Znaleziona z synami :)

27 sierpnia 2024 18:17 Jak zawsze zaległy log:


Wypad na hulajnogach z Lumen.
Klasyczne maskowanie jednak łapie wilgoć. Zakrętka się nie dokręca i Logbook mokry

Są też wpisy keszerów z GC

Pozieduwac dzięki wielkie za kesza a towarzyszce za towarzystwo of course ;)

TFTC znalezione ale już wczoraj

Zgubiliśmy się w lesie...
Czyżby?
Kesza zdobyto w ekipie standardowej.
Kesz jest. Logbook jest ale widać że jest wilgotny. Przyczyna znana.
Trudno się otwiera bo tylko jedna śruba wkoło której się kręci się cały kesz kiedy go chcesz otworzyć. A kiedy zamykasz to się domknąć nie chce. Dziś był suchy ale widać, że już rozmókł - pieczątki z maja br. już rozmokły. I to nie bylejakie pieczątki. Bo keszerów z GC.
Okazuje się że kilka m obok po drugiej stronie ścieżki zadomowił się inny kesz z innego systemu.
Keszerzy z GC znajdowali więc najpierw Ten bo był łatwiejszy do namierzenia, wbijali, przeczytali tytuł logbooka i dopiero się dziwili xD.
Dziękuję za kesza opis i pokazanie takiego wałka.
W zamknięciunprzydałaby się jednak śruba kontrująca. Te eF Te Ce.

Dziękuję za kesza. Znaleziono oba.

Soort bewerking [Gevonden] verwijderd door gebruiker Lumen op 2024-07-10.

Przy okazji zakładania własnego kesza udało się znaleźć i to. Taka double przyjemność.Dzięki!

Skrytka znaleziona zupełnym przypadkiem, kiedy szukałem nowego kesza z GC. Dobrze wytrenowałem swoje oczy i klasyczne maskowania wypatruję od razu :)

Wizyta kontrolna.

Wszystko ok.

Szybko i sprawnie, dziękuję  :)

Udało się szybko chociaż podpowiedź już chyba nieaktualna

Dziekuje za kesza 

Znaleziona bez problemu. Dzięki 

Troszke wilgotny logbook.

Elegancki keszyk znaleziony po chwili poszukiwań. Dziękujemy

Keszyk ładnie zgrywa się z otoczeniem. Dzięki!

Bardzo fajne maskowanie, dziękuję, znalazłem.

Na spacerze.

To pierwsza skrzynka w moim życiu, duże zaskoczenie, super ukrycie, dziękuję!
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

O dziwo ta skrzyneczka przyszła nam najtrudniej, choć maskowanie bardzo klasyczne. Dzięki!
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Maskowanie ciekawe. Kordy trochę wariowały a drzew z opisu jednak trochę tu leży co stanowiło problem
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Ładne maskowanie leśne. Trochę się naszukaliśmy.
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Keszowe zakończenie roku z ada_mroczna we Wrocławiu. Dzięki

Szybciutko namierzona, dzięki dobrym podpowiedziomLogbook lekko wilgotny i ciężko otworzyć kesza, bo korek się kręci, ale daliśmy radę. Spacerowo z fafnerem, dzięki!

Keszyk podjęty na niedzielnym spacerku z mężykiem. Ale podpowiedź powala, no i zgadza się o czywiścieArchiwalne zdjęcia Odry i jej zagospodarowanie robią wrażenie... Dziękuję za skrzyneczkę#1097

Fajne Maskowanie i dobra podpowiedź znaleziona z ojanomi

Za trzecim razem. Dziś podpowiedź bardzo pomogła. Dzięki za pretekst do spaceru. TFTC!

Na początek calej ścieżki, keszyk znaleziony,  uwaga na mugoli :)

Dziś drugie podejście do ścieżki, pierwsze było w Sylwestra. Tym razem wraz z początkującymi keszerami, RIKA, i tym razem przyłożyłam się do szukania i szybko mi wpadło w rączki to co powinnoDzięki za kesza!

Przed zmianą spoilera się nie udało. Mógłbym zwalić na ciemności, ale po prawdzie nie widziałem o co kaman z tym uskokiem i skupiłem się nie na tym miejscu co trzeba. A i spodziewałem się czegoś trochę mniejszego.
Tym razem poszło szybko. Maskowanie niby znane, ale tutaj w perfekcyjnym wykonaniu. Wszystko idealnie spasowane, tu nie ma mowy o jakimś zakładaniu na spontanie.
Dzięki za kesz i ciekawą historię opowiedzianą w pięknym miejscu. Wystarczy przejść na drugą stronę wału. Oh, znowu rozmarzyłem się o parostatkach...

Kesz był i jest na miejscu. Dodałem nową podpowiedź kodowaną.

Może gdzieś tam jest bynajmniej ja nie mogłem znaleźć

Kesz na miejscu, w dobrym stanie. Pień zaś w gorszym. Dzięki

Naszukałam się na psa i robienie zdjęć, bo tak tu najłatwiej. Mamy mnóstwo zdjęć a kesza nie znalazłam, ale wiem, że za mało się przyłożyłam i on tam jestJeszcze tam wrócę, z psem oczywiście. Albo w butach ze śliskimi sznurówkami :D

#3577

Na poprzedniej skrzynce zorientowałem sie, że trzeba spisywac jakieś cyferki bo jest finał scieżki. No to zawróciłem i sobie podejmowałem po raz kolejny skrzyneczki. Az dotarłem tutaj (wczesniej stało auto z pasażerami na parkingu więc sie nie dało szukać). 

Powiem tak - jesień jest najgorszą porą na szukanie tego kesza. W końcu znalazłem, przysiadłem a tu... znowu auta i wyłażą.... ha - nie mugole a sam Pozieduwka z młodym. Pogadalim, posciskalim się ;), ponarzekali - jeszcze chwila i bysmy sobie historię wszystkich chorób opowiedzieli. 

Bardzo ciekawe maskowanie, typowe na tego typu miejsca, więc łatwo wypatrzone. Dziękujemy

Parostków czar. Szkoda, że odeszły już do lamusa historii. Chętnie bym odbył małą podróż. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

Na Mazowszu jest jeden zatopiony parostatek, przy niskiej wodzie można zobaczyć komin. Dzięki!

Przy okazji "przejazdu" przez OsobowiceKomary tną porządnie.

Naprawdę fajna skrzyneczka, dzięki!

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. TFTC

Ciekawa historia. Fajny keszyk. Dzięki.

Ciekawe to było kiedyś miejsce. Teraz co nieco zdziczało.

Dziękuję za fajnego kesza.

Dzięki bardzo za keszyka

Tym razem ja wypatrzyłam pierwsza,dzieki :)

6/26 - mężu pojechał na zawody, a ja z psiakiem na keszobranie :D

Popływałoby się takim parostatkiem ;)

Sam kesz długo się nie bronił, choć chwilę wcześniej zaczęło padać i musiałam się streszczać.

Dzięki.

Niestety dość krótka była nasza dzisiejsza wycieczka z Michałkiem na rowerowe keszowanie wczesnym popołudniem w rejonie Osobowic. Tak się złożyło, że dość późno wyruszyliśmy, a pogoda dziś wymarzona i keszy tu pełno. W każdym razie zaczęliśmy od serii "Wałki osobowickie" i ... praktycznie na tej serii skończyliśmy (a w dodatku jeszcze jej nie ukończyliśmy).  Cóż, do zabawy w okolicach jeszcze dużo skrzyneczek, a na te dziś odwiedzone i tak będę musiał przyjechać z Amelką, więc się dokończy :). 

 

Po chwili rozglądania się kesz odnaleziony - bardzo porządnie wykonane, typowe leśne maskowanie. TFTC !

Jeden z moich ulubionych rejonów we Wrocławiu i przez to dość często odwiedzany, czy to zimą czy to latem. Tym razem - przy okazji keszowo. Skrzynka złapana, dzięki za nią!

Znaleziona podczas ostatniego wspólnego wyjazdu z Fibi, Akim, Gackkiem i Lux84. Dzięki!

Znaleziona z Gackkiem, Phoebe, Jeźdzcem i Lux84 przy okazji kolejnej wizyty we Wrocławiu i jego okolicach :)

Znaleziona podczas kolejnego wyjazdu na Wrocław i akalice z Aki, Jeździec, Lux84 i Phoebe.

Skrzynka złapana podczas wiosennego wyjazdu na Wrocław i okolice. Dzięki za kesza!

Błękitna wyprawa do krainy krasnali- Epizod 2. Dziękujemy za pokazanie miejsca i skrzyneczkę. Mały falstart. Jakoś kiepsko zinterpretowaliśmy to "lewo" i oczywiście to nie było to lewo, o które chodziło. Pozdrawiamy Założyciela.

Na sobotnim keszowaniu. Szybko i sprawnie - klasyk. Dzięki za kesza!

Mamy go :) 

Dziś poszło błyskawicznie, dzięki za kesz.

Kesz odnaleziony ;). Jednak ja też miałem wątpliwości - keszerzy szukali tak zawzięcie, że zmienił się krajobraz i zdezaktualizowała podpowiedź.Lekko zmienione umiejscowienie i nowa podpowiedź.

Pewnie gdzieś tam jest , liści po kolana i ciężko znaleźć.

Skrzyneczka złapana podczas niedzielnego wypadu do Wrocławia. Razem z ekipą z Poznania. Dziękuję.

Naszukaliśmy się ale skończyło się sukcesem. Super wyzwanie, dzięki. Przy dobrej pogodzie dużo gapiów.

Kanion był rozległy, ale dokładne poszukiwania przyniosły dobre rezultaty.

Logged using GeoCentral Lite

Przy poszukiwaniach tej skrzynki pojawiły się obawy, bo potencjalnych kryjówek sporo. Chwila szperania i przez przypadek objawił się jegomość. ;-) 

Soort bewerking [Niet gevonden] verwijderd door gebruiker ojanomi op 2023-04-23.

Szukaliśmy, szukaliśmy, nawet próchno przegarnialiśmy (ale tylko odrobinkę, gdyż po poprzednich keszach wiedzieliśmy, że to nie może być tak schowane). W końcu popchnąłem kijkiem jakąś rzecz, a ta zachowała się zgoła inaczej, niż powinna... No i to było właśnie toFaktycznie, z czasem poziom trudności może wzrosnąć. Fajne!

Trochę się tu naszukaliśmy, bo i możliwych miejsc ukrycia troszkę tu było. Tym razem MSB_20 wypatrzył TO :)
Dzięki za przybliżenie historii, do tej pory sądziłam, że tam były po prostu wały i nic więcej, a tu nic bardziej mylnego :)

Nim Trampka skończyła czytać logi, keszyk był już w moich rękach. Maskowanie znane. Podpowiedź od razu wytypowała miejsce.

Znaleziona z Weroniką. To nasze drugie podejście. Może i najłatwiejsza z serii a dla nas nie było tak łatwo. Jak czyta się opis skrzynki to można by powiedzieć że to jakieś wizjonerskie przepowiednie. 11 parostatków woziło tu mieszkańców. Ile tu osób pływało? Gdzie te restauracje, bary wieże widokowe. Chociaż patrząc na wybór środka transportu to nie mieli tyle co teraz: auto, autobus, tramwaj, hulajnoga, skuter. Kilka minut i z centrum można dojechać do pobliskiego lasku

#1332. 

No i dotarliśmy do rzeczonego parkingu, kiedy aura postanowiła się na nas zemścić - spadł wredny deszcz.... Patrząc na poziom rozkopania Osobowic to już sama nie wiem, czy nie szybciej byłoby się dostać na kordy parostatkiemJedno jest pewne, moja parasolka została po drugiej stronie kontynentu, dobrze, że uhuhu ma wszystkiego zapas. Zapasy cierpliwości też mieliśmy, co akurat przydało się przy szukaniu tego wrednego kesza, który nie wiedzieć czemu, tak długo się przed nami chował. Myśmy nie w ten kanion zaglądali - fujary z nas. Dzięki za kesza!

No i Lu-nęło. Parasole w dłoń, smartfony w drugą dłoń - tylko czym tu szukać? Oczami niezbyt dobrze nam szło, rękoma też bida z nędzą. Okazało się, że w tym przypadku najlepiej szuka się smartfonem. Przy okazji mogliśmy poznać nowe znaczenia klasycznych form geodezyjnych :)) Bardzo ładny kesz bardzo wrednie schowany, dziękuję bardzo. Choć jak się go znalazło, to przecież wcale taki wredny nie był... Czemu my go tak długo nie widzieli?

Kesz podejmowany wraz z Hobbystą. Trochę trudu ze znalezieniem skrzynki było. Nawet spoiler może okazać się mało pomocny jeśli kesz zostanie przymaskowany przez naturę. Wtapia się idealnie w otoczenie. Dzięki za przedstawienie ciekawej historii i keszka :)

Gdyby przystanie były tak niewidoczne jak ten kesz, to wiele statków by błąkało się wiekami po wodzie niczym Latający Holender. Ostatnio zbrakło nam czasu, dziś właściwie od pierwszego sięgnięcia - magia, panie magia. Znakomitość znaleziona podczas powrotu , dziękujemy.

Zgodnie ze słowami autora to miała być najłatwiejsza skrzynka ścieżki. Coś to nie wyszło, szukałem jej najdłużej ze wszystkich :-). Po konsultacji i tak potrzebowałem jeszcze jakichś 10 minut zanim w końcu udało się trafić. Ale udało się i to jest najważniejsze :-).

uzupełniłem opis i zaktualizowałem podpowiedź kodowaną - wychodzi, że maskuje się tu lepiej niż przewidywałem

Ale tutaj było szukania. Dobrze że na miejscu był Wesker i już zrobił rozeznanie jak się okazało nie na wiele się to zdało.Zaczęliśmy bobrować we dwójkę zrobiliśmy już dwa okrążenia wokół i dopiero za trzecim okrążeniem trafiłem na ładnie zamaskowaną skrzyneczkę.Trudność w znalezieniu jest wielka.Dzięki

Tu już byliśmy w niedoczasie i musieliśmy odpuścić ale wiemy, że po prostu kesz jest i zajrzymy przy okazji następnej wizyty, co już jest wpisane w plany.

Soort bewerking [Er is onderhoud gedaan] verwijderd door gebruiker Pozieduwac op 2020-10-05.

Coś poszło nie tak. Tej skrzyneczki nie mogliśmy znaleźć.