Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Nie wiadomo czego i gdzie szukać.  Napisu brak

Finału raczej nie ma. Do sprawdzenia.

Kesz zdobywany ratami. Idąc do pracy ogarnęłam pierwszy etap. Napis trochę schodzi, ale nadal czytelny. Świetnie wpasowany. Niestety drugi etap bliżej domu niż pracy, więc się po niego nie wracałam. Po kesze poszliśmy już z Guitarillusion. Znakomita skryrja, fajnie wpasowana.

Dawno temu byliśmy z Guitarillusion na spacerze organizowanym przez Łódzkie Towarzystwo Przyjaciół Łodzi, podczas którego opowiadano nam o tym obozie. Co więcej, okazało się, że blok, w ktorym teraz mieszkamy też znajduje się na terenie dawnego obozu. Smutna historia.

Dziękujemy za kesza - Kasia i Adaś z trzyczepką przez świat.

Trochę mi się lewa z prawą nie zgodziły. Reszta w porządku. Kesz ma się dobrze. Tftc. 

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Pierwszy etap na miejscu .Wystarczy przeczytać ze zrozumieniem - super. Po konsultacji z  Equilibrium_prime. okazało się że finał zaginął. Widać że w niedawno były robione porządki w okolicy ,co mogło być powodem zaginięcia

Jabadaba du! Ale mi tego brakowało, super było znów wybrać sie na kesze. Nowy łańcuch, nowa korba, piękna pogoda więc jazda.
1 etapo troche nie czytelny, drugi - wiedziłem płot i murek nie potej stronie ulicyten z kolcami u góry. Po chwili jednak i miejsce wpadło w oko.
Dzięki za zabawę. Pozdrawiam.

Szybko znaleziona. [:)] Dzięki za skrzynkę. [:D] Pozdrawiam. [8D] Quickly found. [:)] Thanks for the cache. [:D] Best regards. [8D]

Wpis typu [Komentarz] skasowany przez użytkownika Plebek dnia 2020-08-03.

Pierwszy etap błaga o serwis, ale da się jeszcze coś odczytać. Kesz z kategorii moich ulubionych/ Dzięki piękne za pokazanie miejsca.

Pierwszy etap bardzo sprytny. Dzięki za kesz.

No przy pierwszym etapie już się miałem poddać. Miejsce, które obstawiałem i idealnie by pasowało puste... Przeszukane pozostałe potencjalne kryjówki i nic... Stwierdziłem, że nie ma. No ale poczytałem komentarze i utwierdziłem się w tym, że jednak jest. Kilka minut później już był w moich rękachFinał to tylko formalność, ale musiałem przeczekać chyba z 10 minut, bo akurat ktoś naprzeciwko stał na przystanku i czekał na autobus.

Przy okazji wizyty w Łodzi znalazłem chwilę na keszowanie. Znakomity keszo, pierwszy etap po prostu poezjaBardzo się podobało, dzięki wielkie.

TFTC 

Skrzynka Śladami Polski Walczącej - Obóz przesiedleńczy znaleziona 18 marca 2019 12:47. Dziękuję Efedryna za przygotowanie kesza.

Wspólna wyprawa z Martinessem i Anią Etap pierwszy namierzony od rękiPodobało się Ząb czasu niestety nadgryzł poważnie ten etap Przydałby się jakiś mały serwis Etap drugi także bez problemu dzięki za Kesza:)

Mieliśmy kilka podejść do pierwszego etapu. Tu trzeba uwolnić wyobraźnięTym razem w towarzystwie elfa zrobiliśmy wieczorny spacer i jakoś wspólnymi siłami udalo się. Drugi etap to już klasyk. Dzięki za historię i łamanie głowy o co tu chodzi

W prawej tuji nie znalazłam keszaRazem z Phoebe wykonałyśmy reaktywację skrzynki. Etap startowy jest i ma się dobrze. Dzięki. :)

Hello,

Na nasze nie ma etapu startowego. Pzdr, Wojtek

Grudniowe szwędy w mieście Łódź.

Znaleziono.

Poszło błyskawicznie. I etap wcale nie taki straszny, II formalnośćDzięki!

Znaleziona pomimo zapomnienia kordów przeze mnie, sorry :'( A pierwszego etapu to bym nie znalazł w życiu bez pomocy. Dzięki za kesza!

Znaleziona na podboju Łodzi i akalic z mieszkiem i akimg

Ciężki ten pierwszy etap do znalezienia.

Znaleziona z Gackkiem i Mieszkiem.

Pierwszy etap za doskonale ukrytyGdyby nie nasza przewodniczka pewnie byśmy odpuścili, myśląc, że kesza nie ma. 

choc z pierwszym etapem bylo trudno to sie udalo 

Trzecie podejście do tej skrzynki a właściwie pierwszego etapu.

Super patent,tylko jak poprzednik nadmienil, cyferki coraz gorszej jakości. 

Finał szybko namierzony, podjęcie wpis i dalej w drogę. 

Kurde,kilka razy tamtędy przejaźdzalem a nie wiedzilem że tam  taaaaki kawał historii.Znakomicie i dziękuję. 

Kolejne podejście, wreszcie skuteczne. Pierwszy etap rewelacyjny, chociaż cyferki coraz mniej czytelne. Jeszcze dało się odczytać, chociaż nie miałem 100% pewności co do poprawności kordów finałowych. Jednak, gdy zaprowadziły mnie w okolice związane tematycznie z opisem skrzynki, wiedziałem, że dobrze odczytałem. Z finałem nie było kłopotów, ulica pusta, można było chwilę pomyszkować. Znakomita skrzynka, dzięki!

Ale jestem z siebie dumny! Byłem tu ze 3 razy i nie mogłem namierzyć I etapu, dodatkowo przy jednej z tych wizyt jakaś baba darła się z okna u góry że podkładam bombę i wzywała policję. Musiałem się oddalić.

Dziś przypadkowo znalazłem się w okolicy i postanowiłem jeszcze raz na te artykuły spojrzeć. I w jesiennych promieniach słońca oświeciło mnie. Extra pomysł, extra maskowanie. Przy finale poszło już szybciutko.

Dzięki za kaszę, kolejny trudny dla mnie punkt znika z mapy

Kiedyś się od niej odbiłem, dziś przy udziale Mentorki poszło szybko.

Drugie podejście do  artykułów higienicznych i sanitarnych. Poprzednio byłem przekonany, że po prostu nie ma tam nic, co mogło być keszem. A dziś - pierwsze dotknięcie pewnego elementu i bingo . W miejscu finałowym poszło też gładko. Całość zasługuje na ocenę znakomitą i zieloną gwiazdkę. Świetna robota, dzięki.

Aż sprawdziłem wiki jak zobaczyłem, że 444 tys. to 25% ludności miasta :D
Zdobyta wraz z EdiAdą, Czarodziejem, telefonemalarmowym, TombaremDzięki!

Pierwszy etap zdobyty pierwszego dnia pobytu, dokończone trzeciego dnia. Podobało się!

Zdobyta trzeciego dnia keszowania w Łodzi z EdiAdą, Tombarem, Czarodziejem i TSW!Dzięki!

Złapana :)

Pierwszy etap świetnie zamaskowanyFinał też dobrze ukryty i całkiem dobrze się ma. Dość ciężko go dostrzec. Aż musiałem zapytać poprzednich keszerów. Dzięki za kawałek historii. :)

Kiedyś pokonał mnie pierwszy etap, dziś z Plebkiem to była tylko formalność, bo miejsce ukrycia od razu rzuciło się w oczy. I to bez podpowiedzi!Kesz podjęty, mały serwis finału, z tego co mieliśmy przy sobie, wykonany. Dzięki! :)

Pierwszy etap namierzony nie bez trudu podczas pieszej wędrówki po Łodzi, a po finał podjechaliśmy już samochodem na zakończenie naszej wizyty w mieście Kesz znaleziony z Zyfiką i Reilą

Kesz znaleziony z Zyfiką i Unieskim podczas spaceru po Łodzi, dziękuję

Przy pierwszym etapie obstawialiśmy inne miejsce i brak skrzynki, ale dla świętego spokoju macnęliśmy jeszcze coś innego i to był strzał w dziesiątkę Z finałem poszło sprawnie Kesz znaleziony z Reilą i Unieskim, dziękuję

Szybko i sprawnie, spojrzenie w jedną, a później w drugą stronę i jest to małe interesujące "coś".Na podjęcie finału musieliśmy trochę poczekać, ale to już była formalność. Lubie takie szybkie multi. Dzięki za kesza. ;)

Gdyby nie Qba moglibyśmy spędzić tam więcej czasu. A tak to poszło szybko i sprawnie. Wielkie dzięki! 

Zatem moge poinformowac, etap idealnie sie maskuje, troche ulatwilem jego widocznosc.Coz zapraszamy ponownie ;)

Ps. Mysle ze spokojnie mozna podniesc trudnosc ;)

Szukałem, dzwoniłem do poprzednich zdobywców i nic... Moim zdaniem brak I etapu...

Zainteresował mnie opis skrzynki, a jako, że byłem w okolicy to przystanąłem przy artykułach higieniczno-sanitarnych. Ale im dłużej tam stałem i szukałem tego pierwszego etapu, tym bardziej go nie było. Jestem ciekaw, co tam wymyślili założyciele, ale ja mówię dzisiaj pas.

Pytanie też: czy kierować się podpowiedzią/kordami/czy ani jednym ani drugim?

Poczekam, popatrzę .

Wpis typu [Komentarz] skasowany przez użytkownika snack dnia 2016-10-27.

W srode jadac tamtedy zerknalem i etap byl na miejscu, wiec zapewne caly czas tam jest:) Rynna? O Niepowodzenia i pozdrawiamy

Bylem tam dzisiaj i raczej watpie by 1 etap sie zachowal. Ta rynna w ktorej byl pewnie etap badz gdzies blisko jest odnowiona i wyglada na to ze i kesz poszedl razem z nia na zlom. Jest tam mnostwo ludzi a skrzynki nigdzie nie ma

Drugi raz w tym miejscu i nadal nie mam pomysłu gdzie może być 1 etap. Jeśli w ogóle jest. Warto sprawdzić

Tym razem niestety zabrakło pomysłu na pierwszy etap. Ale jeszcze tu wrócimy... 

Zebrana przed wybraniem się do Poznaniado Polskiego Busa jeszcze było trochę czasu, a ta skrzynka jakoś nigdy nie była mi po drodze. Teraz się udało ;)

Wielkie dzięki za zwrócenie uwagi na miejsca, które można minąć i nie zauważyć ich historii ;)

Ostatni kesz dzisiejszy w drodze do domu, w towarzystwie Skyqena.

Co do finału, to logbook był  cały mokry i zaczynał gnić, więc zrobiłam mały serwis :D

dzięki za kesza!

Sześć skrzynek dziś, a ja jeszcze w żadną minę nie wdepnąłem. Czas na ostatniego, siódmego cacha na dziś. I co? Udało się wejść ehhh.

Znaleziona bardzo szybko. Logbook wilgotny, a pojemnik otwarty. Poratowałem dziennik strunówką.

Dzięki!

Szybko i sprawnie późnym wieczorem przed koncertem Lao Che w Wytwórni. Czekając na kompankę zerknąłem w Garmina i pomyślałem, że lepszej okazji nie będzie. Dłużej ten kesz nie może czekać.

A co do samej skrzynki to loogbook wilgotny, ale dało radę.

TFTC/Szybko i sprawnie ;)

Do pierwszego etapu podchodziłem 3 razy. najpierw sam i nic. Potem z Yakubem - szukaliśmy i nic. Nawet dotykałem co trzeba i sie nie domyśliłem. Dopiero po małej radzie Safrina się udało za trzecim razem znaleźć. Do drugie etapu podjechałem tez z obawa długiego poszukiwania, ale na wszczęście tym razem pomimo iż było ciemno udało sie znaleźć bardzo szybko. Bróc nie ułatwiał wpisanie do logbooka, ale jakos się udało. Dzięki za kawałek przedstawianie kawałka historiizwiązanego z tym miejscem.

Nie wierzę, że nie widzieliśmy tego za pierwszym razem. Bardzo ładne maskowanie i mimo wszystko... rzuca się w oczy. No ale byliśmy wtedy po wyczerpującej nocy i najwyraźniej bez... mocyTFTC

po drobnej konsultacji z anoriell skrzynka podjęta z marszu. nie wiem jak to się stało, że w piątek w nocy nie znaleźliśmy tej skrzynki. no po prostu czasoprzestrzeń się zagięła i szukaliśmy w innym wymiarze, bo miejsce powieszenia macałem centymetr po centymetrze. a może skrzynka materializuje się tylko gdy latarnie są włączone? o 22:00 są jeszcze włączone, o 2:00 w nocy już nie.

 

dzięki za kesza :)

pierwszy etap bez zająknięcia. finału nie znaleźliśmy. w nocy ciężko było znaleźć jakiegokolwiek wisielca, w dodatku padał deszcz i moczył mi moją smartlatarkęspróbujemy jeszcze raz.

Pierwszy etap bez zastanowienia. Drugi w deszczu i po ciemku już nie był tak łatwy... Innym razem

Podejście kolejne. Znowu późny wieczór i znowu tępy wzrok klientów baru. Tym razem pomysł przyszedł szybko i jak okazało się trafny. W podjęciu i odkładaniu pomógł przejeżdżający tramwaj. W dzień byłoby zapewne bez żadnych kłopotów.
Druga część poddała się bez walki. Trochę zawilgotniał dziennik.
Super historia i dobra zabawa przy podejmowaniu. Dziękuję.

 2014-04-15 22:28 LL13 (316)   - Nieznaleziona

Pierwszy etap zostanie zapewne za 1000 lat znaleziony przez archeologów i wystawiony w muzeum jako tajemniczy artefakt z miasta Łodzi.

Finał znacznie mniej trwały, ale też niczego sobie. W podjęciu przeszkodziła mi Masa Krytyczna (to się nazywa szczęście), więc przed rozpoczęciem poszukiwań musiałam chwilę poczekać.

Niby nie mam do kesza daleko, ale jakoś po drodze nigdy nie było... No to dziś zrobiłem tak żeby było, bo zachęcony kolejnym świetnym opisem Przemolca zwyczajnie nie miałem ochoty dłużej tego odkładać.

Pierwszy etap w super stanie i raczej nic mu nie grozi, gorzej z drugim - elementy maskujące mocno się "postarzały" i całość mocno odcina się barwą od reszty.

Skrytka nr. 1 spoko , skrytka nr. 2 fajne maskownie . Kesz suchy , bez problemu ! 

Bardzo ciekawy pomysł. W pierwszym etapie - zaskoczenie, ale podpowiedź doskonała  - to było małe zaskoczenie.

Drugi etap - maskowanie bardzo fajne. Miejsce znalezione bez problemów, bo sama nazwa kesza je wskazuje.

Po przekazaniu skrzynki w dobre ręce, mogłem podjechać i wkleić się do logbooka :)
Ciekaw jestem czy kiedyś pomysł zakeszowania ulicy Kopernika dojdzie do skutku, zasługuję na więcej niż jedną skrzynkę :)

Wpis typu [Komentarz] skasowany przez użytkownika Efedryna dnia 2014-08-07.

Pierwszy etap trochę taki śmieciowy lecz wpasowany idealnie w otoczenie. Finał znaleziony z Mefistosem. O istnieniu tego kamienia nie wiedziałem. Dzięki

Kesz robiony na raty. Jedno podejście do finału już było. Dzisiaj w nocy jeszcze raz. Wypatrzona przez kolegę którego zabrałem na dzisiejszą wyprawę.

Nie wiem czemu nie zrobiłem tego wcześniej, ale dziś podczas porannej podróży do pracy, przy świetnej pogodzie spróbowałem podjechać.
Pierwszy etap - o kurka ale sprytne. Świetnie, aż się morda cieszyPoszło nad wyraz sprawnie, finał blisko więc lecę.
Czytam: "Nic specjalnego". No czy ja wiem czy takie nic? Fajnie jest znaleźć takie coś, choć patent już widziany to micha i tak się cieszyła nadal :)
Wpis i do pracy. Ale ponieważ poranek był bardzo sympatyczny, to pewnie i dalsza część dnia taka będzie. DziękiZnakomicie. 

Łódź z Miśkiem. Doskonała skrzynka. Dziękuję i pozdrawiam!

Ukrycie pierwszego etapu to kwintesencja geokeszingu. Szukałem a potem stałem jak wryty. Ale jak on to tu...

Finałowe maskowanie znane i lubiane.

Dzięki za możliwość poznania ciekawej historii.  

Złapana z Plebkiem, czekając na Agathę.

Do trzech razy sztuka.Znaleziona razem z Ryjkiem. Zdecydowanie lepiej się szuka kiedy jest widno ;)

No i wreszcie skrzynka została przez nas odnaleziona!

Za pierwszym razem odnaleźliśmy z anoriell pierwszy etap bez problemu, ale źle spisaliśmy współrzędne i wychodziło nam "za płotem" i do tego po drugiej stronie ulicyWróciliśmy do pierwszego etapu i spisaliśmy poprawne współrzędne, ale niestety musieliśmy uciekać...

Za drugim razem od razu ruszyliśmy z anoriell i Astro do finału, a tam w miejscu gdzie myśleliśmy, że jest skrzynka zobaczyliśmy resztki jakieś konstrukcji - telefon do Plebka i Jego podpowiedź, spowodowała, że zgłosiłem skrzynkę jako "do serwisu". Jak się jednak okazało i widać z poprzedniego komentarza - bardzo się pomyliliśmy!

Dziś wreszcie nadarzyła się okazja na kolejną próbę i tym razem poszło bez problemu - musieliśmy jedynie poczekać na odpowiedni moment...

TFTC + ocena znakomite za maskowanie pierwszego etapu!

Wpis typu [Komentarz] skasowany przez użytkownika Plebek dnia 2014-06-05.

Zarówno etap jak i samą skrzynkę znalazłem bez problemu. Z takim maskowaniem spotykam się po raz pierwszy. Dla mnie znakomicie. Dziękuję.

Rowerowo, zgadnijcie z kim :)

Fajna keszynka, no i kolejny kawałek historii Łodzi przyswojony.
Ciekawe maskowanie, zarówno etapu jak i finału :)
Dzięki serdeczne za kesza, historię i pokazanie miejsca.

Zgarnięta podczas wieczornego rowerowania z Piostu :)
Etap znaleziony w zasadzie z marszu, finał chwilkę dłużej nam zajął. 
Jak zwykle bardzo faqjne maskowanie :D

Dzięki za kesza i kolejną porcję Historii 

Wpis typu [Komentarz] skasowany.

bardzo fajny kesz twarz sie cieszy jak znajduje sie kolejne kesze

Naprawdę ciekawa historiaMaskowanie już znane ale nadal cieszy się twarz jak się widzi coś takiegoTFTC!

Kawał historii;) A i skrzynka fajna, dzięki wielkie:) JWDK + Plebek :D

Podjęta z ekpią JWDK i żywym dżi pi esem (Plebkiem)Zdecydowanie jeden z fajniejszych keszy z duża dawką historii. TFTC!

Tak powinny wyglądać lekcje historii ; )) Razem z Plebkiem i JWDK ; )) TFTC. 

kesz podbijany na raty, mimo, że etapy dość blisko siebie, to każdy kolejny łapałem przy okazji pobytu w okolicy. dziś przyszła pora na finał. ukrycie fajne, musiałem skonsultować się z jednym z poprzednich znalazców, chociaż już byłem blisko. wszystko to bardzo ciekawe! opencaching jest 100 razy lepszy niż jakikolwiek podręcznik historiiTFTC!

Zgarnięta w towarzystwie założyciela. Maskowanie zarówno pierwszego jak i drugiego etapu bardzo mocno zaskoczyłoI za to oczywiście ocena znakomita! TFTC!

Wpis typu [Komentarz] skasowany.

Bardzo fikuśne maskowania:) Poszło szybko, bo pojawiła się podpowiedź. TFTC:) A co do przesłania kesza, to chyba nigdy nie zrozumiem i nie pogodzę się z barbarzyńskim prawem jakim rządzą się wojny.

Tego kesza tez nareszcie zlapalam w meskim towarzystwie.

No i tutaj za całość maskowania mulciaka nie może być nic innego jak ocena znakomita.

Zaróno pierwszy etap oraz drugi zamaskowane wyśmienicie. Pomysły jak zawsze pierwsza klasa.

Za pierwszym razem znalazłem pierwszy etap ale na drugi nie starczyło czasu. Później tylko przeliczenie danych na inny system i dziś podjęcie finału.

Takie miejskie kesze to jest coś!

Bardzo miły mulciakZnakomite maskowanie jeszcze bardziej wywołało uśmiech na ustachPierwszy etap rachu ciachu i po strachu, drugi trochę dłużej z powodu panujących warunków atmosferycznych, które lekko utrudniły wypatrzenie kesze :)

Dzięki za zabawę! Ocena Znakomita!

Przemiły spacer w towarzystwie hanu7 i Plebka. Pierwszy etap odkryty od razu, ale baardzo mi się podoba sposób ukrycia - niby nic skomplikowanego a robi wielkie wrażenie swoja prostotą:) Odnalezienie drugiego zajęło chwilkę dłużej - przysypany śniegiem nie wygląda na pierwszy rzut oka już tak oczywiście. Generalnie bardzo dobry pomysł, aż szkoda, że tak krótko trwa cała przeprawa przez taaakiego multacza.

Zdecydowanie ocena ZNAKOMITA! :)

Skrzynka zdecydowanie zasługuje na ocenę znakomitą. Tak powinny wyglądać miejskie kesze, a nie jakieś magnetyki podparapetowe  Znaleziona bez wiekszych problemow. 

Szybko i sprawniePierwszy etap - rewelacja !!! Drugi nic nowego ale fajny i aż za dobrze wykonany, trudno sie dobrać do środka ;-).

P.S. Ślady na śniegu bezcenne - nie marznie człowiek za długo ;-)

Ukrycie pierwszego etapu podoba mi się wybitnie, bez podpowiedzi byśmy tam pewnie zamarźliDrugi poszedł szybko, mam tylko nadzieję, że nikogo nie zaniepokoją ślady w śniegu. Naprawdę bardzo lubię serię "Śladami Ploski walczącej", dzięki Plebek za reaktywację.

Wraz z Kao i Rozartem pare minut temu, ciemną nocą, zimą złą, ale jestTFTC!

Znaleziono w towarzystwie Ewcy i Kao.
Noc była ciemna i bardzo mroźna, ale kesz się przecież sam nie zgarnie. ;)
Zanim dotarliśmy do pierwszego etapu, trochę pobłądziliśmy. Same poszukiwania też zajęły chwilkę, ale przy takim maskowaniu nie ma się co dziwić. ;)
Przy finale, byliśmy już przemarznięci na kość, więc musieliśmy się streścić. Trzyosobowa grupa uderzeniowa rozpoczęła przeszukiwanie terenu. Chwil kilka i Kao już miała w rękach tajemnicze coś, które okazało się być dobrze zamaskowanym keszem. Potem tylko bieg do samochodu i można wracać do ciepłego domku!
TFTC!
 

I etap wyszperała Galka. II etap ma fajne maskowanie;) ale trzeba uważać przy wyjmowaniu żeby nie rozwalić;) musze sie przyznać, że najpierw znalazłam kesza a dopiero teraz zaznajomiłam sie z histoia tego miejsca.

Podjęta razem z założycielem oraz MaleskąMaskowanie super, mały problem z odszukaniem byłdzięki wielkie

W końcu przyszedł czas na powrót :)

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Szukalem wszędzie w okolicy, ale nie było.

Nam się nie udało.

bolerob z żoną

Podobnie jak ja tylko że jakoś 29 kwietnia... Prawie pewien na 100% że szukałem tam gdzie trzeba ale był tylo kamyczek... A na podjęcie skrzyneczki okazja była znakomita jako że była godzina 05:47:D

Jestem prawie 100% pewien że szukałem z Valkyrja tam gdzie trzeba, ale był tylko kamyczek... Może innym razem ;)

Bez wpisu do papierowego logu, bo nie miałem czym go wyciągnąć a metoda bezwładnościowa zawiodła. Bez pęsety nie ma się co porywać na tę skrzynkę ;-)

Dzięki za kesz!

#34 M

Fakt, z logbookiem trzeba się sporo posiłować, by go wyjąć, ale jeszcze ujdzie. Pozdrawiam

Znaleziona dość łatwo. Nowy logbook ciężko jest wydłubać z kesza - miałem przy sobie szczypczyki na szczęście, więc jakoś to poszło. BTW: zupełnie nieopodal jest bardzo ciekawy obiekt: Willa Milcha. Starczy kawałek do rogu z Łąkową dojść, żeby go obejrzeć.

Skrzyneczka znaleziona, daleko od hotelu nie mieliśmy. Ciekawa historia, która pokazuje, że nawet wsród "tych złych" znajdują się dobrzy ludzie...
Logbook się skończył - dodaliśmy nowy, stary się nie zmieścił i umieściliśmy go w strunówce na zewnątrz pojemnika. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

robi się trochę mało miejsca w logbooku ;)

Znalezione bez problemu. Dzięki za kesza.

TFTC :)

Kesz na prawde fajny i pomyslowyZnaleziony z Aimee podczas wieczornego, rowerowego keszobrania.

Znaleziona z p01ss0n, fajnie ukryta.

Bardzo fajna skrzynka - piękna historia i świetny pomysł na ukrycie. Odnaleziona z Boksytem podczas nocnego rowerowego keszowania.

Kesz niewielkich rozmiarów, ale za to lekcja historii bezcenna. Rowerowo, razem z Krysią.

Znaleziona ze Szczerbem i MackiemKKK xD Brak miejsca w logbookuPrzyda się nowy :)

Znalezione z Zeychan i Maciekkk.

Cache odkryty. Wpisalismy sie pod koniec logbooka,
BasY

skrzyneczka znaleziona z Michałem. Miejsce i sposób ukrycia naprawdę znakomite

Wpis typu [Znaleziona] skasowany.

faktycznie fajnie ukrytadziękujemy za kesza

pozdrowienia z Warszawy :)

podobał mi się sposób ukrycia!

tftc

Witam skrzynka znaleziona :)<br /> Dzięki za cache !!!

Fajnie ukryta, dzięki!

Zaliczona razem z Artek89

Znaleziona

Świetna historia

THX ZA CACHE !!!!

Wydobyta.

Wszystko zgodnie z opisem, tylko trudno bylo wydobyć, bo ...

Skrzynka znaleziona razem z Kalinką :)

Skrzynka znaleziona.

Faktycznie kodowana informacja jest bardzo przydatna - szybki, miejski kesz:) 

Skrzyneczkę z miejsca ukrycia swoim "super sposobem :)" wyciągnął KozaK:* 

Znalzionekodowana informacje jednak sporo pomaga :)

Wieczorkiem udało nam się zastać martwą ulicę. Cache i miejsce bardzo spryciarskie. THX.

tlewand & Rafałek

Byliśmy tam jako pierwsiZnaleziona bez problemu, należy jednak bardzo uważać na dość duży ruch zarówno samochodowy jak i pieszy. Zastosowaliśmy metodę na ... fotografaBardzo fajnie schowana. Dzięki za kesza.

pzdr

jakub_27 & OSKI