Logs [SZJ21] Zając na gruszy?
12x
1x
2x
1x Galerij
2024-09-22 15:15
misspaula23
(
236)
- Notitie
2024-09-15 22:12
Marlej
(
573)
- Gevonden
Dla tej skrzynki specjalnie zalogowałam się na stronie, aby dać rekomendację, ponieważ w aplikacji na iOS nie ma takiej opcji.
Skrzynka znakomita! Mega kreatywny pomysł! Fajne drzewo i emocje! Zając bezpiecznie patrzy na las!
2024-09-15 12:47
-00-
(
305)
- Gevonden
2024-09-12 13:57
toMiM'
(
1510)
- Gevonden
2024-09-03 20:53
Aki.
(
16412)
- Gevonden
2024-09-03 19:31
Tymczi
(
459)
- Gevonden
2024-09-03 19:30
Gacekk
(
13501)
- Gevonden
2023-09-19 10:00
crl_ost
(
5119)
- Gevonden
2023-06-01 22:54
Piotr the Keszer
(
501)
- Niet gevonden
Zaatakowałem po zmierzchu, odważnie, ale niestety bez powodzenia, Walkę z suchym lasem okupiłem solidnym zakurzeniem. Na kordach przeważają dęby, jedna rozdwojona sosna (chyba nie ta), żadnej gruszy, tym bardziej zająca. Wrócę za dnia.
2023-01-22 13:34
NVBlaze
(
14)
- Gevonden
2022-12-30 13:59
maaro2202
(
4)
- Gevonden
2021-05-09 19:01
hratli
(
5271)
- Gevonden
Co prawda troszku już po Świętach Wielkanocnych, ale keszowanie zawsze aktualne. Umiejętności nabyte podczas treningów się przydały, zabawa była, uśmiech na widok kesza również. W tym miejscu życzymy wesołych świąt, jakąkolwiek by nosiły nazwęTFTC
2021-04-09 16:15
MiszkaWu
(
3321)
- Gevonden
W telewizorze mówili że będzie taki fruwał...
Jak postanowił tak zrobił, a ostatnio przez sen wspominał o sośnie, która jakby drabiną albo schodami była i anioł wołał: Wejdź! Przecież się nie złamie. No i się nie złamała tylko konary kołysały się na wietrze niezależnie, jakoby oddzielny organizm stanowiły. Utrudniło to tradycyjne osikiwanie kesza, lecz wystarczyło wejść nieco wyżej i zającowi zrobić dyngusa. Chociaż to piątek to jednak w oktawie wielkanocnej się mieści.
Sentymentalny spacer rowerowy skłonił mnie do wspomnień związanych z okolicą. Otóż w dawnych czasach gdy szosa obwodowa była zwykłym, prostym choć nierównym traktem, przebycie go stanowiło nie lada wyzwanie. Za to ognisko na leśnym wzgórzu było warte każdego ryzyka, zwłaszcza gdy pojawiała się szansa gry w butelkę (oczywiście po niedrogim winie) z koleżankami z klasy. Przy ścieżce do kesza bytowało ongiś tajemnicze plemię, którego osada ziemnych nor przypominała osiedle hobbitów, tylko takich chorych na tajemniczą chorobę. Nieco dalej, gdy wioska tak blisko lasu nie stała, istniało tajemnicze a niebezpieczne miejsce zwane lisiarnią. Barykady na leśnych ścieżkach, kości i szczątki zwierząt porozrzucane bezładnie, przejmujący smród napełniający płuca, a także przerażające pół dzikie psy, jakoby wilki wściekłe albo niedźwiedzie kudłate, wszystko to wzbudzało w młodym umyśle niepokój a czasem strach. Na szczęście pobliski las oferował już tylko miłe doznania.
Udało mi się zdobyć skrzynkę, wyjątkowo, bez urazów, rozcięć, czy zadrapań i nawet nie pobrudziłem się.
2021-04-03 15:45
KLAB
(
1935)
- Notitie
Bez spoilerowania: "On wisi na sznurku albo na drucie..."
Ależ bym chętnie zobaczył tego keszyka. . kto wie, może "zrobimy następną razą" ;)
A tymczasem: zdrowych, radosnych i spokojnych Swiat Zmartwychwstania.Pozdrawiamy
2021-04-03 13:36
wzorowy
(
4642)
- Gevonden