Ładne cacko tak sobie w lesie świeci, błyska, nęci i do wstąpienia zachęci. Tak oto pędząc drogą ku przeznaczeniu udało wstąpić z Huragan_Polnocy i podziwiać dzieło. Dziękuję.

Kryształowe zagadki niegdyś rozwiązane, tylko nie było do żadnej po drodze. A tu się okazało, że kujawska niedaleko przejazdu i da się zrobić niemal drive-ima. Piękna skrzynia bo słowo 'skrzynka' nie oddaje skali, przydały się silne ręce! Po drodze z ryne05  TFTC :)

Waga rzeczywista i gatunkowa kesza zasługuje na uznanie, podobnie jak nakład pracy i poświęcenie przy zakładaniu kesza. Wyrazy uznania!

WOOOOOOW! Gratulacje pomysłu! To jest cos!!! TFTC

Dawno takiego kesza nie znaleźliśmy!!!! Super! Wielkie dzięki! TFTC

Tu lekko nie było, na szczęście są jeszcze dobre dusze. Wielkie dzięki

Było trochę łażenia i szukania, ale warto????

I cyk - kolejny kryształ wpadł w moje ręce. Trochę się naszukaliśmy - już myślałem nad wejściem do tej rury, ale na szczęście w porę potknęliśmy się o kryształ :)

Powiem krótko - robi wrażenie! Chyba największy keszyk, jaki miałem okazję zaliczać. Szacun za trud włożony w realizację.

Zapraszam w nasze Lubelskie strony po wschodni kryształek (i nie tylko). :)

Znaleziona :o) Ten bunkier to "ciężki kaliber" dlatego warto zespołowo podejmować ;o) Dziękuję za pokazanie miejsce i kolejną rewelacyjną skrzynkę!

Znaleziona z agatczjenek. A na co komu te "schrony"??TFTC!

Kesz podjęty zespołowo podczas drogi na kolejny koncert. Podjeżdżając na miejsce minęliśmy sporą grupę (hehe) grzybiarek, a później milion samochodów i ludzi noszych kosze grzybów. Idealne zatem maskowanie do szukania keszy w lesie. Bunkier udało się na szczęście wypatrzeć sprawnie więc pozostały ochy i achy zachwytu nad samym cudenkiem! Ślicznie dziękuję za tak piękna skrzyneczkę. Kolejny kryształ na koncie, niby wis już blisko a z drugiej strony szkoda szybko je zbierać bo są tak cudne. Leci zasłużone reko!

Starannie zaplanowana wyprawa, podczas trasy koncertowej, w drodze do Gdyni. No, bo jak tu nie skorzystać z okazji, kiedy kolejna krysztalowa skrzynka bedzie mozliwa do podjecia. Wyprawa po kesza zakonczona sukcesem, a przy okazji cala torba grzybów. Maskowanie cudowne, widać pracę wlozona w tę skrzynkę. Dzięki za kesza i niezapomniana wyprawę po niego w większym, zespolowym gronie.

w drodze nad morze, po wczorajszym keszowaniu w Bydgoszczy, dzisiaj Solec Kujawski i kolejny 11 kryształek do kolekcji.

Czytając logi poprzedników zabrałem oprócz wyposażenia do biwakowania i zapasy żywności na trzy dni to jeszcze liny i krążki by bunkier unieść do góry zamiast czołgać się w jego wnętrzu z czołówką. Wszystko się sprawdziło i keszyk został zdobyty. A jako, że był to 11 kryształek to można było w nagrodę zalogować ścieżkę. Do pełnej satysfakcji pozostało jeszcze kilka kryształków tak więc przygodę jeszcze nie skończyłem.

Dziękuję za kesza oraz przy okazji zdobywania ścieżki w Solcu Kujawskim poznać sympatycznego wuja Michała. Za włożoną pracę w kesza należałoby wyróżnić zieloną gwiazdkę.

Kolejny kryształek wpada po drodze. Kawał kesza. Dzięki.

No więc to było tak... ustaliwszy kordy wbiliśmy je w kesza i stwierdzili: kiedyś.. Kiedyś nadeszło na drodze powrotnej znad morza, bo jakoś zawsze to kujawsko-pomorskie mijamy bokiem.. Przeczytawszy logi uzbroiłam się w kalosze, czołówkę, zapas baterii, prowiant na 3 dni, śpiwór, karimatę, namiot... bo w sumie to nie wiem co może nas czekać z rzeczonym bunkrem.... I wyszło że jedyne co się przydało to kalosze, bo lało dzisiaj niemiłosiernie:) Bunkier namierzony całkiem sprawnie, tylko kryształy jeszcze nie zaczęły się formować... może kiedyś:)

Późnym wieczorem w świetle latarki udało się zlokalizować miejsce ukrycia dość sprawnie. Fantastyczne wykonanie, a sama skrzynka bogato zaopatrzona. TFTC!

Trochę się wkurzyliśmy i już dzwoniliśmy pytać, czy mamy nurkować w studniach, ale w końcu wypatrzyliśmy. Dziękuję za pokazanie miejsca oraz rozmówcom za cierpliwość.

Troll Tour 2021 - Bromberg, OP9FE6.

Tytuł skrzynki tygodnia mówi sam za siebie.

Długo szukaliamu. Znamy trochę dzieła autora, ale tutaj maskowanie się dobrze broniło.

Jest moc. Warto przyjechać.

Do tego kolejka DAGowa ciekawista.

Nie było wyjścia. Trzeba było dać zielone.

Witaj wuja michal !

Miło nam poinformować, iż Twoja skrzynka została wybrana skrzynką tygodnia.

SERDECZNIE GRATULUJEMY!
Zespół Opencaching

Kryształowa skrzynka ZDOBYTA !!!

Serdecznie dziękuję i rekomenduję jej  zdobywanie !!!

Kolejny kryształ na naszej drodze wpada do kolekcji.

Bunkier powiadacie... Keszowóz nie dotarł na miejsce, więc ostatni odcinek musieliśmy pokonać pieszo. Profilaktycznie zabrałem latarkę, ale nasz ubiór nie koniecznie nadawał się do wskakiwania do "dziur w bunkrach". Na kordach konsternacja, bo nie ma nic co by wskazywało na skrzynkę - no może poza jedną "rurą" przykrytą "taaaakim betonem" że "siły i środki - niewystarczające!".

Kręcimy się wokół, aż w końcu dociera do nas, że coś tu nie gra... Na szczęście trafiamy na punkt zaczepienia i bum! Oto i ona, wielka ogromna i ciężka!

Dokonujemy formalności i ruszamy dalej z lekkim zawodem w sercu, ponieważ to ostatnia w tym roku Kryształowa skrzynka... A szkoda, bo apetyt na kolejne rośnie z każda którą spotykamy na swojej drodze.

Wiedziałem, że warto było tu zakręcić ;))

Oj autorze autorze, ale żeby kesza w bunkrze schować???

Przecież to miała być "KRYSZTAŁOWA" skrzynka a nie betonowa ;))))

Wkład pracy ogromny, ale to wiem, u autora to już norma ;))

Super, 

W brodzeniu po tunelu przydadzą się kalosze i dobra latarka. Uwaga również na nietoperze.

Dzięki ;))

Bunkry uwielbiamy, więc z przyjemnością podążaliśmy do kryształowej. Na miejscu chwilowa konsternacja bo obiektu brak. Chwila chodzenia, dreptania wokól i naszym oczom ukazal się pożądany obiekt. Penetrowanie bunkra to już czysta przyjemnośc. Autor, jak zawsze, postaral się zeby achom i ochom nie było końca. Skrzyneczka na wypasie, klimatycznie. Można powiedzieć,że zaskoczenia nie byłoSkrzynka, kolejny raz, z najwyższej półki:) Bardzo dziękuję Michale, podejmowanie Twoich skrzynek to czysta przyjemność  :) 

I nadszedł czas na crème de la crème dzisiejszych poszukiwań. Co tu dużo pisać. Skrzynka majstersztyk. Przygotować coś takiego to jedno, ale umieścić to w terenie... Ja tej... Co tu się musiało dziać, chyba nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić.Wielkie ukłony dla autora! Dzięki! :-)

Co tu dużo napisać, żeby nic nie zdradzić - to trzeba zobaczyć samemu. Każdemu polecam zdobywanie takiej i takich skrzynek, mega zabawa, jak i podziw dla autora za wykonanie. Można sobie tylko wyobrazić co wyczyniał tam założyciel w czasie 'podkładania', na pewno było ciekawie. Także przyznaję zdecydowanie rekomendację za tę 'skrzynię'. Dzięki za super zabawę.

Przerwa w podróży na wakacje. Mimo deszczowej pogody wybraliśmy się na poszukiwania bunkra i kryształowej. Nie było łatwo, ale w końcu udało się namierzyć, a nawet dobrać do wnętrza. Nooo, duża rzecz! I sporo pracy tu włożonej! Bardzo dziękujemy za konkretną skrzynkę i emocje przy poszukiwaniach.

Wakacje AD 2021: Część 2 - GeoWakacje

Druga odsłona wakacji upłynęła pod znakiem geowyjazdu na Warmię, Mazury, Żuławy, Pomorze i Kaszuby. To miejsca które dotychczas bardzo rzadko odwiedzałem (może dlatego, że Mazury i wakacje kojarzą mi się z komarami, których staram się unikać). Każdy dzień przynosił dziesiątki zachwytów, bo ciekawych miejsc było sporo (na długo zapamiętam Zamek malborski, Frombork, Wilczy szaniec oraz pochylnie na Kanale elbląskim). Z pewnością będę tutaj jeszcze wracał nie raz.

Oczywiście naszym najlepszym przewodnikiem był Geocaching. Przy każdym ciekawym miejscu które odwiedziliśmy można było znaleźć skrzyneczkę. A łącznie ich znaleźliśmy prawie 100 (GC+OC) oraz dodatkowo 40 labów. Wszystkim autorom serdecznie dziękuję za ich założenie.

---

Dzień 7 (i ostatni): Bytów (i okolice) - Bydgoszcz - Warszawa

Jeżeli ktoś myśli, że ostatni dzień wyjazdu poświęca się tylko na powrót do domu to jest w błędzie. Ilość miejsc które koniecznie chciałem odwiedzić była tak duża, że mógłbym jeszcze obdzielić nimi ze dwa kolejne dni i nie byłoby nudno.
Zaczęliśmy dzień od zwiedzania Bytowa. A potem były dwie kryształowe skrzynki OC, poszukiwanie najstarszego polskiego multaka na GC (niestety nieudane), niespodziewany FTF i wiele innych...

---

To był jeden z keszy "must have" na mojej wyjazdowej liście skrzynek do zebrania i pomimo, że czas bardzo gonił i do domu było daleko to nie mogłem odpuścić tej skrzynki.

Niestety zaufałem googlowi który przeprowadził mnie z 3 km przez leśne dukty ("moja" droga wyjazdowa miała max. kilkaset metrów przez las). 

Chwilę wcześniej padał deszcz więc myszkowanie w lesie nie należy do najprzyjemniejszych. Co więcej, przez dobrą chwilę na kordach nie mogliśmy wypatrzyć żadnego bunkra o którym mowa w podpowiedzi (aż zacząłem wątpić w moje wyliczenia współrzędnych). Ale po przestawieniu umysłu "think out of the box" bunkier odnalazł się nie dalej niż 5 metrów od wskazania GPSa.

Potem jeszcze była fizyczna praca z odryglowaniem drzwi i na koniec wielki banan na twarzy i radość z odnalezienia wspaniałego kesza (w chwili obecnej to moje TOP3 kryształowych skrzynek).

Dzięki za kesza i 7 kryształowy certyfikat do kolekcji.

Z przyjemnością Rekomenduję!

Takiego rozmiaru bunkra to się w tym miejscu nie spodziewałem. Wyposażony w czołówkę, kalosze itp., po chwili szukania namierzyłem otwór wejściowy i dałem nura do środka. Skrzyneczka w bunkrze namierzona po chwili szukania, a zawartość na bogato. Całość świetnie wykonana, a w bunkrze ostatnio trwały jakieś prace remontowe, bo cały odmalowany i jeszcze pachnie nowością :)

Z przyjemnością zostawiam zielone, podobało się bardzo.

Dzięki za kryształową skrzyneczkę.

Miejsce historyczne odkryte dzięki naocznemu świadkowi, który pamiętał atrapę fabryki dynamitu. W tym układzie i maskowanie musiało być tematyczne, które rodzinnie transportowaliśmy do miejsca przeznaczenia.  Jak kryształowa skrzynka to musi być na wypasie. A z czasem to i kryształy się znajdą. 

Trafiliśmy tu po pełnym wrażeń zwiedzaniu parku zdrojowego w Inowrocławiu, bo żal było nie skorzystać, gdy znaleźliśmy się już stosunkowo blisko tego miejsca. Malownicza droga leśna przywiodła nas do lejów po pociskach, ale obszar poszukiwań nie od razu ujawnił swoją tajemnicę, bardzo dobrze zamaskowaną przez Przedznalazcę. ;-)

Bunkier zacnych rozmiarów, zabezpieczenie skrzynki też, więc dobrze że jesteśmy w liczbie mnogiej. ;-)

Kryształów w skrzynce nie było, za to wysypały się z niej i rozbiegły na boki liczne krety, które musieliśmy szybko połapać (część zabierając ze sobą) oraz certyfikaty. Ronja chyba przez pomyłkę wziął cert dla trzeciego znalazcy, więc my pobraliśmy STF i czekamy na możliwość zamiany. ;-)

Dziękujemy za wprawienie nas w zdumienie rozmachem przedsięwzięcia i za certyfikat. :-)

Oczywiście rekomendujemy - niech i inni keszerzy nacieszą oczy i skrzynią i miejscem ukrycia. :-)

Na drugi ogień poszedł Kryształ Kujawsko-Pomorski - i STF (lokalni keszerzy czuwają)Kawał solidnej keszerskiej roboty, prawdziwy Bunkier i jak to czasem z bunkrami bywa, nie tak łatwo się do niego dobraćRazem z ronją daliśmy radę! Dzięki za Kryształ, pozdr.

Hello,

Szybki przerzut, fajna jazda po mocno malowniczej drodze i jesteśmy w punkcie. Ale gdzie jest bunkier? Okazało się, że dokładnie na kordach, mimo bujnego lasu :)  Kawał starannie wykonanego konkretu, sporo pracy poszło. STF, czy może już dalej? STF :)  Fotki, wymiana GK i lecimy do ostatniego dzisiaj, daleko, ale po drodze do ZG (lekko okrężnej). Pzdr, Wojtek

Odnalezienie skrytki finałowej bylo czystą przyjemnościąNajwiecej problemów sprawiła jednak krzyżówka

 Miejsce ukrycia kesza bardzo fajnie dobrane a samo maskowanie nie jednym sprawi wiele problemów, ale nie może być za łatwo 

Dzięki za zorganizowanie  i przygotowanie tych Kryształowych Skrzynek