Miejsce znaleźliśmy, ale wydaje nam się że po keszu nie ma już śladu z uwagi na obcięta wszystkie drzewka dookoła.

Kościół ma swój urok.

W drodze na odwiedziny znajomych.

Prace przystrzyżenia drzew dość mocno tu wchodzą.

TFTC

Znaleziona razem z Pawello. Zaległy wpis.

Miejsce ukrycia na lekkim przypale. Kościelny jednak mnie nie wyczaił buszującego w krzakach. Razem z Agą94.

Jednośladem szlakiem Nieśmiertelnych.

Tynk chyba już zdjęli  przy renowacji.

Autor nie zgadnie co. Nie pozwiedzałem z powodu mszy :D

Między Keszami - first and the best OC/GC podcast in Poland.

Skrzyneczka podjęta przy okazji odwiedzin miasta. O tej godzinie wszystko pozamykane, więc tylko zewnętrzne oględziny. Ciekawa budowla i zapewne kryje jeszcze wiele tajemnic. Miejsce ukrycia lekko na uboczu (co ułatwia podjęcie) i choć na terenie kościelnym, nosi ślady spontanicznych degustacji i (o zgrozo) defekacji. Z mieszanymi uczuciami opuszczamy to miejsce , dziękujemy za pokazanie. TFTC

Rowerem po parku krajobrazowym wzgórz łódzkich (Uhaha Pedały Dwa) (Ej ty kolarz pedał ci się kręci) - 67,00km ( Czwartkowe przed i po południe )

Kolejna wizyta w Brzezinach, i dłuższa chwila poszukiwań, jakoś się tam wdrapałem

Sierpień 2022 z keszami. Pozdrawiam. Myśl lokalnie, keszuj globalnie:

http:\\geocaching.com

Kościół mijałem dziesiątki razy, bo trasa przez Brzeziny w moim wypadku raczej popularna, ale jakoś nigdy nie miałem powodu żeby się zatrzymać i przyjrzeć z bliska. Teraz powód się znalazł, więc się zatrzymaliśmy, przyjrzeliśmy i nawet coś tam się zgarnąć udało. A to oznacza, że pewnie więcej tu nie wrócę, bo i po co? ;)

Dzięki!

Podjęta razem z Żeliwnym. Łatwo nie było. W kościele akurat trwało nabożeństwo wigilii paschalnej

Szybko i sprawnie z Guitarillusion. 

Dziękujemy za kesza - Kasia i Adaś z trzyczepką przez świat.

Ktoś tu browar spijał i go nie wykminił? :O

Znalezionatftc

Szybka akcja po mszy. Dzieki

Gotyk w Brzezinach namierzony sprawnie.

Dzięki za kesza.

Dzięki za skrzynkę, rzeczywiście ładna fasada.

Trochę gimnastyki i jest. Podjęty w drodze po pieska z okolic Brzezin. Dzięki.

Znaleziona. Ale trzeba trafić na mszę, w innych godzinach bramy pozamykane 

Za wysoki nie jestem więc trzeba było poskakać . Pętka na miejscu. Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca.

Znalazłem reaktywację, ale nie wiedziałem jak zdjąć pojemnik z drzewa. Czyżby był przymocowany na stałe? Musiałem wykazać się sprawnością fizyczną i wyjąć logbook z przymocowanego wysoko pojemnika. Dzięki za kesza!

W okolicy sporo puszek po piwach, miejscowa elita widać jest bardzo uduchowiona:)

Dzięki!

Kesza niestety tak jak poprzednik nie znaleźliśmy. Jako że miejsce ukrycia jest opisane szczegółowo postanowiliśmy dokonać reaktywacji zgodnie z podpowiedziami i spoilerem. Dzięki za pokazanie miejsca :)

Ciekawe czy jeszcze tam jest

Skrzynka zdobyta podczas keszerskiego wypadu razem z Izeq. DZK

Znaleziona razem z Astro podczas powrotu z Rogowa. Okolica dosyć... ukurzona ;) 

Szybka akcja i szybki kesz. Kończy się logbook.

Miałem keszować w terenie, ale z powodu nadciągającej burzy zwiałem do Brzezin żeby się mieć gdzie schować jak już rozpęta się piekło. Niedziela, msza, niektórzy mniej wierni spędzają ją przed kościołem. Zerkali jak podjechałem rowerem, wlazłem w choinki, po 5 minutach wyszedłem zadowolony. Pewnie myśleli, że byłem za potrzebą. No w sumie byłem, potrzebowałem kesza tam znaleźć..

Dziękuje za pokazanie świątyni, czas spierniczać bo burza idzie....

Kościół mijany wielokrotnie, dopiero teraz odwiedzony wewnątrz. Zaskoczeniem był parkiet na podłodze. Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim w kościele. Skrzyneczka na miejscu. Dzięki za kesza.

TFTC wspólnie z Jakubem F oraz Maksem, pozdrawiamy

Znaleziona bez problemu. 

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Po chwili zastanowienia jednak znaleziony z drummerwee, TFTC ;)

Dzieki za pierwszego kesza w tym roku!!! Szybko,łatwo i przyjemnie:)

Skrzynka skitrana na uboczu, można było swobodnie działać. Dzięki, pozdr.

Hello,

Nie znałem wcześniej historii tego miejsca. Dzięki za pokazanie. Pzdr, Wojtek

Kościół często mijany po drodze, ale nigdy nie miałem czasu żeby się zatrzymać. Geocaching to zmienił.

Dzięki.

Prawda ci to. Byłam tu na pewno, tego jestem pewna. Co do reszty niekoniecznie.. Czy byłam ale kesza nie znalazłam? Czy znalazłam ale nie zalogowałam? Nie pamiętam!  Także, nadgorliwość ĄĘ okazała się być przydatna i dobrze, że sprawdził czy widnieję w logbuku. Ach raz blondi zawsze blondi. 

Dzięki za kesza!

Niedziela, pełno aut na parkingu. Co prawda z zewnątrz nie było słychać ale zapewne odprawiała się msza. A my tacy niewyjściowi akurat. Toteż zwiedzanie kościoła sobie darowaliśmy i skupiliśmy się na keszu.

No cóż, ja tam nie pałam takim zachwytem do miejsca ukrycia bo obok widać dwa rozkładające się kawałki papieru toaletowego. Strach pomyśleć co pod nimi leży. Myślę, że parafia powinna zainwestować w toalety bo jak tak dalej pójdzie to z zaciszności tej miejscówki będą korzystać kolejni "wierni".

Kesza udało mi się znaleźć po kilku chwilach. Entete tak kręciła się w kółko i z politowaniem na mnie zerkała. Była przekonana, że ma już tego kesza znalezionego. Drobiazg, że nie było jej wpisu w logbooku. Drobiazg, że wciąż wisiał na jej mapie... Coś jej się kojarzyło i to wystarczyło, żeby go kesz uznać za zaliczonego. Wpisałem ją do tego logbooka, niech ma.

 

Dzięki za skrzynkę.

 

 

Fajne miejsce ukrycia. Nawet przy zatłoczonym terenie można dyskretnie podebrać :)
IN: smerf

Szybciutko...
...ale sympatycznie.
Kościół znam doskonale. Faktycznie piękny i kryjących wiele tajemnic.
Keszyk zgarnięty po drodze przy porannych zakupach.

Znaleziona, jednak miejsce ukrycia nie do końca takie przyjemne, jakby się człowiek spodziewał... na terenie kościoła. ;) 
TFTC

Jest kesz. A obok kesza stoicki ptaszek. Tak się nie ruszał, że myślałem że to jakieś dodatkowe maskwanie :0 Dzięki

Znaleziona z Gackkiem i Mieszkiem. 

Skupiony ptaszek siedział sobie na gałązce obok. No i tak se siedział i siedział i od tego skupiania się coś z niego wypadło. Ptaszek odzyskał świadomość, obrócił się i odleciał. 

Znaleziona w drodze na podbój Łodzi. Przy okazji spotkaliśmy strażnika krzynki. Stał se na gałęzi i nas obserwował. Po sesji fotograficznej zrobił ostentacyjnie ... i odleciał.

Skrzynka schowana tak że spokojnie można się wpisać,a Kościół znany byłem tam już kilka,pewnie nawet kilkadziesiąt razy.

A mimo to dzięki keszykowi zobaczyłem że za kościołem jest taki duży parking.,zawsze pchalem się tam od drogi. 

Dzięki 

Jest i ma się dobrze. Upałem się że w rurze ma być ale potem przeczytałem opis;) dzięki za kesza. 

W ostatnich miesiącach kilka razy byłem w Brzezinach i przejeżdżając obok kościoła myślałem, że jak pojawi się skrzynka, to na pewno się zatrzymam. I się marzenie spełniłoZgadzam się z Autorem, że elewacja nie dodaje skądinąd ładnej bryle budowli blasku. Kaplica MB Różańcowej - właśnie coś mi przypominała... bardzo ładna, a dzwonnica jaka wielka. Wnętrze - udało się tylko zajrzeć robi już dużo lepsze wrażenie. Skrzynka fajnie ukryta - zgadzam się z przedmówcami. Dziękuję za skrzynkę. Pozdrawiam. +3

Skrzynka złapana podczas powrotu do domu. Pogoda nie dopisywała, ale rozłożyste gałęzie uchroniły mnie przed zmoczeniem. W kościele odprawiła się najprawdopodobniej droga krzyżowa, więc sporo osób kręciło się wokół i choć gałęzie dobrze chronią przed mugolami, to trzeba było się szybko ulatniać. Dzięki za kesza i za certa.

Kościół znany mi od dawna z kilku uroczystości rodzinnych, ale nigdy dotąd nie obszedłem go naokoło. Miejscówka dobrze dobrana, zapewnia spokój poszukiwań i wpisywania, co w przypadku keszy "kościelnych" jest ważne, a nie zawsze spotykane. Dzięki za kesza.