Dzięki za kesza

Znalezione dzięki! :)

Dzięki!

No i tak cały weekend spędziłem na ziemi czempińskiej. Tym razem rozprawiłem się z kilkoma pojedynczymi keszami w okolicach Czempinia, po czym udałem się na leśny spacer tropem serii CZEmpiniacy i LOC. Spacer okazał się dosyć wymagający i zajął mi więcej czasu niż się spodziewałem, ale za to był bardzo satysfakcjonujący. Wszystkie leśne kesze udało mi się odnaleźć, a wiele z nich moim zdaniem zasługuje na nagrodę, więc wyraźnie uszczupliła się dziś moja pula rekomendacyjnych gwiazdek. Jestem pod wrażeniem jakości tych skrytek, ilości pracy włożonej w wyszukanie informacji koniecznych do przygotowania opisów, wykombinowaniem miejsc ukrycia, wykonaniem maskowań i pojemników oraz przygotowaniem zawartości keszy ze szczególnym uwzględnieniem logbooków i certyfikatów. Bardzo dziękuję za super zabawę !

Przegląd zrobiony, pojemnik wyczyszczony, certy uzupełnione. Kordy nieco przesunięte, bo okolica mocno się zmieniła. Zapraszamy

Nie dałyśmy się zakopać przez dziwnych dwóch panów. Pogadać też nie, gura popędzał stadko na kesza. Przy ognisku też za długo się nie grzałyśmy. Szybki wpis i czas prysł. Z Mekshą, illie i przewodnikiem stada. Dziękuję!

Przygnębiający koniec historii wielkiego człowieka...

Po drodze do kesza stoi auto a przy nim dwóch gości - jeden z łopatą. Bagażnika w aucie nie ma prawie wcale, więc trupa tam nie mają, chyba że ten facet sam sobie będzie kopał... Mijamy ich z podejrzliwością, w razie co Lumen i illie będą drapały, ja popsikam gazem a gura ugryzie żelazną szczęką. Albo w innej kolejnościKilkanaście metrów dalej resztki ogniska. Ok, czyli robili jajka sadzone na łopacieSzczęśliwie przyszliśmy, jak już panowie wyszli z kuchni polowej i można było bez kucharzy podjąć kesza. Dzięki!

Masowy sobotni atak na Czempiń. Keszyk znaleziony zgodnie z podpowiedzią. Dziękuję za skrzyneczkę:) #1062

#4575

Tutaj mieliśmy szczęście. Dosłownie 5-7 metrów od kesza drwale rozpalili ognisko, które to miejsce opuścili dosłownie 5 minut przed naszym przyjściem. Ognisko zostało, a oni pojechali kilkaset metrów dalej, wiec podjęcie było bezproblemowe. Jakby tam nadal biwakowali to trzeba by było kesza odpuścic, a to byłaby szkoda. 

Wspólnie szwędanie się po lesie z Tisią, Nannette i Rubinem. Dzięki za kesza.

Ostatni przed finałemPieszy spacerek po keszach z Nann i Tisioverami. Dziękuję bardzo za kesza.

A już myśleliśmy że w mrowisku. Wakacyjne keszowanie:). Z rubinkiem, whateverem i Tisią. dziękuję za kesza ! Pzdr

No i ostatni kesz, literki spisane, teraz chwilka liczenia i lecimy na finał :) 

Dzięki piękne :) 

Na niedzielnym wypadzieDzieki!

Zdobyta podczas porannego spaceru i poprawiania statystyk. Niestety czas i droga przed nami nie pozwoliła na pełne zaliczenie projektu. Niedobór kawy u niektórych również trzeba było szybko nadrobićDzięki

Bardzo dziękuję za założenie skrzynkiZłapana wspolnie z kurierem i moku.stgFeryjnie :)

Na górze róże na dole skrzynki, chyba oleję te Walentynki :D

Niesamowity człowiek. Smutny był finał jego działalności. Cała komuna była smutna. Dzięki.

Udało się dosyć sprawnie znaleźć, chociaż zmianę współrzędnych zauważyłem dopiero podczas logowania.

Dziękuję.

Serwis wykonany. zapraszamy! Zmiana kordów N 52° 06.893' E 016° 44.417'

Bardzo przyjemny weekendowy wypad na łono natury z shashlykiem na równie przyjemne keszedzięki!

Tu byla szybka akcja, kesz solidnych rozmiarow nie ukrywal sie zbyt dlugo. Dzieki!

Znaleziono

Seria "CZEmpiniacy" jakiś czas temu rzuciła mi się w oczy podczas jeżdżenia palcem po mapie. Po pobieżnym przejrzeniu opisów i sprawdzeniu rozmiarów uznałem, że zapowiada się to wszystko całkiem ciekawie. Czempiń wylądował więc na liście wycieczkowych pomysłów w notatniku i... Trochę się tam naczekał. Dzisiaj w końcu udało się zebrać ekipę w komplecie i można było ruszyć na pierwszy od dawna kolejowo-keszerski wyjazd. Same skrytki okazały się być całkiem przyjemne - zarówno pod względem sposobów ukrycia, jak i rozmiarów, które w prawie każdym przypadku rzeczywiście pokrywały się z tym, co mówi listing. Ku mojemu (pozytywnemu) zdziwieniu udało nam się znaleźć wszystkie kesze z serii łącznie z finałem i to bez najmniejszych problemów po drodze. Takich dni bez żadnego DNFa to w mojej karierze zbyt wielu nie było [;)]. Bardzo dziękuję założycielowi za przygotowanie całej serii i dobrą zabawę, którą mi zafundowała. TFTC!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Patrząc na żywot Antoniego wyraźnie widać jak czasami życie potrafi być niesprawiedliwe. Keszyk szybko odnaleziony. Dzięki.

Trampka szybko wyniuchała kesza. Wpis, spisanie literko cyferki i dzida dalej. Dziękujemy.

Kolejna skrzyneczka podjęta "z marszu". Dziękuję, pozdrawiam:-).

Miejsce charakterystyczne, skrzynka zdobyta bez problemu. Dziękuję i pozdrawiam.

Wrzuciłem geokreta.

Na dzisiaj zaplanowałem sobie serię w lesie między Oborzyskami, a Czempiniem, czyli serię CZEmpiniacy. Plan był ambitny, bo zaplanowałem sobie wszystkie tradycyjne kesze jakie są w tym lesie + finał Czempiniaków. Wyjechałem więc ciut wcześniej niż zawsze i zaraz po 14 byłem na miejscu. Ostatecznie miałem wyjechać stąd z 22 znalezieniami, a wyszło 19, czyli i tak nie jest źle, jak na 3 godziny podejmowania w dość trudnych warunkach. Myślę, że dość sporo ułatwił mi rower, bo od jednego do drugiego kesza przemieszczałem się szybko. Zaliczyłem 2 DNFy na serii o Czempiniakach, a co za tym idzie finał też nie został odnaleziony w dniu dzisiejszym, ale po niego, jak i po 2 pozostałe nieznalezienia z przyjemnością tu wrócę. Oprócz serii Czempiniacy, podjąłem jeszcze 3 skrzynki LOC i skrzynkę na parkingu leśnym Słonin. Co do wszystkich keszy jakie znalazłem w tym lesie to takie są moje przemyślenia: zajebista zajebistość.Każdy kesz ukryty w inny sposób, w dodatku zawsze jakiś niebanalny. Wszystko super przygotowane i dopracowane. Logbooki aż chce się trzymać w rękach, bo takie fajne. Dodatkowo super, że autor pomyślał o większej ilości certyfikatów, tylko w niektórych keszach się już pokończyły. Oprócz tego, każdego kesza można dość łatwo znaleźć, bo są bardzo dokładne kordy, a także precyzyjne wskazówki, czy spojlery. Można by tak chwalić i chwalić te kesze w nieskończoność, więc podam jeszcze jedną ich zaletę - umiejscowienie na łonie natury i przy bardzo przyjaznych ścieżkach. Jedynym minusem, choć to zależy kto co lubi, jest to że niektóre z nich są bardzo daleko od ścieżek, ale może to gwarantuje im, że dłużej przetrwają. Podsumowując, zabawa przy tych keszach była przednia i każdy z nic dostarczył mi wiele radości. Na pewno jeszcze podejmę jakieś kesze autora, bo mi bardzo imponują i widzę, że warto je podejmować. Ja ze swojej strony mogę bardzo dziękować i polecać każdemu te kesze, bo naprawdę warto. Dzięki i pozdrawiam :)

Pierwszy, niewymagający kesz z seri jakiego podejmuję. Nie dość, że zaraz przy drodze, to jeszcze ktoś nie zamaskował i leżał na wierzchu.

Znaleziona , zaliczona.

TFTC

Ostatni zaliczony. Został tylko finał.

Dziękujemy za kesza ????

Dziękuję

Sprawnie namierzona. To już ostatnia, trochę matematyki i do finału! dzięki!

Zebrany, podziękować!

Zimowo-wiosenny spacer po lesie razem z Patrykk oraz półmugolami Pawłem i Zosią. Dzięki za skrzynkę!

Super skrzyneczka  .Wielkie dzięki za skrzyneczkę TFTC

Dzięki za kesza.

Sobotni, poranny spacerek śladami znanych CZEmpiniaków w towarzystwie Bamby i Poli, dzięki :)

Keszyk na miejscu.

Spacerkiem po lesie, miałem wrażenie jakbym tu już kiedyś byłCzempiniacy na start. dziękuję.

Znaleziona na wyprawie na południe od Poznania z Aki.-m i Natikiem.

Dzięki za kesza.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona z Natikiem i Gackkiem podczas czyszczenia Wielkopolski :)

Zaległe logowanie, zaległego projekciku zrobionego z Vilkiem w połowie słonecznej a połowie deszczowej aurze...Trzeba było zacząć od korzeniDzięki.

Zaległy projekcik zrobiony z Buniaczkiem w połowie słonecznej a połowie deszczowej aurze..

Las, las w koło las :D

dzięki

Kesz podjęty TFTC
Spory pojemniczek????
Pozdrawiam

Ta czaszka to jakieś ostrzeżenie? "Wy którzy tu wchodzicie porzućcie wszelką nadzieję"?

A tak poza tym to szybki wpis i idziemy dalej.

Pojemnik całkiem spory. Mrówek już nie ma (chyba już poszły "spać"). Dzięki :)

Hello,

Imponujące dokonania, zmiecione przez naprawiaczy świata. Chichot historii - bohater innego kesza poradził sobie znacznie lepiej z nowymi czasami. Burżuje nie, partyjni tak - to prawie, jak dzisiaj ;)  Pzdr, Wojtek

Pojemnik zastępczy na miejscu, oryginalny wróci po naprawie

W pełnym składzie :ja, czoko, bułeczka, żabtrix i pchła leśna. Tu nie pozwoliłem działać dzieciom, mrowisko wchłonęło częściowo kesza. Do tego maskowanie choć imponujące (w lesie jeszcze nie miałem okazje spotkać tak dużego elementu) raczej dla dzieci się nie nadaje. Podłataliśmy kesza - więcej w logu serwisowym. Dziękujemy serdecznie :-)

Problemy są dwa:

1) Pęknięte wieczko pojemnika

  Prawdopodobni ktoś wciskał razem z elementem maskującym doprowadzając do pęknięcia pojemnika.

  Podłataliśmy taśmą izolacyjną, ale praktyka pokazuje, że to nie sprawdza się dobrze.

  Raczej potrzebna wymiana pojemnika.

 

2) Kesz został częściowo wchłonięty przez mrowisko mrówek leśnych.

  To chyba większy problem - do jesieni nim mrowisko wymrze, cały element będący domem kesza raczej zostanie pochłonięty.

  Wydobyliśmy i oczyściliśmy wnętrze z mrówek.

Znaleziona z Dorotką :) 
Dzień wolny , więc postanowiliśmy zaliczyć czempińskie kesze autorstwa Slimaki39 . Obraliśmy kierunek na CZEmpiniaków w podsłonińskim lesie . I był to doskonały wybór bo kesze i duże i wyposażone a do tego na kordach - takie pojemniki lubimy szukaćDo tego wszystkiego spacer po lesie , choć nie zawsze w łatwym terenie , a może dlatego , że często szliśmy na szagęNiezapomnianym dodatkiem są oczywiście kleszcze , komary i końskie muchy . Trafił się też zdziwiony zając i kilka saren . Gratulacje i podziękowania za cały projekt , który polecamy :)
Za wkład włożony w przygotowanie projektu dla każdego kesza FAV + dla finału :)
Bardzo dziękujemy za pokazanie ciekawego miejsca i za fajnego kesza oraz pozdrawiamy serdecznie właściciela :)
-. - - - - - - - - - - - - - - - - -. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 
Zapraszamy na http://www.GEOpyra.pl 
-. -. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Ładna skrzyneczka z trochę innym maskowaniem.Dzięki

Pierwsza z serii. Stróż kesza robi wrażenie ???? TFTC

Tftc.

Przegląd zrobiony, certyfikaty dodane. Wierzch maskowania niestety nie przetrwał, proszę nie zostawiać pojemnika na wierzchu. Zapraszam do poszukiwań

Trochę straszno było ale jak że ciekawe.

Znalazłam

Czaszka zrobiła wrażenie szczególnie na najmłodszej z drużyny.

Szybko i bezproblemowo podczas niedzielnej wycieczki z Nati. i ĆwiremTFTC!

Cóż za zwierzęce maskowanie.Dziękujemy za certy. :)

Ojejku, ale że takie maskowanie? Dobrze, że nie ja byłam pierwsza przy keszuTFTC, pozdrawiam, Nati..

Skrzynka znaleziona podczas czyszczenia Czempińskich skrzyneczek, tym razem samochodem. Kolejna świetna skrzynka, natura strzeże jak może.
Dzięki za kesza.

Gdybym podejmowała kesza w nocy nieźle bym się zlękła 

Bardzo pilnowana przez naturę ta skrzynka :P

Pojedli, popili, odpoczęli, więc z nowymi siłami mogliśmy przystąpić do zmagań z upałem i nierównościami terenu. Nawet strażnicy kesza, w postaci czaszki zwierzęcej i czerwonych mrówek nie byli nam straszni. Kilka z nich wypuściliśmy na wolność, bo zaplątały się komuś w skrzynce, jako swoiste certyfikaty. ;-)

Dziękujemy za świetną skrzynkę i opis twórczego życia znakomitego Przemysłowca. :-)

"To musi być tutaj", rzekł rredan i wszedł w zarośla. Mrówki w keszu? No ładnie. Ale już po chwili wiedzieliśmy dlaczego - były wszędzie. Wspólnie z Algidą, rredanem i Hugo na bezsopilerowej akcji CZEbezSPOIL. Dzięki za keszyka ;-)

Odległości pomiędzy keszami się zwiększyły ale tempo poszukiwań nie spadło. Kryjówka wypatrzona z daleka.  TFTC!

Ufff....jak gorąco! dodatkowo adrenalinę podniosła mi ta skrzynka która była pilnowana przez jakiegoś zwierzaka a w sumie przez jego czaszke... chyba długo jej pilnowałw środku trochę mrówek bigbidówek więc szybki wpis odłożenie wszystkiego na miejsce i ucieczka z miejsca i .... o kurcze! Literocyfra?!! No to jeszcze raz przeprosiny czaszki, walka z mrówkami i w nogi...#9 zaliczonyDziękujemy autorowi za przybliżenie historii kolejnej ważnej osobistości, za spacer po lesie i moc wrażeń...do zobaczenia gdzieś na szlaku :)

Jak upał i duchota to w lesie spotkasz tylko czaszki padłych zwierząt i keszerów (ledwo żywych) Tu w drodze do kesza spotkaliśmy "Trzech panów w czerni" oraz odchodzącą już od niego ekipę Bra-Wit. Dziękujemy za przybliżenie zacnej i ważnej postaci. Dziękujemy 

Prawdę mówiąc tu już mieliśmy dość, ale chęci do zakończenia GŚ były większe.

Podjęta razem z Pawłem Brasią przed WIO #71. Warunki atmosferyczne dały nam się we znaki, jednak zdobycie całości okazało się wykonalne. Dzięki za przypomnienie o paru postaciach!

Keszyk zaliczony podczas upalnego przedzierania się przez podczempińską dżunglę jako ekipa "trzech panów w czerni". Świetne kesze, niezapomniane przeżycia, komary, gąsienice, muflony, pot, krew i wiele radochy, wraz z Szablą i Uhuhu. Dzięki wielkie!

Kręgosłupek znaleźliśmy przy jednym ze wcześniejszych keszy. Tutaj trafiła się czaszka. Pewien niepokój zaczął pełznąć po karku... Razem z Szablą i Noorbim, dziękuję bardzo.

Teren trochę zarośnięty ale skrzynkę udało się wyszpurać.  Po dokonaniu wpisu ruszyliśmy dalej. Czyżby jakiś autobus przyjechał z keszerami? Najpierw spotkaliśmy Brasię i Witasa a po chwili Rodajów. Krótka pogawędka. TTF się trafił.

Strażnik kesza okazał się łaskawy i szybko ujawnił co skrywa. Natomiast małe czerwone potwory dzielnie broniły swojego terytorium ;-) 

Podbój Czempinia czas zacząć. Bardzo fajne tereny leśne, w sam raz na przyjemny keszowy spacer. Imperium mrówek strzegło kesza. ;-)  Dzięki za skrzynkę. ;-)

{FTF }

Pierwsze spotkanie z czempionami z Czempinia, szok jestem pierwszy, ale dzisiaj to był dzień cudów i niejeden ftf stał się moją zdobyczą. Kesza powoli opanowują czerwone mrówy. Trzeba było uciekac dlatego ołówek pozostał na skrzynce a nie wewnątrz.