Wpisy do logu Marian. Autoportret po grzybach.
9x
3x
3x
6x Galeria
Ukrywaj usunięcia
2025-01-27 04:30
SYSTEM
(
0)
- Skrzynka została zarchiwizowana
2024-07-23 09:34
Centrum Obsługi Geocachera
- Komentarz Centrum Obsługi Geocachera
2024-07-05 12:59
got100
(
3967)
- Nieznaleziona
2024-03-28 13:58
QbaPL
(
4183)
- Komentarz
No niestety, tam gdzie znalazłem kesza w 2021 było pusto. A szkoda, bo to zaiste zacny urbex i z przyjemnością jeszcze raz tu wszedłem.
2023-11-13 17:04
SYSTEM
(
0)
- Komentarz
2022-11-10 06:00
Między Keszami
(
1)
- Komentarz
O tym keszu opowiadamy w odcinku naszego podcastu: Geocaching Horror Story. Part 2
zapraszamy do posłuchania
okrutnyb & QbaPL
Między keszami to pierwszy polski podcast o geocachingu: Facebook | Posłuchaj!!!
Geocaching Warszawa: Blog | Stowarzyszenie | Instagram | Facebook | GeoWiki
2022-09-24 21:17
gozerek
(
487)
- Nieznaleziona
Obiekt szczelnie ogrodzony, myślę że szanse podjęcia kesza są już znikome ;(
2021-08-02 09:36
BALAS1997
(
572)
- Nieznaleziona
2021-07-17 19:17
Psikiszek
(
20256)
- Znaleziona
Zobaczmy kolejną ruinę, czyli jak działa klątwa pana Mariana. Widać że władze gminy próbowały ratować ten piękny pałac. Pojawiły się wzmocnienia z żelbetonu, przygotowano miejsca na nową instalację hydrauliczną, ale wszystko jak krew w piach. Wszedłem mało elegancko bo przez okno i okazało się że to nie ta część. Schody na ostatnią kondygnacje rzeczywiście tu chude i nie wiem czy takie pewne, ale drewno w podparciu zdrowe więc się odważyłem. Musiałem ciut zejść i przez dziurkę dostać się do właściwej części. Można od samego dołu, normalnie bez przeciskania się, ale teraz takie zielsko, że już lepiej dziurą. Portret w końcu znaleziony, co też narkotyki robią z człowieka. Ciekawe jaki byłby efekt gdyby pan Marian pomieszał grzybki z miejscowym samogonem?
2021-05-02 20:41
QbaPL
(
4183)
- Znaleziona
Weekendowy wypad z S. na zwiedzanie województwa świętokrzyskiego. Pomimo, że nie był to pierwszy taki wypad to bardzo wiele miejsc widziałem po raz pierwszy, a do jeszcze większej liczby miejsc nie udało się dojechać bo zabrakło czasu. Jest to wspaniały region z wieloma ciekawymi miejscami (zarówno stworzonymi przez człowieka jak i przez naturę), a geocaching jak zwykle doskonale sprawdza się jako przewodnik.
W ciągu dwóch dni udało się znaleźć 21 keszy GC i 24 OC. Zaliczyliśmy też po 5 DNFów w każdym z systemów. W Starachowicach oprócz bardzo fajnej serii o Starach udało się złapać FTFa. Keszem wyjazdu został: "Marian. Autoportret po grzybach" (OP91X5).
Dziękuję wszystkim autorom za poświęcenie czasu i założenie keszy aby pokazać najciekawsze zakątki województwa świętokrzyskiego.
Ostatni kesz ale bezapelacyjnie jest to kesz wyjazdu!
Loguję z pewnym opóźnieniem, ale jak kesza znajdowałem to nie było również wpisu stasiekm. I dzięki temu ja znalazłem kesz oryginalny, który ma się znakomicie i jest na swoim miejscu (jest dedykowany logbook i certyfikaty). I nawet w 1:56 minucie załączonego przez stasiekm filmu widać miejsce ukrycia kesza ;)
Ja nie miałem tak łatwo jak poprzednicy, bo do pałacu wszedłem po ciemku, a wiatr wiał tak mocno, że musiałem trzymać się ścian aby się nie przewrócić i nie spaść gdzieś (budynek nie ma okien i przeciągi są kosmiczne).
Samo dotarcie do "autoportretu" zajęło mi chwilę, bo wszedłem nie tą klatką schodową co trzeba. Potem chwilę rozglądałem się za keszem. I wreszcie go wypatrzyłem. Wyciąganie pojemnika dostarczyło mi takiej adrenaliny, że serce mi biło szybciej jeszcze 15 minut po wyjściu z budynku (dobrze, że było ciemno, a ja nie patrzyłem w dół). Dla mnie to terenowe 4,5.
A potem zgodnie z sugestią ronji wróciłem do samochodu najkrótszą drogą przeskakując przez płot tuż obok bramy (to prostsza droga ale zdecydowanie bardziej na widoku).
Dziękuję za kolejnego cudownego Mariana. Rekomenduję i chwalę wszystkim!
2021-04-23 12:30
stasiekm
(
2103)
- Potrzebny serwis skrzynki
Uprasza się o godne odtworzenie skrzynki (pojemnik + uczciwy logbook).
2021-04-23 12:30
stasiekm
(
2103)
- Znaleziona
Powrót do domu zaskoczył nas nieco za wcześnie więc postanowiliśmy odwiedzić Mariana w jego rezydencji :)
Aktualne wejście, o podobnym statusie jak i poprzednie znajduje się ok 50m dalej, bliżej zalewu. Zwiedzanie włości i zdjęcia (domena mojego towarzysza, który nie pamięta swojego nicku) zajęło nam jakieś dwie godziny. Gospodarza niestety nie zastaliśmy (może poszedł na grzyby.po konsultacji z Matką Założycielką uskuteczniliśmy prowizoryczną nieco w formie reaktywację.
Wielce dziękujemy za zabranie nas tu. Było warto, mimo iż Mariana nie spotkaliśmy osobiście.
Produkcja kolegi:
https://www.youtube.com/watch?v=kYkCnI4GYQM
Master spojler za załączonym obrazku.
2020-10-17 12:21
night_time
(
11418)
- Znaleziona
Droga do i z pałacu wyszła nam wyjątkowo radosna. Kondygnacje obiektu zwiedziliśmy bardzo dokładnie, aż w końcu naszym oczom ukazał się ON. Oczywiście foty poszły - kiedyś Marian może zostać sławnym artystą i sztuka będzie w cenieTak, jak napisał ronja - pudełko na glebie, zawartość rozsypana - pozbieraliśmy i odłożyliśmy w spoilerowym miejscu. Przy okazji miła pogawędka z Werroną. Dzięki za kesza, pozdr.
2020-10-17 12:21
ronja
(
18003)
- Znaleziona
Hello,
Ale miejscówka! Porządek w niej, jak w niemieckim, koncesjonowanym urbexie :) Jako wierni towarzysze przygód Mariana nie mogliśmy sobie odpuścić wizyty. Marian chyba się cywilizuje (oczywiście w swoim nieprzewidywalnym tempie), bo autoportret jakiś taki klasyczny, jakby dziecięcą ręką stworzony. Gdzie mu do bazgrołów, zostawionych ze Stefanem w OP93UN. Tam był żywioł, tutaj jakaś taka nostalgia za latami beztroski. A może to nie nostalgia, a zazdrość i chęć stworzenia lepszego dzieła? Chyba tak, bo grzyby mogły osłabić rękę, przenoszącą obraz i stąd taka forma, a nie inna. Kultowość dzieła przyciąga wielu. Nie wszyscy jednak potrafią do końca uszanować podniosłość chwili. Keszyk zastaliśmy na podłodze, rozbebeszony na cztery wiatry. Ale o dziwo nic nie zginęło, nawet GeoKrety były i certy też. Pozbieraliśmy wszystko, zapakowaliśmy do wielce uroczego pojemnika i wsadziliśmy w wiadome miejsce. Jeszcze tylko rzut oka na dzieło, pamiątkowa fotka i opuściliśmy pałac zupełnie nie po dworsku, tylko przez kamienny płot, bo było bliżej do auta. Pzdr, Wojtek
2020-01-01 13:15
dzejbi
(
7054)
- Znaleziona
2019-10-16 08:25
wuja michal
(
2949)
- Znaleziona
znaleziona wnętrze pałacu zwiedzone robi wrażenie .
2019-10-06 17:45
GFS
(
29003)
- Znaleziona
Oj ten Marian ciekawe miejsca odwiedzał. Pałac piękny, widoczki na zbiornik z okien dachowych super.
Sporo komnat zwiedziliśmy, aby w końcu dotrzeć do salonu z autoportretem.
Dziękuję.
2019-10-06 17:38
Hr. Jan Usz
(
28045)
- Znaleziona
Miejsce obezwładniające. W iście hrabiowskim standardzie. To rozumiem i gwiazdą nagradzam. I za to również, że keszyk tam gdzie był, a nie tam gdzie hrabia bał się wejść. (tam poszła druga część ekipy). I za widoki z okien też. I jeszcze FTFa udało się zgarnąć. Nie dość, że na Marianie, to jeszcze na obcej ziemi. Skoro niestety w serwisie można dać tylko jedną gwiazdeczkę, to resztę przekażę osobiście przy najbliższej okazji.
2019-08-09 22:19
Werrona
(
2043)
- Wpis skasowany
2019-08-09 22:10
parlando
(
735)
- Wpis skasowany