Skrzynka została zarchiwizowana.

Przyszedł ten czas, że trzeba zbierać prezenty. Dziękujemy wszystkim za odwiedziny. :)

Poranne niedzielne keszowanie z Madzią w pogoni za prezentami. Tu poszło raz, dwa. Dziękujemy.

Tutaj trochę więcej obserwatorów, w szczególności jedna klubowiczkaDziękujemy za skrzynkę.

Szybko i sprawnie podczas niedzielnego keszowania z Robconem :)

Dziękujemy :)

Pociągło nas dziś w to miejsce i nowy logbook już w keszyku. Ależ tu pustki przy lekkim mrozie! Nie dość, że brak było tradycyjnej kolejki do fotela, to jeszcze pociąg pusty i prawie wszystkie miejsca siedzące wolne! ;)

Przy tej skrzynce, o dziwo, poszło szybko i sprawnie. dzięki P. S. koniec miejsca w dzienniku

Kesz podjęty w ramach udowadniania sobie, że wcale nie jest tak zimno i na pewno da się przejść ścieżkę w ramach jednego spaceru... Czasem tylko z Soutyssem, czasem z większą ekipą, bo w grupie marznie się przyjemniej. Czasem na pałę, czasem po uskutecznieniu obdzwonki (dzię-ku-ję). Czego nie znalazłam sama, to wysępiłam ;)

Dzięki za wszystkie kesze

Pojedyncze osoby fociły lokomotywę. Nie przeszkadzaliśmy sobie wzajemnie. Dzięki za kesza.

Zdążyliśmy przed odjazdem. Skrzynka sprawnie podjęta przez naszą silną grupę pod wezwaniem. 

Małej wojny ciąg dalszy - widać walka toczy się tutaj na wielu frontachKeszyk namierzony zadziwiająco sprawnie - biorąc pod uwagę rozmiary obiektu i ilość potencjalnych keszowych miejsc byliśmy szczerze zaskoczeni. Dzięki, pozdr.

Hello,

Pociąg rozświetlony, przyciągał dzieciarnię. Skrytkę wypatrzyliśmy szybko, night_time sprawnie się zawinęła i luzik :)  Pzdr, Wojtek

Wszystko na miejscu i w porządeczku. Szybki i przyjemny kesz. Skrzynka znaleziona podczas krótkiego wypadu do Warszawy. Pogoda ostatnio nas nie rozpieszcza. Mróz odgryzał nam policzki i szczypał w palce ilekroć musieliśmy wydłubywać logbooki z pojemników,  ale jak mawiał klasyk jak jest zima to musi być zimno. Dziekujemy za ciekawą historię i pokazanie nam tego miejsca. Pozdrawiamy z lubuskiego i do zobaczenia gdzieś na szlaku.

Kesz znaleziony razem z Chochlikiem., Grrruszą, Smerfetka i Harrym_Hole. Dziękuję :-)

Tu też poszło sprawnie. Fajny ten pociąg. Szkoda, że akurat nie świecił. Kesz znaleziony razem z ForgottenSilesia, Grrruszą, Smerfetką i Harry_Hole.

Dzięki :-)

spontaniczne spotkanie na keszach z zaprzyjaźnionymi keszerami ;)
Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Mimo, że po północy w pierwszych godzinach niedzieli 20 stycznia świąteczne iluminacje wciąż były wygaszone, odwieszamy skrzynki, żeby dać możliwość zaliczania ścieżki, która trwa ledwie przez chwilę. Jeśli jednak w ciągu najbliższych 2-3 dni te piękne światełka nie wrócą, to wówczas kesze które je pokazywały, zostaną zarchiwizowane.

Drugi dzień zbierania świątecznych prezentów. Tym razem wybrałam się w południe, głównie ze względu na dwa nieznalezione wczoraj kesze. Zebranie czterech skrzyneczek było planem minimum. Udało się 5, a myślałam, że 6, bo nie zauważyłam,  że Rudolf nie należy do ścieżki. I znowu dwa nieznalezienia...
Prezenty bardzo udane, keszowanie na tej ścieżce to duża przyjemność. Wielkie dzięki :)

Tu można szybko i niepostrzeżenie...

Tak patrzę na ten parowóz (bo to z pewnością parowóz) i jakoś nie mogę go zakwalifikować go do żadnej znanej serii. Zabawa zabawą, ale trzymajmy się jakiś zasad, nawet zwierzaki z Madagaskaru da się przyporządkować do istniejących gatunków. Tylko dyscypliną osiągniemy lepsze jutro.

Pociąg do fotela jednak dowiózł. Foto na pamiątkę wykonane. Limit na dzień wykonany. Dziki za kesza i resztę wspaniałej ścieżynki.

Ładnie tu.

Wesoła wycieczka.

Razem z MiszkąWu, Psikiszkiem i wzorowym.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Że to jeszcze nie zginęło przy masie ludzi, która tam się kręci...

TFTC

Zaatakowany przy drugim podejściu kiedy nadarzyła się sposobność bezpiecznego podjęcia. Fajna ciuchcia, ale moje łapy były już tak zmarznięte, że dalsze kesze na trasie musiałem sobie darować na ten raz. Dzięki!

Sprytna schowajka, ale podpowiedź mocno zawęża pole poszukiwań więc aż tak trudno nie było. Dzięki.

Tak się jakoś szarpię z fantastycznym prezentem świątecznym od Brym i Azymuta. Kiedy próbowałem ostatnio z moimi juniorami znajdować co trzeba (namówiłem ich na oglądanie iluminacji - do keszowania jakoś są zrażeni) , bardzo szybko i bardzo wyraźnie dali mi do zrozumienia, że nie akceptują takiego obrotu sprawy, a ja z podkulonym ogonem, patrząc smętnym wzrokiem na obiekty, obiecałem sobie, że wrócę sam. 

Na dobry początek tygodnia wyskoczyłem więc przedpracowo na naładowanie baterii: szybki pociąg i pociąg zdobyty. Dziękuję!

fajnie ukryta bo pomimo ze obiekt oblegany przez gawiedz to składnie go można wyłuskać , podziękował 

Niedzielny mroźny rodzinny spacer śladem światełek.

Ktoś odłożył nie tam gdzie wskazuje podpowiedź - dlatego trochę się zeszło. Kesz wrócił na miejsce. 

Przetrzepaliśmy obiekt i nie udało się znaleźć. Może gdyby nie było tam tyle dzieciaków to poszukiwania byłyby bardziej komfortowe i zapewne bardziej skuteczne. Miejsce bardzo wesołe ale nie przez kolorową instalację tylko przez oblodzony chodnik, na którym dzieciaki non stop fikały na 4 litery, podczas naszej obecności chyba z 5 razy, a byliśmy tam na prawdę krótko ;-).

Ta skrzyneczka do trudnych nie należała, więc dokonaliśmy wpisu i lecimy dalej. Dzięki

Tłumy, tłumy, ale na szczęście większość zajęta fotelem. Skrzyneczka podjęta bezproblemowo. Kolejne piękne miejsce. Dzięki.

Poświąteczny atak na geościeżkę wspomagany grzanym winem i gorącą czekoladą ;)

Szukamy, szukamy i nic. Poprzednicy musieli odłożyć kesza po drugiej stronie, bo nie był on tam gdzie podpowiedź...

Niedzielne keszowanie razem z Victor+. Kolejna skrzynka, której nie znaleźliśmy. Wolny dzień, dodatkowo święto przyciągnęło mnóstwo ludzi, więc nie było możliwości poszperać dokładniej. Pewnie gdzieś się tam kryje, ale przy takiej ilości mugoli ciężko się szuka.

Rok 2019. Pierwsza w tym roku  specjalna misja keszerska Błękitnego Teamu ze wsparciem Czajorka i Pumy. Specjalna misja=specjalne kesze. Dziękujemy za kolejną świąteczną skrzyneczkę.

Sobotnia misja światełkowa wraz z Pumą i Błękitnym Teamem... to już drugi ciapąg światełkowy podczas naszej misji... czajorki lubią ciapągi...  dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Zakusy były, niestety wiatr dał się we znaki i zrezygnowaliśmy. Może uda się jeszcze zrobić ścieżkę.

Z Ciri.

Dzięki!

Noworoczny spacer z ygrekiem i choooch. Kesz znaleziony w kilka sekund, ale akurat zaroiło się od rodziców z dziećmi, więc straciliśmy tu trochę czasu. Dzięki.

Noworoczny spacer z keszami w tle. Kesz dość szybko wypatrzony, ale już nie tak szybko odłożony. Dzięki!

Noworoczny spacer z choooch i dawidnd-em. Z podjęciem nie było problemu, odłożenie to już zupełnie inna historia. Musieiśmy przeczekać hordę dzieciaków, co wykorzystaiśmy na podjęcie pobliskiego Rudolfa :)

Dzięki.

Noworoczne keszowanie z Elvisem. Obiekt oblegali hiszpanie wiec był czas na ogladanie i po odejściu wycieczki szybkie podjęcie. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca.

A po nocy Sylwestrowej ruszyli w teren. Co tam się działo? To już tajemnica. 

ja szukałem a Keram znalazł :)

Przy tej skrzynce dotarło do mnie, że udaje mi się znaleźć tylko te proste, niewyszukane skrzynki. Przy wszystkich innych świecidełkach polegliśmy z dwóch powodów: mnóstwa ludzi i nieprzeciętnych maskowań. Z tych dwóch powodów chciałbym się pozbyć tego pierwszego. Przy tym keszu akurat drugi powód problemów nie występuje.

Podjęte w doborowym składzie: Elf, Werona, Różawka, Maleska, Ziutol, CMS, Fotoimpresje. Instalacje są mega!

Chyba jedna z bardziej intuicyjnych skrzynek tej geościeżki :)

 

W doborowym towarzystwie: Maleska, Pani_ka, Werrona, Estera, Elf19586, CMS, Fotoimpresje

Tu Estera wydłubała poszukiwanego W nocy nie wiem czy dałoby się go odszukać Dzięki za keszyka:)

Keszy szybki, więc był czas na wspólne fotki :)

Kolejka do fotela za zdjęciem, a my do wagonów się pchamy :) 

Dziękuję za keszyka. Za możliwośc zrobienia zdjęcia na fotelu też. Różowka przeciez nie odpuszcza takich okazji :)

Dobrze że szukam w dzień to jakoś wpadło w oko.W nocy chyba bym nie dojrzał.Dzięki

Wyglądaliśmy jak prezentowa szarańcza, która się nie nasyciła tym co w domu. Na szczęście zawsze wiem co się u mnie na składzie dzieje i zmieniłem obszar poszukiwań, a po chwili "nieskasowany" dziennik dorobił się dwóch nowych pieczątek i wypisów. Moja pierwsza dziś znaleziona Thx for cache.

Szybka akcja i kesz w rękach.

Dzięki.

Ostatnia ze skrzynek iluminacyjnych, którą udało nam się wspólnie z Wasylem podjąć. Obawiałem się sposobu ukrycia, ale Wasyl zadziałał szybko i skutecznie i okazało się, że nie jest tak strasznie. Później pozostało mi życzyć Wasylowi udanych łowów solo, a sam niestety udałem się w kierunku keszowozu. Dzięki za kolejnego keszyka, po kolejne już wrócę innym razem.

Z Cezexa wylazł kolejarz. Rzucaliśmy się jak gapowicze bez biletu, a tymczasem Szef Składu stwierdził z politowaniem - TU jest.... a macałam tam.... Dzięki :)

Na spacerze z Bazant. TFTC!

z Sisterek. TFTC!

Druga na trasie.

Dawno już nie miałem FTFa a dziś już drugi. dzięki :)

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team