Chwila zastanowienia węszenia po okolicznych szafkach i jest ! Wzrok sięga dalej niż myśleliśmybardzo fajny mieszczuch Poranne odkrywanie Pabianic kontynuujemy poznawanie miasta województwa łódzkiego z Chrząszczem

#6833

Dzisiaj śniegu nie było, ale samochód jednak tak. Dokładnie na kordach. No ale my przygotowani - wzięliśmy ze sobą miejscowego inspektora gazowego, który brawurową akcją usunął tę przeszkodę.

Podjęcie w 99% zawdzięczamy niezawodnemu Jaśkowi ;) 

Tego, co tu się odjaniepawliło na kordach nie można podać do publicznej wiadomościZatem przemilczę sobie i tylko gwiazdunie zostawię - na wspomnienie, Jasiek - jesteś mistrz!

Nie szukałam, bo żaba, samochód, śnieg i remont, czyli ogólne warunki niesprzyjające. Miejsce odwiedzone przy okazji 12DŚBN, dzięki!

Naprawdę duży plus za miejsce skrytki (za wyłapanie takiej) 

Gwiazdka leci za nietuzinkowy humor

Od siebie dodam że jak już znalazłem skrzynkę pierwsze co było to niecenzuralne słowa dla twórcy skrzynki

Po przeczytaniu logów uznałam, że idę tylko 'zapoznać' się z terenem bez większych nadziei na szczęśliwy finał. Na miejscu przeczytałam je jeszcze raz i nagle mnie oświeciło. Poszło tak szybko, że aż mi żal tego braku frustracjiDziękuję bardzo za historię i samego kesza.

Niestety nic nie znalazłem 

Tutaj odcięło dopływ krwi do mózgu. Po chwili krążenie wróciło i znalazłem z drobną pomocą. Dzięki!

Znany patent na ukrycie. Dzięki za kesza! 

Przy drugim podejściu się udało dzięki :) 

Znaleziona za trzecim podejściem. Najpierw podjechałem jakoś zimą. Po przyjechaniu na miejsce odpuściłem, bo zimowe warunki nie pomagały. Spodziewałem się co prawda innego maskowania, ale problemy pozostawały. W dodatku rozejrzeć się dokładnie nie było jak, bo przed żabką jakaś para paliła jednego szluga za drugim. Para była w połowie zielona, tzn. ona była zielona a on nie. Obsługa klijęta najwyszszym prioryntetem.

Drugie podejście do kesza 2 maja - myślę sobie, długi weekend, w mieście będzie luźniej. Ale pod żabką już inna para kopciła, tym razem obaj pracownicy. Chciałem ich przeczekać, ale skąd - wychodzi na to, że najwyższym priorytetem tej pary było unikanie pracy. Palili przez 17 minut, może nawet dłużej, nie wiem. Odpuściłem.

Trzecie podeście - byłem przygotowany na ściemę. Pod żabką pali oczywiście trzecia z kolei para, tym razem znów mieszania. Wróciłem więc do auta po kamizelkę odblaskową i taśmę mierniczą. Uzbrojony w akcesoria ze statami +10 do niewidzialności i -25 do bycia podejrzanym, mogłem robić co chciałem. Kesza znalazłem tam gdzie myślałem. Mimo, że kesza wyjąłem i odłożyłem w obecności dwóch osób myślę, że nie spaliłem. Jakby co to reaktywację podjadę zrobić biało-pomarańczowym vanem.

Dzięki za kesza :)

Gwiazdka za "kapsel" :)

16.04.2022 Przedwielkanocna wizyta w Pabianicach.

Sporo nowości w miejscu ukrycia, zapewne remont wiele zmienił od połowy grudnia.

THX ZA CACHE !!!

Wielkanoc 2022 z keszami. Pozdrawiam i do zobaczenia w profesjonalnym serwisie:

http:\\geocaching.com

Szybko skończyły mi się tu pomysły i patrzyłem już bezradnie, ale Jeanpaul uratował sytuację. Znów dałem się nabrać na ten patent. Dzięki

Świetna keszerska robota. Przez długą chwilę zastanawialiśmy się gdzie może skrywać się kesz i już zaczęliśmy wątpić w powodzenie akcji. Zostawiam zasłużoną zieloną gwiazdkę. Dzięki za kesza!

PS. Chciałbym zwrócić uwagę, że Astro omyłkowo zalogował znalezienie ze złą datą 19 września. Kesz był opublikowany 22 września, a izeq zalogowała znalezienie 26 września. Astro znalazł kesza razem z izeq. Tym samym An Na, która pierwsza wpisała się do logbooka została pozbawiona FTF-a. Chyba warto to skorygować.

Obiekt mijany wielokrotnie, ale jakoś nie miałem okazji tam być. Skrzyneczka ładnie sie ukryła choć brudząco. Dzięki

Zaległy wpis. Znaleziona razem z izeq.

Patent znany I lubiany, wręcz klasyk ;)  A miejscówka - ja ją kojarzę głównie z knajpą z karaoke, ale dzisiaj widzę, że sieciowkowy sklep wygrał rynkowy pojedynek.