Ciekawe miejsce, głebiej w lesie, maskowanie kozak.
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Maskowanie pierwsza klasa, niestety kesz mocno zawilgotniały, pozostawiony bez wpisu.
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Super miejsce i mega maskowanie.

#3860

Klimatyczna droga dojazdowa. Nie wiem czy szybciej autem czy rowerem, bo piaski gęste po wielu suchych dniach ;)

Azymut na Krystynki złapany i do boju - zatrzymałem sie na linii demarkacyjnej postawionej wzorek Margula i Pawlaka ;) 

Maskowanie - pierwsze z serii ;) 

Miejsce zaskakujące w środku lasu. Maskowanie podobało się. Dziękuję za kesza i za geościeżkę.

Znaleziona. TFTC!

Tyle lat od bitwy w 1919, a tu jeszcze resztki uzbrojenia chowają się po rawickich lasach.

Dziękujemy za znakomitą skrzynkę w nastrojowym miejscu (ten płot...), rekomendujemy poszukiwania. :-)

Na szczęście Poznańska Eka nie do końca unicestwiła artefakt, więc i my mieliśmy co znaleźć. ;-)

Wow, podobało się, atak znaleziony , dziękuję

Bezproblemowo podjęta,dzieki :)

Na dwa keszowozy natarliśmy na Krystynki niczym zmotoryzowana ekipa rekonstrukcyjna. Aż dziw ile tego uzbrojenia po lasach można spotkać. Znakomita, dziękujemy.

Działania operacyjno- keszerskie zostały przeprowadzone z należytą ostrożnością, toteż udało się zdobyć skrzynkę bez trudności. Artefakt groźny z wyglądu, ale udało się go unicestwić. Dzięki. ;-)

Ciekawe pozostałości, a jeszcze ciekawszy kesz, super wykonanie, takie mikrusy w lesie to się lubiPif paf i znaleziona, dzięki. 

Pierwszy epizod rawickiej bitwy poznany. Kesz znaleziony, a dojazd publiczną drogą jako żywo przypomina niezapomnianą DW 133. TFTC!

Kesz podjęty z Madzią podczas spontanicznego wypadu na keszyki w okolice Rawicza.

No, no, nawet ciekawy eksponat się tutaj uchował;)

Dziękujemy za keszyka i pokazanie miejsca.

Pozdrawiamy

Fajny patencik na maskowanie. Przyjemny spacerek w drodze do kesza i ten piękny zapach lasu o poranku. Dzięki.

⌚08:35 Jak zawsze zaległy log:

Dziś z Lu ruszyliśmy w okolice Rawicza.
Temat geościeżki bardzo fajny - lubię odwiedzić takie miejsca poznając lokalną historię.
Tym bardziej tutaj - historia wręcz namacalna!
Keszyk fajnie nawiązuje do tematyki
Jeden kolega z pracy nazywa Lumen Krystną więc i ona zapozowała przy drogowaskazie ;)

Dzięki wielkie za kesza!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Jest taki jeden człowiek w mojej pracy, który wiecznie przezywa mnie Krystynką. Domyślam się, że nawet on sam już nie pamięta, skąd mu się ta Krystynka ubzdurałaZ chęcią bym go dobiła narzędziem, które znaleźliśmy dziś z xludem na kordach. To nasz pierwszy kesz z zaplanowanej na dzisiaj serii a już zapowiada się bardzo ciekawy dzień. Pod Krystynkami zrobilam sobie fotkę. Kolega w pracy miał ubaw po pachy, gdy mu ją pokazałam. Dziękuję i pozdrawiam!

Noooo, kozacka zabawa, piękna miejscówka, repliki pomysłowe, dziękujemy, polecamy ????

Ostatnia skrzynka ścieżki zdobyta. Szacun za wykonanie i maskowanie. Podjęta wspólnie z Gaja.

Kameralne keszowanie przy pięknej słonecznej pogodzie. Znakomita  skrzyneczka i tematyczne, lubiane maskowanie. Dzięki. Pzdr. 

Obecna przy zakładaniu :)

Miałem zaszczyt pomagać przy zakładaniu :)

Miejsce obezwładniające... Prawie "drajwin" i to chyba na legalu. Dzięki.  

Przyjemne miejsce, głęboko w lesie.

Ciemna ta noc.

Dziękuję za kesza i ładne maskowanie.

Wybieram dojazd od strony Dębna Polskiego. Dojeżdżam tam do końca asfaltu, czas zostawić samochód. Do kesza jakieś 1,5km, na piechotę stracę sporo czasu. Trudno, czas wyciągnąć z bagażnika rower. Parkuję na placyku we wsi, wyciągam jednoślad i zaczynam go rozkładać. W tym momencie do domu obok przyjechał samochód i manewruje, żeby wjechać tyłem do garażu. Kiedy jego światła oświetlają mnie i ten mój rower, facet nagle zamiera. Stoi tak dobrą minutę, na wstecznym, wciśniętych hamulcach i gapi się na mnie. Chyba nie mógł zrozumieć tego co widzi. Obrzeże wsi, trochę po środku niczego, późny listopad, wietrzna, zimna i deszczowa noc a tu jakiś koleś rozkłada koło samochodu rower. No nie mógł tego koleś rozumem ogarnąć :-).

Maskowanie szczególnie fajne, przez chwilę poczułem się jak ten powstaniec, zabierający przed akcją ze skrytki w lesie ukrytą broń. Leci zielone.

Ciekawy eksponat prawie jak oryginałSamo miejsce także klimatyczne. Dziękuję za kesza i historię. 

Bardzo fajna miejscówka. Mimo faktu, że to moje okolice nigdy tam nie byłem. Droga dojazdowa okazała się bardzo ładna, mimo tego że do miasta prowadzą jedynie drogi oznaczone jako gruntowe. Polecam dojazd od strony miejscowości Zielona Wieś :)

Bardzo ładne okolice i po raz kolejny podziw za maskowanie! Tego typu keszyki są najciekawsze :)

Podczas wycieczki na poludnie w towarzystwie Dzierza1

korekta kordów dzięki Uhuhu. 

Po cichu liczyłem, że maskowaniem będzie podobizna jakiejś Krystynki, ale nic z tych rzeczy. Kordy lekko bliższe prawdy wziąłem z mapy, mam nadzieję, że pomogą odrobinę sprawniej namierzyć miejsce ukrycia. A namierzać jak najbardziej warto. Dziękuję bardzo.