Dziękuję i pozdrawiam.

TFTC.

Keszyk przygotowany znakomicie... znaleziony trochę od drugiej jakby strony, grunt, że już w naszych lapkach. Dziękuję za skrzyneczkę i historię z lasku... przyjdzie nam tu z mężem wrócić dokończyć ścieżkę i się zadumać jeszcze...  Pozdrawiamy serdecznie :)

Tutaj poszło ekspresowo, pomimo dwóch etapów.

Moje kroki trochę inne. Dzięki.

Bardzo przyjemny wypad na ścieżkę, przy okazji przejazdu przez Siedlce. Spacer po lesie był dziś jak zbawienie po ciężkim wyjazdowym weekendzie. Mogiły przypominają smutną historię, jednak warto o niej uczyć.  Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.

Wracając z koncertowego weekendu postanowiliśmy z Irminą trochę pokeszować i zwiedzić tą ścieżkę. Uwielbiamy te Błękitne patenty, tutaj zapomniałem popatrzeć na zdjęcie i szukaliśmy kesza tak po prostu. Dość szybko wpadł jednak w ręce, dzięki :D

Na spontanie w Siedlcach.
Kesz znaleziony ma się dobrze i czeka na kolejnych znalazców, dziękujemy

A więc przyszedł czas na odwiedziny Siedlec. Miasto, które już dawno miałem na celowniku, ale nie było jakoś okazji by zatrzymać się tu na dłużej, więc planując niedzielny, rodzinny wypad "za miasto" był to jeden z pierwszych pomysłów. Tym bardziej, że dla kogoś kto nie pogardzi keszem ani z OC ani z GC jest tu naprawdę co robić i po dzisiejszej wizycie wiem, że będę musiał tu jeszcze wrócić. I to chyba nie raz. 

Tutaj: mogiły odwiedzone, maskowanie bez problemu dostrzeżone. Dzięki. 

Kolejna smutna historia przybliżona. Jeszcze bardziej poraża niemoc na takie akty zadawane ludności cywilnej. Chyba tylko rycerze w średniowieczu mieli więcej honoru, a może i oni też nie? Dzięki za keszyk w bardzo ładnym maskowaniu.

Wyprawa eventowa. TFTC

Naszym sobotnim celem było CITO w Siedlcach, a potem event w Helenowie. Przed, pomiędzy i po wykorzystaliśmy okazję, żeby pokeszować po okolicy - trochę rowerowo, trochę z keszowozu. Niestety, czasu było za mało, żeby znaleźć wszystko, co chciało być znalezione, ale i tak sporo nowych uśmiechniętych buziek pojawiło się na mapie. [:)]

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Wyprawa na eventy do Siedlec. Kumeiki i eMeLLki nie trzeba było długo namawiać, a ja wyrobiłam się ze sprawami z uczelni, to można było jechać. Pogoda dzielnie wytrzymała i popsuła się dopiero pod koniec dnia, więc sporą część planów udało się zrealizować i zaliczyć pierwszego w życiu CITO i Laba. Dziękuję za wszystkie kesze, które spotkaliśmy tego dnia na swojej drodze. Zarówno przygotowanie, pokazanie miejsc, historii jak i świetne maskowania. Do następnego!

Przy okazji laba postanowiliśmy trochę rozszerzyć trasę i naszym łupem padły i inne sekulskie mogiły. Dzięki!

Znaleziony podczas wyprawy z petruczenko2 i eMeLLką
Dzięki :)

Zmiana pojemnika i wymiana logbooka.

Podejmowanie Siedlec wspólnie z Don Vito, a sekulskie mogiły odwiedzone również z założycielami
Fajnie wykonany multak. Dzięki za kesza i opowiedzenie historii wydarzeń dot. mogiły.

Wspólny wypad z Coośkiem na ziemię ojczyste Błękitnej Team :)
Za namową i radą OZtów oraz w późniejszym ich towarzystwie poznajemy zakątki Ziemii Siedleckiej :)
A tutaj 2 etapowe poszukiwania fajnego multaka uprzyjemniła pogadanka o tej mogile.
TFTC

Troszkę nas zgubił komentarz, ale gdy jedni rozkminiali, co on znaczy, drudzy znaleźli skrzynkę. Niestety z powodu śrubek zawartość przemoczona. 

Strażnik kesza na miejscu, wszystko gra. TFTC 

Dzis ostatni dzień w Siedlcach. Musiałam zrobić ten szlak. Przy okazji dowiedziałam się czegoś ciekawego na temat tych mogił od miejscowych ;)

Znaleziono z Kabuab

Znaleziono wraz z Aleksandra25
TFTC

Dziś skok do Siedlec tylko na spacer Szlakiem Sekulskich mogił. Ciepły jesienny dzień, ładny las i ciekawe kesze, to jest to! Niestety nie wszystkie skrytki z serii znalazłam. Sądzę, że ich nie ma, bo podpowiedzi są dość jednoznaczne. Może spadły i ukryły się pod opadłymi liśćmi. Po drodze jeszcze fajny keszyk z odblaskami oraz drugi, którego nie znalazłam, pokazujący siedlecką pustynię i interesujący pomnik przyrody. Spacer bardzo udany, chociaż szkoda, że nie udało mi się zdobyć ścieżki.

Na dobry początek bardzo sympatyczne maskowanie, chociaż temat kesza bardzo smutny. Dzięki za skrzyneczkę :)

Od niego startowaliśmy, ale nie zrozumieliśmy czego mamy tu dokonać i polegliśmy. Dopiero wracając trafiliśmy na coś co okazało się właściwym miejscem. Wszystko jest ok. Dziękujemy :-)

Dzień 1

Wakacyjne keszozbiory w towarzystwie Bamby i Poli, dzięki :)

Sprawnie zdobyta podczas pierwszego urlopowego dzionka, dzięki.

 Znaleziona z Misiek86r dorzuciłem też gifta

---

 

Dziękuję za skrzynek. Wycieczka po wszystkich mogiłach, bardzo pouczająca. 

Logowanie skrzynek nie jest chronologiczne do ich znajdowania a dla zachowania statystyki. Smutne miejsce ale trzeba je pokazywać potomnym aby ocalić od zapomnienia. Może OC trochę się temu przyczyni? Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza

Każdy las zawiera swoje tajemnice, także i ten. Dziękuję za podzielenie się nimi. Niestety jest za sucho na zapalenie znicza, może jak będzie inna aura się uda.

Znaleziona w czasie siedleckiego wypadu z Keramem i Iwonią. Szybko znaleziona. O takie kesze walczyłemjak znajdziesz to się geba cała się cieszy

Aż się zdziwiłem, jak dużo mniej kroków mi wyszło. Nie jestem zbyt wysoki, a tu wychodzi, że sadzę susy jak jakiś WyrwidąbDzięki.

Znaleziona

Dwie ostanie skrzynki odnalezione na deser po zachodzie słońca bez większych problemów, bardzo sprytnie zamaskowane, aż dziwne że jedna z nich nie została zniszczona. Dziękujemy.

Skrzyneczka znaleziona podczas sobotniej wizyty w Siedlcach. Znaleziona szybko i bez problemu. Dzięki :D

Wreszcie nadszedł czas na kolejną nocną wyprawę keszową z Werroną. Tym razem zdecydowaliśmy się na Siedlce, które kuszą mnogością wysoko ocenianych skrzynek. Wprawdzie wstępny plan zakładał zdobycie wszystkich czterech siedleckich ścieżek i - być może - dorzucenie do nich jeszcze kilku najlepszych rodzynków "nieścieżkowych", ale nasze nocne wyprawy mają dość jednoznacznie zdefiniowane ramy czasowe, a poza tym w nocy w niektórych miejscach szuka się łatwiej, a w niektórych trudniej. Na dodatek, my się raczej nie nastawiamy na ilość i statystyki. Równie ważna (a może i ważniejsza) jest okazja do pogadania na różne tematy i napicia się soczku jabłkowego na ławce w parkuDlatego ostatecznie decydujemy się na siedleckie centrum (bez okolic) plus Lasek Sekulski. Plan był prosty - przyjechać do Siedlec jeszcze za jasności i odwiedzić Lasek w promieniach zachodzącego słońca, a potem wrócić sobie spacerkiem do centrum, coś zjeść i napić się herbatki w jakimś miłym lokalu, a kiedy się już mugolstwo ulokuje przed swoimi telewizorami ruszyć na nocne łowy :-)

Mimo, że świat wokół nas w błyskawicznym tempie ogarnęła wieczorna ciemność, milowymi krokami zbliżaliśmy się do zdobycia całej ścieżki. Nawet nie zauważyliśmy, kiedy dotarliśmy na kordy pierwszego kesza w ramach tego multaczka.

- No to teraz 100 kroków. Tylko takich małych - mówię do Werrony, która już odmierza dziarskie i długie kroki :-)

Na wszelki wypadek więc sam też próbuje liczyć w głowie i tak przy 50 zaczynam się dokładniej przyglądać ciemności po prawej i po lewej szukając charakterystycznego kształtu. Werrona też monitoruje okolicę, ale tak przy 120 kroku ogarnia nas jednak zwątpienie...

- A może to miało być w drugą stronę? A może to jakiś inny kesz? A może to nie ta ulica? - Takie mniej więcej pojawiały się "a-moża" i już nie pamiętam kto które wypowiadał. Na szczęście w końcu pojawiło się to właściwe "a-może" i faktycznie okazało się, że grób, który uznaliśmy za start multaka był w rzeczywistości jego końcem :-)

W tej sytuacji zlokalizowanie finału z wzruszającym maskowaniem było pestką. A na dodatek pięć sekund później przyszedł od Matki Założycielki pomocny SMSik, który otworzył nam drogę do następnego kesza.

Wielkie dzięki!

Z Dombiem. Zmierzch nastawał, tak sobie gadaliśmy po drodze, ale grób udało się namierzyć. Potem 100 kroków i....no i nic! Dopiero po jakiśm czasie zrozumieliśmy, że jako pierwszy namierzyliśmy finał skrzynki, a nie pierwszy etap.

Dziękuję! 

bardzo przyjemny kesz.  moim kroków wyszlo 80. dzięki za skrzyneczkę;) spacerkiem po Siedlcach z Rubinkiem.

a niby Nannette taka mała a kroka jak zasadzi to jak w stumilowych butachPrzedweselne keszowanie po Siedlcach wraz z ŻOnką. Dzięki za kesza.

Znaleziona, super maskowanie, znaleziona wspólnie z elmo91.

Dzięki za kesza.

Spontaniczny wypad na skrzynki przy okazji krótkiego pobytu w okolicach. Tu się pogubiliśmy a wszystko przez to że nas czas trochę gonił. TFTC!

Ile kroków nie wiem, jakoś tak szedłem i znalazłem, ale keszynka gdzieś się wybierała bo była obok. Wziąłem ją zaprowadziłem na swoje miejsce :)

Skrzyneczka znaleziona podczas urlopowania w błękitnych Siedlcach :)

Dzięki za pokazanie miejsca. 

mi wyszło niecałe 70 kroków ale miejsce rzuca się w oczy i nie pozostawia wątpliwości

znaleziona podczas rowerowania po lesie

dzięki za kesza :-)

W Siedlcach po raz trzeci.  Moich kroków to było 55 :v . Na miejscu szybko charakterystyczne coś rzuciło mi się w oczy, nie spłoszyłem, pilnuje skrzynki dzielnie. Ludzie to mają pomysły na maskowaniaświetna skrzyneczka. Dziękuję!

Pierwszy na szlaku sekulskich mogił. Ależ błąd przy szukaniu. Zatrzymałem się na wysokości finału i jeszcze z całą stanowczością twierdziłem że to pierwszy etap. Dzielnie pomagał mi wzorowy i jeszcze bym zrozumiał gdyby nie miał tej skrzynki. W końcu jakoś przez przypadek ustaliliśmy co jest startem, co finałem. Może już czas odpocząć od keszowania, bo już od tych keszy w głowie się kręci. Nieeee, trzeba brnąć w szaleństwo dalej.

Super skrzyneczka znaleziona podczas wycieczki rowerowejpolecamsuper maskowanie :) 

Zielone leci za przesympatyczne maskowanie. Dziękujemy.

Keszyk znaleziony. Dziękuję za pokazanie miejsca i przybliżenie historii.

Znaleziona z Pumą, dzięki! :)

Niedzielny spacer wraz z Pumą po Sekulskim Lesie... mogiły odnalezione... skrzynka trochę dłużej z nami walczyła, bo ją śnieg zechciał przysypać... teraz jeszcze spacerek po finał.... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Niezawodny siedlecki skład harcerzy znów na keszowaniu :)  Wraz z Gradam2 wybraliśmy się aby zdobyciem geościeżki uczcić pamięć ofiar faszyzmu i stalinizmu w Siedlcach.

Kolejne szybciutkie znalezienie, choć mi kroczków wyszło coś około 40Naprawdę misterne maskowanie, obchodziliśmy się jak z jajkiem

Dzięki !

Czuwaj !!!

Szybka skrzynka, maskowanie idealne jak zawsze, trzeba brać zwrócić uwagę na żeńskie kroki Na keszowaniu z Alepan1. TFTC

Śliczne...

Kesz znaleziony z Zyfiką spacerowym krokiem podczas wędrówki po Lasku Sekulskim  Sympatyczne maskowanko 

Spacerkiem z Unieskim po Lasku Sekulskim w poszukiwaniu mogił Dziękuję za kesza

Podjęta podczas wyjazdu na kreglowy event. TFTC

Eventowo wraz z elmo team, kurierem i fasolkiem  Dziękuję za pokazanie miejsca

Keszyk złapany przed siedleckim spotkaniem kreglowym
dzieki za pokazanie miejsca, troche zapomniane te mogiły. Dobrze, ze teraz maja swoje kesze.
Druga mogila bez problemu namierzona, mi wyszlo okolo 80krokow ;)

Keszyk znaleziony razem z martuś i CMS

chwila zamotania z tymi krokami - ale jest :) 

Dnia 21.10.2017 wstałem z samego rana, jeszcze przed moją Emi, która niestety tego dnia szła do pracy, ogarnąłem się i ruszyłem w prawie godzinną podróż autobusem na miejsce spotkania z r00t7 i martuś. Następnie ruszyliśmy w kierunku Siedlec. Cel, uzupełnić trochę braków, zdobyć nowo powstałą ścieżkę i zmierzyć się z kulą na keszerskim spotkaniu.
Dzień bardzo udany, aczkolwiek męczący. 16 godzin na nogach, porównywalna ilość wypitych piw i pokonane kilometry dały się odczuć. Aczkolwiek współtowarzysze mogą potwierdzić, że zachowałem formę do samego końca :).

 

Pozdrawiam.
CMS

Poranny spacer w po lokalnym lesie wraz z Elmosami i moku.stg. Przypomina mi moją ścieżkę i podobnie łatwo się podejmowało.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Jak zwykle ładnie ukryte.Dzięki

Staliśmy przy finale i poszliśmy na pierwszy etap. Dzięki za keszyka

Znaleziona w kociewskim towarzystwie, a kociewiacy lubią takie szybkie multaki... nam wyszło jakieś 60 kroków. Dzięki za kesza!

Z Mimim podczas wyjazdu do Siedlec. Cześć ich pamięci.

2017-10-21 09:26

FTF we wzorowym towarzystwie.