Wycieczka sladem Tajemnic Podkarpacia..  Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza.  Pozdrawiam

Przemiły weekend na pograniczu lubelskiego i podkarpackiego z odrobiną keszy. Ślicznie dziękuję za skrzynkę i ciekawostkę :)

Zapraszam

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. (Zgłoszenie #14990)

Keszyk znaleziony bez problemu. Okazało się, że oryginalny pojemnik jest pod kamieniami, ale wcale nie trzeba nic przerzucać. Dzięki TajemnicePodkarpacia!

Skrzynka została zarchiwizowana. (Zgłoszenie #11181)

Witaj, TajemnicePodkarpacia,

wpłynęło do nas zgłoszenie #11181 dotyczące skrzynki: M68 Chotylub cerkiew. Wygląda na to, że nie ma już możliwości podjęcia tego kesza. Proszę o sprawdzenie, czy skrzynka jest na swoim miejscu i o ewentualną reaktywację albo o odpowiednią zmianę jej statusu.

W przypadku braku reakcji na tę wiadomość, po upływie tygodnia status skrzynki zostanie zarchiwizowana.

W razie pytań proszę o kontakt z Centrum Obsługi Geokeszera.

Pozdrawiam
uhuhu/COG

Wpis typu [Nieznaleziona] skasowany przez użytkownika iwonia1999 dnia 2021-09-02.

Późnoletnie szwendanie się szlakiem lubelsko-podkarpackich ciekawostek. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca.
Niestety obecny stan miejsca wyjaśnił, czemu ostatni log z był z 2019 r. Kesz raczej nie do znalezienia.

Na pewno podpowiedź nieaktualna, powinna brzmieć „Patrz w dół”. TFTC.

Akurat jacyś panowie musieli kosić trawę przy cerkwi. Na szczęście udało się podejść niepostrzeżenie i podjąć kesza. Razem z Szablą. Dziękujemy. 

Blondo sprawnie namierzyła kesza. Sama cerkiew zaniedbana a szkoda. Dzięki. 

Weekendowy wyjazd z moją żonką na świętowanie okrągłej rocznicy znajomości do Horyńca Zdroju nie mógł obyć się bez keszowania ☺. Wybór miejsca docelowego był nieprzypadkowy. W tej części województwa i po drodze jest sporo keszy z serii "Tajemnice Podkarpacia", jak również innych przeze mnie do tej pory nieodkrytych, więc w drogę !!!. Planów w pełni nie udało się zrealizować, bo mojemu pomocnikowi przydarzyła się drobna kontuzja, a przecież samej na pokojach nie mogłem zostawić. Ostatecznie i tak sporo udało się odnaleźć w okolicy Horyńca, jak i w drodze do i z powrotem. Większość podjętych prób okazała się trafna, pojedyncze DNF-y się zdarzyły, ale w tej części Polski czasem przez kilka miesięcy nie ma logowań, więc informacje o zaginięciu rzadziej się pojawiają.

Dzięki wszystkim ownerom za pokazanie tylu ciekawych miejsc, w których pewnie nigdy bym nie był, gdyby nie geocaching. Dzięki także za możliwość upewnienia się w przekonaniu, że Podkarpackie jest piękne, choć przez wielu niedoceniane. Ale może to i dobrze, gdyż brak turystów na trasach i przy odwiedzanych obiektach to dla keszera super wiadomość !!!!. ☺

Zdecydowana większość skrzynek w bardzo dobrym stanie, sprytnie ukryta, w ciekawych czasem wręcz cudownych maskowaniach. Nieliczne trochę podniszczone upływem czasu, lub wilgocią w środku na ile się dało próbowaliśmy doprowadzić do stanu używalności.

O keszu:
Podpowiedź jednoznacznie wskazuje miejsce ukrycia, ale przerzucać kamienie na oczach sąsiadów :). Na szczęście nam się udało bez ich obecności (przynajmniej na zewnątrz). TFTC

Bardzo dziękuję za keszyka, zlapany na powrocie do Lubaczowa całą ekipą badziów ;)

Dotarłem w to miejsce na rowerze. Dobrze, że było południe i upał, bo sąsiedzi siedzieli w domach.

Mimo pozornych trudności, znaleziona nad zwyczaj szybko. Dziękuje i pozdrawiam.

Mimo groźnych zapisów w  logu, poszło szybko, miło i przyjemnie. TFTC.

Dzieki za pokazanie miejsc. TFTC

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Dzieki TajemnicePodkarpacia za kesze i za pokazanie ciekawego miejsca.
Kolejny wypad na Roztocze przy znakomitej jesiennej pogodzie.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Poddaje sie.... nie jestem buldozerem...

PS. Miejsce ukrycia widoczne z daleka, tylko ze w typowanym przeze mnie miejscu, skrzynki nie było... Wielkich kamerdolców nie przerzuciłam - stąd DNF. Choć biorąc pod uwagę "świeżość" skrzynki i znalezień - prawdopodobnie jestem ślepa, albo wskazówka kuła mnie po oczach, a ja oślepłam na delikatne sugestie...

Dzięki za skrzynkę, znaleziono z TRZYGIE

Kesz znaleziony z Zaplataną. Dobra skrytka dodatkowo zabezpieczona przez wszechobecne psy ogłaszające mieszkańcom, że ktoś się kręci przy cerkwisrebrny certyfikat zdobyty, dzięki za skrzynkę

FTF.Podjechalem przed koncertami na CRF.Skrzynka grala mi sie w telefon,ale  na mapie opencaching jej nie ma.Jakkies problemy  ,brak nowych skrzyek na mapach.Po zagladnieci  w miejsce z spojlera  wycagnalem kesza,w oddali bylo widac sasida  lezacego przed domem..Dobrze ukryty kesz,przez pomylke wzialem certyfikat TTF,Dodałem monetę.Dzieki za skrzynke.