Szybko i sprawnie z chłopakami z technikum. Dzięki za pokazanie miejsca.

Oba wejścia udało nam się zeksplorować. To bez kesza jakby fajniejsze lecz trzeba uważać, bo ślisko tam niemiłosiernie.

Jesienny wypad na Jurę z kolegami ze szkoły średniej to już tradycja. Cieszy fakt, że tutejsze rejony cały czas odkrywają przed nami swoje piękno. Kolejne jaskinie, kolejne skałki, kolejne widoki, kolejne łyki piwa wypite na jurajskich szlakach. Tak można podsumować Naszą wyprawę. 

Zapierające dech w piersi jaskinie

Nie było kesza, może wpadł do dziury w lewej komorze. Dołożyłem w prawej

Piękny świeży lookbook odnaleziony. Świetna jaskinia.

Niedzielne sog-owanie z podziemnymi przygodami, skałami, widokami i ciszą.
Dziękujemy

Włóczęga po skałkach, jaskiniach, schroniskach. Czyli Jura w towarzystwie Chrząszcza 

Znaleziona, tftc!

Wymieniłem pojemnik i dodałem strunówke. Dziękuję

Pieszo Szlakiem Orlich Gniazd. Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca. Trochę zeszło ... bo były dwa wejścia. Reaktywacja znaleziona.

Znaleziona. Szkoda że nie była schowana gdzieś w środku bo jaskinia robi wrażenie.
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Tftc razem z NieTakaWolna

Znalazłem dwa pojemniki - reaktywacje. Skompensowałem logbooki do jednego i tak zostawiłem. Szkoda, że nie byłem odpowiednio ubrany żeby trochę pobuszować w środku.
TFTC.

Zaplanowałem sobie na sobotę wycieczkę rowerową na drugą stronę Wisły. A że promy nie pływają, musiałbym jechać na około, więc nie dało się tego załatwić w jedno popołudnie po lekcjach. Wstałem, zjadłem śniadanie i upewniłem się, że tata nie planuje jakiegoś wyjazdu (bo przecież nie może znaleźć więcej keszy niż ja). Otóż planował. Wobec tego ja też zmieniłem plany i wpakowałem swój rower na bagażnik, a siebie do auta.
Taty planem okazał się Szlak Orlich Gniazd. To taki niekończący się trail - ile razy już tam byliśmy? Na szczęście jest to przyjemna i ładna okolica, keszuje się fajnie i nie ma wędek [;)] - dlatego chętnie wracamy. Jedyny minus to zdarzające się reaktywacje niezgodne z podpowiedzią, co trochę przedłuża poszukiwania.
Oczywiście nie samym trailem żyje keszer, więc zgarnialiśmy wszystko, co było po drodze.
Dziękujemy za pretekst do wyjazdu i odpoczynku od głupich timsów.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Podczas wycieczki. Dziękuję

Świetna jaskinia. Dzięki

Uwielbiam tą dziurę. Dzisiaj tylko główna komora zaliczona, bo nikomu nie chciało się przebierać. Nocek nadal wisi. Niebawem pewnie pobudka. Dzięki

Świetna dziura, znana i odwiedzana już nie raz. W spojlerowego dziurce było pusto, więc daliśmy nowy pojemniczek. Głęboko po lewej stronie. Dziękujemy.

Dzięki dodatkowym papirusom znalazłem właściwe wejście . Fantastyka , widoki jak z bajki

Tftc! Buszowanie po jaskiniach z Tisią i Whateverem - o umówionej godzinie spotykamy się na znanym z SOGu parkingu i ruszamy na wieczorny podbój skałek i jaskiń;) Na pierwszy ogień Jaskinia Zegar ... i już żałuję, że czasu jest tak mało. Tak jak pisali poprzednicy - w miejscu spojlerowym ostał się sam worek po keszu więc dorzuciłam pojemnik z logbookiem.

Potwierdzam, tylko worek.
Nie mieliśmy czym reaktywować

tylko worek

Został tylko pusty worek po keszu

Przez przypadek. Po prostu wsadziłam łapę w fajną dziurę :)

Fajnie, szkoda tylko, że ktoś (nie zwierzę) narobił na samym środku wejścia do jaskini. Brak słów. A kesz fajny, dziękuję:)

Kolejny odcinek Szlaku Orlich Gniazd: od zamku Smoleń do #76 czyli 23 skrzyneczki + 2 na Biśniku + 2 na Zegarowych. Trasa bardzo ładna, tym razem prowadziła głównie przez las o charakterze bardziej górskim, z przewagą buka i świerka. Podejścia też zdecydowanie dłuższe niż na poprzednich odcinkach. Po drodze miejsca pamięci i przepiękne skałki z licznymi jaskiniami. Do tego pogoda wymarzona na piesze wędrówki. Wszystkim założycielom dziękuję za skrzyneczki, które umiliły mi wycieczkę :)

Macała, macała, aż wymacała. Teraz pnę się do góry.

Jest, dzięki. Udało się podjąć pomimo tłumów wokół

Łatwa, tylko trzeba szukać przy właściwym wejściuWspólnie z Gaworkiem. Znakomicie dziękuję.

TFTC! Znalezionatrochę zawilgocona :(

tu [poszło wybitnie szybkoCiężko się idzie w takim śniegu. Jura na zimowo z Żonką i Tisioverkami. Podziękował za kesza.

Daliśmy sobie dzisiaj spokój z większym myszkowaniem, nie ma się co pchać do pająkówNa pewno tam są, na pewno ! ;) 

Dzięki za keszyka i pozdrawiam :) 

Chwila wdrapywania się po sniegu i mamy go :) 

super miejsce, uwielbiam te skały !

Ładne miejsce.Dzięki za pokazanie miejscówki

Jak zwykle wlazłam za daleko :) 

Nie to żebym była zboczona, ale tak skała mi na taką wyglądaJaskinia full wypas, czemu w niej kasza nie ma ? Z Towarzyszy tylko ja się tam zapuściłamOgromna !

Jaskinia zwiedzona w środku z Galowianie jest super podobało mi się Dzięki

Kesz zdobyty podczas piątkowego wypadu na kesze z Thundercatem. Dzięki za kesza pozdrawiamy.

W końcu tu trafiliśmy, bo wcześniej tylko zamek i zamek. Tym razem się udało ruszyć rodzinnie w stronę jaskiń. Brak czołówki nie przeszkodził w delikatnej eksploracji. Poznaliśmy dwóch lokatorów. Jeszcze tu wrócimy lepiej wyposażeni i odpowiednio ubrani. Dzięki!

Szybko i sprawnie TFTC(-:

O jak miło, nie trzeba się nigdzie wdrapywać, czołgać, wciskaćKesz na wyciągniecie ręki, miła odmianaDzięki :)

Super miejscóweczka i o dziwo czysta jak na bliskość szlaku. Pozostałości krat świadczą o dużej pokusie eksploratorów takich miejsc. Przy moim wzroście i tak się nieźle nagimnastykowałyśmy aby kesza wydobyć. Dziękuję:)

WOW ! To był przebój dzisiejszego dnia. Jaskinia jest niesamowita, trzeba pójść na sam koniec i wyłączyć latarkę - prawdziwa ciemność. Wszystkiego nie spenetrowałem, są jeszcze poboczne korytarze, ale na pewno wrócę tu z dzieciakami. Przechodziłem obok tej jaskini wiele razy ale właśnie dzięki keszowi wlazłem w końcu do środka (nie ma już kraty). Wielkie dzięki za pokazanie miejsca i leci kolejna dzisiaj rekomendacja :)

Niedzielne keszowanie z Marioskiem. Szybko poszło. Dzięki

Wspólnie z Aynsley , poszło szybciutko. Dzięki

Dzisiaj wspinacze chyba na zakupach, pewnie w niedzielę przyjadą ;) Dziękujemy za pokazanie miejsca i za skrzynkę!

Zwiedzanie jurajskich jaskiń.
Dziękuję za pokazanie ciekawych miejsc.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Fajna jaskinia. Miejsce niby oczywiste, ale dopiero Damian wyłowił kesza. Dziękujemy.

Dzięki za kesz. Ale tu ludu dzisiaj. 

Wspinaczy dziś tutaj jak mrówków.
Gdzie nie spojrzeć ktoś się wspina.
Kesz szybko namierzony.
Dzięki.

Melduję asystę przy zakładaniu, a potem jeszcze przy zdobywaniu przez FTFowców;)

Piękna pogoda to i ludzi mnóstwo. Udało się podjąć niezauważalnie. Dzięki.

Ostatnia z tej ścieżki i chyba najłatwiejsza, więc poszło szybko, TFTC :)

Kross był taki miły, że pozwolił mi znaleźć ostatnią skrzyneczkę na ścieżce :D

Dziękuję

w sumie powrót do lat młodości bo w szkole sredniej miałem okazję poszwendać się po Jurze i kolejno poznawałem te jaskinie i schrony , wszystko to pod egidą Sthomasa70 , to były piękne dni :) 

z keszem nie było problemu bo jeszcze pusto , podziękował 

Można się ochłodzić podejmując kesza. Obok właściwa jaskinia, ale ja już nie mam sił się czołgać i wraz z psami robimy popas przed jaskinią a Sławek leci do środka.

Po przeczytaniu opisu nakręciłem się jak diabli na zwiedzenie jaskini, wchodzę do wnętrza, a tu opis nie bardzo współpracuje z zastanym stanem rzeczy. Wychodzę zniesmaczony, a obok kesza drugie wejście i tutaj była kosmiczna zabawa, przeczołgałem się po wszystkich możliwych dziurach i zakamarkach, brudny i szczęśliwy. Zazwyczaj nawiedzam  sztolnie, których u nas w dolnośląskim jest wiele, jednak teraz wiem, że jaskinie będą ich bratem bliźniakiem. Zostawiam zieloną gwiazdkę, żeby rozświetlała drogę następnymPozdro

Widać, że skrzynka funkiel - nówka. TFTC. Usunęłam śmieci i szkło poniewierające obok skrzynki, aby ktoś nie przeciął ręki.

Mimo tłumu ludzi udało się podjąć kesza.
Pozdrawiamy
modama&deadia

Niedzoelny spacer, dzieki =)

Keszyk zdobyty w niedzielny poranek podczas szybkiego spacerkuDzięki!

Tym razem Paweł nie dał szans innym, włożył rękę i wyciągnął kesza.

FTF w większej ekipie

Dobrze, że dopiero teraz doczytałem, że grasuje tam Meta Menardi, bo pewnie z dużo większym oporem penetrowałbym tę dziurę. Dzięki!

A tu udało nam się trafić na pojemniczek zanim reszta się zorientowała ale fajnie tak razem szwendać się po dziurach do tego z takimi przewodnikami ;)