Ja tam patrzę w niebo, a tu obydwa etapy nisko. Podpowiedzi z pierwszego takie sobie, choć po wszystkim dwie czarne strzałki były, ale jakie choinki? Najbardziej pomogło zdjęcie jednych z pierwszych zdobywców. Niezła otoczka z świerków, praktycznie bez wejścia. Nim zorientowałem się że są jakieś liczby to już było otwarte. Powoli nadciągają ciemne chmury, ale o tym w kolejnym wpisie.

Spacer szlakiem polskich skrzydeł w przededniu Dnia Niepodległości w wesołej ale chwilami zmęczonej ekipie. Kolejny samolot w słusznym miejscu odnaleziony. Dziękuję za historię, spacer , pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

Kolejny piekny kesz. Tu łatwo nie było ale ostatecznie sukces. Dzięki

Wspólne keszowanie w zacnym gronie. Dzięki za kesza! Świetne maskowanie.

Wreszcie udało się dotrzeć i na Skrzydła. W doborowej, lubelsko-mazowieckiej ekipie. Ślicznie dziękuję za skrzynkę i ciekawostkę :)

Spacerowo - szybko i bez problemu, podczas odwiedzin w Zawierciu. Nieprawdopodobna skrzynka!  =) aż pozwolę sobie ten pomysł pożyczyć na jakąś skrzynkę w Lublinie  =)

Daję zielone!  =)

"O nieeee , no po co robić proste kesze?! Czytaj opis! " nie powiem kto się przestraszył jak zobaczył ukrycie logbooka.. po chwili porozumiewawcze spojrzenie.. I ja juz wiedziałem, że to nie może zostać między nami xD Madzia to by dalej to rozkodowywala chyba.. ;P

Słodki maluch zlapany na kordach. TFTC

Łapiemy samolot.

Spacerowo z Kamil I Adam w ten piękny czwartkowy dzieńdziękujemy :)

My tu po cichutku się skradamy  z Galowianie żeby nie spłoszyć a tu właściciel siedzi ???? . Wielkie dzięki.

Dziękujemy za super skrzyneczkę, zdobytą wraz z Thundercat .

No pełen szacun . Skrzydła vol.2 piękna pogoda, piękny teren, świetne kesze. Z Wiktorem i Rubiem.  Dzięki za kesza;)

Fajny keszyk. Z Nann i Victorem. Dzięki serdeczne za kesza.

Drugi nalot na skrzydła z Nannette i rubinem. DziękI!

Trochę zeszło. Dzięki

Ostatecznie po rozpatrzeniu petycji ostatnich poszukiwaczy typ skrzynki jednak trzeba zmienić na nietypowy . (Poza tym chyba naprawdę było tu "grubo" . Poczułem to na odległość i myślę  ,że następnego takiego napadu czkawki mógłbym nie przeżyć ಡ ͜ ʖ ಡ. )

Dobrze, że dorośli jesteśmy i wzajemne słuchanie brzydkich słów jakoś nie przeszkadzało.
Kesz na maksa NIETYPOWY żaden tradycyjny. A skoro tradycyjny to jedynym wymogiem może być wpis do logu:);)

Znaleziono podczas śnieżnego, wiosennego wypadu na samoloty ze słabąkinią i karwdo.
W sumie wszystko bylo ok gdyby typ kesza nas nie zmylił. Na pewno nie jest to skrzynka tradycyjna ;)
Po wielu minutach bez pomysłu co robić, telefon do właściciela dodał nam otuchy i udało się namierzyć brakujące elementy.
Dzięki :)

No myślę że ptaszka nie każdy dojrzał;P my nie dojrzeliśmy strzałek i generalnie dobrze że znamy autora:P ale po szukaniu i grzebaniu i rozmowach sie udało;D Dzięki za skrzynkę;)

Pierwszy etap nas zachwycił :)) strzałki wypatrzona, miejsce kesza również.

spacerowo :)

Drapieżnik namierzony szybko, ale reszta...udało się, dzięki

Pierwszy etap jak i finał na miejscu, z ledwością zauważyliśmy jedną strzałkę. Dzięki :) 

Ostatni wypad na dokończenie PS - dzięki.

Ostatni wypad na Skrzydła, dzięki za kesza

za drugim podejściem się udało - sokoli wzrok Jemiołki wypatrzył schowajkęTFTC(-:

Kiedyś się nie udało. Dziś w świetle dnia poszło szybko. Dzięki :-)

Przybywam na współrzędne i niby nic. Po zapoznaniu się lekturą upolowałem drapieżnika. Później było już dużo łatwiej. Gwiazdkowo dziękuję. Świetna robota!

Drugie podejście do tego kesza i znów problem. Okazało się, że i teraz i poprzednio staliśmy na skrzynce. Niestety aktualna pora roku nie sprzyja jej znalezieniu. Bez pomocy Właściciela nie było by szans, a to cud, że udało się znaleźć. Teraz będzie łatwiej , bo oznaczyliśmy miejsce ukrycia. A ptaszek też się na koniec znalazł. A i jeszcze jedno: strzałki są czarne... Dziękujemy piękne.

Dużo tu niewiadomych, ale ostatecznie udało się. Lekko nie było. Może zaśnieżony grudzień to nie jest dobra pora na skrzynki na poziomie minusowym jak temperatura wokółStrzałki mało widoczne. Szacunek za nakład pracy się należy. Dzięki za całość. Pozdrawiam. Leśne, w pełni zimowej aurze wędrówki z ImasterI. 

Albo z nami coś nie tak, albo nie wiem... nie znaleźliśmy pierwszego etapu. więc drugiego też nie.

Krótka, niedzielna, rowerowa wizyta na pokładzie. Staś złapał uroczy pierwszy etap a ja wpadłem na finał. Potem wykonane obliczenia pomogły uzyskać log.  Dziękujemy

W sumie żadnych strzałek nie widzieliśmy ale finał poddał się dość szybko. Podobnie jak logbookZnaleziony razem z ForgottenSilesia.
Dzięki :)

Pierwszy etap znaleźliśmy dość sprawnie ale nie zrozumieliśmy o co chodzi ze strzałkami na drzewach więc wyznaczenie kierunku raczej poszło przypadkowo, a potem tak samo przypadkowo udało się znaleźć pojemnik. Lecimy na samoloty vol. 3. Zaliczono z Chochlikiem. Dzięki za chwilę radości z keszem :-)

Przy drugim etapie była chwila szukania, bamba rozprawił się z szyfrem, a łatwo nie było ;),dzieki :)

Ładny początek i finał dał nieźle popalić...oj długo szukaliśmy oj długo a potem na końcu kryptex...myślałem że udusze ;))) dzięki

 

Pierwszy etap namierzony bez trudu. Żadnych strzałek prowadzących do drugiego nie udało nam się znaleźć. Odmierzyliśmy  kroki i finał znaleziony, ale najgorsze dopiero było przed nami. Faktycznie wredota do kwadratu :))) Kesz znaleziony z Unkasem.

Kto nie ma w głowie, ten ma w rękach. Dzięki.

Podczas wycieczki rowerowej,dzięki.

Mnie jakoś się udało od razu wpasc na finał. A sam pojemnik logbookowy wredziol. Mega wredziol! Dzięki

Widać, że ktoś ma nową zabawkę:) Ale nie z nami te numery! Z takimi mózgami to i szyfranci wojska nie mają szans! Sobotnie leśne spacery z Gagusiem i Marioskiem. Dzięki

PS miałam nie skarżyć, ale Mariosek oparł się o coś nieopodal finału i jakoś to coś się zapadło.. więc okolica mogła się zmienić;D

Atak na samolot, wspólnie z Paulinką i Mariosem. Dzięki.

Trzeci już wypad na samolotowy projekt. Tym razem z Paulinqą i Gagu. Skrzyneczka fajna i pomysłowa, ale wszystko dookoła jakieś takie kruche :)Dzięki

Pierwszy etap od razu wpadł mi w oko, Ładnie wykonany i na swoim miejscu,natomiast za drugim etapem trochę się kręciłem, ale w końcu trafiłem i rozminowałem logbook. Dzięki

Ta gwiazdka, to za mieszkanko dla logbooka, gdyby nie to, że Holka szybko,  dostała się do niego, to pewnie nadal bym próbował, TFTC :)

Pierwszy etap znaleziony z marszu. Przy drugim odrobinę pomogły nam zdjęcia poprzedników :D

Zdjęcia robił Kross.

Dziękuję

Ani etapu ani finału żem nie umiała znaleźćDobrze, że nie byłam sama, hehe, bez Whatevera to jednak nie ma co z chałupy wyłazić ;) 

Dzięki piękne za kolejnego fajnego kesza i pozdrawiam :) 

Edit: Whatever wrzucił zdjęcie :) 

Trochę się motaliśmy, ale finalnie się udałoDzięki za przyjemnego kesza. 

Pierwszy etap znaleziony trochę na farcie, dzięki!