Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Gorzelnia Mariana    {{found}} 4x {{not_found}} 4x {{log_note}} 1x Photo 4x Galeria  

4458315 2024-03-05 18:33 rekomendacja grafen (user activity10752) - Znaleziona

Bardzo ciekawe miejsce.

Dziękuję za zabranie nas tu.

4457612 2024-03-04 16:41 rekomendacja NivilS (user activity7813) - Znaleziona

Piękne miejsce, niesamowity klimat.

Niby jakaś tabliczka po drodze jest że teren prywatny ale udaliśmy ze jej nie widzimy ;P

Z wejściem nie ma problemu, obiekt otwarty. 

Skrzynka niestety leżała rozkradziona, zebraliśmy opakowanie, dorobiliśmy klimatyczny logbook i umieściliśmy tam gdzie dało rade złapać magnesem. Niestety wskazówek do bonusa wyparowała, była nadzieja że może gdzieś leży ale nie udało się wypatrzeć.

 

4455885 2024-03-03 10:53 rekomendacja HailstormB1 (user activity4673) - Znaleziona

Nie liczyłem że cokolwiek tu znajdziemy, ostatnia wizyta dość dawno, a i poprzednie wpisy nie napawały optymizmem. Ale gdy zobaczyliśmy obiekt, nie było już odwrotu. Budynek wygląda fenomenalnie i turbo interesująco. A w środku jest jeszcze lepiej, zdecydowanie warto tu przyjechać. Kesza znaleźliśmy, ale na podłodze, otwartego i bez zawartości. Leżał za jednym ze zbiorników. Dodaliśmy improwizowany logbook ze starych dokumentów i odwiesiliśmy go z tyłu zbiornika, na nodze. Szkoda, że nie było podpowiedzi do bonusa, rozejrzeliśmy się trochę za nim, ale bez wytycznych jest bardzo ciężko, bo potencjał keszerskie w każdym kącie obiektu jest ogromny. Dzięki za pokazanie tego rewelacyjnego obiektu
Obrazki do tego wpisu:
Zdjęcie
Zdjęcie

3572372 2021-01-10 22:09 Werrona (user activity2043) - Wykonano serwis

Nowa lokalizacja kesza, czytaj podpowiedź kodowaną. 

Ostatnio edytowany 2021-01-10 22:17:37 przez użytkownika Werrona - w całości zmieniany 1 raz.

3401057 2020-06-21 09:26 ronja (user activity17215) - Nieznaleziona

Hello,

Takie miejsce, kultowe wręcz! Marian w gorzelni to jak wilk w stadzie owiec. Musieliśmy tu przyjechać. Niestety, ani Mariana, ani giftu dla nas zostawionego nie zastaliśmy :(   Faktem jest, że nie byliśmy umówieni, ale przecież kiedyś się umawialiśmy, a że dawno to już inna sprawa. Pzdr, Wojtek

2923802 2018-10-14 14:00 Dombie (user activity1928) - Wykonano serwis

To prawdziwy niefart, że przez ponad rok wszyscy omijali to miejsce szerokim łukiem, a kiedy się w końcu znaleźli odważni, to pierwsi wykryli, że kesza zniknęło, a drudzy pojawili się na miejscu zanim zdążyłem wprowadzić zmiany będące rezultatem akcji ratunkowej podjętej przez nieocenioną Werronę :-(

Dziękuję wszystkim za informacje i pomoc. Największe podziękowania należą się Werronie - za podjęcie wspomnianej akcji i przywrócenie kesza do życia oraz Mototrampowi, który jej w tym chlubnym dziele pomagał. Dzięki nim kesz bardzo szybko "wraca do gry" - ja niestety mógłbym się tam udać pewnie dopiero za miesiąc, albo dwa.

Zapraszam wszystkich do tego miejsca - również kolegów keszowników, którzy się tak niefartownie odbili. Mam nadzieję, że klimat tej miejscówki wynagrodził wam trud dotarcia tu oraz rozczarowanie z nieznalezienia kesza. I mam nadzieję, że jeszcze tu wrócicie :-)

2925040 2018-10-14 09:51 Psikiszek (user activity18070) - Komentarz

Nie będę się wypowiadał za pozostałych, ale ja postaram się kiedyś wrócić. Jakoś specjalnie nie zmartwiło mnie nieznalezienie kesza, bo wychodzę z założenia że na pierwszym miejscu to co pokazuje, dopiero na drugim pojemnik z logbookiem. A miejscówka ma swój niepowtarzalny i jedyny klimat, jaki nadają opowieści o panu Marianie.

2932643 2018-10-14 08:34 MiszkaWu (user activity3241) - Nieznaleziona

Miejsce genialne dobrze, że przejeżdżaliśmy przypadkiem. Wschód słońca na cegłach bezcenny, trzeba będzie wrócić... z tragarzami.

Z tragarzami?.???  Bardzo Cę polubiłem... 

Ostatnio edytowany 2018-10-28 19:17:02 przez użytkownika MiszkaWu - w całości zmieniany 1 raz.

2923437 2018-10-14 08:33 wzorowy (user activity3886) - Nieznaleziona

Znalezlismy pidpowiedz i haslo. Niestety bez dalszych wskazowek znalezienie nie jest mozliwe. Cog Psikiszek potwierdza.

2923355 2018-10-14 00:07 Werrona (user activity2043) - Wykonano serwis

Kesza nie było, ale już jest. W nowym miejscu. Więcej napiszę Ojciec Zalozyciel

2918610 2018-10-07 02:05 Michu4000 (user activity3084) - Nieznaleziona

z bratem
Cudowny urbeksik. Duży i świetnie zachowany. Kadzie robią duże wrażenie. Niestety samego kesza nie znaleźliśmy. Jedynie wskazówkę (zaczynała się od "1 września"). Miejsce do którego (najprawdopodobniej) prowadziła przeszukaliśmy bardzo dokładnie i kolejnej wskazówki nie było:(W trakcie oglądania budynku udało się natomiast natrafić na kesza bonusowego.
Pod koniec zwiedzania mieliśmy towarzystwo. Ktoś na zewnątrz krzyczał coś do nas. Prawdopodobnie jakiś sąsiad. Gdy wyszliśmy chwilę później na zewnątrz już go nie było. W każdym razie ktoś tu bywa. Budynek z całą pewnością jest dalej opuszczony - zero ogrodzenia, monitoringu. Jedynie okna zabite gdzieniegdzie deskami. Dodam, że nic nie niszczyliśmy, ani nawet nie hałasowaliśmy, musiał zobaczyć światła latarek.

2594924 2017-09-02 14:34 rekomendacja Werrona (user activity2043) - Znaleziona

FTF!

Mimo, że Marian jest niezwykle bliski mojemu sercu, to bardzo rzadko zdarza mi się podejmować skrzynki poświęcone jego osobie. Gdy więc tylko zobaczyłam na mapie nowe kesze jemu dedykowane rzuciłam wszystko i popędziłam!

Na miejscu łatwo nie było..Najpierw "większy" nie chciał się objawić, potem odpowiednia dziurka zanikła,..Ze trzy godziny tu spędziłam. Ale przy okazji dokładnie zwiedziłam ten absolutnie genialny obiekt. No i odkryłam bogate marianowe archiwum...

Spieszę więc donieść, iż nie jest bezwzględną prawdą, iż Marian zawsze obijał się podczas pracy - w 1969 roku otrzymał premię w wysokości 3 013 zł (10% poborów) co świadczyć mogłoby o nienagannej postawie...DOWÓD 1 -pozycja 9)

Cóż takiego stało się, że zszedł na psy? Czy aby na pewno to sprawa Honoraty tak mu na sercu leżała? Otóż nie do końca - w zakładzie zatrudniony był również Stefan (patrz DOWÓD 2- zgłoszenie zamierzonej produkcji spirytusu podpisane właśnie przez Stefana). Cóż dalej? Do tej produkcji ziemniaka dostarczył właśnie Marian (DOWÓD 3) .. Tego wieczoru zalegli razem w zakładzie i rozpoczęła się historia opisana przez Dombiego.....

Będąc tu miałam omamy wzrokowe i słuchowe (niezwykle pomocne w odnalezieniu finałutongue-out)

Miejsce doskonałe, bawiłam się też świetnie (o czym świadczyć może duża ilość przekleństw unoszących się w i nad kadziami) 
Gwiazda absolutna!

Ostatnio edytowany 2017-09-04 11:37:30 przez użytkownika Werrona - w całości zmieniany 3 razy.
Obrazki do tego wpisu:
DOWÓD1
DOWÓD1
Dowód2
Dowód2
DOWÓD3
DOWÓD3