Skrzynka została zarchiwizowana.

Tak jak pisałem jakis czas wcześniej że kwestia czasu iż kesz jeszcze jest. W chwili obecnej już go nie ma i zabudowań w których był ukryty również. Wjechał ciężki sprzęt w to miejsce.

Kesz jeszcze jest i ma się dobrze ale to kwestia czasu ...

Ścieżki raczej brak, ale był tunel, no i samo miejsce super!

Skrzynka znaleziona sprawnie i szybko po wpisaniu postanowiłem rozejrzeć się po dolinie i byłem mega zaskoczony czystością wody. Równie sprawnie co znalazłem kesza musiałem się wynosić gdyż coś trzaskalo ale bojazliwy nie jestem dopiero w momencie ujrzenia dwóch wypasionych dzikow postanowiłem się wynieść. Miejsce super i dzięki za kesza ale trzeba mieć na uwadze dzikie świnieEksploracja zaczeta i skończona nieco Inaczej niż w opisie.

Wreszcie kesz znika z mapy. Dziś udało się do niego dotrzeć drogą trochę dłuższą niż zalecana, wskazaną przez norbinorka, ale po drodze trochę lokalnych ciekawostek zobaczyliśmy. Smutne bytomskie slumsy, hałdy i wysypiska śmieci. O istnieniu ruin wcześniej nie wiedziałam, a miejsce ciekawe. Kesz podjęty dzięki wsparciu norbinorka - dzięki! I dzięki za kesza!

Goniąc za wigo, odbiliśmy na chwilę, aby dotrzeć i tutaj. Dzięki za kesza.

Miejsce całkiem fajne, takie w moim klimacie nawet. Tyle że pewne przypadki losowe nie pozwoliły do końca cieszyć się eksploatacją tego miejsca. 

Znaleziona. Wpis później 

Podjęta z mateusz.jakubowski88. Bardzo ładne i klimatyczne miejsce.

TFTC. Ciekawe miejsce , zaczynaja przebudować. Z hanyssolo

Wymieniliśmy pojemnik, daliśmy nowy logbook i woreczek strunowy. Pozbieraliśmy porozrzucane w okolicy fanty. Całość schowana tak, jak poprzednio.

Bardzo lubię takie klimatyczne miejscaDotarcie do kesza nie było łatwe, ale mi się podobałoZe znalezieniem kesza nie było problemów - leżał rozwalony na ziemi. Pozbieraliśmy go i odstawiliśmy tam, gdzie być powienienTFTC

Droga do kesza była stroma, błotnista i wyboista, ale ja lubie takie emocjeRuinki bardzo ciekawePo dotarciu na miejsce okazało się, że zawartość skrzynki została wywalona na ziemię, logbook przemoczony w kawałach oraz porozrzucane fanty. Zebraliśmy to wszystko do kupy, dodaliśmy nowy logbook i wszystko włożyliśmy do nowego pojemnikaTFTC

To chyba nie najlepsza pora na tego kesza. Nie dość że plucha i blocisko to jeszcze sprzęt zawiódł. Ostatecznie jednak dotarliśmy na miejsce i pokonaliśmy kesza. W pudełku masakra. Trzeba dołożyć loogbook  bo ciężko się wpisać.  Owinelismy tylko pudełko reklamówką. Pomimo tych trudności ocena znakomita bo miejsce ma klimacik. Thx.

Najpierw GPS nie chciał nam odpalić, potem okazało się że nie ma ścieżki i trzeba się przedzierać przez krzaki potem jeszcze wspinaczka pod górę i karkołomne zejście do obiektu. Mieliśmy już zrezygnować bo wydawało nam się że miejsce jest puste kiedy Pepe wydobył pudełko. Miejsce bardzo ciekawe i tajemnicze. Mnie się podobało, dzięki.

Ogarnięte z BasiaR. Przejście znalezione przy trzecim podejściu, a wystarczyło od razu pójść tak jak w opisie. Świetne, klimatyczne miejsce. Po wpisie do logbooka ruszyłyśmy w drogę powrotną pod górę - wszystko osuwało się spod stóp, a na głowy leciały nam kasztany :D

Miejsce odwiedziłam ponownie w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia, klimat niesamowity. Było bardzo ciepła, do tego duża wilgotność sprawiła, że zamiast liści (jak miało to miejsce przy poprzedniej wizycie) wszystko było porośnięte mchem.

PS.: Z racji tego, że w ciągu trzech miesięcy odwiedziłam to miejsce wydaje mi się, że w kierunku Szombierek, wzdłuż Bytomki w dolinie było przekopana ziemia. Być może z racji ekscytacji w październiku nie zauważyłam tego wcześniej. Zwróćcie proszę uwagę przy odkrywaniu tego miejsca czy nie postępują tam jakieś prace - jestem ciekawa.

Trasę rowerową dotarcia do kesza od Szombierek wybraliśmy sobie z wszelkimi możliwymi przeszkodami, sama najbliższa trasa do skrzynki też byle sobie nie ułatwić, nie zajrzeliśmy do podpowiedzi jak dotrzeć i musiała być mała wspinaczkaSamo miejsce też ciekawe. Na dziś może się wydawać to niemożliwe, Bytomka a koło niej źródło smacznej wody ;)

Napędzony tyloma gwiazdkami liczyłem na coś więcej, ale i tak fajnie zobaczyć ciekawe miejsce. Niestety dotarcie do skrzynki nastąpiło chyba nie taką trasą jak należy. Ale grunt, że zdobyta. Dzięki !

Podjechałem rowerem od strony Zakładów Gumowych potem zejście po skarpie ok 20m - teren z klimatem a do tego szum Bytomki...  dzięki za pokazanie miejsca.

razem z descarado ;)

Za pierwszym razem w lato zabłądziliśmy a przez liście nie dojrzeliśmy budowli.. dziś zgodnie z instrukcją podeszliśmy pod samą skrzynkę:) miejsce piękne, szkoda że nie zagospodarowane! :)

Znaleziona rodzinnie za 2 podejściem, za pierwszym razem byliśmy na rowerach i krążyliśmy koło kesza, jak tam się dostać ? Dopiero po przeczytaniu podpowiedzi wyruszyliśmy pieszo. Początek nie był łatwy, ale po przedarciu się przez chaszcze ujrzeliśmy to urokliwe miejsce, szum wodospadu był piękny, ruiny zwiedzone. Dzięki za pokazanie tego miejsca.

miejsce znalezione z Lady Moon .... niemalże przypadkiem.... z małymi wskazówkami telefonicznymiszłyśmy w zasadzie na czuja... a to co znalazłyśmy - piękne ! ogromnie klimatyczne, wręcz mistyczne miejsce :) 

O mein gott, jakie cudowne i wspaniałe miejsce!!!!!

Wybrałam się z obsydian tak na zwiady. Totalnie bez niczego - ani gps, ani opisu, nic. Zadzwoniłam po drodze, aby mnie miejscowy poprowadził, ale w efekcie - nie znając kompletnie terenu - jakoś sama znalazłam.... niemalże autostradę do kesza.

Gdy znalazłam się już na dole w tych pięknych i jakże romantycznych ruinach, w sumie na czuja znalazłam skrzyneczkę.

Miejsce jest niesamowite, piękne, bajeczne i ma ogromny potencjał, który wykorzystam we wrześniu.

Bardzo dziękuję za pokazanie. Jestem pod totalnym wrażeniem..

I ten szum Bytomki....I ta stara cegła, porośnięta mchem,, i ten las dookoła...

Nie, no... to miejsce na długo pozostanie w moich bytomskich wspomnieniach. Ach...

 

 

Piękny klimat. To miejsce ma w sobie jakąś tajemniczą aurę...Jak z filmów fantasy. Deg pisał, że schodził stromą skarpą - ja nią podchodziłem, a schodziłem w miejscu 2x stromszym . To moja 500! Za całość ocena znakomita + rekomendacja.

Dziękuję

Piękne! Cudowne! Wspaniałe miejsce! Stałem i patrzałem jak urzeczony. Do tego szum wody i drzewa  - to wszystko razem tworzyło niezwykły klimat.

Do skrzyneczki oczywiście doszedłem z innej strony po paskudnie stromym zboczu, ale dało się ;). W miejscu ukrycia skrzyneczki GPS pokazywał mi o kilkanaście metrów inną pozycję, ale dzięki spojlerowi udało się szybko kesza odnaleźć. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego miejsca. TFTC!

znaleziona w wesołym gronie :-)

zapachy po drodze nie zachęcały ale finałowe miejsce niczego sobie :-) 

dzięki za kesza

Dzięki za skrzyneczkęPodjęta razem z Gawcio, Wicia, oraz MartaG plus doktorek jako asysta:)

miejsce fantastyczne! ale tak jak redvibes wspomniał skrzynka i logbook w ciężkim stanie. Nie mieliśmy niestety żadnego woreczka, żeby wymienić i jakoś ochronić. tftc

Przydałby się keszynie serwis bo logbook w opłakanym stanie. Za to miejsce świetne. Lubię takie miejscówki gdzie można się dostać tylko na nogach i to wcale nie tak prosto.

Zdecydowana gwiazdeczka za pokazanie tego niesamowitego miejsca. Poczułem się tutaj jakbym nie był na śląsku tylko gdzieś w przepięknej górskiej kotlince :)

po tym jak już obfotografowałem Superbohaterów ( świetna impreza ) mogłem oddać się swojemu konikowi i nowo poznaną drogą obok szybu Krystyna ( polecam) udałem się na kordy , tutaj musiałem trochę zejść ze skarpy i trafiłem do legendarnego miejsca

miejscówka kapitalna , pełna tajemniczości której towarzyszy szum pobliskiej Bytomki , trochę tutaj pobyłem robiąc zdjęć ruinom , wodzie i tunelowi , mam takie marzenie że kiedyś ponownie Promenada Goi zostanie reaktywowana  , na razie pozostają mi zdjęcia rodzinne z tych miejsc

dzięki za zachętę żeby tu trafić , jest gwiazdka

Trzy lata się wybierałam i w końcu się udało. Ładne miejsce! Dziękuję i pozdrawiam.

Dzięki za pokazanie super miejsca. Chodź dojście do kesza pełne śmieci na miejscu nie jest już tak źle. Sympatyczne miejsce na jasne pełne, szum wody i ruiny. 

Znaleziona podczas miłego spaceru z Agatą :)

Ode mnie leci gwiazdeczka :)

Sama skrzynka może d..y nie urywa ale miejsce jest wspaniałe. dzięki za jego pokazanie.

Nasza setna skrzynka;) Ciekawe miejsce.

in:muszelka out:piesełek

Zdobyty podczas zimowo-rowerowo-keszowej wycieczki :)
Najlepsza z dzisiejszych skrzynek - super miejsce.
Keszyk trochę przyrdzewiał i worek jest podarty, ale na razie w środku sucho

Dzięki za kesza, pozdrawiam
Mensor

Świetne miejsce! Coś niesamowitego! Klimat taki jak lubię! Przeprawa brzegiem Bytomki a potem tunelem do ruin na długo zapadnie w mojej pamięci, dlatego też przyznaję rekomendację  Kesz zdobyty z Unieskim podczas keszowania po okolicy 
In: naklejka

Miejsce na pewno warte odwiedzenia, wędrówkę rozpoczęliśmy z Zyfiką wedle zaleceń od ulicy Młyńskiej, po dotarciu skrytka szybka została namierzona  A potem wspinaczka do góry do następnych keszy 

Szlismy trasą od skrzyneczki Ubocze, słysząc w oddlai rzekę szukalismy tego magicznego miejsa i w wkońcu z góry go ujrzeliśmy. Trasa w dół po spadniętych liściach i kamolach dostarczała dodatkowego hardcoru, nawet nasza psina miała chwilę zawahania. Obeszlismy wszystko i dzięki wydrukowanej wcześniej fotce ze spojlerem znaleźlismy tez skrzyneczkę. Super miejscówa i serio tajemnicza, żałowałam, zę aparat został w aucie. Kiedys ponownie odwiedzimy ten teren ale idąc od drugiej strony przepustu. Polecamy:)
Skrzyneczka mocno zardzewiała i wilgotne loogbooki, może jakis serwisik by się przydał:)

Oj, długo czekała skrzynka abym mógł dokonac wpisu.
Dzisiaj w końcu nadarzyła się okazja aby osobiście sprawdzić kesza.
Pomimo, że na początku trochę plułem sobie w brodę przedzierajac się miejscami przez 2 metrowe pokrzywy w krótkich spodenkach to i tak ostatecznie wszystko składa się na jedną dużą zieloną gwiazdkę: Bytomka, tunel, ruiny....
Niesamowity, magiczny klimat na obrzeżach Bytomia.
Znakomicie i na zielono dziękuje za pokazanie miejsca.

Oprowadzałem swoją dziewczynę po okolicy i postanowiłem jej pokazać to tajemnicze i magiczne miejsce oraz skrzynkę. Miejsce pod przepustem zalane, ale da się przejść po kamieniach, które ułożyłem. Logbook mocno wilgotny. Pozdrawiam :)

Wraz z Mauri16. Skrzynka jest trochę zamokła, teren bardzo pozalewany i zarośnięty, ale warto było się przeprawiać by zobaczyć to miejsce. Pozdrawiam serdecznie :)

Próba podjęcia razem z Czatownikiem, niestety nieudana. Pobłądziliśmy w lesie, a dodatkowo zaliczyliśmy bliskie spotkanie trzeciego stopnia z dzikami oraz parą oddającą się przyjemnosciom. Spróbujemy jeszcze raz :P

Próba podjęcia skrzynki razem z Sevgartem. Próbowaliśmy iść na azymut z Szombierek, jednak teren nie był łatwy. Po drodze pare przygód 

Ostro się namęczyłem. Podchodziłem od ul. Młyńskiej na azymut. Nie sądziłem, że natrafię na takie strome podejścia i zejścia. Dodatkowo wszystko mokre, więc parę razy o mało nie skończyło się efektownym zjazdem. Super widać jak przyroda potrafi sobie odebrać co jej;). Dzięki za kesza.

Na początku trochę pobłądziliśmy, ale finalnie udało się dotrzeć na miejsce. Ciekawa trasa do kesza :)

Na początku nie przeczytalismy spoilera i mieliśmy spore problemy z dojsciem na miejsce (próbowaliśmy z obydwu stron), jednak po doczytaniu, wszystko stało się jasne. Bardzo podobała nam się sama trasa, obiekt na miejscu już mniej. Za ciekawy opis dotarcia, ocena znakomita!
Pozdrawiamy, Limak team

Znaleziona bez problemu. Problemem za to jest stan skrzynki. Wymagany serwis. No i co za miejsce! Rewelacja.

Szanuję kesza, urokliwy o tej porze roku lasek ;)

Opis ciekawy.Miejsce ponure dzisiaj. Dzięki.

Znakomita, oczywiście i tutaj Juniorka okazała się lepsza od nauczycielki i po obejrzeniu spojlera szybciutko skrzyneczkę wyciągnęła, dziękuję

Świetne miejsce=rekomendacja

Dzięki za kesz, pozdrawiam!

Miejsce urocze. I zapomniane. Z gatunku tych dla których widzę sens zabawy w opencatching.

A jak tam się dochodzi gdy duży poziom wody w Bytomce? Od góry? Którędy się tam kiedyś dojeżdzało? Jak to kopalnia była. 

Zdecydowanie gwiazdka za miejsce i pokazanie miejsca.

Jakby ktoś się wybierał to trzeba wymienić skrzynkę albo chociaż dużą strunówkę zastosować na lokbook.

Miejsce z góry wygląda niesamowicie. Idąc od fredziowego gruzowiska z płaskiego pourbeksowego terenu nagle taki piękny przełom.

Koordy faktycznie jakby walnięte. U mnie było około 30 m.

Dzięki.

 

Bardzo klimatyczne i ciekawe miejce. Koordy przesunięte o ponad 20m (nie wiem jak u innych, ale gdyby nie spojler skrzynki po koordach nie można by znaleźć). Sama skrzynka rozszczelniła się, logbook ma konsystencję mokrej szmaty do podłogi. Dałem nowy worek foliowy ale zdecydowanie przydałby się serwis.

Uwielbiam łażenie po takich ruinach, laskach i inych takich :)

Mimo że Hick6 marudził na swoje buty, to fajnie bylo pochodzić po takich haszczach :)

 

Dzięki za kesza :)

Ależ się nadenerwowałem w drodze do kesza.. Polecam dobre buty bo w moich było okropnie i popsułem sobie zabaweNa szczęście Katharina szybko namierzyła cel i mogłem uciekać do autka.

Miejsce świetne, ciekawe jak kiedyś to wyglądało.

Zalogowano razem z użytkownikiem Driver przed rozpadem teamu Drivers.

Jak mnie ta skrzynka denerwowala na mapie!! I w koncu..znika :)

Dosyć `interesujace` było dojście do tego obiektu,- nie jakis tam prosty asfalt czy równiutka ściezynka tylko.. hmmmm.. nie wiadomo cokazdy krok to walka o przetrwanie hehePodobała mi sie ta droga, lubie takie wrażenia,- a przy okazji ładnie, nie ma piętrzących się smieci i tym podobnych ozdób..

Samo miejsce- bardzo urokliweSuper, ze jest okeszowane bo pewnie nigdy bym tam nie trafiła

Zasłużona zieleń, dzięki

PS. Logbook dość wilgotny- marzy o strunówce..

Bardzo fajna okolica ukrycia, warta zobaczeniadzieki :)

Genialne miejsce! Idąc do celu czułem się jak Lara Croft xD Wspinanie się po linie, przepaść, przeprawa przez kłodę - genialne!!! Radziłbym ale na wymianię metalowej skrzynki na plastik, ponieważ wewnątrz logbook był już zamoknięty ;(

Do miejsca skrzynki dojechaliśmy (z wojo105) rowerowo jadąc z skrzynki "GRUZOWISKO". Udało nam się znaleźć ruinę. NA prawdę ciekawe miejsce, rzeczka obok płynie nadając temu miejscu piękną atmosfere. Załapaliśmy się też na mini-wspinaczkęHmm Ale udręką było dostanie się do skrzynki. Mam na myśli wiele pająków i pajęczyn po drodzee Bleee pełno miałem na twarzy. Dziekuję za pokazanie tego miejsca, za co należy się rekomendacjaLoogbook w środku cały przemoczony wypadałoby go zmienić dać strunówke. Dzięki za skrzynke:)

<html />podjęta rowerowo za drugim razem.Za pierwszym razem nie mogłem się przebić z rowerem od mostku od strony młyńskiej i sprawdziłem inne drogi.udało sie górą nasypem ale bardzo trudne zejście zwłaszcza z rowerem.i tak pod koniec musiałem zostawić rower przypięty do drzewa bo na sam dół się nie dało sprowadzić.bez roweru już lżej się schodziło :).Na razie moja najtrudniejsza terenowo skrzynka.Tym większa radość ze znalezienia.świetne klimatyczne ruiny i świetna skrzynka i moja rekomendacja

wpaniałe miejsce, sporo kombinowaliśmy jak zejść na dół, ale było warto. skrzynka łatwo namierzona, ale bidna troche juz mokra, to ja owinełam w koszulkę..bo worek też ma dość.<br/>dzieki!

Świetna miejscówka, bardzo klimatyczna. Skrzynka znaleziona bez problemu, bez zmian. Wielkie dzięki za kesz. Pozdrawiam Maro

Dwudniowe spotkanie z shkopkiem i sebkiem :)
Sebek po raz kolejny chciał nas zmylić by nam tak łatwo nie szło ;p nie daliśmy się i łatwo podjęta skrzyneczka, bardzo klimatyczne miejscedzięki

Znaleziona jako trzecia podczas rowerowej wycieczki po południowych krańcach Bytomia. Do ruin dotarliśmy chyba nieco niezgodnie z zamierzeniami autora, bo od góry i przez żaden nasyp kolejowy nie przeszliśmy. Miejsce faktycznie robi wrażenie, można się poczuć trochę jak Indiana Jones:) Dzięki za kesz!

Jestem mega zaskoczony tym miejscem. Tak niedaleko naszego miejsca zamieszkania a takie widoki. Szok! Dla osób podejmujących kesza po deszczu zalecam ubrać jakieś lepsze buty typu trekingi lub podobne. W drodze do miejsca przechodząc przez tunel można obecnie zaobserwować pięknie wytworzony sopel lodu na całej wysokości tunelu. Wygląda to jak z jakiegoś filmu National GeographicDzięki za pokazanie miejsca!

mała pomoc i jest kesz xD

Brudna Bytomka to jedyny minus tego miejsca, reszta znakomita. Oglądaliśmy ruiny i wspinaliśmy się po zboczach nasypu, podziwialiśmy tunel. Miejsce warte odwiedzenia, przyznajemy gwiazdkę, dziękujemy.

Przyjemna skrzyneczka znaleziona podczas naszej małej keszowej wyprawyoczywiście podeszliśmy z drugiej stronie - ale dzięki naszym alpinistycznym zdolnościom zdołaliśmy bezpiecznie zejść do skrzynki :)

miejsce niesamowite i klimatyczne -szkoda że zupełnie zapomniane...

logbook cały mokry - konieczny serwis.

W trakcie miłego i łatwego dojścia do miejsca spotykamy panów z Straży Miejskiej. Z zaskoczenia pytamy ich co oni tu robią. Okazalo się, że to konny patrol, szukający bezdomnych. Tak więc Straż Miejska nie tylko wlepia mandaty. Za to szacun.

TFTC

Trochę bbyło mokro,ale jakoś dałem radę. Jeśli chodzi o ścieżkę koło mostka wydawało się ,że będzie trzeba się przedzierać przez zarośla,a jednak się pokazała. Zawartość  Sodoma i Gomora,Logbook przemoczony.

Znaleziona razem z Herlawym podczas nocnych manewrów na Śląsku. TFTC ! Jedna z ostatnich skrzynek jak wisienka na torcie, miejsce ma rewelacyjny klimat. Ode mnie gwiazdeczka...

Pierwszorzędna miejscówka. Z wszystkich bytomskich keszy odwiedzonych tej „nocy” ten przypadł nam najbardziej do gustu. Sama skrytka spokojnie pomieści co najmniej duży pojemnik. Mam nadzieję że kiedyś taki tam zawita jeszcze bardziej podnosząc atrakcyjność skrzynki.

Znaleziona razem z Therinem podczas nocnego keszowania na Śląsku. Dzięki za kesza!

Wydawało mi się ze Bytom znam jak własną kieszeń. Lasek Goj bardzo mnie zaskoczył.<br /> <br /> Dziękuje za pokazanie tego miejsca<br /> Piotr

Troche szukałem ale znalazłem wkońcu . Zanim sie wybierzasz na skrzynke rade wziąść drabine bo cieżko wyjść, mur jest bardzo słaby ,moja noga to potwierdza .Wziołem długopis zostawiłem 100zł

Dzięki za kesza

Ja myślę że gdyby się czytało dobrze opisy to nie błądziło by się po całym lasku pół godziny.Dzięki doktorku:).Droga do przepustu kolejowego usłana pół metrowymi pokrzywami.Moja połowa chciała zawrócić lecz wziołem kija i ...kosiłem pokrzywyktóre wyrosły  niczym łany zboża.Przepust-to nic że cały w błocie.Dalej poszło już całkiem fajnie.Dzięki za kesza,ruiny i fajny lasek.

TFTC

Długo wypatrywaliśmy z góry obiektu. Potem schodzenie w dół, a właściwie ześlizgiwanie się, w końcu udało się znaleźć i dodać wpis, bez wymiany. 

Chcąc znaleźć najłatwiejszą drogę znaleźliśmy się w miejscu, z którego na ruiny patrzyło się z góry. Co było robić - zeszliśmy (co nie było łatwe) na dół i tam już poszło szybko i sprawnie. Droga powrotna według wytycznych założyciela zdecydowanie łatwiejsza ;)

TFTC!

znalejziona fajne miejsce dotarłem z innej strony

notrade

PrzemQo

Znalejziono.

No trade

Znaleziona razem z ekipą poszukiwaczy

Faktycznie, biorąc pod uwagę "odludnośc" tego miejsca, to dzien 03.04.2011 można uznać za swoisty zlot poszukiwaczy. Ludzi tyle co w CH "Agora". Ale to pewnie rezultat prawie letniej pogody, a może także tęskonoty za "rajem utraconym", jakim jeszcze po II wojnie światowej była  Dolina Bytomki ze swoja Promenadą spacerową, w sercu totalnie uprzemysłowionego regionu.

In; ołówek z "castoramy"

out; łancuszek

Co " kilka Głów to nie Jedna ".

A pogoda dodatkowo Nam sprzyjała .

Powodzenia dla Innych

 

Prosta do wychaczenia, kumpel co się nie bawi w szukanie znalazł w 5 sekund wprawiając mnie w zdziwienie. Miejsce znane od bardzo dawna przezemnie, aż szkoda że prędzej nie miałem GPSa bo założyciel mnie ubiegł. Pamiętam jeszcze czasy, gdy większość z tych ruin stała, teraz pozostało może 50% całości. Bezpieczniej się też tam zrobiło, nie ma już pobliskiego osiedla bezdomnych, zniknąli wraz z płotem byłych Zakładów Gumowych Górnictwa. Zniknęli też złomiarze wykopujący co się dało z pod ziemi. Skrzyneczka podjęta przy okazji innej misji.

PS. Straszna bieda w środku, wygląda jak pobliska moja skrzynka. Czyżby ją ktoś też rozszabrował ?

IN: słonik

OUT: nic

Pierwsze podejście 24go lutego od strony zakładu, bliżej ul. Szyby Rycerskie. Można tak dojść, ale czeka nas wtedy srome zejście do ruin.

Zdecydowanie łatwiej, tak jak proponuje autor, od mostu przy ul. Młyńskiej.

W tej okolicy strasznie. Za to świetna ta legenda i za nią wręczam Reko.

in: smycz  out: nic

Znakomita miejscówka. Bardzo romantyczna i smutna zarazem. Obrazu malowniczych ruin dopełnia niesamowity szum Bytomki. Sam kesz zdobyty przez Doktorka za drugim razem. Podczas pierwszej eskapady, egipskie ciemności oraz zła lektura opisu spowodowały, iż znalazł się on nie po tej stronie co trzeba i zmuszony był odpuścić ;)

Bo byś musiał 19Miki99 iść górą wzdłuż rur ciepłowniczych do pierwszego ich zakrętu i tam są. Osobiście nie polecam takiej wyprawy.

Wpis typu [Znaleziona] skasowany.

REWELACYJNA miejscówka. Tak naprawdę do zimą to miejsce oddaje taki super klimat. Wielkie dzięki autorowi za wypatrzenie tej perełki. A tak apropos tych slumsów, ja nic takiego nie widziałem.

Ode mnie ocena znakomita i kolor zielony :) 

In: długopis

Out: karty do gry

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje.

Co do tej skrzynki to takie ostrzeżenie dla innych. Niedaleko tego miejsca w slamsach mieszkają bezdomni. Kiedyś się tam kręciłem w okolicach tych ruin i spuścili na mnie psa, więc zachowajcie ostrożność

Wpis typu [Znaleziona] skasowany.

W weekend wybraliśmy się na rowerach zdobyć parę keszy. W planie było również zdobycie tego. Oczywiście nie obyło się bez przygód. Komórkowy GPS kierował w piękne ciche okolice, do czasu aż zakłóciło go kolejno szczekanie psów z pobliskich domostw i zakładów. Do samych ruin niestety nie mogliśmy się dostać przez tunel opisany w spoilerze, dojście z jednej strony oddzielone wodą, a z drugiej zaroślami i chaszczami. Ujadanie psów i ruch w pobliskim zakładzie uniemożliwił zbadanie dojścia do tunelu ze światełkiem (cache) na końcu . Trzeba było objechać całość dookoła. Do ruin dostaliśmy się od samej góry nasypu. Dodatkowym utrudnieniem było strome zejście, z dziurami przykrytymi liśćmi, oraz same podłoże śliskie, a już przy samym końcu duży uskok dzielący od podłoża. Miejsce ukrycia cache nie było specjalnym wyzwaniem do znalezienia. Po zbadaniu okolicy i owego tunelu wzdłuż i wszerz pozostał powrót na górę i udanie sie po kolejny skarb.<br /> <br /> Uwaga: w skrzynce nie ma nic do pisania, trzeba więc wziąć ze sobą ołówek. <br /> <br /> Rekomendacja za bardzo fajne i ciekawe miejsce z pięknymi widokami, lekką dawkę adrenaliny i parę kropel potu . Polecam wszystkim.<br />

Zaliczona. Klimatyczne miejsce i tunel przez nasyp kolejowy.

Bardzo ciekawe miejsce. THTC!

 

OUT: GK Geokretka

Kiedys Bazylek tu był jeszcze przed reaktywacją. Teraz, po niej, poszło szybko . Dziękuję i polecam.

Świetna miejscówka! Bardzo nam się podobało dojście, które chyba sobie nadmiernie utrudniliśmy - powrót pokazał że da się dotrzeć omijając pokrzywy wysokie na 2m. Dziękujemy i pozdrawiamy. Ania i Marcin

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Cache zostanie wkrótce przywrócony. Aktualnie trwa kompletowanie nowej zawartości i w okolicach 1 września wraca gry. Już wkrótce ponownie zapraszam wszystkich nad rzekę Bytomkę. 

Witam, nic się z tą skrzynką nie dzieje, a kiedyś chciałem w tym miejscu założyć skrzynkę. Czy jest możliwość przejąć tego kesza jakoś ?

Niestety, tak jak napisali przedmówcy, miejsce trochę się zmieniło, a po skrzynce nie ma śladu. Wielka szkoda :(

Nie czytałem wcześniejszych wpisów i przybyłem na miejsce całkiem nieświadomy. Fakt dziura jest niemała, a i murek jakby mniejszy. Miejsce super, ale skrzyneczki jakoś chyba faktycznie brak.

Mam dwie wiadomości - dobrą i złą.

Dobra jest taka, że naprawdę warto było się wybrać do lasku, ruiny i otoczenie tworzą niesamowity klimat i gdybym się nie pilnowała, pewnie przyglądałabym się wszystkiemu z rozdziawioną buzią.

Wiadomość zła jest taka, że skrzynki nie ma, w tym miejscu jest teraz ok. 2-metrowa dziura, tak jakby narożnik muru się rozłamał, widać wyraźnie świeżą czerwień w miejscu gdzie oderwały/rozłupały się cegły. Na początku myślałam, że to ktoś zrobił, ale wydaje mi się teraz, że nawet najbardziej zdesperowany geocacher nie rozrył by tego miejsca w takim stopniu  ;)

Miałem wielką ochotę zdobyć tego kesza. Niestety mimo usilnych prób - nie udało się podjechać na tyle blisko by Renia mogła do niego ze mną dojść. Ulica Łagiewnicka jest obecnie całkowicie zdemolowana na całej prawie długości - nie ma możliwości dojechać do ul. Młyńskiej. W przyszłości na pewno spróbujemy ponownie.

Pozdrawiamy
Art_noise i Reniusia

Sceneria jak w dobrym leśnym horrorze Warto było czekać do jesieni, aż wszystkie latające stwory pójdą spać. Miejsce super.

Od nas gwiazda.

Zabraliśmy; dzwoneczek, hustkę przeciw komarom

Włożyliśmy; zegarek, kapsle, plakietkę

Pozdrawiamy ruda team

Miało być szybko, łatwo i przyjemnie ... O pierwszych dwóch przymiotnikach należy zapomnieć. Trzeci jest prawdziwy, ale jak człowiek już dojdzie do siebie na następny dzień.
Nie polecam iść tam nocą, a długie spodnie, długie rękawy i dobre buty są obowiązkowe. Należy sobie zarezerwować 1-2 godzin, szybciej się nie da, chyba że z maczetami czego raczej nie polecam - szkoda roślinności i kuropatw.
Miejsce niesamowite, dlatego +3 i medal. Wielkie dzięki za pokazanie tak niesamowitego miejsca.
IN: dzwoneczki z delfinkiem, OUT "piwo" z magnesem.
Zabrałem geokreta.

Witam, skrzynka podjęta..miejsce niesamowite.. Ode mnie 3 pkt i gwiazdka. W drodze powrotnej miałam ochotę zostać i poczekać do zimy... :)

TFTC, pozdrawiam

Tatiana

Świetne miejsce, Dobranocka wszystko ładnie opisała, zabrakło tylko jednego: to była moja gleba :P

Skrzynka symboliczna w pewnym sensie: ostatnia w starym gronie Pozdrawiam grupę Detektyw ;)

TFTC

Bezdyskusyjne +3 i reko za całokształt. Droga do skrzynki ekstremalna, na Młyńską nawet nie trafiliśmy więc najpierw ruszyliśmy do OP1574 i w drodze powrotnej udało nam się dojrzeć ruiny w leśnej gęstwienie, ale musieliśmy prawie zjechać na tyłkach w dolinę z dość stromej górki. Ruiny niczego sobie, świetna skrzynka, mroczne warunki. Pooglądaliśmy, wymieniliśmy fanty (out: baloniki, in: geokret, słonik, piórko gitarowe) i szukamy nasypu kolejowego, żeby już nie wdrapywać się do góry. Po przedarciu się przez krzaki, pokonaniu różnych przeszkód terenowych, zaliczeniu jednej spektakularnej gleby i przyjrzeniu się Bytomce (prawie jak katowicka Rawa, tylko tak nie śmierdzi) po wyjściu z tunelu i zobaczeniu drogi zagrodzonej zwalonymi drzewami postanowiliśmy jednak wrócić do ruin (tym razem wydeptaną ścieżką, której oczywiście poprzednio nie zauważyliśmy) i wdrapać się jednak na drogę do góry. Okolica ogólnie bardzo ciekawa, znaleźliśmy jeszcze po drodze parę zrujnowanych, opuszczonych budynków. Pozdrawiamy i dziękujemy.

Dziękuję i pozdrawiam - Nannette

Oczywiście jak to w takich sytuacjach bywa wybraliśmy najgorszą z możliwych dróg dojścia do skrzynki. Zaraz po tym jak zaparkowaliśmy samochód i weszliśmy w zarośla usłyszeliśmy z daleka tętent kopyt. Nerwowo odwróciliśmy się za siebie i zobaczyliśmy w oddali znany nam z serialu LOST, czarny, poruszający się dym, który stawał się coraz wyraźniejszy i nim zdążyliśmy uciec stado zmutowanych komarów wielkości kucy zaatakowało nas i powaliło. Rzuciliśmy się w pokrzywy na azymut do skrzynki boksując po trąbkach bardziej odważne osobniki. Na szczęście miejsce wynagrodziło przebyty trud i droga powrotna była juz mniej bolesna. Opadły nam kopary jak zobaczyliśmy miejscówkę i przyznajemy 3 puknty za jej wypatrzenie i skrzynkę. Nie wiem dlaczego ale logbook był w worku poza pudełkiem - czyżby rzeczywiście jakieś złe moce? Ponieważ jest to pierwsza skrzynka użytkownika  - pełne od nas poparcie, jesteśmy na tak i oczywiście liczymy na więcej.

Wrzuciliśmy do skrzynki jednorazową chustkę na komary:-) Z pewnością się przyda.

Dziękujemy Tomek i Aneta

 

Wyprawa zakonczona sukcesem,mimo gleb zaliczanych jedna po drugiej,upadkach nowego sprzetu(nawet wytrzymal),skrzynka znaleziona ,niezdazylismy na FTf-a ale drugie miejsce nalezy do nas,fajne miejsce,ciekawa skrzyneczka 

out-moneta

in-clic-clack

dzieki i pozdro LEPIKO TEAM

Zaliczona w męskim gronie, razem z częścią teamu Lepiko. Podczas testowania nowego giepsa.
Lokalizacja dość trudno dostępna (miłośnicy drive in strzeżcie się)
Trudność terenu też niczego sobie.
Atakowały nas szwadrony komarów, zaliczaliśmy gleby małe i większe, ale ostatecznie udało się.
Liczyliśmy na ftf ale już tradycyjnie ostatni czasy Sebastian nas uprzedził.

IN: otwieracz na magnes

Out:nic

Dziękujemy i Pozdrawiamy: Whatever: Piotr i Magda 

FTF 

Po otrzymaniu powiadomienia, zamierzałem skrzynki szukać nocą. Na szczęście tego nie zrobiłem. Przyszli odkrywcy przekonają się z jakiego powodu, to nie jest dobry pomysł.

Historia i miejsce mi nieznane, mimo że mieszkam blisko. W zamierzchłych czasach musiało być tu pięknie, dziś niestety Bytomka nie jest atrakcyjną rzeką. Mam nadzieję, że się to zmieni i okolica odzyska dawny blask.

Dzięki keszowi dowiedziałem się, że powstało stowarzyszenie stawiające sobie za cel rewitalizację rzeki - rzeka.org 

W czasie podejmowania cache, atakowały mnie hordy wściekłych komarów. Szybka wymiana fantów, wpis, krótki spacer po okolicy i do domu.

OUT: moneta

IN: kolorowe baloniki, czyścik spiralny

Dziękuję autorowi, za okeszowanie, tego miejsca, ciekawą historię. Mam nadzieję, na kolejne skrzynki w takich zapomnianych lokacjach.

+3 pkt za legendę, lokację i przeżycia w drodze na miejsce.

Pozdrawiam serdecznie - Sebastian