Z przykrością informuję że jakieś złe obce siły zniszczyły King Size!!! Nie ma już King Size
Na szczęście kesz się zachował. Biorę go na pamiątkę (logbook) i z przykrością archiwizuję :(

 

Poszukiwana w pierwszą zimową noc tego roku. Niestety nieznaleziona.

Przeszukałem cały teren, a nie było to łatwe biorąc pod uwagę jego powierzchnię, lub raczej moje rozmiary [efekt King Size]. Utrudnieniem był zalegająco-padający śnieg, więc istnieje szansa że przeoczyłem.

Proszę o sprawdzenie. Tylko ostrożnie.

Moja pierwsza odnaleziona skrzynka:) Razem z Boksytem!

Do dzisiaj mam wrażenie, że wszystko wokół mnie jest większe. Razem z Krysią. In: Gk Ł-19.

Znalezione dziś ok 18:00
In: Moneta
Out: Długopis

Dziękujemy za rekomendacje tego porąbanego w swojej naturze kesza. Kesz w porównaniu do otoczenia jak by nie patrzeć - mikro. Więc tak też go zgodnie z prawdą nazwaliśmy ;)

Pozdrawiamy
Art_noise i Reniusia

Skrzynka zaliczona w drodze z Misji Toruń. Deszcz był tak ulewny, że nawet nasz super wielki żółty parasol nie pomógł i byliśmy mokrzy. Dlatego skończyło się na podjęciu kesza, bez wchodzenia na górę. Ale jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. Tylko wpis

Znaleziona rodzinnie o 15:15 podczas drogi z Gdańska do Krakowa. Rekomendacja za dowcipny opis i możliwość zrobienia sobie fajnych zdjęć. Śmiałkowie do zajęcia miejsc przy stole znaleźli się - zdjęcia zamieszczę po powrocie do domu. Trochę problemu było ze znalezieniem kesza, bo nie spodziewaliśmy się, że mikro może być takie... duże. Widocznie efekt king size zadziałał w drugą stronę

Bez wymiany. TFTC

Ostatnia już dziś skrzynka i bez dwóch zdań najlepsza. Wpisaliśmy się, zabraliśmy kreta.

Od nas rekomendacja! za opis i miejsce!

Pozdrawiamy,

Ewa i Marek

Tym razem bezproblemowo.Jakiś miesiąc wcześniej krzesła okupowała młodzież.

Fajna skrzyneczka :)

Po ostatnich dniach i knuciu nad patentami ukrycia skrzynki, nieźle nagłowiłem się gdzie jest ta. Nie wziąłem pod uwagę metody najprostrzej, ale jakże fajnej :)

GIGO

Pozdrawiam

Bardzo dziękujemy za rekomendację i miłe słowaI gratuluję odwagi, wejść na górę to już prawie jak żegnać się z życiem... Ale przecież do odważnych świat należy

P.S. Świetnie wam to zdjęcie wyszłoPewnie się ludzie z trasy gapili jak tam siedzieliście ;)

Pozdrawiam
Art_noise

Wizytacja kesza razem z MooseWrażenia identyczne, ubaw popachyBez wymiany.

Rewelka! Miejsce debeściarskie i opis skrzynki jak i jej schowania ;-))). Oczywiście wleźliśmy na górę i zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie }:-))) Normalnie człowiek w takim miejscu by się pewnie nie zatrzymał, a naprawdę radochy mieliśmy co nie miara.

No źle bym się czuła jakbym tu gwiazdki nie dała. Strasznie mi się podobało. Skrzyneczkę serdecznie polecam. Zdjątko wrzucił Wallson ;-)

Dorzuciłam GeoKreta - Indyka

Skrzynka jest na miejscu. Źle szukaliście, podpowiedź zakodowana jest mocno naprowadzająca. Co do kontera - bałagan niezmieniony od czasów założenia skrzynki - podejrzewam że jednak nikt tam nie zagląda bo i po co? Za daleko od zabudowań żeby libacje robić.
Byłem tam dziś, zabrałem ze skrzynki logbook do przesuszenia, w środku został zapasowy logbook od Saracenów.

EDIT: 06 lipiec - logbook przesuszony wrócił do skrzynki

Zapraszam
Art_noise

Niestety skrzynki nie znaleźliśmy. Widocznie ktoś musiał podpatrzeć miejsce ukrycia i zabrać ze sobą kesz. Wnioskując po wnętrzu kontenera miejsce to jest często odwiedzane przez miejscowych jako alternatywa baru.

Dzięki za skrzynkę. Pozdrawiam. Nannette ;-)

Świetne miejsce. Trochę nas przykurczyło ale na szczeście mieliśmy ze soba maczetę i daliśmy radę przejść przez trawę. Jeden agresywny konik polny próbował zagrodzić nam drogę ale dostał parę razy z źdźbła i uciekł. Dzięki za miejsce.

PS. Niestety zastaliśmy skrzynkę w ruinie. Była wsadzona tylko do jednego worka- strunówka zwinięta luźno w drugim. Skrzynka niedomknięta. Więc możecie się domyśleć co było w środku. Na szczęście wracaliśmy z pełnym wyposażeniem więc: osuszyliśmy skrzynke i fanty. Dorzuciliśmy drugi logbook (zapasowy) w strunówce, a oryginał wsadziliśmy luźno do skrzynki - może przy ociepleniu go przesuszy.

Szaleńcza wprost odwaga a może zwykła głupota? Żeby włazić w miejsce największej anomalii?!?
Ale w sumie to - nie wszedłeś. Jeszcze wyżej, jeszcze musisz
Mimo niewejścia wyżej, zaliczamy... gratulujemy FTF w byciu hardkorem KingSize!
No i dziękujemy za zielony order :)

Pozdrawiamy
Art_noise i Reniusia

Hejkum kejkum, Olo ratuj! Gdzie ta szuflandia.

In: 3pkty i rekomendacja za pomysł i wykonanie. Out: tytuł hardkora kingsize.

Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

PS. Pani Stasia krzyczy zza zdjęcia: "O ty ... urwiesz mi od internetu"

Akurat robił się korek na światłach, a krzesła wydawały się znajome dlatego zaparkowaliśmy tuż obok. Niesty nie udało się odnaleźć skrzynki, bo trawa po deszczu szybciej rośnie i staje się bardzo groźną dzunglą dla "krasnoludków", do następnego opadu z KafeBiwa ;-)

Znaleziona fajne miejsce in żeton.

Hello.Kolejna skrzyneczka znaleziona ,fajnie bo dość blisko domu:)

 

out : breloczek ryba 

in : 1,50 pln 

Miejsce to faktycznie jest niebezpieczne. Dotarcie do skrzynki nie jest łatwe, gdy z każdym krokiem stajesz się mniejszy. Odległość kilkudziesięciu metrów urasta do kilkugodzinnej wycieczki. W końcu głowa ledwo co wystaje ponad trawę, a spotkanie z mrówką lub pszczołą może zakończyć się tragicznie. Po złupieniu skrzynki i powrocie w bezpieczne miejsce polecam butelkę Polo Cockty - przyspiesza powrót do normalnych rozmiarów.

Piłka Euro 2012 ruszana na objazd polskich stadionów.

Gratuluję pomysłu i opisu skrzynki - zwykłe miejsce zyskało niezły klimat i za to daję maxa.