Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Log entries Wilcza jagoda    {{found}} 15x {{not_found}} 0x {{log_note}} 0x  

3995777 2022-07-16 18:20 Mateowski (user activity23) - Found it

Znalezione super kesz , świetna przygoda , drzewa śpiewając nadają klimatu pozdrawiam

3852399 2022-01-03 11:28 Mietekomi (user activity139) - Found it

Super. Kolejne miejsce do którego nie trafiłbym gdyby nie kesze. Pada. Jest zimno. Szaro. Bagniście. Ale nie ma komarów :))))

3616464 2021-03-28 16:40 Asek19 (user activity3108) - Found it

Przyjemny niedzielny wypad keszerski zakończyliśmy tą właśnie skrzyneczką, na deser:-). Intrygujące miejsce, przyjazne o tej porze (wydłużonego właśnie) dnia Dziękuję, pozdrawiam!

3615866 2021-03-28 16:40 recommendation Antosiu (user activity3495) - Found it

Kilka razy byłem w okolicy, ale o grodzisku nie wiedziałem. Okolica bardzo mi się spodobała i zasługuje na zielone. Dziękuję i pozdrawiam.

3555395 2020-12-25 22:01 robert2891 (user activity634) - Found it

Do skrzynki dotarliśmy z parkingu pod wieżą. Teren trudny: naprzemiennie wspinaczka i zejście. Ostatnie 50 metrów tak bagniste, że butów nie widać. Skrzyneczka namierzona, fanty wymienione. W drodze powrotnej uświadomiłem sobie że "miałem" posprzątane auto.

3365245 2020-05-27 17:05 cezaryprentki (user activity700) - Found it

Bardzo fajna skrzyneczka.
Już dawno chciałem wybrać się na grodzisko.
Skrzynka i piękna pogoda nas zmotywowała.
Dziękujemy z Dobrotą

3365180 2020-05-27 15:41 dobrotaprentka (user activity458) - Found it

Dobrze że komary jeszcze tu nie tną, bo utrudniony byłby tu marsz. Niestrudzeni i pełni entuzjazmu podejmujemy znalezisko. Dzięki za pretekst wyjścia z domu. Pozdrawiamy

3532418 2020-05-13 17:30 dzikbagienny (user activity457) - Found it

Znaleziona po dłuższej chwili w pięknych okolicznościach przyrody. TFTC!

3346540 2020-05-06 16:56 Pawel brasia (user activity7989) - Found it

Było łatwiej niż myślałem. Wspaniała okolica, bardzo tajemnicza. W pobliżu znajduje się wieża widokowa, z czego skorzystaliśmy :)

3322525 2020-03-29 14:33 Bar i Lepsza Połówka (user activity6459) - Found it

Zachęceni entuzjastycznymi opisami wybraliśmy się i my zaznać tych wszystkich rozkoszy, o których mowa poniżej.

Aura dziś nie rozpieszczała, ale to przecież drobiazg w stosunku do spodziewanych korzyści.

I rzeczywiście były. Miejsce niezwykłe, tchnące jakąś tajemnicą i grozą. Po drodze spłoszyliśmy sarnę.

Skrzynka pełna po brzegi wszelkich dobroci.

Wymieniliśmy kilka drobiazgów i GK Fortuna Miodowe Ciemne na GK Pomarańczowo-czerwony zdziwiony aniołek.

Bardzo dziękujemy za pokazanie tego miejsca, skrzynkę i certyfikat (pierwszy tuż za podium ;-)  ).

3318948 2020-03-23 12:25 recommendation dptak (user activity3561) - Found it

Nie poczyniwszy porządku w domostwie z Wilczego Młyna wybraliśmy się na Wilczą Jagodę, nie pomalowaliśmy jaj, a kołatało tylko serce chcąc odgonić złe duchy i złe myśli.....w grodzisku nikt nie czekał z kompotem jagodowym ale widzieliśmy ślady poszukujących magicznej mocy przed nami, ale i dla nas wystarczyło:)upajając się dzikością natury, która "huczała od pozytywnych emocji" cieszyliśmy się z siebie i kesza, cieszyliśmy się z "tu i teraz" i tylko mech i błotko i chłód wzbraniał przed gołą glebą ;).

piękne miejsce - wielkie dzięki

(wodery zabrane na WW, ale dziś się nie przydały :)

3319097 2020-03-22 16:09 Layio (user activity4099) - Found it

STF. Po powrocie z MRU nie można było sobie odpuścić takiej nowej okazji, mimo nadrobienia drogi. I przydała się także znajomość kartografii i mapy topograficznej, żeby ominąć bagienne przeszkody, które wykopał autor celowo pewnie;-)Na miejscu obiekt poszukiwań rzucił się od razu w oczy - taki klasyk znany z przeszłości. Fajna skrzynka, fajny spacer, liczyłem, że założyciel czeka gdzieś w namiocie nieopodal i rozda leśny poczęstunek;-)Liczę na kolejne skrzynki, zdecydowanie ta się podobała. 

3320209 2020-03-22 16:08 recommendation HazelEyes (user activity3940) - Found it

Przechadzka po wilcze jagody okazała się łatwa, lekka i przyjemna. Udało się ominąć moczary, zobaczyć nowe tereny, które okazały się niezwykle urokliwe i przy okazji poznać domowników tutejszego lasu. ;-)

Obiekt westchnień ujawnił się dość szybko. Klasyka klasyki.;-)Aura miejsca wyczuwalna aż nadto, przynajmniej dla mnie. Opary z soku jagodowego zaburzyły moje poczucie percepcji do tego stopnia, że zapomniałam wpisać się do logbooka. ;-)

Całe szczęście, że w porę się przebudziłam i w dyrdy dokonałam wpisu. ;-)

Niech jagody się zazielenią. ;-)

3320392 2020-03-22 12:55 recommendation RoDaJJ (user activity10889) - Found it

Korzystając z zaproszenia do  keszowania przy pięknej pogodzie wybraliśmy się na spacer w miejsce, którego wcześniej nie znaliśmy. Wpływ wilczej jagody rozciąga się daleko albowiem po drodze nie rozpoznaliśmy keszowozu, traktując go jako zwykły mugolowy pojazd. Z racji stroju, znając upodobania założyciela, wybraliśmy trasę w wersji niedzielno turystycznej. Warto było, bo widoki przepiękne, a i tak namierzyliśmy komarokota z maludą na docelowych kordach. Najmłodszy dzielnie pokazał gdzie, wg niego, jest skrzynka (miał rację) oraz, że wie, co to kwarantanna. Okolica niesamowicie klimatyczna, a zwiedzenie grodziska było ukoronowaniem podejmowania skrzynki. Rekomendujemy zakładanie keszy w takich miejscach oraz ich poszukiwania. Dziękujemy za tę.

3319340 2020-03-22 12:55 recommendation komarokot (user activity727) - Found it

Misja była prosta - podjechać blisko, przejść suchą nogą do skrzynki, wpisać. Prawie wyszło. Po ostatnich doświadczeniach znad jeziora Lusowskiego tym razem nie poszedłem drogą dookoła. Wybrałem metodę "brutal force" na skróty taranem w linii prostej. Dociążyłem się małym keszerem maskującym na plecach, coby mnie wiatr nie porwał. Gdy weszliśmy w las już wiedziałem, że na tym bagnie żaden duży dzik ani jeleń nam nie zagrozi - utonęłyby w błocie. Dobrze, że to jeszcze nie sezon na komary. Dotarliśmy na miejsce ubłoceni po pachy i rozpoczęły się poszukiwania skrzynki. Jedną ręką trzymałem Młodego żeby zbyt głęboko w błoto nie wpadł, a drugą macałem okoliczne pniaki. I w tym momencie na scenę weszły RoDaJe. Piękni, lśniący, jak po sznurku do skrzynki... łaskawie pozwolili się wpisać na wspólnym FTFie. 

Grodzisko zwiedzone, teren zachęca do dalszej eksploracji. Takie miejscówki lubię. Za wredność miejsca leci zielona jagoda, wilcza, niedojrzała pewnie.