Znaleziona z założycielem w ramach wprowadzania w świat geocachingu.

Trzeba by zmienić miejsce bo z tego robi się już działka budowlana 

Trzeba by zmienić miejsce bo z tego robi się już działka budowlana 

Znaleziona strunówka,dzięki za skrzyneczkę :)

w słupie sama strunówka ze zmiennym loogbookiem dzięki

Logbook mokry brak strunówki

Dzięki za kesza

Znalezione

Wypadło mi dziś popracować w Nowym Tomyślu więc oczywiście sprawdziłem jak tam wygląda mapka okolicy. No i okazało się, że dobrze wygląda . Chyba gdy byłem tu ostatnio, to wielu aktualnie istniejących keszy jeszcze nie było. Miałem nadzieję, że uda mi się capnąć parę skrytek ale okazało się, że tak wyszło z czasem, że zrobio mi się całkiem fajne keszowanie . W dodatku pogoda zrobiła sie fantastyczna, wprost idealna na wycieczkę. I w takich oto okolicznościach krążyłem sobie po okolicy i zbierałem keszyki. W kilku przypadkach miałem takie trochę deja vu, bo pamiętam, że przy tych miejscach już podejmowałem skrytki. Ale tak to już bywa, że jedne kesze giną, a na ich miejsce powstają kolejne, czasami lepsze. Takie mam wrażenie, że dzisiaj trafiały mi się same lepsze kesze. 

Podsumowując był to dla mnie zupełnie niespodziewanie bardzo dobry dzień z dużą ilością zdobytych keszy, a ich poszukiwanie dało mi dużo frajdy. Bo takie skrytki to dla keszera po prostu marzenie . Bardzo dziękuję za tyle dobrej zabawy !

Dziwnych weekendowo-styczniowych pomysłów ciąg dalszy - dzisiaj padło na Nowy Tomyśl. Wampiry to niezbyt moje klimaty, ale skojarzenie wampir energetyczny = Colin Robinson to nawet ja znam :P. Na początku pierwszego spotkania z projektem Nosferatu proste zadanie - maskowanie znane i lubiane, poszło sprawnie.

Logbook zapakowany w dziurawy worek, a mimo to był suchy. Coś musi wysysać z niego wilgoćDzięki.

Podeszliśmy ostrożnie do podejmowania, ze względu na pobliskie zabudowania, ale i tak zaskoczyła nas obecność za płotem mieszkańca pobliskiego domostwa; kesz na miejscu, mimo skromności schowka, logbook suchy. Dziękuję, pozdrawiam:-).

Skrzynka zaniedbana, ale nadal daje radę. Przy podejmowaniu i odkładaniu trzeba uważać na pobliskich mieszkańców. Dziękuję i pozdrawiam.

Kesz znaleziony przy okazji szwędania się po okolicy. Dzięki. 

Znaleziona z lekkimi problemami ale po spojrzeniu w górę od razu zlokalizowana

Znaleziona z Dorotką
= + = - = = = = = = = = = = = = ≠ = = = = = = = = = = = = = - = + =
Bardzo dziękujemy za pokazanie ciekawego miejsca i za fajnego kesza oraz pozdrawiamy serdecznie właściciela :)
-. - - - - - - - - - - - - - - - - -. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Zapraszamy na http://www.GEOpyra.pl
-. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -. - - - - -

kesz znaleziony podczas wycieczki rowerowej po okolicznych lasach. synchronizacja z GC. pozdrawiam Założyciela

Pomimo tego, że pogoda za oknem iście jesienna, deszczowa ale ciepła miałam zaplanowane keszowanie w okolicy Pamiątkowa ale przy śniadaniu zaczęły wpadać skrzynki z okolic Nowego Tomyśla więc pomyślałam... czemu nie :). Zapakowałam prowiant, wskoczyłam do keszowozu i udałam się w ustalonym kierunku. Rozpadało się ale stwierdziłam, że deszcz mnie nie wystraszy i tak od skrzynki do skrzynki.

Tutaj poszło szybko i aprawnie. skrzynka została zlokalizowana  . Dziękuję za skrzynkę, serię grozy i wyciągnięcie z domu na spacerPozdrawiam i do zobaczenia gdzieś na keszerskim szlaku.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Dzięki za keszyk

Drive in razem z Szablą. Dziękujemy

Prawie drive in razem z Blondo. Najpierw odszukaliśmy jedną strunówkę z logbookiem a po chwil na ziemi leżała druga i jeszcze ołówek. Ciężko było to połączył. Także zostawiliśmy obie z rożnych stron z ołówkiem. Dzięki.

dzięki za skrzynkę

Logbook tylko w strunówce - mokry, maskowanie zniszczone, skrzynki brak. Do reaktywacji. T4TC

dzięki.

Dzięki za kesza

Dziękuję za skrzyneczkę.

Nie robiliśmy drive'ina, żeby nie blokować drogi. Jak się później okazało, ruch ciągnikowy tu spory.Kesz bardzo pomysłowo zamaskowany. Prostota i skuteczność w jednym. Dziękuję!

Pierwsza skrzynka z projektu. Dużo grzybiarzy z pełnymi koszyczkami, idealnie wtapialiśmy się w ten trend. TFTC, pozdrawiam, Nati..

Szybka akcja przed rozpoczęciem grzybobrania.

Pierwsze skrzynka tego dnia i pierwsza skrzynka z tego projektuGratulacje jednak dało się zrobić tematyczne maskowanie. Ja bym na to nie wpadła. 

Ja na szczęście otaczam się tylko ludźmi, którzy mnie motywują i dają energię :) 

Samo południe idealną porą na rozpoczęcie wampirycznego projektu. Energetyczne wampiry maskują się wśród nas, ciekawe kiedy zawitają i tu w poszukiwaniu skrzynek. Znakomita, dziękujemy.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona z wspólnie z Buniaczkiem, klanem -sta i rredanem. TFTC!

No cóż, to ostatnia skrzynka na dziś. Lecimy na spotkanie, a potem obrobić grzybowe zdobycze i odespań nocne wstawanie. Na pewno na projekt NOSFERATU jeszcze wrócimy. Najszybciej, jak to się da :). TTF, TFTC!

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie z akcji KA(a)T. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

No i na koniec energetyk. Dobrze, że ze zdobyczy niektóre z nich zostały niezakwalifikowane przez "sanepid" bo i obierania byłoby więcej (tak prawie o jeden koszyk) a i mogłoby być to ostatnie obieranie. TTF . Skrzynki zbierane pod kryptonimem KA(a)T wspólnie z Algida, Buniaczek, Joansta, Rredan. TFTC

Ależ w tym lesie było sporo grzybów... tfu, keszy!Podczas tej wyprawy załatwialiśmy z Algidą, rredanem i klanem -sta kilka ważnych sprawa ileż z Agnieszką borowików znalazłyśmyDzięki za kolejną skrzynkę do koszyczka ;)

TFTC

Dziś raczej ładowałem akumulatory. Doborowe towarzystwo, pozytywna energia. Dzięki i pozdro!

Hello,

A czy tych, co kradną prąd też można troszkę podciągnąć do tej kategorii ? Przecież źle się czujemy, gdy musimy za kogoś płacić rachunki. Proponuję rozszerzyć granice definicji Szybki atak, żeby nie stracić sił na ujemnych energetycznie i NTRR - FTF Pzdr, Wojtek

Na szczęście nie spotkaliśmy żadnego wampira energetycznego po drodze - dzięki temu na koniec dnia mogliśmy świętować pełen sukces Dzięki za kesza, pozdr.