Logs [ŚwR] Osetno 28x 0x 1x 1x Galerij
2022-11-06 17:26 szabla (5269) - Notitie
Obiekt dostępny w wewnątrz, ulega dewastacji.
2022-08-05 22:35 atris (4693) - Gevonden
Patrząc na ten dach, to jest szansa, że coś pozytywnego się zadzieje. Nikt nie wyrzuca takiej kupy kasy (a tanie to na pewno nie było) aby reszta dalej niszczała.
2022-01-09 14:47 krogulec (4810) - Gevonden
2021-05-30 14:25 rredan (7355) - Gevonden
Wieżę podziwialiśmy już podejmując pobliskie żelastwo, nawet w ruinie obiekt pozostaje imponujący. Dostępu do kesza broniła wybujała zieloność, również w wydaniu agresywnym, a na pewno obronno-zaczepnym. Przy okazji podejmowania w oczy rzuciły się przynajmniej dwie łatwo osiągalne możliwości dostąpienia uroków wnętrza, w dodatku wyposażone w ułatwiacze. Nie udało nam się powstrzymać ciekawości, mimo, że w środku nie spodziewaliśmy się zastać niczego ponad gołe mury. Skorzystaliśmy z bardziej dyskretnej opcji wejścia, bo w okolicy pogodna niedziela przyciągnęła w okolicę sporo innych osób. Eksplorację zakończyliśmy jednak wcześniej niż byśmy chcieli, kiedy do uszu z wyższych kondygnacji dotarło echo rumoru, przewracanych przedmiotów i - jak się zdawało - rozmów. Na zewnątrz nie czuliśmy powiewów wiatru, wykluczyliśmy więc przeciąg jako sprawcę odgłosów i wycofaliśmy się chyłkiem nie chcąc uczestniczyć w tym miejscu w spotkaniach z nieznanymi osobami. Może innym razem. TFTC!
2021-05-22 19:33 ronja (17079) - Gevonden
Hello,
W kościele msza, w czworakach impreza na całego, z dawnego PGR-u wali kiszonką - folklor na całego. Koło pałacu cisza, keszyk czekał w schowku. Pzdr, Wojtek
2021-05-03 18:56 AxiO_PL (50) - Gevonden
2021-05-03 18:30 TrampCrumbTeam (1034) - Gevonden
Z tego miejsca najbardziej zapamiętam jak się Axio zagotował, bo skasowało mu elaborat na temat tego miejsca. No tak się wkurzył, że uciekaliśmy z Trampką do Okrucha w popłochu ;-)
Obiekt chyba doczeka się odbudowy. Dach jest, a to podstawa dalszej rekonstrukcji. Zauważyłem nawet nowe stropy wewnątrz. Ktoś zainwestował już bardzo poważne pieniądze. Miejmy nadzieję, że dotrwa do końca inwestycji. Dziękujemy za świetnie ukrytego kesza i pokazanie nam miejsca.
2020-09-12 16:30 xbakusdaniox (932) - Gevonden
No no, taka perłka to jest coś, w dodatku ukryta wśród gęstej roślinności, że dopiero jak się podejdzie pod samo wejście, to widać go całego. Ja oczywiście musiałem wybrać tu najgorszą drogę po pokrzywach i zaroślach, bo nie wiedziałem, że doprowadza tutaj normalna ścieżka. Obszedłem pałac dookoła i nie zobaczyłem portalu, aczkolwiek wiem gdzie on się znajduje. Z tego co widziałem, można też wejść do środka, ale nie jest to takie hop siup, a ja się spieszyłem, więc zrezygnowałem. Keszyk znaleziony błyskawicznie, bo kordy w punkt. Fajne maskowanieDzięki za pokazanie tej pięknej perełki :)
2020-06-06 13:27 Opona Tramwajowa (3458) - Gevonden
Rowerowy objazd zrujnowanych wiosek z Weskerem i gurą. Ponad 50km przejechane, więc jest gites! Dzięki Lu za kawał dobrej roboty!
2020-06-06 13:27 Wesker (10106) - Gevonden
Przepiękna budowla, aż szkoda że w takim stanie. Widać jednak, że ktoś coś tu zaczyna ogarniać. Keszyk chwilkę się opierał, ale podpowiedź nie pozostawiła cienia wątpliwości. Dzięki.
2020-06-06 13:23 gura (6283) - Gevonden
#3175
Rowerowe keszowanie z Weskerem i Oponą
Oj trawa, krzaki i pokrzywy tutaj były wysokie. Na szczęscie nie było zbyt duzo podejrzanych obiektów do których trzeba się przedrzec
2020-05-30 17:43 Bar i Lepsza Połówka (6392) - Gevonden
Obeszliśmy pałac dookoła, ale nie znaleźliśmy obiektu ze zdjęcia.
Nie mniej i tak jesteśmy zachwyceni tym miejscem, bardzo dziękujemy za jego pokazanie i za poddrzewkowca, rzecz jasna. :-)
2020-04-27 22:48 BikeTeamKalashnikov (699) - Gevonden
Wirus nam nie straszny! W pomniejszonym składzie z trzy do dwuosobowego teamu, niestety z wiadomych względów wybraliśmy się z kuzynem na mega trip w okolice Góry. Dwa miesiące przerwy od roweru i wyjazdów a tutaj takie wyzwanie, 130 kilometrowa podróż (licząc powrót do domu) na kesze. Z początku nie wiedzieliśmy jak nasza zaspana kondycja da radę, ale finalnie się udało. Punkt 6:30 wyjechaliśmy z Głogowa w stronę Radoszyc i przekraczając linię Odry o godzinie 8:40 zaczynam swój geocachingowy dzień. Na pierwszy ogień poszły Zapomniane Perły w Lubowie. Następnie leśną drogą wybraliśmy się do Ryczeni. Pełni fascynacji jak piękna jest przyroda nad Baryczą, jeżdżąc od skrzynki do skrzynki dojeżdżamy do Wierzowic Małych i Wielkie gdzie kocich łbów Ci dostatek i tak aż do Lechitowa. Później mniej więcej już w godzinach południowych powracamy tą samą drogę jadąc w stronę Kłody Górowskiej podejmując po drodze "Ptasią zagadkę" no i niestety tutaj nasza głupota sprawiła nam psikusa, pomyłka we współrzędnych przez co finalnie odpuściliśmy tą skrzynkę. Będąc w Kłodzie spędzamy tutaj dobrą godzinę podejmując skrzynki związane z bardzo dobrze mi znanym pałacem. Wspaniale jest tu znowu zajrzeć. Następny punkt... Góra, podejmując skrzynki już nie zjeżdżając z drogi powrotnej do domu dojeżdżamy przez Starą Górę do Osetna, oj było po drodze trochę DNF, na szczęście zrobiliśmy reaktywację. W Osetnie udało się zebrać tylko braki z OC na skrzynki z GC w tej wiosce jeszcze przyjdzie czas. Co oznacza, że został nam tylko powrót... no ładnie. 40 kilometrów przed nami, ale dzięki przez nasz mądry plan jaki wcześniej zaplanowaliśmy udało się wrócić do domu, cali i żywi. No może jedynie zmęczeni. Satysfakcja ze zrobionych kilometrów pozwoliła zapomnieć o zmęczeniu i tak w spokojnym tempie dojeżdżamy do domu o 20:20. Podsumowując, czegoś takiego nam brakowało. Jak geocaching potrafi być wspaniały, jak pozwala zapomnieć o problemach dnia codziennego. Tylko ty, kesze i przyrody. Za wszystkie skrzynki serdecznie dziękujemy!
My tutaj już byli, ale jesteśmy i drugi raz, ponieważ już nie taka nowa skrzynka się pojawiła na naszej mapie
2020-04-26 13:05 Pixelstelar (1446) - Gevonden
Kesz podjęty TFTC
W ubiegłym roku podejmowałem tutaj kesza z GC.
Widzę że dach został wyremontowany i pałac przechodzi jakieś zabiegi konserwatorskie.
Trzymam kciuki za tą perełkę.
Pozdrawiam
2020-04-02 17:06 p0p3y (1090) - Gevonden
2020-04-02 12:14 Klubert (571) - Gevonden
2020-04-02 12:14 Chemik79 (323) - Gevonden
2020-03-07 14:43 HazelEyes (3940) - Gevonden
Pałac majestatyczny, odwiedzony jakiś czas temu kiedy jeszcze nie był okeszowany. Wieża prezentuje się okazale, szkoda, że nie można zajrzeć do środka, chociaż okno było uchylone, ale ciut za wysoko...Może następnym razem będzie niżej.;-) Skrzynka w klasycznym ubranku, które daje nadzieję na rychłą wiosnę. ;-)
2020-03-07 14:43 RoDaJJ (10761) - Gevonden
Tu żałowaliśmy (Ro), że reszta ekipy nie dała się namówić na wejście do środka, skoro była całkiem dobra możliwość. Może innym razem ? - Za pokazanie obiektu i lubiane maskowanie , dziękujemy.
2020-03-07 14:42 Layio (4046) - Gevonden
Pałac i w szczególności jego wieża zawsze robiły duże wrażenie. Szkoda, że nie da się wejść do środka. Przy keszu jakby wiosna, patent znany i lubiany, oby więcej takich.
2020-03-01 12:47 kafii (4114) - Gevonden
2020-03-01 12:42 ofen95 (3934) - Gevonden
2020-02-15 11:38 Hr. Jan Usz (24190) - Gevonden
Świetne miejsce. Dzięki.
2020-02-13 12:40 GFS (26207) - Gevonden
Zaniedbany, ale piękny.
Dziękuję.
2020-02-08 13:00 Zuza007 (3814) - Gevonden
- zaległy wpis - Ścieżka w ruinie zaliczona razem z marass1111 w drodze do Głogowa. Dziękuję :-)
2020-02-08 12:50 marass1111 (14918) - Gevonden
STFOkrężną drogą do Głogowa razem z zuza007. Kesza ktoś lub coś wytargało z miejsca ukrycia bo leżał na ścieżce. Schowany w korzeniach. Pałac świetny, szkoda, że w ruine... Dzięki. Pzdr.
2020-01-12 12:51 uhuhu (7599) - Gevonden
Miejsce dobrze znane z fotek, pierwszy raz odwiedzone osobiście. Szkoda, że przypadło to na porę zimową - brak liści i zieleni obnaża niestety cały bałagan, który tam panuje, a szkoda, bo ruinki są naprawdę z rozmachem. Szabla czynił swą powinność, a my filowaliśmy na parkę z czerwoną czapeczką. Dziękuję bardzo za kolejną znakomitość na trasie.
2020-01-12 12:50 szabla (5269) - Gevonden
Obiekt znany mi już wcześnie bowiem byłem tutaj ze swoją żoną kilka lat temu. Dziś znów się tutaj pojawiliśmy. Zachodzimy na kordy a tutaj para mugoli sobie sesje zdjęciowa robi...no cóż poczekaliśmy chwilę i kiedy Blondi z Uhuhu odwracali uwagę ja poszedłem na kordy i rozprawiłem się z keszem. Sam obiekt bardzo ciekawy kartusz herbowy a na ścianach spod tynku przebija sgraffito w kilku miejscach i jeszcze herb nad wejściem....Daje zielone za całość i ścieżkę. Razem z Blondi i Uhuhu. Dzięki. Polecam jeszcze wizytę w pobliskim kościele gdzie można zobaczyć kilka płyt nagrobnych na zewnątrz jak i wewnątrz. FTF!
2020-01-12 10:21 Blondi (4747) - Gevonden
Ooo tutaj zabawiłam trochę dłużej nie tylko dlatego, że jakaś parka robiła sobie selfiaki i pozowane foty na tle pałacu, nie dlatego, że ów koleś w czerwonej niczym dioda czapce wchodził mi w kadr, ale też dlatego, że moim oczom ukazały się dekoracje sgraffitowe, na widok których szczękę zbierałam z ziemi. Kiedyś już tu z Szablą byliśmy, ale nie pamiętałam, że te ornamenty tam były. Szczególnie wielkie wrażenie zrobiła na mnie dekoracja na bocznej ścianie, którą po części zakrywał tynk. Znalazłam tam mianowicie fragment jakiegoś napisu i twarz :)
Teraz kościół: udało się wejść na chama do środka, bo kościelny po mszy już czyhał, żeby zamknąć wrota świątyni. W końcu niedziela, trzeba oddzielić sacrum od profanum. Też już tu kiedyś byliśmy, ale nie zobaczyłam tyle co teraz. Spod białej farby na filarach wyglądają znakomite polichromie, z kolei na ambonie zostały zakryte obrazem. W kościele, jak i na zewnątrz można zobaczyć wiele unikatowych epitafiów i płyt nagrobnych.
Leci wielkie reko i za kesza i za miejsca, w które miałam okazję wrócić i odkryć na nowo.