Solowa wyprawa na podbój Międzyrzeca Podlaskiego. Przyjąłem wyzwanie wyczyszczenia całego miasta i żwirowni w jeden dzień - łatwo nie było, oj nie, ale po całym dniu i ok 40km w nogach mogę ogłosić pełny sukces, plan wykonany na 100%, a satysfakcja wynagradza całe zmęczenie. Serdecznie dziękuję założycielom, przede wszystkim Baton123 za trud włożony w założenie i utrzymanie tak wielu świetnych skrzynek.

Hahaha ale bezczel xD

O tej porze roku szybka w poszukiwaniach.

Spacer po rodzinnym mieście, wykorzystując sprzyjającą jesienną aurę. 160 cm jest tak na styk.Dziękuję za kesza. 

Bezczelnie wisi :)
Za bardzo skupiliśmy się na fotograficznej podpowiedzi, więc najpierw trafiliśmy źle. Podpowiedź przypadkowego przechodnia pomogła namierzyć odpowiednie drzewo :)
Tftc

uwierzyłem fotce a to był bląd. 

Miejsce ukrycia wytypowałem na SV przed przyjazdem. Dziękuję za skrzyneczkę i świetną zabawę.

Jednośladem po terenach niby blisko, ale mentalnie daleko.

 

Fajny bezczel.

 

Za to jakie aromaty. Chanel powinien to wypuścić jako limitowaną edycję.

Dawno temu moja matka była ze swoją babcią, a moja prababcią, w Riazaniu. Stały tam po dwóch stronach drogi dwa zakłady produkcyjne: elektrozawod i miasokombinat. Mamusia sama nie wie, który bardziej śmierdział, ale podejrzewa, że paradoksalnie chyba raczej elektrozawod. Ta historia przypomniała mi się przy tej skrzynce, gdy dwa razy uciekłam z ulicy Eichlera z odruchem wymiotnym.
,,Jego sposobem kuracji było szorowanie ciała chorego w gorącej kąpieli ryżową szczotką, potem podawanie mikstury ziołowej do picia. Te zabiegi miały podnieść siły odpornościowe organizmu. Eichler uratował życie nie tylko wielu Polakom, ale i carskim żołnierzom, którzy przywlekli do Polski tę chorobę w czasie powstania listopadowego'' - czyli szorowanie i ziółka pomagały. Szorowanie może nawet bardziej na rozprzestrzenianie choroby.
Dziękuję za skrzynkę i za opowieść.

Jak tu żyć. Troszkę śmierdzi.

Drugi dzień na Podlasiu.  Znaleziona razem z Hobbbystą. Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca

Ledwo żeśmy dojrzeli. Dzięki

Kesz znaleziony razem z Irminą oraz Batonem. Drzewo nawet we współpracy z mrozem nie pokonało Keszerów. Satysfakcja po znalezieniu duża, a i sposób ukrycia niebanalny. Miejsce zdecydowanie warte odwiedzenia!  =) dzięki za kesza  =)

Daję zielone!  =)

Dzięki :)

przekazano autorowi

Spacerkiem po rozgrzanym słońcem Międzyrzecu. Niektóre quizy zrobione z marszu, nad niektórymi trzeba było troszkę pomyśleć a jeszcze inne dały nieźle w kość. Wszystko co ważne dla miasta zostało zebrane w tej ścieżce, dziękuję i polecam.

Wycieczka szlakiem lokalnych ciekawostek. Dziękuję za pokazanie miejsca  kesza. Pozdrawiam

Sobotni, leniwy spacer śladem super keszy na międzyrzeckiej mapieWielkie dzięki za skrzynkę i okazję do spaceru po moim ulubionym miasteczku.

Weekendowa wyprawa keszerska w związku z eventem "rozruszajmy wschód - OP9HEP".
Wspaniałe poszukiwania po zabytkowym i niezwykle oskrytkowanyn mieście wspólnie z Lubą - Alepanią
Gratulacje Baton123 i IrminaF za organizację i przygotowanie miasta ????
Szybciutko
Dzięki!
Czuwaj!

Dziękuję za piękną skrzyneczkę:)

Międzyrzecz dziś!

Rozpoczynamy okoliczne wyimki i quizy podczas świetnego eventu w Międzyrzecu Podlaskim.
Piękne miasto i co krok coś ciekawego do zobaczenia.
Wraz z hrabią i karwdo.

Dziękujemy

Naprawdę ciekawa pistać. Ulica krótka to i zadanie nietrudne. Dzięki.

Czytając opis kesza przypomniało mi się że w Białymstoku mamy niewielkie muzeum farmacji. Dawna apteka to zupełnie inny świat niż te współczesne. 

Pomoc przy zakładaniu i serwisowaniu.

Wykonano serwis skrzyneczki, wszystko jest na miejscu. Zapraszam do zdobywania!

Jesienna wyprawa do Międzyrzeca Podlaskiego. Nie taki diabeł straszny, jak go malują - nie lubimy keszy, w których trzeba coś przeliczać i wyliczać, dlatego tak późno wybraliśmy się po skrzyneczki Batona. To był błąd. Dziękujemy Założycielowi za pokazanie miejsca i skrawek historii Międzyrzeca.

Dziękujemy za ciekawostkę dotyczącą Eichlera. Z racji zawodu wykonywanego przez Błękitnego, warto wiedzieć.

Rekomenduję, znakomitą skrzyneczkę, która jest uzupełnieniem już istniejącej  GeoŚcieżki po zabytkach Międzyrzeca Podlaskiego.Skrzyneczki są zainstalowane w miejscach nie kolidujących ze skrzynkami starszej GeoŚcieżki, wzajemnie się uzupełniają. Miejsca zainstalowania skrzyneczek są dostępne nawet dla osób niepełnosprawnych, dla dzieci i młodźierzy.Wyposażenie skrzyneczek w przedmioty podróżne - przebogate.Maskowanie łatwe i wtapiające sie w strukturę okolicy skrzyneczek. Uważne i powolne liczenie nowych kordów, szybko prowadzi do odnalezienia "skarbu".  Rozmaitość skrzyneczek uatrakcyjnia podejmowanie skrzyneczek a wszystkie czynności keszerskie staja się wielka przyjenością i uciechą w ich odnalezieniu.Serdeczne dzięki Ojcu Założycielowi i spółce tej Geościeżki, za trud i poniesione koszty  w jej budowie.TFTC.

I znowu pada. Ehhh Znaleziono szybko i sprawnie. Tftc

Trochę deszczowo, ale skutecznie. Skrzyneczka znaleziona bez problemu.

Keszowa wyprawa wraz z eMeLLką i Kumeiką w okolice Drelowa i do Międzyrzeca. Wyruszyliśmy przed południem, a wróciliśmy dopiero po nocy, ale i tak nie udało się zrealizować całego planu, więc jeszcze po kilka keszy wrócimy. Dziękujemy za wszystkie skrytki, ich serwisowanie, pokazanie ciekawych miejsc i zagadek. TFTC!
Po krótkim spacerze znalazłyśmy odpowiednie elementy. Super maskowanie!

Znalezione wraz z kumeika i petruczenko2 podczas keszowej wyprawy. Piękne maskowanie

Dotarliśmy i tutaj. Dzięki za kesza!

Znalezione z marszu, pod maskowaniem siedzą larwy.

Po przygotowaniu większości informacji w domowych pieleszach czas wyruszyć na nową ścieżkę do Międzyrzeca Podlaskiego, pogoda żyleta, ponad 30 stopni, ale kto by się przejmował takimi szczegółami...

Znaleziona bez problemu