Pojemnik dosyć szybko znaleziony  bo był w kordach, ale niestety w bardzo złym stanie. Sosna ścięta, został tylko pień także podpowiedź nieaktualnaGrzybek leżał gdzieś w oddali bez kluczyka. Skrzyneczka uszkodzona jakby ktoś próbował ją siła otwierac. Na szczęście logbook, certy i fanty w porządku. Ogólnie pomysł jak zwykle super szkoda, że zakończony wycinką.

Nie przypatrzyłam się wcześniej spoilerowi a teraz spojrzałam i mnie oświeciło m-) przepraszam, niepotrzebnie fatygowałam, mogłam ogarnąć to wcześniej i odłożyć co trzeba na miejsce.

Maskowanie chyba spadło i dlatego kluczyk wypadł i leżał wśród liści. Kluczyk był na szczęście w strunówce i łatwy do namierzenia, jak już wracałam znalazłam też leżące na ziemi maskowanie ale nie wypatrzyłam punktu zaczepienia dlatego nie udalo mi się odłożyć maskowania na miejsce  :(  dobrze że już wszystko wróciło na miejsce :o)

@Wandula - grzyby mają się dobrze, może było tylko trudno zahaczyć na miejsce z powrotem, ale dlaczego klucz wypadł, to o nie wiem.

Chyba czas posadzić nowe grzybki, serwis wkrótce (⁠•⁠‿⁠•⁠)

Starałem się ukryć klucz jak najlepiej, widać się nie udało. Dobrze się skończyło, że AleKwiat odszukała/odszukał go w liściach.Pozdr.

Znaleziona :o) Skrzyneczka na miejscu tylko grzybobranie się nie udało, kluczyki leżały w liściach koło drzewa niedaleko skrzynki ale pomysł fajny, dziekuję za skrzynkę!

Ciekawy opis. Tor saneczkowy przebyty. Zastanawiałem się po co na tę górkę wchodzić, tylko po skrzynkę? Za to miejscu uśmiech pełną gębą. Po setkach mikrusów takie skrzynki jak od Wandula przypominają dawne czasy i starania autorów. Rekomendacja. Pozdrawiam.

Grzyby jak i kesz na miejscu  :)

Pięknie dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczki.

Razem z BG

Dzięki

Serdecznie dziękuję za pokazanie miejsca I założenie kesza. Razem z Miki. 

Wzgórze zdobyte, skrzynka też. Chyba jakiś zwierzak tutaj działał, bo skrzynka odkopana. Na wszelki wypadek położyłem kilka kamieni na wierzch. Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca. Kreciki zabrane w dalszą drogę.

Serwis wykonany, kesz gotowy do szukania, powodzenia 

Konieczne serwisowanie skrzynki, natura trochę zaszalała :) 

Jak widać tego dnia tropiłem karema i iwonie. Grzybek był już odwieszony, więc tylko zostawiłem tam logbook na dowód że byłem. Kesz w ziemi musi mieć odpływ bo po każdym deszczu będzie pływał.

Sobotnie keszowanie szlakiem Łosia i innych ciekawostek w okolicach Włocławka. Górki sforsowane. Kesz odnaleziony ale niestety w sarkofagu jeziorko. Wodę wylaliśmy też z torby i pojemnika głównego. Grzyby odnaleźliśmy rozrzucone w okolicy i odłożyliśmy na miejsce. Myślałem aby spróbować spinaczem ale odpuściłem... Iwonka dodała fotę.  Jeśli autorka uzna tę formę zaliczenia kesza to ok a jeśli nie to proszę wykasować log. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

Sobotnie keszowanko szlakiem włocławskich ciekawostek. Grzyby niestety bez kluczyka, leżały sobie kilka metrów od sosenki. Sam kesz płynie, wylaliśmy wodę z wewnętrznego pojemnika, ale serwis konieczny.

Autor tak stawia poprzeczkę ze swoją kreatywnością i staraniem, że teraz trudno uwierzyć, że jakaś keszyna dorówna temu, czego uświadczyliśmy we Włocławku. Dzięki! 

Kolejny kesz pokazujący mega kreatywność założyciela. Mam tyle rekomendacji do rozdania, że tutaj to az musi lecieć zielona gwiazda :D 

Serwis po wichurach, zwiało istotną część kesza, ale już wszystko na miejscu. 

Wszystkie dwa grzyby znalazłem w śniegu, dobrze że był też klucz. Z samą skrzyneczką było trochę szukania i zabawy wiadomo zima. W końcu skrzyneczka się poddała. Dzięki

Bardzo dobrze przygotowana i zabezpieczona, świetna zabawa w odnajdywaniu klucza.

Mam znalazłem 

Bardzo fajna skrzynka. Przetrwa naprawdę wiele. Było warto wspinać się na górkę. Rekomendacja obowiązkowo. Dzięki.

Cieszy pojawienie sie nowych keszerów..podchodzych profesjonalnie do "budowania" keszy..nasze miasto jest dosc ubogie i w keszerów i kesze wiec tym bardzej gwiazdka za takiego kesza . gratulacje oby tak dalej TFTC

Przeczytałem opis kesza i zaplanowałem porządną rozgrzewkę, żeby się bezproblemowo na szczyt wdrapać. Okazało się nie tak wysoko :-)
W sumie taki prawie-multaczek wyszedł - znakomity pomysł i wykonanie. Dodatkowo skrzynka ma walor edukacyjny - poznaliśmy nowy rodzaj grzyba: zmyłek zawiślański ;-)
Samo większe opakowanie kesza to chyba od dziadka z garażu - zabytek prawie...
Gratuluję kesza i czekamy na kolejne!

Postępując zgodnie z zaleceniami Założycielki udało się nam odnaleźć skrzyneczkę. Twórczość autorki wspięła się na kolejny poziom, podnosząc poprzeczkę lokalnym założycielom. Z niecierpliwością będziemy czekać na kolejną odsłonę.

Nie mieliśmy żadnych fantów mających związek z tematem, dołożyliśmy więc GK autko i podróż dookoła świat luźno do tematu nawiązujące.

Dzięki za przedstawienie historii, pokazanie miejsca i skrzyneczkę. Pozdrawiamy.

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team