obrony skrzynki

OUT: Odblaski

wracając do domu ,tec nagle mówi zobacz jest ciemno !!! i bez chwili zastanowienia atakujemy wypasionego kesza

tym razem udało nam się trafić na zamkniętą jaskinię hazardu więc bez problemu kesza zaliczyliśmy

Miejsce extra, choć liczyłam na coś dłuższego...Skrzynka fantastycznie wyposażona... Wypad można podsumować - było kaczo! xD

miejsce rewelacja. Mieszkam tutaj od urodzenia, a nigdy bym nie pomyśłał że jest tu takie fajne zejście pod ziemie w którym ukryty jest kesz.

Poza tym wieeeelkie brawa dla tego kto jest odpowiedzialny za zawartość skrzynki. Przebiła ona z palcem w nosie wszystkie dotychczasowe jakie znalazłem :)

Dla założyciela ode mnie skromna nagroda (w postaci zielonej gwiazdeczki) za jakoś kesza ;)

Trzeba czytać informacje kodowane - nie szarpać się z kratą, byłem dziś, wszystko ok. Załączam zdjęcie mechanizmu, obecnie nie ma drutu, otwiera się.

Szarpałem się dziś z tymi kratami, i wszystkie wspawane.. No chyba nie powiecie mi że wchodziliście do środka przez ten okrągły otwór w siateczce, wielkości talerza, przez który wciśnie się może kot...??????? Patrze na spoiler, i wiem że w dobrym miejscu byłem.....  

:p

#1272 t<br /> Przyjechałem wśród nocnej ciszy, zaliczona 2:02. Co prawda lokal hazardowy już był zamknięty na 4 spusty, ale w pubie &quot;na zapleczu&quot; cuś się działo i musiałem przeczekać jakiś ludków. Dalej poszło sprawnie.<br /> <br /> Byłem nieźle ubawiony zestawieniem: rzeczywistość vs opis, a przynajmniej moje zrozumienie opisu. Przeczytałem, że ciężkie warunki, to zgodnie z sugestią autora skrzynki ubrałem jakieś stare łachy. Nawet przez sekundę miałem pomysł, że może by się wbić w jakieś OP-1. A tutaj to można iść w niedzielnym ubraniu. No może w lepszych butach, bo nijak nie można wleźć nie przełażąc przez te śmieci na początku. Ale jak widać na końcu różni eleganci tu zachodzą.<br /> <br /> Ten korytarz całkiem ciekawy. Schron przypomina trochę taki jaki miałem pod blokiem na Międzyborskiej. Nawet wrota są podobnej konstrukcji. Ciekawe co jest tam dalej za zamurowanym przejściem?<br /> <br /> Drzwi były otwarte, na szczęście skrzynka leżała spokojnie. Więc po oporządzeniu zamknąłem je solidniej. Niestety nie wymieniłem fantów, bo plecak został w samochodzie, a wielokrotne włażenie bez wsparcia wolałem odpuścić. Ale napchana po brzegi, radzę następcom wzięcie fantów na wymianę.<br /> <br /> Na końcu korytarza znalazłem bielski akcent, to od razu raźniej jak się zobaczy coś z heimatu<br /> <br /> Wielkie dzięki za tą skrzynkę. Dała mi fun. I mimo, że gdy pierwszy raz ją zobaczyłem to jakoś tak wydała mi się jakaś niefajna przez te śmieci to teraz daje +3 i Order. <br /> <br /> PS. Chyba jestem pierwszym, który tam wlazł samotnie. Tak jest chyba ciekawiejPolecam tym bardziej, że to prosta skrzynka, wcale nie jakieś ekstremalne kanały, więc jeśli jesteście początkujący to właśnie to jest dobre miejsce na początek.

nie ma to jak wracać z Centrum do Rembertowa zahaczając o Bielany skrzynka podjęta o 6:45 i - jak napisał r00t7 - nikt nas nie niepokoił podrzucilam krecika, bez wymiany poza tym

zaraz po nocy kina udaliśmy się z martuś na miejsce (poprzednio jakoś 2 tyg temu w ciągu dnia skrzynka okazała się niepodejmowalna) Teraz poszło szybko i sprawnie - bo w okolicy żywego duchano i STF nasz:)

tunel mocno imprezowy, pod drzwiami można uświadczyć kilka strzykawek :/ 

za fajną miejscówę +3

Gratulacje !

 Godziny zamknięcia są chyba różne, czasem jest to 22, czasem właśnie 1 w nocy, a jest to pozostałość po schronie pod pocztą, pełno takich obiektów z lat 50-tych w okolicy. Tylko z wejściem do nich bywa różnie, albo dobrze zakratowane, albo wycięte drabinki, np. do tego przy bibliotece na Żeromskiego/Duracza trzeba się za przeproszeniem spuszczać na linie :).

2 podejścia i w sumie 1, 5 godziny siedzenia w samochodzie - w soboty lokal czynny do 01.00 - poniekąd mieliśmy okazję wczuć się w klimat działającego 24 h na dobę hazardzisty . We mgle okolica jak z gry "chodzisz i strzelasz".

Chyba też wypłoszyliśmy inny team. Ale chyba. Był nam bodźcem do ostatecznego natarcia. Tabliczka na temat chorych wzięta w ramach FTFa, wymienione 2 skarby na inne podobnej wartości, w korytarzu znalezione interesujące dokumenty z lat 80. TFTC!

Acha: skąd się biorą takie miejsca? To jest połączenie szybu wentylacyjnego ze schronem, czy co insze?