Wpisy do logu Marian w reklamie 11x 0x 4x 2x Galeria Pokazuj usunięcia
2023-11-13 17:05 SYSTEM (0) - Komentarz
2022-07-10 16:18 Werrona (2043) - Skrzynka została zarchiwizowana
2022-01-01 17:03 edithkal (1134) - Znaleziona
Opisy i logi nic nie kłamią: ciuchy na zmianę, sprzęt wykopaliskowy i maska to niezbędne minimum. Spora dawka ruchu także gwarantowana, co po świątecznym bogactwie stołu jest jak najbardziej wskazane. W bonusie jest jeszcze błoto po kolana na dojściu: bez dobrego użycia sznurowadeł masz gwarancję dodatkowych poszukowań - swoich laczków ;-)
Kesz jest mega - rozmiarem, pomysłem i wykonaniem. Niestety skrzynia ma wyrwany jeden zawias i pęknięte wieko. Być może dlatego leży do góry nogami - tak zastalem i tak samo zostawiłem.
Wymieniłem krety i zabrałem mobilniaki.
Dzięki za dobrą zabawę.
2021-09-17 09:37 crosman04 (2333) - Znaleziona
Chorowalem na tą skrzynkę od półtora roku. Byłem kiedyś lecz nie za bardzo mogłem się ufajdać ale wiedziałem co mnie czeka następnym razem. Następnym razem, fakt przygotowany byłem lecz w Warszawie zeszło więcej czasu niż miało i nawet nie zajechałem. Teraz przygotowany, z ciuchami na przebranie ruszyłem na wojaże z saperką i jak już było wiadomo gdzie kopać to poszło sprawnie. Wymieniłem krety 2x2 i dorzuciłem dwa Mobilniaki. Rekomendacja obowiązkowo!
2021-08-25 20:44 mathaeus (21) - Znaleziona
Troche kopania. Jakies 200kg przerzucilem. Zostawiam łopatke z Lotosu hehe. Najlepsza skrzynka jaka znalazlem . wreszcie jakies geokrety.
2021-02-27 09:25 ygrek (4423) - Znaleziona
Poranne skrzynkowanie w okolicach Żyrardowa z dawidnd-em na obu portalach. Wszystkie szukane kesze odnalezione.
O ja cię! Dawno się tak nie zmęczyłem szukając kesza. Ile myśmy ton przerzucili? Chyba wszystkie ;)
Jasne, ze kesz jest gwizdkowy!
Aha, w skrzynce jest podpowiedź do hasła :P
2021-02-27 08:37 dawidnd (5541) - Znaleziona
Kolejna wyprawa z ygrekiem w kierunku Żyrardowa. Jakoś tak się składa że zawsze jest tu co zbierać i zawsze wracamy zadowoleni z takiej wyprawyDobrze że Werrona miała mało mocy, żeby porządnie poprawić maskowanie parę miesięcy temu, bo byśmy tu jeszcze spędzili pewnie z godzinę przewalając piach w te i we wteNagroda na szczęście czekała zacna. Następcom polecam maskę przeciwpyłowąDzięki.
2020-11-29 13:36 Werrona (2043) - Wykonano serwis
Trochę mLo miałam dziś mocy do porządnego poprawienia maskowania, ale jest lepiej.
2020-11-28 18:34 Samunox (56) - Znaleziona
2020-11-14 17:25 Werrona (2043) - Komentarz
Samonux - patrz przedostatnie zdanie w opisie skrzynki.
2020-10-24 13:38 stasiekm (2103) - Znaleziona
Miałem pewne wyobrażenie na temat tej skrzynki ale nie spodziewałem się kopać powyżej poziomu gruntu.
Nie spodziewałem się też, kombajnu do kukurydzy jeżdżącego dokoła reklamy.
Hasła tez się nie spodziewałem :)
Skrzynkę znalazłem prawie na wierzchu ale zostawiłem uczciwie zakopaną, z szacunku dla p.Mariana
2020-10-04 19:03 Werrona (2043) - Komentarz
Samunox - to jest trudna skrzynka jak na początek drogi keszerskej. Potrzebny dodatkowy sprzęt i trochę znajomości specyfiki ścieżki poświęconej Marianowi. Próbuj jednak-tytuł mówi wszystko o tym, gdzie szukać kesza...
2020-06-09 18:25 Werrona (2043) - Wykonano serwis
Kesz ma się świetnie, ale otworzyły się kolejne "mozliwości", więc dodaję dodatkowy opis w podpowiedzi kodowanej
2020-01-25 15:45 lec (1096) - Znaleziona
Znaleziono podczas dżdżysto wietrznej psio wędrówki. Nawet załapałem się na TTF-aWcześniej nie mogłem się tu wybrać bo nie miałem odpowiedniego sprzętu. Teraz wyposażony w odpowiednie narzędzie i obowiązkową kujkę poszło w miarę szybko. Dłużej mi się zeszło z maskowaniem niż samym wydobywaniem skrzynki. Znając upodobania założycielki, bałem się, że mnie nieźle przeczołga w te i wewte ale o dziwo czołganka prawie nie było tylko trzeba się było nieco uświnić. Wymiana kretów. Najbardziej podobało mi się hasło, które wpisałem przez pomyłkęZasłużona rekomendacja. Myślałem, że takich skrzynek już nie robią a tu miłe zaskoczenie.
2019-10-07 16:14 Werrona (2043) - Komentarz
2019-10-07 15:35 Hr. Jan Usz (26252) - Znaleziona
Rany Bozia!!! Ciężko jest podnieść Mariana. JAK MNIE ŁAPY NA..... bolą to szok. Jeszcze dwa dni po nie mogłem ich podnieść nad głowę. No i pazurki wymagają niedelikatnego mani..coś tam.Dobrze że GFS górnik to z fachowcem poszło sprawniej. Jeden kopał, drugi stawiał stemple. Po poprzednich keszach (nie Marianowych) Matkę Założycielkę wyobrażałem sobie jako subtelną, delikatną niewiastę, kojarzącą się z dobrą kawą w stylowej kawiarni i własnoręcznie pisanymi listami ("LIST" -murowane klimaty). Czysty romantyzm. Dziś wolę sobie nie wyobrażać. Może lepiej kiedyś samemu się przekonać z daleka na jakimś evencie. A może jest równie oszałamiająca jak ten kesz? (oczywiście jak go już znajdziesz) A może.... Może lepiej poszukam następnego Mariana.
WIELKIE DZIĘKI.
2019-10-01 16:30 GFS (27571) - Znaleziona
Jak to zobaczyłem to zatęskniłem za życiem Mariana. Chyba lepiej było by usiąść w deszczu przy flaszce, a nie pracować tutaj jak ostatni fizol.
Ale z drugiej strony siedzieć i patrzeć jak hrabia pracuje też nie wypadało. Zakasałem więc rękawy i zacząłem kopać. Gdy już upadałem na twarz nagle pojawiło się światełko w tunelu.
Szacun, pomysł, wykonanie, jestem pod wrażeniem, że w takim miejscu można zainstalować taką skrzynkę, przepraszam - skrzynię.
Dziękuję.
2019-09-25 15:30 Cezex (5957) - Znaleziona
"O patrz, nowy Marian. Pewnie ftfa jutro już nie będzie." - powiedział Cezex gdzieś koło Gdańska Głównego. Gdzieś koło Warszawy dalej nikt zalogował znalezienia. No tak. Werrona znów coś wymyśliła hardcorowego choć kesz podobno bezpieczny. Nic to, skoro "stara baba" dała radę to próbujemy jutro. Może ujdziemy z tego cało. Miałem mały dylemat, bo tu nie byłem pewny czy ktoś się już wpisał, a ftf z serii 63 dni był pewniejszy, ale tutaj to przecież Marian, a jak on to zielone murowane! Ułożyłem plan i poszedłem spać.
Rano obudziła mnie Zueira z informacją, że Marian dalej czeka z pierwszą kolejkąTrzeba jechać. Oczywiście Już na start miałem obsuwę, ale trzeba było doprowadzić temat do końca. Szybki transfer do Żyrardowa z przystankiem po szpadel na Ochocie, zakup śniadania i szarża wyjątkowo "przyjemną" krajówką do miejsca ukrycia.
Na miejscu już się miałem wczołgiwać pod, ale na szczęście znalazłem wejście te co trzeba i... ręce mi odpadły. Nic dziwnego, że nie ma ftfa. Dobrze, że mam wolne i jutro, bo łatwo nie będzie. Nic to, po szklanie i na rusztowanie. Poszło o tyle łatwiej, że załapałem się na XIII Zlocie OC na darmowe szkolenie prowadzone przez keszerów ze Śląska, dofinansowane przez COG i Polmos Częstochowa z programu "Sztolnia w każdej gminie."
Kopię sobie i kopię, zastanawiając się "no i gdzie są związki zawodowe?!" w warunkach rodem z XIX wieku aż w końcu się udało znaleźć co trzeba. Chyba miałem więcej szczęścia niż rozumu, bo jakbym zaczął od miejsca, które brałem pierwotnie pod uwagę to bym siedział tam do wieczora, a oczywiście raczyła mi paść latarka. Zawartość nudna jak zawsze czyli na zielone i by więcej nie spoilerować, nie napiszę nic więcej. No i gra gitara, kesz zaliczony można... zacząć przewalać ziemie z powrotem. Ech.
Następnym szukającym polecam, działanie stadne i maski przeciwpyłowe.
FTFa dedykuję Zueirze, bez której bym go nie zdobył, bo wsparła mnie sprzętowo, wywiadowczo i logistycznie.
PS Co mi się zdaje, że ten wiadukt nieopodal to jakiś niezły przewał, niezauważony przez CBA...