Skrzynka została zarchiwizowana.

Przyszedł ten czas, że trzeba zbierać prezenty. Dziękujemy wszystkim za odwiedziny. :)

Poranne niedzielne keszowanie z Madzią w pogoni za prezentami. Jasno było i nie świeciło... Buhuhuhu.
Dziękujemy.

Co żeśmy się nagrzebali to nasze. W taką pogodę otoczenie sprawia wrażenie depresyjnego. Zabawki ratują atmosferę. TFTC. 

Kesz podjęty w ramach udowadniania sobie, że wcale nie jest tak zimno i na pewno da się przejść ścieżkę w ramach jednego spaceru... Czasem tylko z Soutyssem, czasem z większą ekipą, bo w grupie marznie się przyjemniej. Czasem na pałę, czasem po uskutecznieniu obdzwonki (dzię-ku-ję). Czego nie znalazłam sama, to wysępiłam ;)

Dzięki za wszystkie kesze

Przechodząc przez Rynek dzień przed wigilią, zastanawiałem się czy ktoś założy tu skrzynkę. Że jest, odkryłem już po świętach i wyjeździe z Wa-wy. Dzięki za kesza

Dużo dzieci, dużo rodziców, dużo zamieszania = dobre warunki do podjęcia.

Laidee, Ronja, Night_time & ja

To nie było takie proste - a może po prostu nie miało być. Koncepcji skąd, dokąd i dlaczego było całe mnóstwo, zresztą świetnie się bawiliśmy przy wymyślaniu kolejnych (i może takie właśnie było zamierzenie Autorów). Po skrzynkę sięgnął Ronja i chałwa Jemu za toDzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Nie byłem tu wiele lat. Uroczy zakątek (dla mnie, dla Warszawiaków pewnie już nie), ale oblegany przez rodziny z dzieciakami. Iluminacji jeszcze nie było - widać wyprzedziliśmy ludzi z obsługi. Mimo to świąteczny nastrój był zachowany. Zastanawialiśmy się, jak długą drogę przebył pociąg i gdzie leźć. Wygrała opcja pierwsza, czyli najlepsza :)  Pzdr, Wojtek

Kolejne, już ostatnie, podejście do świątecznej ścieżki. W końcu styczeń wiecznie trwał nie będzie. Pogoda dziś wymarzona, słoneczko, wprawdzie nie widać światełek, za to lepiej widać kesze. Wszystkie dzisiejsze były świetne! A do tego prezenty, certyfikaty, całkiem przypadkowe spotkania ze starymi i całkiem nowymi znajomymi. Było świetnie! Wielkie dzięki za całość :)

Moje drugie podejście. Poprzednio szukałam po ciemku. I chociaż dokładnie tam gdzie trzeba, to jednak bezskutecznie. Postanowiłam spróbować szczęścia za dnia. Wprawdzie nie ja wypatrzyłam, ale widziałam, jak Chochlik wypatrzył :)

Kesz znaleziony razem z Chochlikiem., Grrruszą, Smerfetka i Harrym_Hole. Dziękuję :-)

Nawet poszło sprawnie. Szkoda tylko, że wszystko było wyłączone. Kesz znaleziony razem z ForgottenSilesia, Grrruszą, Smerfetką i Harry_Hole.

Dzięki :-)

spontaniczne spotkanie na keszach z zaprzyjaźnionymi keszerami ;)
Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Mimo, że po północy w pierwszych godzinach niedzieli 20 stycznia świąteczne iluminacje wciąż były wygaszone, odwieszamy skrzynki, żeby dać możliwość zaliczania ścieżki, która trwa ledwie przez chwilę. Jeśli jednak w ciągu najbliższych 2-3 dni te piękne światełka nie wrócą, to wówczas kesze które je pokazywały, zostaną zarchiwizowane.

Znaleziona za drgim podejściem. Szukałem dobrze, podpowiedź jasno naprowadza, ale coś ślepym był. Nie zdążyłem niestety wyłapać wszystkich ani minimum do odhaczenia ścieżki. Dzięki. 

Jest! Ale było naprawdę ciężko. Kręciłem się po okolicy nieraz, ale dopiero pewna podpowiedź dobrej duszy pomogła ustalić co i jak. Najgorsze jest to, że w moim przypadku dosłowność była, ale zabrakło dokładności w szukaniu - i stąd później same problemyTym razem jednak się udało.

Dzięki !

Zabawki cichsze, bowiem za dnia się przyszło. Po zmroku dopiero to działa i świeci.

W tym roku na Mariensztacie ze skrzynka poszło błyskawicznie. Dobra interpretacja podpowiedzi, sokole oko wzorowego i kesz nasz. Tylko w tym roku po naciśnięciu guzika zabawki jakieś cichsze. 

Bardzo fajna skrzyneczka. Prawie codziennie na nią patrzę jak wracam z pracy.

 

Dzięki :)

Wesoła wycieczka.

Razem z MiszkąWu, Psikiszkiem i wzorowym.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Guzik naciśnięty, miś podświetlony, kesz znaleziony ;)

 

TFTC

Trochę zeszło. A wystarczy przeczytać ze zrozumieniem. Oj wstyd. Dzięki.

jedni się miotali wokół białego a Marios poszedł jak po swoje , 10000 znalezieni zobowiązuje, dzięki 

Tu już był mega mróz ;) 

jak to na mariensztacie bywa zawsze - pomroczność ;) 

Niedzielne keszowanie razem z Victor+. Pojemnik znalazł Wiktor, bo ja zupełnie nie mogłem się odnaleźć przy tym keszu. Akurat na koordach było względnie mało ludzi, więc mogliśmy robić swoje. Dzięki za pokazanie miejsca i za skrzynkę.

Ptaszki z Łodzi ćwierkały, że będzie ciężko, że będziemy dzwonić, że będziemy długo szukać. I jak było? Było ciężko, dzwoniliśmy i długo szukaliśmy. Do tego temperatura odczuwalna -11 nie sprzyjała do rozwijania mikroskopijnych logbooków. Ale z trudem daliśmy radę osiągnąć WIS i to 5 minut przed odjazdem mojego autobusu na dworzec Centralny ;-). Geościeżka zdobyta razem z bartekt1702. Dzięki!

Czytam kolejny raz podpowiedź i kompletnie nie wiem, w którą stronę trzeba wysyłać fale do mózgu żeby ją zrozumieć ;-). Po telefonie udało się szybko znaleźć igłę w stogu siana.

Wystarczyło przeczytać podpowiedź , podejść, spojrzeć, unieść i zawołać kumpli . Dzięki , śliczne miejsce

No i uparcie grzebalim przy białym - tylko nie tym co trzeba. Czytać, czytać i bawić się wystrojem. po raz kolejny żałuję, że nie po zmroku tu jestem. Ulica natomiast brzmi bardzo znajomo- trochę jakby muzycznie. Dzięki.

Poświąteczny atak na geościeżkę wspomagany grzanym winem i gorącą czekoladą ;)

W zeszłym roku z Mariensztatem było nam nie po drodze, bronił się strasznie. W tym roku chyba też jakaś klątwa nas trzymała albo inna pomroczność ;)

Popołudniowe keszowanie wspólnie z ygrekiem i choooch. W planie WIS do ścieżki świątecznej ale nie tylko. Nie planowaliśmy raczej powrotu do tego kesza, ale skoro udało się uzyskać podpowiedź co do miejsca ukrycia, to wróciliśmy i weszliśmy na właściwe tory. Dzięki.

Znaleziony na trzy pary oczu i koło ratunkowe. Dzięki!

Kolejny spacer w niezmienionym składzie by dokończyć ścieżkę, a przynajmniej osiągnąć WIS. Ten drugi cel udało się osiągnąć :)

Ze wsparciem jednego z przedznalazców tym razem poszło gładko. No tak, teraz podpowiedż nabiera sensu.

Dzięki za pokazanie miejsca i kesza.

Rok 2019. Pierwsza w tym roku  specjalna misja keszerska Błękitnego Teamu ze wsparciem Czajorka i Pumy. Specjalna misja=specjalne skrzynki. Podpowiedź dosłownie poprowadziła nas do... :-D. Puma wydobyła z białego i w białe włożyła. Mieliśmy czas na zabawę guziczkami, napełnienie pustego :-D i fotki. Wrócimy tu za rok. :-D - będziemy grzeczni. TFTC

Sobotnia misja światełkowa wraz z Pumą i Błękitnym Teamem... tu również my szukaliśmy wszędzie, tylko nie tam gdzie była skrzynka... Puma podeszła i wyciągnęła pojemnik... trzeba dosłownie zrozumieć podpowiedź założycieli...  uzupełniliśmy płyny i dalej w drogę.... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Noworoczny spacer z choooch i dawidnd-em.

To jak szukanie igły w stogu siana: kordy nie wskazują miejsca ukrycia, podpowiedź w niczym nie pomaga, a mugoli na pęczki.

Noworoczny spacer z ygrekiem i choooch. Niestety, brak punktu zaczepienia i pomysłu. Obmacane co się dało, ale nic z tego. DNF.

Noworoczne keszowanie z Elvisem. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca. Dłigopis tu odmówił współpracy i tylko K jest widoczne a reszty trzeba się domyslić

A po nocy Sylwestrowej ruszyli w teren. Co tam się działo? To już tajemnica. 

 

Tu była chwila zastanowienia...  ale finalny sukces

Podjęte w doborowym składzie: Elf, Werona, Różawka, Maleska, Ziutol, CMS, Fotoimpresje. Fajna miejscówka - trochę jak stary rynek w Łodzi. Kesz sympatyczny 

Umówiłem się z Fotoimpresje na drugie podejście do tej ścieżki (dla niego było to już trzecie, bo się nie przypucował i pojechał sam.
Zaczęliśmy od Syrenki, czyli tam gdzie skończyliśmy poprzednio. Tym razem jednak, moje keszerskie zmysły działały o niebo lepiej niz poprzednio.

Gdy wpisywałem się do logbooka, zadzwonił telefon, patrzę, a to Maleska. Obieram i słyszę "stój tam gdzie stoisz, za chwile bedziemy". Trochę się zdziwiłem, ale jednocześnie ucieszyłem, bo dawno się nie widzieliśmy. Gdy się rozłączyłem pojawił się znikąd jakiś gość i już po chwili okazało się, że to keszer - Ziutol94. Po szybkim zapoznaliśmy się i w tym momencie dołączyli do nas: Maleska, Elf, Panika i Werrona z Esterą. Takim składem ruszyliśmy w dalszą drogę.

 

Też sobie nacisłem, a co :)

Kolejny kesz który szybko poddał się doświadczeniu reszty :) 

 

W doborowym towarzystwie: Maleska, Pani_ka, Werrona, Estera, Elf19586, CMS, Fotoimpresje

Misiu bardzo się spodobał Trochę ponaciskaliśmy guziczki i zrobiliśmy grupową fotkę Szkoda ,że nie można było na koniku :)Dzięki za keszyka:)

To ten drugi pominięty wcześniej przeze mnie kesz,  Po znalezieniu grupóweczka przy misiu i dalej w drogę :)

Dziękuję.

Superowe miejsceMoje top 2. Paw i to miejsce. 

Dzięki za keszyka !

Podchodząc tu i czytając podpowiedź wiedzieliśmy "gdzie", więc poszło dość sprawnie.

Wszyscy się bawili przyciskami, ale Różowka chyba najbardziejDzięki za  kesza!

 

 

PrincePolo - podpowiedź zmieniła się tylko w zakresie informacji, jak odkładać kesza. Bo wczoraj w czasie wizyty kontrolnej, sami mieliśmy problem, żeby go znaleźć. ;-p

Tu mi poszło błyskawicznie, ale podobno opis kesza został niedawno wyposażony w nową wersję podpowiedzi. Okazuje się, że kto wcześnie przychodzi, sam sobie szkodziDzięki.

Ładne maskowanie i fajne zabawki.Dzięki

No i wróciłem i znalazłem (jak tylko odfokusowałem się od innego elementu). Ale żeby nie było, wczoraj patrzyłem przez chwile na właściwe miejsce, ale pomyślałem sobie "za banalne jak na autorów".

Dzięki za kesza.

Na spacerze z Bazant. TFTC!

Za drugim podejsciem.

z Sisterek. TFTC!

Kesza znalazł Cezex, a coDzięki :)

Gnębienie Cezex cd czyli "daj rękę to wymacasz dziś w końcu jakąś skrzynkę, bo to kolejowa to musisz być Ty". Dowcipnisie. Thx for cache.

Już myślałem, że wiem gdzie co i jak, ale niestety kesz nie odnaleziony. Jeszcze tu wrócę.

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team