Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Sprawdzimy

Niestety pomimo długich i dogłębnych poszukiwań nie udało się znaleźć skrzynki.

TFTC gratulacje dla autora, trochę nam tu czasu zeszlo!

Wielkie dzięki za  skrzyneczkę. :)

Tu razem z Czechem przeżyłem niesamowite emocje. Czułem się prawie tak jak 10 lat temu czekałem na dycht swojej córki. Miejsce dość trudne do zachowania dyskrecji, bo amatorów tytoniu tu jest ciągle pełno, ale za to skrytka i maskowanie pierwsza klasa, gratuluję pomysłowości, a już w szczególności samego wykonania i wdrożenia pomysłu w życie. Rekomendacja jak najbardziej zasłużona.

Dzięki za kesza.

Miejsce dosyć wymagające, a ukrycie zaskakująceJednak wspólnymi siłami z Asek19 udało się sprawnie opanować sytuację. Wymieniłem Geokrety. Dziękuję i pozdrawiam.

Świetny kesz, choć miejsce niełatwe; popołudniowo-wieczorną porą trzeba było poaktorzyć - przydała się współpraca z Antosiu w neutralizowaniu mugola z leniwym pieskiem. Dziękuję, daję reko i gratuluję pomysłu!:-)

Przeczekaliśmy okres dematerializacji okolicy skrzynki i oto wszystko, ku naszemu delikatnemu zaskoczeniu, wróciło na swoje miejsce.
Zatem i Czechu od dziś czekając na brachola chętnie spotka się keszerami, którzy go odnajdą.
Keszyk przesunął się, może o długość kartki A4, w stronę ulicy ale ( chyba?) nie powinno to być problemem.
Powodzenia!

 

Rozumiemy, że może zginąć kesz, ale żeby ukraść całą okolicę keszową ? Z przykrością zawieszamy, ale Czechu coś mamrotał, że niedługo wróci.

Pokręciliśmy się na kordach ale niczego nie znaleźliśmy ... niestety, kesz wybył wraz z maskowaniem.

Hello,

Z kronikarskiego obowiązku logujemy swoją obecność. Sporo się pozmieniało na Engla. Pamiętam jeszcze stare wnętrza, dość pionierskie dla matek i dzieci. Emocje tylko zostały podobne - ojcowie nadal przeżywają je intensywnie. teraz okazało się, że Czechu nawet dopuścił się destrukcji otoczeniaNo nic, będzie pretekst do powrotu. Pzdr, Wojtek

Skrzyneczka ładnie się maskuje.Odliczyłem kroki i trafiłem idealnie.Dzięki

Genialne maskowanie. Duży szacunek. Wielkie TFTC!

Skrzynka capnięta podczas wtorkowego popołudnia... W drodze na Grunwald... Wiem, że to trochę nie po drodze ale musiałamMiałam szczęście bo było pusto, żywej duszy więc mogłam spokojnie rozglądać się za keszem. W końcu wypatrzony choć na początku zwróciłam uwagę na coś innego co nie było keszem ale właściwy został namierzony... Bezczelny i taki idealnie zamaskowana... Super!!Dziękuję i pozdrawiam Rodziców Założycieli za pokazanie miejsca i skrzyneczkę. Do zobaczenia.

Nie bardzo załapałem o co chodzi z tymi 9 schodami, ponieważ tam nie było schodów, ale kordy wskazywały idealnie punkt. Sam bym pewnie nie znalazł, ale Agata0099 szybko namierzyła. No maskowanie mistrzostwo.

Znaleziona podczas majówki w PoznaniuTu nam zeszło ponad pół godziny. Najpierw zaszliśmy od drugiej strony (bo po co oglądać się na zdjęcia) i tam przeszukaliśmy każdą dziurę związana z magiczną cyfrą. Dopiero żona (porodówki ma obcykane) doprowadziła do właściwego zaułka i odnalazła cudeńkoWielkie dzięki za super zabawę, skrzyneczkę i ładniutki certyfikat.

Do skrzynki dołączył GK - AMERICAN KASA, będzie na becikowe. 

Jak już wyobraziłam sobie moje 9 kroków do porodówki to poszło szybkoZnakomita! Dziękuję za kesza. Pozdrawiam, Nati..

Początkowo nie z zaufaliśmy kordom i zaczęliśmy przeszukiwać inne obiekty, ale dość szybko naprawiliśmy swój błąd. Wraz z Nati. Dziękuję!

Skrzynka złapana podczas oczekiwania na poród córki. Kesz bardzo ciekawie schowany, przypadł mi do gustu, dzięki

Kolejna znakomitość na naszym szlaku,nic tylko reko ,sprawnie,razem z Bambą i Poli, dzięki :)

Takie coś już kiedyś widziałem ale mimo to sie podobało.

Czekaliśy pół godziny bo towarzystwo palarskie się zebrało, dzięki.

Ależ mi się ta skrzyneczka spodobała. Takie maskowanie to ja lubię. Za pierwszym podejściem znając możliwości autorów oblookałem okolicę ale nic. Gdyby nie podszept przyjaciółki pewnie długo bym się głowił. A miejscówka ruchliwa więc i za długo kręcić się nie da. Bardzo dziękuję.

Czechu ponownie czeka i zaprasza do poszukiwań.

Czechu czekał i czekał, aż go zęby rozbolały, poszedł do dentysty po małą plombę. Gdy wróci damy znać.

Skrzynka capnięta podczas drugiego spotkania z Łazarską eką. Bezczelna i taka jak lubię. Zaskakująco poszło ekspresowo na zatroskaną ciotkę z nadaktywnymi paluchami. Dziękuję i pozdrawiam Rodziców Założycieli za pokazanie tego obiektu. Nie wiedziałam nawet, że takie cuś do niego dobudowano. Kiedyś widzieliśmy go z okien mieszkania. Do zobaczenia na szlaku. Capnięta podczas rowerowego doczesywania okolicy z zaległości. Teraz do Heli.

Krótka lokalizacja i jest. Sprytnie skitrany. W ciąży co prawda nie byłem ale ciężki plecak byłCiekawe czy biały obiekt podobny do innego kesza z tej serii także został przez keszerów szarpniętyznakomity keszyk.  Dzięki. 

Znany patencik ale bardzo sympatyczny. Podjęty szybko bo tekst przeczytany ze zrozumieniem. Dzięki. Pzdr. 

Znakomite!

Zawsze podziwiam założycieli za znalezienie w miarę spokojnych miejsc w tak często uczęszczanych obszarach.

Udało się przynajmniej ta jedna złapać na resztę czas nie pozwolił 

Wielkie dzięki za bardzo fajnego kesza

Pozdrawiam 

W zaułku nikogo nie było, więc można było prowadzić akcję bez przypału.

Z luksta tuż po WIO. Trochę pogmeraliśmy aż tu zgodnie z instrukcją chwyciłam za brzuch, którego nie mam i bum, jest :D

Oj tutaj się naszukaliśmy, jak zwykle bez zawodu. Uratowała nas znajomość liczeniaTutaj również z Nieską w deszczu i po ciemku ;-)

Na współrzędnych kolejna dziś parka przydybana (ale tym razem inna niż u Józka), po czym następują poszukiwania na osiem oczu. Takie maskowanie widziałem już w okolicach kwidzyńskich, ale tutaj szczególnie cieszyło oko, bo niby ascetycznie aseptyczna okolica, wydaje się, że nie ma tu szans na jakieś sensowne ukrycie, a tu proszę, jaka mimikra... W wesołej ekipie, dziękuję bardzo.

super maskowanie, z miejscem związana jestem emocjonalnie i obiekt mi się podoba= wg moich kryteriów jest zielone

___a w wejściu za wielką bramą można również zobaczyć bardzo ładną modernistyczną rzeźbę polecam____ bardzo dziękuję

Z okazji WIO na piwo #4969 postanowiliśmy przerwać geokeszohibernację i wyjść z ukrycia. Pogoda sprzyjała realizacji zamierzenia więc się udało tego dokonać nadspodziewanie bezproblemowo.  Tu już bez przygód za to z fajnym maskowaniem. TTF, TFTC!

TTF Skrzyneczka  poszukiwana wspólnie z Algidą i Rredanem. Szybko poszło, patent świetny! Dzięki za skrzynkę!

Mamy dziś szczęście do nakrywania keszerów, tym razem padło na B&V, po kilku minutach wspólnego rozkminiania (a nawet czytania opisu!) kesz dał się znaleźć. A już po paru momentach do silnej grupy dotarła ekipa BarówCo więcej, przejeżdżając tu po dłuższej chwili, widzieliśmy kolejną grupę poszukiwawczą A&R - oj, działo się dziś w okolicyKeszyk oczywiście znakomity, TFTC!

STF

Dzielna grupa keszerska, która poprzedziła nasze odwiedziny u brachola Czecha ułatwiła nam zadanie, dzięki czemu nie tkwimy tam do teraz.Dziękujemy Wam bardzo, a Założycielom specjalne podziękowania za łatwość, z jaką realizują wredne pomysły no i oczywiście za kolejny fajny certyfikat. ;-)

Znakomity keszyk, choć wymaga cierpliwości, nie wiem czy Czechu miał jej tyle w sobieSkrzynkę capnęliśmy, niczego innego nie braliśmy, nie wybraliśmy. Dziękować :)

W ramach przed-spotkaniowego wypadu z Buniaczkiem na świeże bułeczki-skrzyneczki..

Na keszu spotkanie z uhuhu i noorbim, w kupie raźniej. GPS nie pomagał, trzeba było na rękach polegać, co 8 rąk to nie 4 więc poszło nawet sprawnie..

Nieźle to wymyśliliście, dzięki za skrzynkę