Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skoro jaskinie są w rękach prywatnych, to wg regulaminu nie wolno tam zakładać skrzynki. 
A Ty masz pretensje, że musisz zmienić położenie skrzynki na takie, gdzie nie będzie widać jaskiń.
Jak się zakłada skrzynkę, to trzeba się zorientować, czy teren jest dostępny publicznie. A tego nie zrobiłeś.

I chyba masz gdzieś własność prywatną, skoro nadal uważasz, że skrzynka nie leży na terenie prywatnym (cudzysłów), choć gmina i lokalny radny twierdzą inaczej.

W swojej sypialni załóż kesza i niech ludzie przychodzą o różnych godzinach zdobywać. Będzie fajnie, nie?

Nic innego nie pozostało mi jak przenieść pojemnik z "terenu prywatnego" w miejsce, z którego nawet jaskiń nie będzie widać. Zrobię to nie później niż do końca listopada 2021, chyba że ktoś z dobrej woli chciałby ukryć gdzieś swój pojemnik, to bardzo proszę poinformować mnie o tym fakcie. Pozdrawiam. 

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. (Zgłoszenie #10963)

Autor skrzynki nie ma racji. Jaskinia jest na terenie działki 315/7.

W załączniku jest screen odpowiedzi na zapytanie o strukturę własnościową tej działki.

Poza tym rozmawiałem z radnym z Chełmska i potwierdził, że to teren należący do osoby fizycznej.

Record of type [Note] deleted by user xbakusdaniox on 2021-05-18.

Dokładnie tak jak pisze kolega Walon. :)

Współrzędne początku ścieżki uaktualnione.

A niech to. Ścieżka, o której wspomniałem, prowadzi (jak wynika z mapki) przez teren publiczny, wzdłuż leżącej powyżej działki prywatnej. Wypatrzenie ścieżki z drogi asfaltowej jest jednak bardzo trudne. Powtórzę, zaczyna się (idąc asfaltem w górę, od strony Chełmska Śl.) kawałek za trzecim domkiem, ale przed ścieżką-drogą gruntową odbijającą pod górę w lewo skos, z tabliczką "Terent prywatny".

1 etap oraz finał kesza nie znajduje się na terenie prywatnym. Sama grota również nie. Działka, na którą trzeba wejść nie jest prywatna i ciągnie się daleko wgłąb. Natomiast działka poniżej groty jak i nad nią jest już prywatną i w żadnym wypadku nie należy na nie wchodzić. Dla rozjaśnienia sprawy i ewentualnej pomocy kolejnym poszukiwaczom załączam mapkę, która idealnie obrazuje, gdzie i co jest prywatne. Najlepiej dojść od ulicy asfaltowej, zboczem skarpy. Wtedy to nie naruszymy niczyjej prywatności. Pozdrawiam :)

Właśnie wróciłem ze spaceru.
Skrzynka znajduje się na terenie prywatnym. Wszędzie tabliczki z tą informacją.
Od sąsiadów wiem, że właściciel nie zgadza się na wejście na jego teren pod te jaskinie.
Skrzynka niedostępna, jeśli ktoś chce dojść tam bez łamania prawa.

Record of type [Found it] deleted by user A walon on 2020-06-30.

10 czerwca 2020 10:52
Miejsce początku ścieżki do BG wskazane w opisie aktualnie znalazło się za tabliczką ”Teren prywatny"; po zakończeniu budowy domu właściciel pewnie wyegzekwuje swoje prawa i skutecznie zabroni przejścia. Nieco dalej, w górę asfaltówki, znajduje się mało widoczna ścieżka prowadząca w prawo skos do samej BG; początek ścieżki: N 50°39.714' E 016°04.922'; kilkanaście metrów dalej znajduje się kolejna ścieżka - w lewo skos, z tabliczką "Teren prywatny". W Internecie można znaleźć informację, że wyrobisko Blaue Grotte może być w całości położone na terenie prywatnym. Jeśli po skończeniu budowy właściciel trzeciego domu na każdej ścieżce dojścia do BG umieści tabliczkę "Teren prywatny" - zdobycie kesza będzie niemożliwe, jeśli ma być zgodne z prawem.

30 czerwca 2020 16:59
Postanowiłem najpierw spenetrować kamieniołom, a​ kesza znaleźć przy okazji - tak bez  etapu I; nie udało się, tzn. etap I nieoczekiwanie sam wpadł w łapy. A dalej to już poszło...
Największa szczelina w Blaue Grotte sucha... jak nie pada. Nie była eksploatowana, tylko na początku została nieco poszerzona do rozmiarów niewielkiej komory. Po deszczu, jak nie masz ubrania na zmianę, a korzystasz z transportu publicznego, to możesz sobie odpuść bo utaplasz się, no chyba że potrafisz się "doprać" w wodzie do picia, którą masz ze sobą. Gdzieś w połowie szczeliny - "pionowe schody", do przejścia w pozycji bokiem - tu można się zaklinować i zawisnąć.  Na ścianach, w kilku miejscach polewy naciekowe; w jednym polewa pękła i odprysła (działanie mrozu), i tu widać jej grubość - ponad 0,5 cm. Na końcu szczeliny - zwężenia i ponowne możliwość zaklinowania, a obrócić się tu za bardzo nie ma jak - najłatwiej z końcowego odcinka wycofać się tyłem, na czworaka.
Dlaczego wyrobisko nazwane "blaue"? Bo ja wiem; tu dominują wszelkie odcienie brązu, żółci i burego.
Z perspektywy trzech tygodni, miejsce zasługuje na rekomendację, i lepiej się pospieszyć, bo dostęp do wyrobiska może zostać zamknięty.
TFTC