TFTC

Cykl czerwcowych wypraw na Głogowszczyznę zaczynam od paru "zaległych" skrzynek. Tutaj na placu obok trwały akurat przygotowania do festynu i trochę osób się przewijało, ale nie przeszkodziło to w podjęciu skrzyneczki. Dziękuję.

Stawiał opór, ale w końcu się poddał ;p Tftc.

Znalezione :)

Maskowanie wtapia się idealnie. Dzięki za kesza 

Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Znaleziono

Szybka skrzyneczka. TFTC!

a dym jak sama namiętność,

jak kobieta prężył się i przeciągał,

i wyciągał, i rozciągał i tak leżał chwilę poziomo i nieruchomo,

choć widać było, że płynie,

tak jak widać nieraz pod powierzchnią leżącej nieruchomo nagiej kobiety, jak płynie krew,

 

nie wiem co tu podoba mi się bardziej...

super

Keszyk z oprawą leżał na ziemi, włożyłem zgodnie z zaleceniem choć wydaje się za luźno trzymać. Ale może się tylko wydaje. Dzięki za kesza.

Kesz podjęty TFTC

Tutaj keszyk dobrze ukryty, ale jak się człek przypatrzy to się wypatrzy;)

Dzięki za keszyka i pokazanie miejsca w którym odbywa się "stachuriada". Pozdrawiam autora.

Skrzyneczka, po chwili poszukiwań, wpadła w nasze ręce. Dziękuję, pozdrawiam.

Miejsce ukrycia intuicyjne, ale skrzynka dobrze się maskuje. Dziękuję i pozdrawiam.

Miejsce ukrycia wydawało się oczywiste, ale i tak chwilę zajęło odnalezienie w nim kesza. Dzięki.

Wizyta serwisowa. Keszyk nieco przesunięty w miejsce ukrycia zgodne z opisem. Wszystko OK, można poszukiwać - powodzenia.

Znaleziono

Smutny widok na początek poszukiwań na nowym terenie, keszynka leżała jak śmieć pod miejscem w którym powinna się znajdować. Teraz już jest na swoim miejscu. Dziękuję, pozdrawiam.

Zobaczyłem z daleka, trochę wystawał. Tutaj więc szybko poszło.

Jak to ktoś kiedyś powiedział, przybyłem zobaczyłem zdobyłem. Czy jakoś tak.

Dzisiaj postanowiłem wybrać się na serię keszy upamiętniających Edwarda Stachurę. Miejscowość, w której zostały ukryte skrzynki jest mi już znana, bo kiedyś przejeżdżałem tędy. Dzisiaj zajechałem tu od strony Krążkowa. Zaczęło się od zwykłej skrzynki, w dodatku mikrusa, a później to już było tylko coraz lepiej. Całość podjęta w ok. 2,5 godziny. Każdy kesz ukryty w inny sposób, w dodatku niektóre mają bardzo fajne maskowania. Ja podejmując skrzynki bawiłem się wyśmienicie, udało mi się zdobyć wszystkie z nich z czego jest zadowolonym. Podsumowując, bardzo fajna seria z ciekawymi keszami, na pewno godna upamiętnienia Edwarda Stachury. Polecam każdemu tu przyjechać, bo warto! Dziękuję założycielowi za trud włożony w przygotowanie keszy i pozdrawiam serdecznie.

Tutaj się już lekko zaniepokoiłem, bo miejsce na ukrycie tylko jedno, a tu kesza nigdzie nie widzę. Przeczytałem więc wpisy poprzedników i jeden naprowadził mnie na to, żeby spojrzeć również pod nogi, wtedy to kesz mi się objawił, leżący na ziemi. Nie wiem jak to jest możliwe,, E wypadł z miejsca ukrycia, chyba ktoś odłożył go nie tak jak trzeba. Po wpisie wylądował na swoim miejscu.

Jakoś to miejsce uruchomiło wyobraźnię. Ognisko, zmierzch, pieczone ziemniaki i gwiazdy.

Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę.

Uwielbiam takie kesze, dziękujęA o ziemniaczkach z ogniska marzę do dzisiaj  :)

Dzięki za keszola. Pozdrower!

Szybko i sprawnie podjęta,dzięki :)

Tutaj poszło bardzo sprawnie, dzięki

Szczęśliwie żar tylko z nieba się lał.

Podjęta podczas rowerowej przejażdżki z kris89. Dzięki!

Uzupełnienie zaległych wpisów. Poszło sprawnie. Dziękuję.

Wizyta serwisowa. Dołożyłem pojemnik z logbookiem i poprawiłem lokalizację keszyka. Bardzo dziękuję za odkładanie dokładnie w to samo miejsce i w taki sposób, jak w opisie kesza - dzięki temu skrzyneczka o wiele dłużej przetrwa. Powodzenia!

Ech, potowarzyszyć Stedowi na wyrębie... popodglądać Jego taniec z ogniem... to byłoby coś!

Tymczasem dziękujemy za skrzyneczkę, uzupełnioną przez ptasznika o karteluszek. :-)

Piękna polana. W ogóle cała okolica wydaję się odizolowana od reszty świata. Do tego jeszcze te eventy nawiązujące do siekierezady. Nie miałem o nich  pojęcia. Keszyna szybko namierzona ale bez logbooka. Zostawiłem kartkę zastępcza. Dziękuję.

Maskowanie leżało na ziemi. Odłożone na miejsce, niestety nie mieliśmy odpowiednio małego pojemnika, żeby reaktywować.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Ze względu na wprowadzony zakaz wstępu do lasu (zagrożenie ASF) zawieszam skrzynkę do czasu zniesienia zakazu.

#3114

No nie zobaczyliśmy. Ale wymacaliśmy. A potem była dłuższa zabawa, na szczęście szczęśliwie zakończona

I zobaczyli, na szczęście nie ogień. Maskowanie faktycznie pasuje tylko w jedną stronę. Dzięki temu mieliśmy chwilkę nieplanowanej zabawyDziękuję.

Z Nannette i Rubinem. Deszczowo i ponuro, ogniska tu dziś nie będzie.

Dupa a nie zobaczysz...tu się dokształcić musiałem bo dziwnym trafem kawałek ten nieznany mi byłZnaleziona wraz z Żonką i Meghan (MPH) na wypadzie do Głogowa i okolic. Dzięki za kesza.

cudny jesienny weekend w moje ulubionej okolicydzięki za kesza;) znaleziona z meghan i rubinem w deszczowo błotne popołudnie

Fajne maskowanie. Dzięki. 30 października 2019

Podjęty.
Dzięki ;-)

Dzięki za kesza.

Jak zobaczyłem zdjęcie w opisie w terenie wszystko stało się jasne :)

Miałem dzisiaj ochotę spędzić chwilę na łonie natury i przy "porannej" kawie odpaliłem komputra, żeby sprawdzić gdzie by tu się dzisiaj lajcikowo wybrać, a tu jakaś nowa ścieżka zaświeciła na mapie, w sumie nie tak blisko, ale postać Stachury była dla mnie wystarczającym zaproszeniem :)

Dzięki za skrzynkę.

Wycieczkowo z Lu i Xlud i czworonóg oraz spotkanie w innym poszukiwaczem pudełek. Dzięki

Wespół z xludem i Oponą, uzbrojeni we współczesne smartfonowe siekiery, ruszyliśmy dziś w nostalgiczną podróż śladami Janka Pradery.

Teksty Stachury w interpretacji Kasi śpiewałam za młodu na przydomowym podwórku nie mając jeszcze tej młodzieńczej świadomości - czyj to piękny utwór? Dziś moi współtowarzysze Siekierekeszady musieli znosić hałaśliwe przyśpiewki Lumenki przez całą drogę po kesz. Nie ogłuchli - więc tak tragicznie nie byłoPrzy keszu sympatyczne spotkanie z freeney'em plus test możliwości naszego piesełka - ten czort umie wyskakiwać przez okno!! No bo jak - my po kesza a on w aucie? :)

Przybyliśmy - zobaczyliśmy... Prosta, skuteczna znakomitość -  znaleziona w ramach pożegnania września i przejścia na keszowanie jesienią, dziękujemy.

Tytuł, cytat i miejsce, gdzie ustawione są kordy dały tylko jedną możliwość ukrycia. Przedeventowo, w ramach akcji „ekipa RAR napadowywuje Stachurę”. TFTC!

No no, fajny patent na rozpoczęcie, a z początku totalnie nic nie wskazywało, że to będzie jednak tu. Prawie drive-in, dzięki. 

Na początek przygody ze ścieżką, na kordach nie taki oczywisty patent, ale za drugim łypnięciem udało się zlokalizować skrzyneczkę. ;-)

Znaleziona w większej ekipie, dzięki za kesza!

W kilka osób bezskutecznie szukaliśmy na kordach, jednak warto czytać opisy, drugie podejście do kryjówki ujawniło Szabli kesza. TFTC!

chwila nam tutaj zeszła zanim zobaczyliśmy i się dobraliśmy do kesza. Szabla jakoś go wypatrzył. Znakomitość. 

Po chwili poszukiwań skrzyneczka nie chciała łatwo dostać się w nasze ręce ale po chwili siłowań się udałoDzięki. Razem z Blondo, Pati666 i Noorbim. Dzięki. STF! Dobrze wkomponowana w otoczenie. 

Zaległe logowanie. Zdobyta razem z marass1111. Dziękuję.

STFrazem z zuza007. Kordy trochę nie współpracowały ale udało się znaleźć fajne maskowanie. Dzięki. Pzdr. 

FTF wspólnie z Pawello. Po kilku minutach kręcenia się w kółko przeczytaliśmy opis i wszystko stało się jasneDzięki. 

FTF. Jednak warto czytać opisy. Razem z dawidemnd.