Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Bywa, że kesz zniknie, ale żeby aż tak od razu całe TO zniknęło? A jednak.

Skrzyneczka powróci, jak tylko zorganizuję nowy niebrookliński most.

@KurzeUdkoTeam - dzięki za tel.

Tutaj niestety wcięło obiekt poszukiwań. Ambonę chyba przenieśli do kościoła...

Moje zdolności muzyczne są żadne. Telefon do przyjaciela załatwił temat. Skrzyneczka skrajnie przemoczona. Podjęliśmy próbę "osuszenia" ale na długo nie wystarczy. Zmiana maskowania by pewnie pomogła. Dzięki!

 

Znaleziono.

Nie brookliński most
Lecz na drugą stronę
Głową przebić się
Przez obłędu los-
To jest dopiero coś!

 

a byłem już bliski obłędu na tym keszu...

dzięki.

Kesz podjęty TFTC

Tutaj przyznam się "bez bicia", że przed wyjazdem pokazałem tą zagadkową podpowiedź utalentowanemu w tym temacie koledze, on po prostu spojrzał i od tak wypowiedział kluczowe słowo, nie ukrywam że kopara mi opadła;) Z tą wiedzą nie trudno było odnaleźć keszynę, za to nieco trudniej było wydobyć na światło dzienne:) Pozdrawiam i dziękuję za fajnego keszyka.

Trochę słabo nam tutaj szło, nie było z nami kompetentnej osoby :-)  Dwa tygodnie temu łamanie szyfru z pomocą słabo działającego internetu zajęło nam sporo czasu. Po udanym procesie łamania kodu, byliśmy 5 cm od skrzynki, ale zabrakło pomysłów - zbyt pobieżne przeszukanie. Dzisiaj poszło bardzo szybko, 5 minut i po sprawie - dwa tygodnie przemyśleń i bingoDziękuję i pozdrawiam.

Kesz udało się zlokalizować za drugim podejściem. Z wyjęciem był problem, pojemnik był mocno zaklinowany, ale ostatecznie udało się go wydobyć. Dzięki.

Zdobywanie skrzyneczki odbyło się na dwa "rzuty". Za pierwszym razem byliśmy blisko, ale ostateczny ruch nie został wykonany;-). Z tym większym apetytem, ale i pewnością co do miejsca ukrycia (po złożeniu w całość uzyskanych danych) podjęliśmy ponowne działania . Kesz stawiał opory, w końcu jednak dał się wyciągnąć z kryjówki:-). Za frajdę przy zdobywaniu skrzyneczki, dziękuję. Gratuluję pomysłu i realizacji!

Wizyta serwisowa. Kesz cały i zdrowy, w oryginalnym miejscu ukrycia. Powodzenia.

Dziękuję za informację. Uniedostępniam do czasu sprawdzenia (co nastąpi w I połowie czerwca).

Niestety, wydaje mi się że kesz przepadł

Z tematem jestem na tyle zaznajomiony aby domyśleć się co obrazek przedstawia, ale nie na tyle, żeby znać dokładną odpowiedź. Ale od czego jest wujek Google. Uzyskana podpowiedź pomogła, bo skrzynka skitrana nieźle, choć wyciągnąć ją było jeszcze trudniej.

Ciężko było stanąć na wysokości zadania, ale się udało.

Dzisiaj postanowiłem wybrać się na serię keszy upamiętniających Edwarda Stachurę. Miejscowość, w której zostały ukryte skrzynki jest mi już znana, bo kiedyś przejeżdżałem tędy. Dzisiaj zajechałem tu od strony Krążkowa. Zaczęło się od zwykłej skrzynki, w dodatku mikrusa, a później to już było tylko coraz lepiej. Całość podjęta w ok. 2,5 godziny. Każdy kesz ukryty w inny sposób, w dodatku niektóre mają bardzo fajne maskowania. Ja podejmując skrzynki bawiłem się wyśmienicie, udało mi się zdobyć wszystkie z nich z czego jest zadowolonym. Podsumowując, bardzo fajna seria z ciekawymi keszami, na pewno godna upamiętnienia Edwarda Stachury. Polecam każdemu tu przyjechać, bo warto! Dziękuję założycielowi za trud włożony w przygotowanie keszy i pozdrawiam serdecznie.

Wow, ile ja tu czasu spędziłem, nad w sumie prostym keszem. Zagadki nie miałem jak rozwiązać, bo w tym miejscu jest zerowy zasięg, a więc nic mi nie zagrało jak trzeba. Musiałem więc skorzystać z logów poprzedników, no i namierzyłem to co trzeba. Gorzej było znalezieniem pojemnika. Zaglądałem wszędzie i dopiero w ostatniej chwili pomyślałem, że przecież jeszcze tu może być ukryty, no i bingo. Rzeczywiście tak jak ktoś tu pisze, nieźle skitrany. Miejsce ukrycia perfekcyjne, jakby pod kesza przygotowane. Trochę było problemów z wyjęciem pojemnika, ale się udało.

Super miejscówka. Kesz dobrze się kamufluje. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. 

Przez chwilę keszowałam z dzieckiem, takiej radości dawno nie widziałamDzięki za kesza i pokazanie hmmm, tego wyjątkowego miejsca :)

Świetnie skitrane, trzeba chwile poszukać, dzięki :)

Powiedzmy że głuchy jestem jak pień, słuchu muzycznego za nic, ale quiz rozwiązany, na miejscu chwila...no nie...dłuższa chwila i się odnalazło,,,fajne..dzięki

Uzupełnienie zaległych wpisów. Łamigłówka rozwiązana w biegu, nie sprawiła większych problemów. Dziękuję.

Przybyli, zobaczyli... i na tym na razie się skończyło.

Długo trwały oględziny miejsca, wydawało się, że bardzo szczegółowe, ale okazało się, że za mało. W końcu telefon do Przyjaciela załatwił sprawę. I pomyśleć, że gdyby nie delikatność naszych uczuć zaoszczędzilibyśmy sobie sporo stresu. Ach to dobre wychowanie. ;-)

Dziękujemy za znakomicie ukrytą skrzyneczkę, a Ro za podpowiedź. :-)

Obrazki z podpowiedzią nic mi nie powiedziały. Pomogła za to analiza poprzednich zdobywców.
Dziękuję.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Ze względu na wprowadzony zakaz wstępu do lasu (zagrożenie ASF) zawieszam skrzynkę do czasu zniesienia zakazu.

Niestety nutki to nie nasza bajka, ale mieliśmy inny pomysł na podjęcie tej keszyny no i się udało. Widoczki popodziwiane. Bardzo przyjemne podłożone na polance  obok. Dzięki.

#3107

Tej skrzynki się - jako znani melomani - najbardziej obawialiśmy. Ale metoda na głuchego tępola zadziała tym razem wyjątkowo skutecznie ;) 

Z Nannette i Rubinem. Namierzyć a podjąć to duża różnica, trochę stękania i jedna dodatkowa osoba minimum.

Akordy to ja Panie ogarniam , więc podpowiedź była dla mnie od razu czytelna, i zlokalizowałem kesza szybko ale wywlec go stamtąd nie było prosto:)

Fajna miejscówka choć nie brookliński most...Znaleziona wraz z Żonką i Meghan (MPH) na wypadzie do Głogowa i okolic. Dzięki za kesza.

cudny jesienny weekend w moje ulubionej okolicydzięki za kesza;) znaleziona z meghan i rubinem w deszczowo błotne popołudnie

Podjęto.
Punkt ukrycia zacny, aczkolwiek dokładne miejsce chwilę zajęło.
Dzięki za fajnego kesza ;-)

Nie było by lekko, gdyby nie AS w teamie

Dzięki za kesza.

Piękna skrzyneczka. Z wiadomych względów idzie reko. Dzięki. 11 października 2019

Znaleziona w większej ekipie, dzięki za kesza!

Blondo już dzień wcześniej rozszyfrowała kod, więc dziś było łatwiej, choć nie do końca bo wydobycie pojemnika zajęło ładnych kilkadziesiąt sekund. Latem trzeba się liczyć z tym że gniazdka mają tu osy. TFTC!

Nim pojawiliśmy się na kordach Noorbi już nas wpisywał do logbooka. Dobrze schowana skrzyneczka. Dziękujemy bardzo.

Dobrze skitrany keszyk. Obiekt przygotowany na zimę chyba nawetRazem z Blondo, Pati666 i Noorbim. Dzięki. W pobliżu znów kilka grzybów znalezionych jadalnych oczywiście. 

Podpowiedź jakoś do mnie nie zabrzdękała, keszerski nos też się mimo w miarę późnej pory się jeszcze nie obudził, na szczęście pojawiła się już na dobre rozkręcona ekipa RoDaj-ów i rredan-ów i prawie z marszu namierzyli skrzynkę i tylko dzięki nim nie spędziłem kolejnego kwadransa na wyostrzaniu mojego keszerskiego nosa ;)

Miałem dzisiaj ochotę spędzić chwilę na łonie natury i przy "porannej" kawie odpaliłem komputra, żeby sprawdzić gdzie by tu się dzisiaj lajcikowo wybrać, a tu jakaś nowa ścieżka zaświeciła na mapie, w sumie nie tak blisko, ale postać Stachury była dla mnie wystarczającym zaproszeniem :)

Dzięki za skrzynkę.

Wespół z xludem i Oponą, uzbrojeni we współczesne smartfonowe siekiery, ruszyliśmy dziś w nostalgiczną podróż śladami Janka Pradery.
Dla kogoś, kto zna chwyty zadanie wcale nie jest proste! A dlaczego - to już ownerowi opowiadałam - nie będę się więc publicznie ośmieszaćCzochraliśmy współrzędne na zmianę po kawałku aż się skubaniec znalazł. A później smyraliśmy go tak długo, aż się skubaniec wydostałDzięki za kesza i pozdrawiam!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Trudna skrzyneczka, ale nie jak My to kto? Dzieki za znakomitą

Na miejscu poznaliśmy się z Freneyem, a ponieważ wiedzieliśmy gdzie szukać, dalej poszło już błyskawicznie, chociaż nie tak łatwo dobyć pojemnik. Znakomita skrzynka znaleziona w ramach pożegnania września i przejścia na keszowanie jesienią. Dziękujemy i rekomendujemy poznawać chwyty założyciela na ubarwienie nam poszukiwań.

Ci bardziej [spoiler] członkowie ekipy nie dali szans reszcie. Potem było już tylko trudniej, bo pomimo jednoznaczności i ograniczonych możliwości ukrycia najpierw znaleźć, a potem wydobyć się nie chciała. Przedeventowo, w ramach akcji „ekipa RAR napadowywuje Stachurę”. Na kordach miłe spotkanie, kolegą freneyem - pozdrawiam! TFTC!

Zaległe logowanie. Zdobyta razem z marass1111. Dziękuję.

STFrazem z zuza007. W tym temacie jesteśmy laikami i nic nam nie brząkało w głowie co może naprowadzić na kosza. Poziom trudności wzrósł znacznie. Skrzynka znakomita. Dzięki. Pzdr. 

FTF. Jak dla mnie kesz ukryty w sposób trudnyRazem z dawidemnd.

FTF wspólnie z Pawello. Chyba najtrudniejszy kesz na ścieżce, przynajmniej dla mnie. Dzięki.