Nie łatwa to była przeprawa. Kesz w starym dobrym stylu, trzeba się nad nim pochylić i powalczyć, żeby go zdobyć. Świetna robota. Dzięki

No nie był to łatwy multak. Ale etapy przygotowane w charakterystycznych miejscach. Pierwszy etap poszedł szybko. Po uzyskaniu odpowiednich informacji raczej na czuja po drugi etap.
Potem spokojne obliczenia i w drogę przemoczyć buty.


Rehabilitacja głowy pięknymi widokami i wiatrem wschodnich miasteczek. 
Garść OC-piryny i ku przygodzie.

Dziękujemy

Miejsce odwiedzone w większym gronie. Dzięki! Zaległe logowanie!

Dojscie może nie łatwe zwłaszcza po deszczu ale widoki rekompensują wszystko. Dzieki

Znaleziono nie  szybko i powoli na wyprawie z Batonem, Inikara, Irmina. Łatwo nie bylo, szczegolnie na bagnie. Tftc

Z Irminą, Batonem i Nivilsem w ramach keszowej majówki  =) uwielbiam ten kawałek Gardzienic, mogłabym tam mieszkać  =)

Bardzo fajny multak, chociaż trochę czasu mu trzeba poświęcić. Dwór pilnowany przez nową właścicielkę dobrze się prezentuje, a i obiekt na drugim etapie bardzo fajny.

Dziękuję za kesza.

Świetnie pomyślane. Pięknie wykonane. Bardzo nam się podobało. Mieliśmy trochę problemów z punktem startowym. Może warto byłoby dodać dodatkowy punkt nawigacji. Tak czy inaczej zielone się należy. Dzięki wielkie.

Myślałem że będzie trudniej a to całkiem przyjemny multak. Między etapem pierwszym a drugim trochę się pomyliłem zastanawiając się czy wybrać ścieżkę, czy drogę jaką ostatnio wyjeździł rolnik jeżdżąc wykosić łąkę i zbierając siano. Na szczęście owa droga właśnie na łące sie kończy i szybko zawróciłem na ścieżkę. Na drugim etapie chwila zaglądania w zakamarki i jest. Finał to już w zasadzie formalność i radość z całkiem sporej skrzynki. Fajny dwór, dobrze skonstruowany multak bez niepotrzebnych udziwnień, zielone moim zdaniem jak nic.

Skrzynka jest gotowa do szukania. Zmieniono trudność poszczególnych etapów (łatwiejsze rebusy, lepsze ukrycie).

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. Reaktywacja etapów pośrednich.

Ciekawe i nieznane miejsce! BARDZO dziękuje Autorowi za zwrócenie uwagi na nie.
Przy pięknej i słonecznej pogodzie to może być fajny spacer. Ale po deszczu, gdy okoliczne łąki będą mokre i niewykoszone to... może być mokro w bucikach :-)
Nie chcę za dużo zdradzać, ale żeby zachęcić: Autor naprawdę się postarał: ręczne mapy, łamigłówki, porządna skrzynka dobrze wyposażona i oczywiście znak formowy - wspaniałe, ręcznie robione certyfikaty!
WIELKIE dzięki i proszę o jeszcze :-)

PS proszę zaopiekować się pozostawionym geokrecikiem :-)

Rekomenduję- znakomitą skrzyneczkę w rejonie keszerskim ,jeszcze mało znanym.Słoneczna pogoda pozwoliła mi rechabilitować wymienione (kilka dni temu ) biodro. Spacer do finałowe skrzynecki ( poprzedzony spacerami do miejsc pośrednich ), to wspanała gimnastyka na świeżym powietrzu, wzmacniająca ogólną kondycję organizmu. Dzięki Ojcu założycielowi tej skrzyneczki, spacer krajoznawczy wzbogacił moją wiedzę krajoznawczą o kilka obiektów ziemskich, będących w rękach innych właścieli.Gratuluję pomysłu i wiedzy krajoznawczej i proszę o więcej takich skrzyneczek.Dziękuje i pozdrawiam.

)

Znakomita skrzyneczka wieloetapowa, która pozwala zapoznać się ( co najmniej) z dwoma obiektami (dawnych siedzib ziemskich)Pomimo,że start i meta są w znacznej odległośći - to panorama,. krajobraz,rzeźba trenu-zmniejsza tą odległość. Do finałowej skrzyneczki (o dziwo) , spacerkiem udało się dojść po świeżo ściętej trawie. Wielka przyjemność, bez żadnych problemów przespacerować się wdłuż murowanego płotu w kierunki ukrycia skrzyneczki.Mimo ,że początek terenu leśnego i nieco zaniźonego terenu, komarów jak na lekarstwo - nie było. Skrzyneczka bogato wyposażona w przedmioty podróżne. Gratuluję Ojcu założycieloewi takiego pomysłu i  proszę o następne tego rodzaju skrzyneczki ulokowane w tym mało znanym regionie.TFTC.