Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

2758960 2018-05-09 14:00 WASYLPL (user activity1390) - Gevonden

Tego kesza można podzielić na cztery etapy.


Etap 1: Wykres.
Układ współrzędnych ogarnięty przeze mnie osobiście. Trwało to chwila moment. Nawet moje wyliczone współczynniki zgodziły się ze współczynnikami autora w granicy metra. Współczynniki do końca przydały mi się tylko do sprawdzenie - używałem innych jednostek :)


Etap 2: Równanie
To zadanie zleciłem małżonce. Efektem była kartka z rozwiązaniem po 10 minutach.


Etap 3: Powiązanie pierwiastka z układem współrzędnych. No i tu narodził się problem i wątpliwości, które rozwiązywałem dwa dni! Nawet z pomocą autora. Pierwotnie współrzędne wyszły mi na słupie o średnicy jednego metra, wysokiego na około pięć metrów, bez żadnych schodków, na dodatek na terenie (niby otwartym) pilnowanym dosyć dobrze przez ochronę. Podjechałem, zobaczyłem i wróciłem do domu. Na szczęście autor zapewnił mnie, że mam coś skopane. Ile ja się zastanawiałem to wiem tylko ja i moja żona. No dobra, w końcu ustaliłem, że współrzędne mam i jadę na miejsce.


Etap 4: Teren
GPSa w rękę i dawaj. Podchodzę i widzę, że jeszcze 40 metrów. No to trzeba od "tej strony" bo inaczej się nie da. Wlazłem i zobaczyłem, że jeszcze 70 metrów w bok, ale dalej iść się nie da. Złażąc noga mi się ześlizgnęła i mało co nie złamałem sobie ręki - opierając całe ciało na niej i w nieludzki sposób ją wyginając. Dobra, udało się zejść na bezpieczne miejsce. No to może od drugiej strony? Nie da się. Wracam w miejsce z którego jest najbliżej, czyli 40 metrów. No nie da rady tam dojść. Ale chwila, chwila. Coś te otoczenie pasuje do podpowiedzi. Hmmm, no dobra, ale czy ja dam radę? Jak się okazało, dałem radę i to trzy razy. Raz aby wrócić z niczym. Drugi raz po dokładnym przeanalizowaniu podpowiedzi z keszem w kieszeni (a było tam wszystko co trzeba, łącznie z możliwym błędem GPSa). Trzeci raz, aby odłożyć kesza. Dobrze, że było strasznie upalnie i ludzie raczej siedzieli w cieniu, albo leżeli opalając się na słońcu, a mało kto robił wycieczki. W każdym razie udało się bezpiecznie dla mnie i dla kesza dokonać fizycznego wpisu w pojemnik.


Etap bonusowy: Wpis w domu.
Johnny, dziękuję za matematycznego kesza.


ps. Jak się patrzę na wpis stasiekm to dochodzę do wniosku, że jakbyśmy połączyli siły to kesz od momentu publikacji do chwili wpisu w terenie, poddałby się pewnie w godzinę :)

2754825 2018-05-06 12:16 stasiekm (user activity2103) - Notitie

Matematyka dała się okiełznać, ściana też. ttFTTC

2756409 2018-05-06 12:12 Aanbeveling stasiekm (user activity2103) - Gevonden

Takiej okazji nie mogłem przepuścić -nowa zagadka matematyczna z opcją wysokościową to coś, co nie zdarza się często.

Wyglądało dość łatwo ale czas robi swoje i nieużywane od studiów umiejętności odchodzą w zapomnienie i nie tak łatwo je rozruszać. Znacznie łatwiej niż rozwiązać analitycznie kwestię miejsc zerowych wielomianu zespolonego 4* jest znaleźć i uruchomić kalkulator ze studiów. Teoretycznie można też użyć Matlaba ale moja jego znajomość też jest już historyczna. Kalkulator prawie spełnił swoje zadanie -policzył rzeczywiste miejsca zerowe. Niestety to, które było przedmiotem zagadki, pozostało gdzieś w zakamarku przestrzeni zespolonej...

Otrzymane wyniki jak i przykładowe współrzędne podane w opisie sugerowały iż moduł poszukiwanego wyniku będzie liczbą niewyszukaną, bo po cóż Założyciel miałby komplikować życie szukającym jakimiś niewymiernościami (co gorsza w mianowniku :). Wiedziony przeczuciem postanowiłem użyć "metod numerycznych" -zacząłem przeszukiwanie podejrzanego fragmentu przestrzeni z długopisem. Po sprawdzeniu trzeciej hipotezy (z zakładanych 400) uznałem, że pora na Excela.

Nie miałem wcześniej okazji ćwiczyć tego rodzaju obliczeń i doznałem lekkiego zniesmaczenia gdy okazało się, iż wprowadzenie niektórych liczb z ujemną częścią urojoną wymaga użycia funkcji... Niemniej jednak udało się i finalnie stworzyłem formułę do poszukiwania miejsc zerowych. Pozostało tylko wprowadzenie danych, które po kilkunastu minutach przyniosło prawidłowy wynik.

Był to jednak jedynie wynik równania, co prawda prawidłowy (sprawdziłem ręcznie) ale wciąż zespolony i jakoś trzeba go było przenieść na płaszczyznę rzeczywistą. Niby Autor umieścił wszystkie potrzebne informacje, ale nie zaszkodzi zapytać. Uzyskana odpowiedź dawała na dzieję, ze się tym razem wyjątkowo nie pomyliłem w obliczeniach. Zamieszczam ją poniżej gdyż będzie pomocna w kolejnych poszukiwaniach i mam nadzieje, że Założyciel uzna to za celowe:

Skrzynka jest dostępna z zewnątrz. Nie trzeba łamać prawa, ani wykonywać żadnych zabronionych manewrów, żeby się do niej dostać. Trzeba tylko wyczuć moment, w którym nikt się nie będzie kręcił w pobliżu, bo samo dojście zajmie od 2 do 5 minut w zależności od sprawności fizycznej. A trzeba jeszcze dodać czas na wpisanie się do logbooka. Cały czas jest się na widoku.
Może natomiast być zauważalny błąd GPSa, to znaczy mój wyliczony punkt podany do zadania może być o parę metrów odsunięty, ale myślę, że informacje z hinta rozwiewają wszelkie wątpliwości.

Pełen nadziei udałem się więc w kierunki kordów. Nadzieja umarła dość szybko i ostatecznie, by rozbłysnąć ze znamionami pewności 10m od kordów. Choć nic nie wskazywało że jakikolwiek obiekt do wspinania pojawi się w okolicy, przyszło mi powalczyć z poważną ścianą. Z racji nastawienia na cel a nie cyfrę i styl pokonałem ją trawersem, znajdując skrzynkę za pierwszym macnięciem. Dla bezpieczeństwa swojego i skrzynki postanowiłem dokonać wpisu na poziomie ziemi. Znalezienie odpowiedniego momentu na odłożenie wymagało chwili cierpliwości ale się opłaciło -pojemnik wrócił na miejsce bez narażenia na dekonspirację.

Wielkie dzięki za znakomitą okazję do rozruszania ciała i umysłu a także znakomitą, choć fizycznie niepozorną skrzynię. Gwiazdka obowiązkowa.

 

2754246 2018-05-06 00:13 Johnny224 (user activity2247) - Notitie

Uuuuuuuuuu...

Walę się w pierś. Jeśli ktoś zaczął już liczyć (a wiem, że są tacy :-((( ), to mogła być kicha. Zamieniłem współczynniki. Teraz już poprawiłem opis i wszystko powinno już grać. 

Sorry, sorry, sorry.

 

2752809 2018-05-05 02:14 Robcon (user activity4680) - Notitie

Czy to aby na pewno skrzynka tradycyjna? Tak czy siak nie mam kierowcy (%) ani tym bardziej chęci na matematykę :)
Powodzenia.