Pojemnik znaleziony w trakcie keszo - spaceru po Siedlcach. Zacny finał, choć trochę wilgotno w środku. Dzięki. 

Co za pechowy dzień. Taka łatwa skrzyneczka ale trudna dla odnaleźienia. Dziękuję i pozdrawiam.

Dużo kręcenia i nici.DNF.  

Namierzony, zamiast kulturalnie ścieżką, tomy jak zwykle na opak. Dziękuję za całą serię.

No to teraz czas zagrać w golfa. Dzięki.

Znaleziona :-)

Bardzo przyjemny wypad na ścieżkę, przy okazji przejazdu przez Siedlce. Spacer po lesie był dziś jak zbawienie po ciężkim wyjazdowym weekendzie. Mogiły przypominają smutną historię, jednak warto o niej uczyć. Kesza finałowego udało się sprawnie namierzyć. Za maskowania i całą ścieżkę należy się rekomendacja. Dzięki za pokazanie tych miejsc i wspaniałe kesze.

Wracając z koncertowego weekendu postanowiliśmy z Irminą trochę pokeszować i zwiedzić tą ścieżkę. Uwielbiamy te Błękitne patenty, skrzynia finałowa to już tylko podsumowanie całej, pięknej ścieżki. Ciekawe maskowania, super zabawa, widać ogromne keszerskie doświadczenie, leci rekomendacja za całą ścieżkę. Dzięki za super spędzony czas.

Znaleziona bez problemu. Dzięki! :D

Na spontanie w Siedlcach.
Kesz znaleziony ma się dobrze i czeka na kolejnych znalazców, dziękujemy

Logbook trochę wilgotny :(

Podsumowanie zbiorów na pozostałych mogiłach. Historia bohaterów przybliżona i cieszy fakt, że ktoś o nich pamięta. Liczby pozbierane to i finał odnaleziony. Co wcale nie znaczy, że łatwo go było wypatrzeć, oj nie. Bardzo ładna skrzyneczka. Dziękuję.

Podejmowanie Siedlec wspólnie z Don Vito, a sekulskie mogiły odwiedzone również z założycielami
Cała geościeżka bardzo ciekawa tematycznie, miejscówkowo jak i pod kątem maskowań skrzynek ;)
Finałowa keszynka zamaskowana tak, że byle kto się do niej nie dorwie :D
Zabrałem dwa geokrety.
Dziękuję bardzo!

Wspólny wypad z Coośkiem na ziemię ojczyste Błękitnej Team :)
Za namową i radą OZtów oraz w późniejszym ich towarzystwie poznajemy zakątki Ziemii Siedleckiej :)
Dziękuję za pokazanie tych mogił i uchylenia rąbka tajemnicy historii z nimi związanej.
Jak na finał przystało - fajnie wykonana i niedostępna dla mugolskich rąk :)
TFTC

Skrzynka znaleziona z pomocą, ponieważ ślepota uniemożliwila nam to i owo. Dziękujemy za wszystkie kesze, były ciekawe. Wiadomo kto założyłJeszcze bardziej dziękujemy za pokazanie miejsc i lekcję historii. 

Znaleziono wraz z Kabuab

Ten keszyk czekał na nas długoo, ale się doczekał, zgodnie z obietnicą Błękitnej, ciekawy finał, dziękuje za pokazanie ładnych miejsc i ukazanie historii regionu i ważnych dla tego miejsca postaci.
Ahh i w imieniu Aleksandra25, serdecznie odradzam spacer w tym miescu w sandałkach i sukience podczas deszu, no dotarcie jak najbardziej możliwe jednak było to mało przyjemne doświadczenie dla niej.
TFTC

Dziś skok do Siedlec tylko na spacer Szlakiem Sekulskich mogił. Ciepły jesienny dzień, ładny las i ciekawe kesze, to jest to! Niestety nie wszystkie skrytki z serii znalazłam. Sądzę, że ich nie ma, bo podpowiedzi są dość jednoznaczne. Może spadły i ukryły się pod opadłymi liśćmi. Po drodze jeszcze fajny keszyk z odblaskami oraz drugi, którego nie znalazłam, pokazujący siedlecką pustynię i interesujący pomnik przyrody. Spacer bardzo udany, chociaż szkoda, że nie udało mi się zdobyć ścieżki.

Pies tym razem spisał się trochę gorzej, ale drugi spojler wyznaczył dokładne miejsce ukrycia kesza i chociaż opadłe liście nie ułatwiały, to kesz wreszcie się znalazł. Dzięki za skrzyneczkę :)

Logowanie skrzynek nie jest chronologiczne do ich znajdowania a dla zachowania statystyki.

Co do kesza to było śmiesznie. To powinno być tam a może tu ale nie to tam ..... No a w końcu okazało się, że tam gdzie stała nasza Koleżanka. Dobrze, że to nie ja bo biada keszowi ....

Zostawiam tu gwiazdkę za pokazanie tych tragicznych miejsc, które powinny ocaleć od zapomnienia. Tylko pamięć możemy im ofiarować i starania o pokój na naszej ziemi. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza

Gwiazdka za cały cykl w podziękowaniu za założenie i przede wszystkim za ilość pracy włożoną w odnalezienie jakichkolwiek informacji na temat mogił. Dziękuję.

Znaleziona podczas wypadu na Siedlce z Iwonią i Keramem. Podobała nam się tą ścieżką. Bardzo edukacyjna.

Znaleziona z  misiek86r ✔. Świetne miejsca do jazdy rowerem jak i marszu.

Mistrzostwo świata poziom ukryciaSzukaliśmy dobre pół godziny. Zaciekawiliśmy przechodnia tym co robimy. Dysponował sporą wiedzą na temat wydarzeń z tamtych lat. Więc darmowa lekcja historii plus zaliczony kesz.

Na szczęście udało się znaleźć wszystkie literki, więc bez żadnych problemów mogłem udać się na kordy finału. Tu jednak miałem kłopot ze znalezieniem mimo przewalenia stosów liści, dopiero konsultacja z Założycielami pozwoliła łobuza namierzyć. Zostawiłem jednego GK, bo tak jakoś pustawo było. Dzięki.

Niestety, ktoś zajumał właściwe domaskowanie.

 

Wreszcie nadszedł czas na kolejną nocną wyprawę keszową z Werroną. Tym razem zdecydowaliśmy się na Siedlce, które kuszą mnogością wysoko ocenianych skrzynek. Wprawdzie wstępny plan zakładał zdobycie wszystkich czterech siedleckich ścieżek i - być może - dorzucenie do nich jeszcze kilku najlepszych rodzynków "nieścieżkowych", ale nasze nocne wyprawy mają dość jednoznacznie zdefiniowane ramy czasowe, a poza tym w nocy w niektórych miejscach szuka się łatwiej, a w niektórych trudniej. Na dodatek, my się raczej nie nastawiamy na ilość i statystyki. Równie ważna (a może i ważniejsza) jest okazja do pogadania na różne tematy i napicia się soczku jabłkowego na ławce w parkuDlatego ostatecznie decydujemy się na siedleckie centrum (bez okolic) plus Lasek Sekulski. Plan był prosty - przyjechać do Siedlec jeszcze za jasności i odwiedzić Lasek w promieniach zachodzącego słońca, a potem wrócić sobie spacerkiem do centrum, coś zjeść i napić się herbatki w jakimś miłym lokalu, a kiedy się już mugolstwo ulokuje przed swoimi telewizorami ruszyć na nocne łowy :-)

Po odwiedzeniu ośmiu keszy zgromadziliśmy jedynie dwa numerki potrzebne do namierzenia finału. Możliwe, że słabo szukaliśmy, a może jednak numerki wcięło. Tak, czy inaczej dzięki nieocenionej pomocy Matki Założycielki uzupełniliśmy nasze numerkowe braki i zaniedbania i mogliśmy przybyć tutaj. Ciemność już była wokoło całkowita. Wiecie, jak to jest - czasami, w księżycową noc potrafi być tak jasno, że nawet w lesie można się poruszać bez żadnej latarki. A czasem noc jest czarna jak smoła. No i tak było dzisiaj. Mimo latarek na kordy dotarliśmy więc trochę po omacku. Z opisu wiadomo było, że trzeba będzie kopać, ale liczyliśmy trochę na wsparcie psa, a trochę na to, że miejsce kopania okaże się... hmmm... w jakiś sposób charakterystyczne...

Kesza ostatecznie znaleźliśmy, ale cały czas mam wrażenie, że zdecydował o tym raczej przypadek niż świadome działanie. I może dlatego ten finał nas chyba odrobinkę rozczarował. Wcześniejsze śliczne maskowania w dużej różnorodności sprawiły, że zawiesiliśmy mu chyba w naszych głowach poprzeczkę bardzo wysoko. A może wszystkiemu winna nocna pora...

Mimo tej drobnej obiekcji, cały projekt bardzo mi się podoba i bardzo cieszę się, że udało się go nam w całości zrealizować. W całości, ponieważ wracając do centrum Siedlec na nocne miejskie keszowanie zahaczyliśmy jeszcze o numer jeden :-)

Dzięki wielkie za tę przygodę!

Z pewną pomocą osób trzecich (dziękujemy!) udało się nam w końcu ustalić kordy finału.  Gdy tu dotarliśmy, była już ciemna noc. No to szukamy....Do spojlera zerknęliśmy po jakiś 15 minutach, ale to jedynie zawęziło obszar i sposób poszukiwania, wcale jendak nie przyspieszyło sprawy..

W końcu Dombie odnalazł kesza. Dziękuję za tę smutną historię, dziękuję, że  mogłam ją poznać!

bardzo fajny projekcik. polecam serdecznie. dzięki za skrzyneczkę;) spacerkiem po Siedlcach z Rubinkiem.

etapy dużo ciekawsze niż finał - takie moje odczucieale i tak się cieszę, że tu przyszliśmy i dziękuję Błękitna za pomoc w namierzeniu finału. ( literko-cyferki) Ogólnie projekcik podobał mi się bardzo. Przedweselne keszowanie po Siedlcach wraz z ŻOnką. Dzięki za kesza.

Znaleziona wspólnie z elmo91, super Geo ścieżka,.

Dzięki

Spontaniczny wypad na skrzynki przy okazji krótkiego pobytu w okolicach. Tu mieliśmy problem ale pomoc mojego brata i właścicielki geościeżki udało się... TFTC! 

Mi udało się znaleźć 3 cyferki. Obszar poszukiwań mniej więcej wyznaczony no i po krótkim spacerku udało się odnaleźć miejsce ze spojlera. Po chwili cieszyłem się już samym finałem :)

Skrzyneczka znaleziona podczas urlopowania w błękitnych Siedlcach :)

Dzięki za pokazanie miejsca. 

Super skrzyneczkaznaleziona dzięki znajomości lasu trochę szukania było ale się udałoniestety podpowiedzi przy mogiłach wcześniejszych nie były szukane a i tak się udałoznaleziona z Martagwięcej takich skrzynek :)

znaleziona w towarzystwie miejscowego keszera :-)

dzięki za kesza :-)

Kto poratuje keszera jak nie inny keszer. Ta prawda sprawdziła się i przy tym finale, zdobyty dzięki mimiemu. Okolica znana, bo już tu byłem przy okazji innego kesza. Piękne miejsce, a niech się jeszcze zazieleni, to już w ogóle będzie cud, miód.

Jakim cudem pośród zupełnych juz ciemności znalezlimy kesz finałowy nie mam pojęcia. Ja w tym dziele nie miałem większego udziału. Ale gdzie diabeł nie może tam babę pośle a baba jak nie da rady...........ma zawsze psa :)))))))))) Dziękujemy.

Udało się dzięki pomocniczemu telefonowi do BłękitnychPóźniej już w całkowitych ciemnościach po błocie i wądołach poprzez dzikie chaszcze dotarliśmy do celu. Jakim cudem kesza znaleźliśmy to nie wiem..... Pies pomógł bo rył w ściółce na komendę - szukaj keszaI w końcu wyrył. Dzięki.

Znaleziona z Pumą, dzięki! :)

Niedzielny spacer wraz z Pumą po Sekulskim Lesie... i ostatnia skrzynka z serii... na początku trochę się zamotaliśmy, szukać chcieliśmy nie wiadomo gdzie.... ale potem poszliśmy po rozum do głowy i skrzynkę szybko zlokalizowaliśmy... fajny spacer, certyfikat i skrzynka... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

TFTC! Super skrzynka tak jak i cała ścieżka

Niezawodny siedlecki skład harcerzy znów na keszowaniu :)  Wraz z Gradam2 wybraliśmy się aby zdobyciem geościeżki uczcić pamięć ofiar faszyzmu i stalinizmu w Siedlcach.

Finałowa skrzyneczka, mimo początkowych problemów z literko-cyferkamiNaprawdę fajne maskowanie, a i certyfikaty pięknęZa całość geościeżki ode mnie leci zielona gwiazdka .

Dzięki !

Czuwaj !!!

Trochę się naszukałem. Zamiast przyjrzeć się spojlerowi od razu rzuciłem się szukać w rozgrzebanym dołku. Błąd. Zmądrzałem po ok 10 minutach. Dzięki.

Kesz znaleziony z Zyfiką spacerowym krokiem podczas wędrówki po Lasku Sekulskim  Niełatwa sprawa z tym keszem, w sumie tutaj pomógł nam przypadek 

Spacerkiem z Unieskim po Lasku Sekulskim w poszukiwaniu mogił Dziękuję za kesza

Podjęta podczas wyjazdu na kreglowy event. TFTC

Eventowo wraz z elmo team, kurierem i fasolkiem  Dziękuję za pokazanie miejsca

Keszyk złapany przed siedleckim spotkaniem kreglowym
dzieki za pokazanie miejsca, troche zapomniane te mogiły. Dobrze, ze teraz maja swoje kesze.
Hmm te tabliczki ma mogilach nie sa jakies oczywiste dopoki nie znajdzie sie pierwszej, wiec radze nastepnym szukac dokladniej
Dzieki za okazje do spaceru :)

Keszyk znaleziony razem z martuś i CMS

pieknie dziekuje za cala serie keszy zwiazanych z tematem mogil w okolicznych lasach. 

Dnia 21.10.2017 wstałem z samego rana, jeszcze przed moją Emi, która niestety tego dnia szła do pracy, ogarnąłem się i ruszyłem w prawie godzinną podróż autobusem na miejsce spotkania z r00t7 i martuś. Następnie ruszyliśmy w kierunku Siedlec. Cel, uzupełnić trochę braków, zdobyć nowo powstałą ścieżkę i zmierzyć się z kulą na keszerskim spotkaniu.
Dzień bardzo udany, aczkolwiek męczący. 16 godzin na nogach, porównywalna ilość wypitych piw i pokonane kilometry dały się odczuć. Aczkolwiek współtowarzysze mogą potwierdzić, że zachowałem formę do samego końca :).

 

Pozdrawiam.
CMS

Mój ci on

Poszło szybko i sprawnie.Dzięki

Ftf.Poranny spacer w po lokalnym lesie wraz z Elmosami i moku.stg. Przypomina mi moją ścieżkę i podobnie łatwo się podejmowało.

We wzorowym towarzystwie.

Z Mimim podczas wyjazdu do Siedlec. Cześć ich pamięci.

FTF w kociewskim wydaniu! Finał zacny: znakomite maskowanie, słuszny rozmiar i pięknie przygotowane certy! Cała seria bardzo pouczająca i skłaniająca do refleksji nad losem wielu ludzi, których szczątki skrywają nie tylko siedleckie lasy... Dzięki za kesza!